Mazda RX-8 FE 13B '07 192hp
Napisane: 23 paź 2017, 20:10
Tak więc po 8 latach wreszcie udało spełnić się moje motoryzacyjne marzenie
Auto jest z Belgii, zarejestrowane pierwszy raz w 2007 roku. Samochod nie jest oczywiście całkowicie bez przygodowy ale stan tych przygod, po sprawdzeniu auta na kanale, w systemach przez net dzięki odpowiednim znajomym oraz dokładnie miernikiem lakieru przed samym zakupem jest dla mnie w pełni akceptowalny. Na rygorystycznej stacji diagnostycznej w moich okolicach zamieszkania diagności podczas badania przed zakupowego też byli pod ogolnym bardzo dobrym wrazeniem stanu tego auta. Amory przod ponad 80, tył ponad 70. Heble przod idealnie, reczny super, heble tył lewa strona dobrze a prawa do małej poprawki. Wydech kompletna seria – spaliny w normie, brak widocznych luzow w zawieszeniu. Nie przyczepili się kompletnie do niczego, wiec choć nie jest to kompletnie bezwypadkowy ideał, to źle nie jest jeśli chodzi o baze
Teraz o największym minusie, czyli standardowo w tych autach silniku Mazda ma problemy z odpalaniem na ciepłym, kompresja to 6,5 oraz 6,2, wiec silnik jest do remontu, zobaczymy tylko w jakim zakresie. Jest to wersja 5-biegowa ale poza szyberdachem i tempomatem jest wyposazona tak samo dobrze jak salonowa top wersja 6-biegowki mojego kumpla (która była ta inspiracja ostatnie 8 lat) więc mamy m.in skore, elektryczne sterowanie fotela kierowcy, podgrzewanie obu foteli i tym podobne pierdoły umilające codzienne użytkowanie Przebieg auta, który potwierdza też jego stan ogolny to 73 tysiące kilometrow i naprawdę jest możliwe, iż jest prawdziwy lub bardzo zbliżony
Auto stoi na ori felach w bardzo dobrym stanie (jedna ma tylko przytarte jedno ramie) na których założone sa zimowki 235/45 r 18 z 25 tygodnia 2015 roku, czyli swiezaki w zasadzie Letnich opon brak ale nie można mieć wszystkiego za okreslona cene Rex w PL od 2009 roku a ja jestem jego czwartym właścicielem. Na ten moment to chyba wszystko – jaram się
Auto jest z Belgii, zarejestrowane pierwszy raz w 2007 roku. Samochod nie jest oczywiście całkowicie bez przygodowy ale stan tych przygod, po sprawdzeniu auta na kanale, w systemach przez net dzięki odpowiednim znajomym oraz dokładnie miernikiem lakieru przed samym zakupem jest dla mnie w pełni akceptowalny. Na rygorystycznej stacji diagnostycznej w moich okolicach zamieszkania diagności podczas badania przed zakupowego też byli pod ogolnym bardzo dobrym wrazeniem stanu tego auta. Amory przod ponad 80, tył ponad 70. Heble przod idealnie, reczny super, heble tył lewa strona dobrze a prawa do małej poprawki. Wydech kompletna seria – spaliny w normie, brak widocznych luzow w zawieszeniu. Nie przyczepili się kompletnie do niczego, wiec choć nie jest to kompletnie bezwypadkowy ideał, to źle nie jest jeśli chodzi o baze
Teraz o największym minusie, czyli standardowo w tych autach silniku Mazda ma problemy z odpalaniem na ciepłym, kompresja to 6,5 oraz 6,2, wiec silnik jest do remontu, zobaczymy tylko w jakim zakresie. Jest to wersja 5-biegowa ale poza szyberdachem i tempomatem jest wyposazona tak samo dobrze jak salonowa top wersja 6-biegowki mojego kumpla (która była ta inspiracja ostatnie 8 lat) więc mamy m.in skore, elektryczne sterowanie fotela kierowcy, podgrzewanie obu foteli i tym podobne pierdoły umilające codzienne użytkowanie Przebieg auta, który potwierdza też jego stan ogolny to 73 tysiące kilometrow i naprawdę jest możliwe, iż jest prawdziwy lub bardzo zbliżony
Auto stoi na ori felach w bardzo dobrym stanie (jedna ma tylko przytarte jedno ramie) na których założone sa zimowki 235/45 r 18 z 25 tygodnia 2015 roku, czyli swiezaki w zasadzie Letnich opon brak ale nie można mieć wszystkiego za okreslona cene Rex w PL od 2009 roku a ja jestem jego czwartym właścicielem. Na ten moment to chyba wszystko – jaram się