Strona 10 z 12

Re: Alfa Romeo 156 SportWagon 1.9 JTD CF3 '06 przykry wykres na hamowni...

PostNapisane: 17 cze 2017, 14:15
przez Neonixos666
brii napisał(a):Za dużo paliwa = wolniejsze spalanie w niższej temperaturze co daje niższą efektywność. Do tego paliwo może być podawane, za wcześnie/za późno i zbyt długo jeśli wtryskiwacz nie jest sprawny. Strata 15 – 20% mocy jak najbardziej możliwa.


Akurat tu może paliwa nie być za dużo ale źle rozpryśnięte nie łączy się dobrze z powietrzem. W dieslu jak jest za dużo paliwa w stosunku do powietrza to temperatura rośnie w cylindrze dlatego program zwykle robi się do granicy gdy przy max doładowaniu pojawia się dymek, to znak że więcej podlewać nie można. Najgorzej mają cylindry które najgorzej napełniają się powietrzem z powodu złej konstrukcji kolektora dolotowego i niby wszystko jest ok a potem na takim cylindrze puszcza uszczelka głowicy.

Re: Alfa Romeo 156 SportWagon 1.9 JTD CF3 '06 przykry wykres na hamowni...

PostNapisane: 17 cze 2017, 16:32
przez brii
Neonixos666 napisał(a):program zwykle robi się do granicy gdy przy max doładowaniu pojawia się dymek

Re: Alfa Romeo 156 SportWagon 1.9 JTD CF3 '06 przykry wykres na hamowni...

PostNapisane: 17 cze 2017, 16:39
przez Neonixos666
Na postoju przy dużej sprężarce tak właśnie się dzieje zanim napompuje odpowiednie ciśnienie niestety na pompie paliwo leje się niemiłosiernie bo wtryski dają jedną sporą dawkę. Przy CR da się to zdecydowanie lepiej wysterować przed max doładowaniem a i sprężarka szybciej wstaje bo lepsze spalanie szybciej rozpędza turbinę.

Re: Alfa Romeo 156 SportWagon 1.9 JTD CF3 '06 przykry wykres na hamowni...

PostNapisane: 17 cze 2017, 16:56
przez brii
...

PostNapisane: 17 cze 2017, 19:32
przez JohnnyB
w temacie diesla......mam taki fetysz.....chciałbym kiedyś odpalić i przygazować Cumminsa w bliskiej lokalizacji byłej już masy krytycznej......

Niestety nie mam żadnej potrzeby ale RAM z Cumminsem to moje motoryzacyjne marzenie :D

Re: Alfa Romeo 156 SportWagon 1.9 JTD CF3 '06 przykry wykres na hamowni...

PostNapisane: 17 cze 2017, 19:36
przez Krzemol
:D
Obrazek

PostNapisane: 18 cze 2017, 10:48
przez wilusjdm
Wczoraj wyjąłem czujnik ciśnienia doładowania z kolektora, dla pewności chciałem zobaczyć czy nie jest zalepiony. Po wyjęciu okazało się że jest czysty, ale wyczyściłem to ustrojstwo rozpuszczalnikem jak już był na stole operacyjnym. Później odkręciłem "przepustnice" w celu sprawdzenia jak wygląda kolektor, jest w porządku. Nie dało mi spokoju jeszcze jedno.. Opaska SGB była źle przeze mnie skręcona, na kolanku sylikonowym zrobiła się taka jakby bańka powietrza. Opaskę dałem bliżej kolektora, przejechałam się i jest lepiej, chyba musiało powietrze wyrzucać w atmosferę, jeszcze zobaczę jak wyglądają opaski przy turbo-ic. Teraz zostawiam mniej dymu za sobą <rotfl>

PostNapisane: 18 cze 2017, 11:04
przez Neonixos666
Neonixos666 napisał(a):czy wykluczyłeś nieszczelność w dolocie?

wilusjdm napisał(a):Dolot też bym wykluczył ale też zweryfikuje.


a jednak dolot. W sumie dobrze że mi przypomniałeś bo też muszę czujnik doładowania sprawdzić czy nie ma syfu.

PostNapisane: 27 cze 2017, 20:14
przez wilusjdm
Dzisiaj z racji wolnego czasu, z ciekawości sprawdziłem wtryski. Podłączyłem rurki i auto chodziło ponad 3min na jałowym. Trzeci i czwarty wtrysk minimalnie więcej uzupełnił pojemnik. Jutro podłączam interface i sprawdzam przepływke. Do baku wIałem LM Diesel Spülung, niby oczyszcza wtryski, zrobie jeszcze test po opróżnieniu baku :D

Re: Alfa Romeo 156 SportWagon 1.9 JTD CF3 '06 test przelewowy

PostNapisane: 27 cze 2017, 21:06
przez nemi
Możliwe, że moje pytanie jest dziwne, ale poważnie nie wiem jak to zrobiłeś :).
Jak to jest podłączone (chodzi mi o te rurki)? Skoro silnik pracuje, to wtryski są na miejscu. Skąd się więc bierze paliwo w zewnętrznych rurkach?

PostNapisane: 27 cze 2017, 22:55
przez Neonixos666
nemi napisał(a):Możliwe, że moje pytanie jest dziwne, ale poważnie nie wiem jak to zrobiłeś :).
Jak to jest podłączone (chodzi mi o te rurki)? Skoro silnik pracuje, to wtryski są na miejscu. Skąd się więc bierze paliwo w zewnętrznych rurkach?


Śpieszę z odpowiedzą na twoje pytanie, otóż w momencie podania sygnału na wtryskiwacz części paliwa zostaje użyta do przepchnięcia tłoczka który przesuwa iglicę i tym samym wtryskiwacz podaje dawkę/dawki paliwa, po zakończeniu tego procesu paliwo użyte do przepchnięcia musi gdzieś się podziać i właśnie ucieka ono przelewami a efekty tego widzimy na załączonym obrazku. Normalnie paliwo wraca w obieg a tu jest zbierane i na podstawie tego określa się kondycję wtryskiwacza.

PostNapisane: 28 cze 2017, 05:27
przez wilusjdm
Opisałeś cały ten proces niczym inżynier :D Kondycja wtryskiwaczy chyba nie jest naganna.. Wiem, że różnica podawania paliwa między wtryskami nie powinna być większa jak 30%
Obstawiłem nieszczelny dolot, ale czuję że coś jeszcze jest na rzeczy? Zauważyłem że przy 3000obr. jest chwilowy niedobór mocy, po czym auto dalej się napędza. W większości jest to uszkodzony przepływomierz, jak jest u mnie? Zobaczymy <faja>
nemi będę jeszcze raz robił test, to nagram co i jak <oczko>

Re: Alfa Romeo 156 SportWagon 1.9 JTD CF3 '06 test przelewowy

PostNapisane: 28 cze 2017, 06:52
przez nemi
Dzięki.
A nagrania chyba nie potrzebuję – nie zamierzałem nic takiego robić :)

PostNapisane: 28 cze 2017, 17:19
przez Neonixos666
wilusjdm napisał(a):Opisałeś cały ten proces niczym inżynier

Opisałem to tak żeby wytłumaczyć a nie zanudzić :P Jestem inżynierem towaroznawstwa :) a ogólnie interesuje się dieslami więc i o tym trochę poczytałem.
wilusjdm napisał(a):Zauważyłem że przy 3000obr. jest chwilowy niedobór mocy, po czym auto dalej się napędza

Może elektrozawór od sterowania sprężarką coś knoci?

PostNapisane: 28 cze 2017, 18:46
przez wilusjdm
Neonixos666 napisał(a):Może elektrozawór od sterowania sprężarką coś knoci?

Raczej nie, wymieniłem w nim przewody na nowe wraz z opaskami i wyczyściłem sam elektrozawóz (gdzieś mam relacje w temacie). Porobiłem dzisiaj pomiary MAF, z odczytu za mało pokazuje. Na biegu jałowym tylko 15g/s, a po przekroczeniu 3000obr. 96g/s i to max. Po odpięciu przepływki nic się nie zmieniło, nawet bym powiedział że się pogorszyło. Zamówiłem już oryginalną przepływkę Boscha, tylko ta cena... Ehh

PostNapisane: 28 cze 2017, 19:38
przez loockas
wilusjdm napisał(a):Zauważyłem że przy 3000obr. jest chwilowy niedobór mocy, po czym auto dalej się napędza. W większości jest to uszkodzony przepływomierz, jak jest u mnie?


Walczyłem z tym ponad rok w Lagunie. Takie delikatnie zmulenie ale u mnie w zakresie 2,2-2,3krpm. Przed i po tym zakresie auto przyśpieszało bez problemów. Najpierw wymieniłem elektrozawór sterowania turbiną, bo kosztował używany grosze. Nie pomogło i znowu to olałem. Jakoś kilka miesięcy później przy wymianie filtra powietrza postanowiłem spróbować wyczyścić przepływkę. Zanurzyłem ją na kilkanaście minut w izopropanolu, wysuszyłem, zmontowałem i problem ustąpił. Nie powtórzył się już przez kolejny rok, potem sprzedałem samochód.

PostNapisane: 28 cze 2017, 20:10
przez wilusjdm
loockas napisał(a):postanowiłem spróbować wyczyścić przepływkę. Zanurzyłem ją na kilkanaście minut w izopropanolu, wysuszyłem, zmontowałem i problem ustąpił. Nie powtórzył się już przez kolejny rok, potem sprzedałem samochód.

No właśnie... tak jak większość osób mówi "zacznij najpierw od przepływki" :D w sumie kiedyś swoją też próbowałem ratować, wyczyściłem środkiem do czyszczenia tarcz hamulcowych, może i pomogło ale na chwilę.

PostNapisane: 28 cze 2017, 20:13
przez loockas
kąpiel w izopropanolu już mi kilka wartościowych rzeczy uratowała :)

PostNapisane: 28 cze 2017, 20:21
przez wilusjdm
Pewnie tak... ale wolę, nie wracać już do tematu przepływomierza, tym bardziej że zaraz wybije 200kkm na budziku. Postanowiłem kupić nową <oczko>

PostNapisane: 28 cze 2017, 20:30
przez Neonixos666
wilusjdm napisał(a):wybije 200kkm na budziku


Czyli silnik się dotarł i teraz można modzić <lol>