Ot takie tam BMW
Auto w moich rekach od 3 lat i możliwe że już na zawsze ♥, od tego czasu pieszczone i regularnie naprawiane, przede mną jednak w tym roku najcięższe zadanie – blacharka którą odkładam od kąd kupiłem auto
Co prawda gdyby nie mazda to już by było to zrobione no a tak dopiero się powoli za to zabieram
Coś więcej o aucie:
TurbodDiesel 2.4L 115km aktualnie jakieś 415tys na liczniku bez planów remontowych silnika gdyż działa bez zarzutów
Oczywiście wspomaganie kiery
Skórzane fotele na sprężynach jak w tapczanie babci
Podgrzewane fotele
Elektryczne 4 szyby + lusterka
Klimatyzacja która jeszcze nie działa
Fabryczne audio tj tzw BMW Sound System tj 2 głośniki z przodu na dole, 2 twitery w lusterkach i na tyle 2 głośniki w półce + wzmacniacz w bagażniku
Zawieszenie jeszcze standardowe, po części już wymienione na nowych elementach reszta tj wahacze, łożyska, amory oraz sprężyny -40/-40 czekają aż będzie blacharka zrobiona.
Z blacharki czekają używane lecz zdrowe 4 sztuki drzwi, 2 oryginalne błotniki na przód oraz nowe oryginalne progi bagatela 400 za sztuke na maxymalnych zniżkach normalnie ok 600 za sztukę progu
Dalej malowanie w oryginalnym kolorze czyli takim jaki jest no i odnowienie tapicerki która i tak jest w świetnym stanie bez dziur etc
Koło narazie zostaje ale nie wiem jaki kolor felg czy zostawić jak są czy ranty w polerke i srodek na inny kolor nie moge sie zdecydować
A w odległej przyszłości czyli nie prędzej niż kolejny sezon przywitamy air ride
No i najważniejsze chyba ogromne gabaryty auta, i meeeega przyjemność z jazdy szczególnie w trasie, fakt demon prędkości to to nie jest i wyprzedzanie bywa czasem utrudnione ale komfort i wygoda przebijają wszystko czym do tej pory jeździłem
W minionych latach zaliczyliśmy razem kilka miast w Polsce, kilka zlotów, nawet i woodstock zaliczony
No i praktycznie jak i mazde po kolei przywracam tutaj do życia wszystko, gdy kupiłem to praktycznie z elektryki działały tylko kierunkowskazy i światłą mijania reszta nie chciała współpracować
Gdyż problem z nią jest taki że ktoś kiedyś przekładał całe wnętrze i narobił przy tym straszneeego bałaganu w przewodach i wiele rzeczy do dziś jeszcze stanowi zagadkę niestety
Dawno dawno temu zaraz po kupnie czyli 2009 :
Z jedną z Poznańskich sióstr ;D
Podczas organizowania któregoś YoungTimerParty:
Festiwal nitów i Korozji 2010
Nocny cruizing po Poznaniu z kompanami 2011
By windosek at 2011-05-28
1 Zlot E12-E28 Sierpień 2011 Sława
Na początek żeby w kolejności było to foto z usypiania i pożegnania ostatnie dni listopada zeszłego 2011 roku, jakże to smutna chwila była, pierwszy raz rozłąka na tak długo
Na całe szczęście ciężkie czasy minęły iii: fresh foto z wczoraj tj 14.04.2012, po 5 miesięcznej rozłące otwarłem wrota garażowe, podłączyłem aku iii stało się, Rekin znów zagadał od pierwszego strzała
Może to dziwne, ale kocham dźwięk tego uturbionego diesla, po 3 latach po prostu nie umiałbym bez niego żyć
Auto klasycznego znam, gdyż cały czas była w Poznaniu i znam osobiście byłych właścicieli, a to znałem za czasów poprzedniego właściciela, później za czasów gdy była u Piotra od klasycznego a teraz auto gdzieś poszło w ludzi i już nikt nie wie co się z nim dzieje
Natomiast dla wszystkich którzy w tematyce BMW nie siedzą to zdjęcie poniżej to nie moje auto
BMW E28 524TD 84r
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości