Klub MazdaSpeed

Boris86 napisał(a):Kocham ją

Widać i w tym przypadku ani trochę się nie dziwię, że można kochać auto

2 weekendy, 2 imprezy.
"Street Łodź Show 2" i "Śniadanie & Gablota 3"

Kocham coraz mocniej

fajne imprezki, a co to to złote obok rexa ?

Ten post został usunięty przez Mr_Bartek 10 wrz 2017, 20:29.
Powód: Nabijanie postów

To Kadett C Coupe (wersja C1) z silnikiem 2,0

Jakby Rexa chociaż -35mm obniżyć to byłby ideał

RX-7 zakończyło już sezon i wraz z drugim FD i zaklatkowaną RX-8 popadły w sen zimowy na suchutkiej Hali z klasykami.

W ostatni weekend udało się odwiedzić dwie imprezy tj: "Youngtimers Show by Tuning Kings" w Dąbrowie Górniczej i ostatnie w tym sezonie spotkanie z serii "Śniadanie & Gablota" w tym wypadku w formie pożegnalnej kolacji

Obie imprezy na mega fajnym poziomie.

Co do Siódemeczki, zrobiliśmy razem w tym sezonie jakieś 2000km. Bardzo fajne 2000km, sporo dobrych imprez. Niesamowita ilość uśmiechów na twarzy mojej i ludzi zajaranych widokiem FDka.
Jestem z niej dumny, w najmniejszym wypadku nie zawiodła, i godnie dawała ogrom radości, frajdy i szyku.
W trasie okazywała się już znacznie mniejszym smokiem niż w mieście, ale mimo to uważam, że to świetne auto tylko na weekendy i okazjonalne wypady.

Pozostaje nieustannie zakochany w RX-7 FD mimo, iż miałem okazję zasmakować w tym sezonie auta które, było wydawało by się moim większym marzeniem niż RX-7.

a cóż to za auto, godne mierzyć się z FD ? , pozostało teraz czekać do wiosny, aż rotory znowu się zakręcą

Niron napisał(a):a cóż to za auto, godne mierzyć się z FD ?

Myśliwiec lucyfera w pierwotnej wersji

Nono.niezle. Piękne auta.

no no sam bym chętnie się takim przejechał

Jest pener

Łosz kufa... 8 litrów wścieku pupy. Ze sprzęgłem, które wybacza jeden błąd nim spłonie jak na lucyfera przystało.

Ale i tak ReX ładniejszy.

Sezon otwarty!
W poprzedni weekend RXik zabrał mnie i Sebe z Miata Familia na Targi Motoryzacyjne w Poznaniu i Zlot Mazdaspeed. Weekend mega udany.

PS. Zdjęcia zapożyczone z forum Mazdaspeed.

ale na nitkę nie wjechałeś ?

Nie, to u mnie nie auto od jeżdżenia po torze.

Czemu sprzedajesz?