Klub MazdaSpeed

W zakręcie idzie jak przyklejony

Było mega, wrażenia z prawego pierwsza klasa!!! Dzięki za rundę

Fajnie, że się podobało

Kilka zdań po zlocie.
Wreszcie udało się to auto ogarnąć, jeśli chodzi o jego sprawność. Pozostało lekko poprawić strojenie (kilka razy przeładował lub dziwnie szarpnął w zakresie 3.5-6tys obr), wymienić prawy przedni przegub(przed zlotem nie było problemów, ale na drugiej sesji prawe koło wpadło w dołek przy tarce )
Teraz tylko trzeba szkolić jazdę Subakiem , co chciałem już czynić ze 2 lata temu
Czas u zyskany w sobotę to 1:55.214 (podczas jedynej sesji gdzie jechałem sam. Szczerze nie myślałem że to była najszybsza sesja).


Mam 3 filmiki z kamerki. 2 wrzucam kolejny się zgrywa. Na pewno załapał się na nich też Gronek, Olrzyn, Five, Kim Son San, Kupernick, Kamil i inni.

Filmiki – na prostej ogólnie nawet ~300konne AWD szału nie robi. Po wyjściu na prostą nie mogłem dogonić Five`a Crenshow`a i tej niebieskiej MX-5 NA. Mniejszy problem był z autem Olrzyn`a, chyba podobnie jechały po prostej. Szkoda, że nie pamiętam ile było na prostej. Coś mi się wydaje, że koło 190-195 było.

Jezu jakie trzaski...dźwięku silnika nie idzie posłuchać

Świetna jazda. Miło popatrzeć. Dodatkowe punkty za styl za lekki poślizg na wyjściu na prostą ;).
P.S. Szkoda, że w celach dydaktycznych nie ma prędkości pokazanej.

Na prawym siedziałem i zerkałem. Końcówka prostej max 195 w każdym przejeździe. Ale wyjścia z zakrętów to jest moc. Czujesz uślizg łapie przyczepność i wydziera do przodu wciskając w kanapę

A jak wyglądają opony po cały dniu jazdy
Cupy mocno ze ściągniętą skórką czy nie ma najmniejszych oznak zużycia

U mnie cupy 2 na tyle przeżywać trzeci Poznań i mają się dobrze. Oponka nie zużywa się jakoś madakrycznie

Ogólnie gdybym nie jechał tyle w poślizgu to opony pożyłyby dłużej. Niestety mój błąd, trochę je dojechałem tym i czas przez to gorszy. Spróbuje poprawić to na następnych imprezach.
Opony mają przejechane jakieś 600km normalnej drogowej jazdy i 30 kółek toru Poznań pełnym ogniem. Wyglądają jak poniżej.

Odwiedziłem ostatnio hamownię z ciekawości, no i patrząc na kreski jest lipton. Hamowane na MAHA LPS3000 4x4.
Ciężko mi uwierzyć w taki wynik (seria silnik katalogowo 280KM /343Nm). Wyszło 228KM/310Nm
Z takimi danymi w stałym AWD ciężko byłoby raczej o 1.55 na Poznaniu
Auta o identycznych bebechach (silnik, turbo) przy takim doładowaniu wypluwają 300+

Silnik po remoncie jakieś ~ 3tys km temu, pracuje ładnie, nie pobiera oleju, nie kopci, nie szarpie. Olej zmieniany miesiąc temu – bez opiłków, czysty. Dupohamownia mówi że jedzie fajnie, ale dawno na prostej się nie ciąłem z kimś, zwłaszcza że auto ponad rok było uziemione.
Będę w najbliższym czasie sprawdzał auto jakimś softem do drogowego pomiaru osiągów 0-100, 100-200, 1/4 mili to mi dużo powie czy kłamie hamownia czy też nie....
Bo kilka osób twierdzi, że miało problem z wynikami po tej hamowni i niekiedy po kilku próbach były zupełnie inne wyniki. U mnie hamowane 2x.

Biednie trochę Jechałem tym autem, ale wierzyć mi się nie chce, że moja mnie tak oszukała

MariuS napisał(a):Odwiedziłem ostatnio hamownię z ciekawości, no i patrząc na kreski jest lipton. Hamowane na MAHA LPS3000 4x4.
Ciężko mi uwierzyć w taki wynik (seria silnik katalogowo 280KM /343Nm). Wyszło 228KM/310Nm
Z takimi danymi w stałym AWD ciężko byłoby raczej o 1.55 na Poznaniu
Auta o identycznych bebechach (silnik, turbo) przy takim doładowaniu wypluwają 300+

Silnik po remoncie jakieś ~ 3tys km temu, pracuje ładnie, nie pobiera oleju, nie kopci, nie szarpie. Olej zmieniany miesiąc temu – bez opiłków, czysty. Dupohamownia mówi że jedzie fajnie, ale dawno na prostej się nie ciąłem z kimś, zwłaszcza że auto ponad rok było uziemione.
Będę w najbliższym czasie sprawdzał auto jakimś softem do drogowego pomiaru osiągów 0-100, 100-200, 1/4 mili to mi dużo powie czy kłamie hamownia czy też nie....
Bo kilka osób twierdzi, że miało problem z wynikami po tej hamowni i niekiedy po kilku próbach były zupełnie inne wyniki. U mnie hamowane 2x.

ScanImage31.jpg

Ja hamowałem na tej samej i wyszło mi ok, tylko ze ja RWD.

Dopisano 07 gru 2017 22:05:

Paweł napisał(a):Świetna jazda. Miło popatrzeć. Dodatkowe punkty za styl za lekki poślizg na wyjściu na prostą .
P.S. Szkoda, że w celach dydaktycznych nie ma prędkości pokazanej.

Eno Panowie...... przepraszam za odgrzewanego kotleta, ale MariuS kurcze linia tak z pupy ze szok. Nie wiem czy to wina opon, ale odejmowanie i dodawanie gazu w zakrecie nie jest milo widziane. Fajnie jakbyś się wybrał na TrackDaya i wziął jednego Pana instruktora na fotel. Jak dla mnie za mało korzystasz z toru, jest tam tyle miejsca na wyjściu że jeszcze tir z lawetą by się zmieścił. Czasem troch wolniej lepiej wejść w zakręt a szybciej wyjść to wtedy i czas będzie lepszy. Pozdrawiam :)

Więc parametry pokazane na hamowni się zgadzają. W ostatnim czasie zrobione sparingi ze startu zatrzymanego i rolki na ekspresówce z Imprezą GT sedan po programie na 250 i GT kombii na 260KM. Obie z seryjnym napędem GT a więc dłuższą skrzynią.
Sucha nawierzchnia:
Z zatrzymanego do 120km/h – byłem o pól metra może z przodu. Z rolki – błąd pomiaru klaksonowego ruszania, ale identyko.

Passat CC R z dwiema osobami (3,6l 300KM) złapany z zatrzymanego startu gdzieś na światłach – do 150km/h i był ciut przede mną. Do 120 jeszcze ja z 1-2m przed nim.

Jako, że cała usługę wskrzeszania motoru i strojenia zlecałem jednej osobie, to będzie poprawiana mapa. Obecnie jakoś nie można ogarnąć zapłonu. Zasięgnąłem tematu na zagranicznych forach – Eculabs jest trochę cięższy w ogarnięciu dla osoby która wcześniej nic w nim nie robiła, ale layout niemalże jak w dedykowanym do Subaru EcuTek`u. Miejmy na dzieję, że tuner to mi ogarnie.

Capazo napisał(a): Nie wiem czy to wina opon, ale odejmowanie i dodawanie gazu w zakrecie nie jest milo widziane.

Opony to raczej mocna strona, problemem było to, że mimo około 22*C i napompowaniu ich na 2,4bar po dwóch sesjach dopiero sprawdzałem ciśnienie i wychodziło 2,8b Ciała dałem, kompletnie zapomniałem sprawdzić po pierwszej sesji. Potem na szybko spuszczałem po 3ciej sesji ale pożyczonym kompresorem do którego manometru miałem średnie przekonanie. 10 min po 3ciej sesji spuściłem do 2.1b. Niestety opony zdążyły się już przegrzać i mocno zużyć na środku bieżnika jak na foto wyżej.

Capazo napisał(a): Jak dla mnie za mało korzystasz z toru, jest tam tyle miejsca na wyjściu że jeszcze tir z lawetą by się zmieścił.

Wiesz, zależy co masz na myśli. Wiem jak Ty korzystasz, ale ile razy tam też rozdupczyłeś furkę na zieleni Póki co naprawdę zachowawczo chcę, bo nie stać mnie na naprawę, a z racji też ułożenia silnika każde uderzenie ryjem to remont silnika (10tys zł )

MariuS napisał(a):Wiesz, zależy co masz na myśli. Wiem jak Ty korzystasz, ale ile razy tam też rozdupczyłeś furkę na zieleni Póki co naprawdę zachowawczo chcę, bo nie stać mnie na naprawę, a z racji też ułożenia silnika każde uderzenie ryjem to remont silnika (10tys zł )

Nikt nie mówi o rozbijaniu tylko o całym wykorzystaniu toru. Trzeba niestety troche pojeździć zeby wyczuć furkę. Mam nadzieje, że w 2018 pośmigasz troche:)

Capazo napisał(a):Trzeba niestety troche pojeździć zeby wyczuć furkę

No taki Poznań to zuuupełnie co innego niż Bednary czy Nitro Stage.

Capazo napisał(a):Mam nadzieje, że w 2018 pośmigasz troche:)

i ja mam, bo do tej pory byłem raz na Poznaniu. I jak na 230KM w aucie które nie jest stworzone jako torówka to chyba nieźle.

Od listopada z braku czasu nie dałem rady pojechać na żadną imprezę typu trening, kjs. Ale po lutowej jeździe na lotnisku w Zegrzu (gdzie jedyną zmianą w setupie z zeszłego roku było założenie zimówek ) nadal mam takie problemy (które w dużej mierze wyszły dopiero na Poznaniu w zeszłym roku ):

– tylne koła blokuje szybciej niż przód. Sprawa wyszła na jaw po kompleksowej regeneracji całego układu hamulcowego 1,5roku temu. W aucie jest ABS ale nie działa (błąd przekaźnika w pompie ABS). Być może ta niesprawność ABS w dużej mierze powoduje to blokowanie, ale dlaczego najpierw tył...(może DS3000 na tyle robią taki postrach)
Posprawdzałem zasilania na pompę i:
za przekaźnikiem pompy, który podłączony jest do zacisków zasilających, jest podłączony kanał zwrotny do komputera ABS. Napięcie jest – 12,1V na zgaszonym silniku , 14V na pracującym. Dotarłem do danych które mówią odpowiednio 12,4 i 14,3V na zwrotnym. Podałem zasilanie "na krótko" z akusa i błąd od razu zniknął . Nie prorokuję tak szybko, puszczę w weekend nowy przewód w peszlu z bezpiecznikiem i protestuję podczas jazdy.

– druga sprawa to też układ hamulcowy. Na Poznaniu i pojeżdżawkach lotniskowych gdzie łuki są pokonywane z większą prędkością hamulec najpierw wpada mocno w podłogę, dopiero drugie, czasem trzecie wciśnięcie powoduje efektywne hamowanie. A notoryczne pompowanie po ostrych zakrętach jest co najmniej mocno denerwujące.
W tym temacie popytałem użytkowników Subaru bo kojarzyłem, że taki temat występuje u niektórych.
Cały układ był kilka razy sprawdzany pod kątem sprawności pompy hamulcowej, odpowietrzenia układu, nieszczelności itd. Wszystko niby ok.

Dostałem takie info które rozwiązało definitywnie ten problem u innych w Imprezach GC.
Zużycie łożysk kół, których efektem jest wpadający pedał hamulca. Ale u mnie wszystko było ok..

Jednak w Imprezach GC o dużej średnicy tarcz przednich nawet przy seryjnych sprawnych łożyskach problem występuje. Rozwiązaniem jest wymiana piast i zwrotnic z Subaru Boxer Diesel.
Cytując osobę która to rozkminiła "W SBD piasta jest zintegrowana z łożyskiem a w GT nie. Rozwijając: w GTku jest standardowa zwrotnica w którą wprasowane jest łożysko a w to wchodzi piasta. Z czasem luz pomiędzy pasowaniem łożysko-piasta i łożysko-zwrotnica się powiększa. Natomiast w SBD piasta jest zintegrowana z łożyskiem i jako cały element przykręcana jest do zwrotnicy."

Mam nadzieję, że uda się to wymienić i przestanę pompować pedałem. W dynamicznej jeździe miejskiej czy na trasie problemu nie ma.

– no i strojenie a w zasadzie jego poprawa. Tuner zobowiązał się do poprawy jej, za 2 tygodnie ma podejść do tematu, obecnie jest trochę żenująco bo 50KM mniej od serii (280KM)

fajnie ze dzialasz. bedzie bardzo silna ekipa rx8 mx5 speedsterow i innych autek z ktorymi bedzie trzeba walczyc. milo.
nie rozumiem co ma lozysko piasty do wpadania pedala hamulca w podloge? mozesz jasniej bo nie moge wymyslec w glowie jakiegokolwiek powiazania. grzeje sie wezyk hamulcowy od lozysk?

Przez ten luz na zakrętach tarcza pracuje na boki i rozpycha klocki przez co powstaje luz między klockiem a tarcza i trzeba wdusic pedał 2-3 razy nim zaczniesz hamować z pełną siła.Tak mniej więcej to pamiętam z forum Subaru.

Przecież tarcza przylega dokładnie do piasty. Tam nie ma lozyska

Piwo pomysl troche

Co do ABS jest to normalne. Nie działa ABS i automatycznie nie ma rozkładu sił hamowania i tył wpada w poślizg. Dlatego nigdy nie wyciągałem bezpiecznika lepiej kupić Subaru bez ABS. Co do wpadania w podłogę pierwsze słyszę w żadnym tak nie miałem. Ja bym stawiał na serwo i problem z komorą