No i po wczasach, droga pokonana bezproblemowo a i co ważne, z uśmiechem – jednak C7 nadal cieszy, zarówno komfortem (co było szczególnie istotne w drodze na miejsce, która zajęła "ledwie" 18h) jak i zapasem pod prawym pedałem
Spalanie standardowo – z całej trasy nieco ponad 8,2l średnio (w drodze powrotnej standardowo trochę mocniej go przegoniłem
), najniższe z baku 7,8l.
To co jednak mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, to różnica w oświetleniu po wymianie żarników – po części zapewne wynika z wieku poprzednich żarników ale na pewno nie bez wpływu jest ich dobór, w skrócie Nightbraker Laser spisują się świetnie! Różnica względem tego co było jest kolosalna a wcześniej wcale nie było źle (oceniłbym mniej więcej na poziomie GH po wymianie żarników, może ciut słabiej). To jak mocne są krótkie światła, jak dobrze oświetlają pobocze trudno IMO porównać do tego co było
– żałuję teraz, że tak późno się na taki krok zdecydowałem.
Sam pobyt jak zwykle za krótki, Chorwacja tylko trochę mniej zatłoczona niż zwykle, pogoda i wrażenia za to bez zmian
Oczywiście co by nie było pusto kilka kadrów z A6 na wczasach (choć okazji do zdjęć wiele nie było):
I kilka widokówek: