Klub MazdaSpeed

Oj panie zenoj .... chyba masz pan szpiega u nas Cierpliwości a będziesz miał na co popatrzeć

Ten post został usunięty przez Mr_Bartek 10 wrz 2017, 20:26.
Powód: Nabijanie postów

Witam, byłeś może dziś w Szczytnie? Widziałem takie RX8 i od razu skojarzyłem z Twoją.

Wrzuca od kilku dni foty z mazuróf, więc pewnie był. Jokera nie widziałeś?

Pewnie ja
Widzę nie ukryję się nawet tam hehe
No dobra to moze czas na mały update temaciku.
Od ostatniego wpisu auto przeszło kilka modyfikacji. Kolektor Racingbeat, rollbar, kubły Bimarco Futura i Pasy sparco. Hamulce StopTech no i 4 kilogramowy zamach .
W zasadzie to już moment, w którym mogę powiedzieć, że to już nie daily
Szczerze mówiąc żałuję, że klatka odrazu nie wjechała cała ale spoko to się nadrobi. Wóz czeka teraz na gwint. W sumie super się sprawował obecny setup ale to już chyba czas iść dalej. Postępy nie sa może spektakularne ale nie ma czasu na grzebanie przy swoim aucie a czemu to zobaczycie pewnie w sezonie.

Na Poznaniu bedziesz szedł hak kuna po winklach

Piszę się na rundkę

Gronek napisał(a):Pewnie ja
Widzę nie ukryję się nawet tam hehe

Mieszkam w Szczytnie i akurat się mijaliśmy, nie codziennie widzi się takie RX8 w zagłębiu Passatów w TDI

W koncu bedzie mozna latac na slickach a to jest różnica. Szczególnie w sztywności boków Do zoo na Poznaniu

Racing Beat yeah!

Nie mogę się doczekać spotkania na time attack Poland

No i dobra stało się. Zamykamy pewien etap i wlatuje gwint. Najmniejszego złego słowa nie moge powiedzieć na poprzedni setup czyli Bilsteiny + obniżające sprężyny. Przez cały ten czas latałem po różnych torach i różnych iprezach konkurując a często i wygrywając z autami na profesjonalnych zawieszeniach. Były czasy na torach i były drifty. Kilku z was miało okazję usiąść na prawym i przelecieć się bokiem120+ z dopiętym trzecim biegiem gdzie auto szło jak złe w poślizgu. W tym momencie stwierdziłem, że jak na moje mizerne umiejętności to już więcej z tego nie wycisnę. Między innymi udało się na tych amorach zrobić czas 1,54 na piecu złożonym ze śmieci więc jeżeli ktokolwiek zapyta mnie czy taki set na początek jest ok to odpowiem, że nie ma lepszego w tych pieniądzach. Zobaczymy jak sobie struś poradzi z konkurencją na profi zawieszeniu.



Tak wszystko git poza tym, że ostatnio na Jastrzębiu poniosła nas fantazja i było driftowanko. Gdzieś wleciało auto na pobocze i podbiło wydech. W tym miejscu miałem mały dodatkowy tłumik, który oparł się o bak i goprzepalił Skończyłem sesję, poszedłem na kawę i wracając zobaczyłem morze zupy wokól auta ups ... taka sytuacja

No i w końcu wpadło ISC Z tym zbiornikiem fart życia, że tam nie było iskierki w pobliżu
Na Poznań się modzisz widzę ostro

Gwint pierwsza klasa ciekawe jaka będzie różnica na Poznaniu w porównaniu do poprzedniego roku

Yezu jakie to piękne ,aż szkoda zakładać

Mod na plus, z tym zbiornikiem to więcej szczęścia niż rozumu.

Jestem ciekaw jaka będzie różnica w czasach na TP z tym gwintem.
Na poprzednim mazdaspeed jeździłem za kolegą który ma identyczną mx5.
Ja mam gwint blitz zzr a kolega amor bilstein i obniżone sprężyny eibach.
Obaj mieliśmy wrażenie, że mój samochód był bardziej nerwowy a jego jechał za moim jak po sznurku.
Na pewno jest to kwestia ustawień samego gwintu i jest w nim potencjał, jednak biorąc pod uwagę koszt inwestycji to pozostałbym przy fabrycznych bilsteinach i krótszych sprężynach eibach.
Ciekawi mnie też sam produkt ISC. Gdybym drugi raz wybierał gwint to ze względu na dostęp do części wybrałbym chyba ISC.
Do zobaczenia na torze.

No na poznaniu dałem ciała bo w ferworze przygotowań troche zapomniałem o włanym aucie i pojechałem na starym federalu. Druga sprawa, że w domu okazało się, że jedna ze śwec (nowa) okazała się wadliwa i auto nie szło pełnym ogniem tylko na trzech świecach. Trzecia sprawa, że to nie był mój dzień i te wszystkie czynniki nie pozwoliły mi pobić rekordu z przed roku. Trudno będzie jeszcze okazja.

Za to w ostatni weekend zakochałem sięw aucie od nowa. Fak że muszę uczyć się wozu od nowa z uwagi na gwint no i opony . Obecnie Michelin R21 na średniej mieszance robi okropny gnuj z mózgu wyciskając go przez ucho na zakrętach. Na zapas jeszcze zakupione Toyo R888 i w malowaniu nowy felunek ale toniebawem. Tym czasem wyleciało audio łącznie z wywaleniem zmieniarki z radia, wyleciała klima i boczki. Na co to komu Jak tego i tak przez obecny wydech 2,75 cala z jednym wyjściem nie słychać .

Poza tym auto zrobiło juz ponad 15 tyś na tym silniku w zasadzie na pełnej qrwie i nie wykazuje absolutnie żadnego zmęczenia

Na ostatnim Classicauto Cup udało sie wywalczyć na 14 miejsce w generalce na ponad 100 załóg, drugie w klasie Rotary oraz drugie w klasie RWD do 3 litrów. No i kilka ujęć z ostatnich zawodów poniżej oraz onboard z kółka nie najszybszego ale na którym udało się przelecieć bokiem całą patelnie na jeszcze zimnym slicku



https://www.youtube.com/watch?v=YPzrO-5sbf8

Gronek napisał(a): Tym czasem wyleciało audio łącznie z wywaleniem zmieniarki z radia, wyleciała klima i boczki. Na co to komu Jak tego i tak przez obecny wydech 2,75 cala z jednym wyjściem nie słychać .

To co tygryski lubią najbardziej!

Po co tuningowac auto skoro można odchudzić. Podsufitka też na nic Ci się zda

dołożony rollbar nie sprzyja masie. Trzeba jakoś wyrównać. Jak coś jest nie potrzebne to won. Auto jest dościgania nie do lansu więc zbędne bajery sio. Nawet nadkola plastikowe wyleciały. Teraz jest ładny przeciąg od hamulców do skrzeli w błotnikach. Teraz zostaje walka z aero i zamiast halogenów dukty do hamulców do chłodzenia. Zastanawiam się też nad talerzami przykręcanymi do felg, które wciągają powietrze do chebli

Dopisano 19 kwi 2018 7:23:

Tu jeszcze kilka ujęć w filmiku od MotoRecords.pl
https://www.youtube.com/watch?v=k37oxBTl_ps