Mazda MX-5 NA B6 '93 Czerwony Holender
Napisane: 5 lis 2018, 00:15
Siema. Jakis czas temu zakupilem Mixa. Stal na garazu w NL. Gdy go zobaczylem musial byc moj. Aku padniety, tapicerka w stanie srednim.
Nawet nie zauwazylem popekanych plastikow w srodku i rudej na blotnikach z tylu. Podlaczylismy drugi aku (jezdze autolaweta/pomoca drogowa), odpalilismy. Silnik mruczal- jestes moja powiedzialem.
Dzwonie do ojca czy bierzemy razem, jako, ze stan mazd na placu musi sie zgadzac, a tydzien wczesniej sprzedalem MPV LW z RF5c.
Chwila zadumy, rozmowy. Padla ostateczna decyzja.
Po zachwycie, wyplaceniu geldu, wymeldowaniu nastal czas oczekiwania na transport do polski. Czas w ktorym "czy ja dobrze zrobilem?!".
Po tygodniu odebral ja kumpel. Przywiozl na parking w NL i moglem ja obejrzec w swietle slonecznym.
Tragedii nie ma. Dam rade wszystko ogarnac. Rdza na blotnikach z tylu, nalot na slupku A z lewej strony. Podloga zabezpieczona tym czarnym szitem co polowa nadwozia.
Dane:
Rok produkcji: 1993
Silnik 1.6
191kkm przebiegu
Kierownica MOMO skorzana.
Alu "15
I z wypasow tyle...
Reszta...
Fotele- dziady wg mnie.
Szyby w korbotroniku
Zakupilem do tej pory
Plastik konsolo srodkowej za mega smieszne pieniadze.
Pokrowiec na zlozony dach (wiem jak po holendersku – tonneau- nie wiem jak po polsku
Hardtop
Windshot? (Wiatrolap)
Dokladki zderzaka przod oraz progow od goscia z lodzi.
Czekam na komplet el szyb, licznik, kierownice, blende tyl i takich innych pierdoletow.
Plany...
Cala czerwona z czarnymi dokladkami. HT w kolor nadwozia. Polerka, pylenie... czyszczenie. Reszta wyjdzie w praniu. Fajnie by bylo miec wspomaganie ukladu kierowniczego, lecz nie jest to koniecznoscia. No i skora w srodku tez by sie przydala.
Czekam az mechanik ogarnie mi a4 b6 i grand Espace. Musze wymienic rozrzad, oleje, plyny, swiece. Ogolnie pelny serwis.
Cos huczy przy odpuszczeniu gazu na wysokości dyfra.
Watek na mx5klub... nie wiem jeszcze ktory bedzie prowadzony skrupulatniej
http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 96#p478996
Nawet nie zauwazylem popekanych plastikow w srodku i rudej na blotnikach z tylu. Podlaczylismy drugi aku (jezdze autolaweta/pomoca drogowa), odpalilismy. Silnik mruczal- jestes moja powiedzialem.
Dzwonie do ojca czy bierzemy razem, jako, ze stan mazd na placu musi sie zgadzac, a tydzien wczesniej sprzedalem MPV LW z RF5c.
Chwila zadumy, rozmowy. Padla ostateczna decyzja.
Po zachwycie, wyplaceniu geldu, wymeldowaniu nastal czas oczekiwania na transport do polski. Czas w ktorym "czy ja dobrze zrobilem?!".
Po tygodniu odebral ja kumpel. Przywiozl na parking w NL i moglem ja obejrzec w swietle slonecznym.
Tragedii nie ma. Dam rade wszystko ogarnac. Rdza na blotnikach z tylu, nalot na slupku A z lewej strony. Podloga zabezpieczona tym czarnym szitem co polowa nadwozia.
Dane:
Rok produkcji: 1993
Silnik 1.6
191kkm przebiegu
Kierownica MOMO skorzana.
Alu "15
I z wypasow tyle...
Reszta...
Fotele- dziady wg mnie.
Szyby w korbotroniku
Zakupilem do tej pory
Plastik konsolo srodkowej za mega smieszne pieniadze.
Pokrowiec na zlozony dach (wiem jak po holendersku – tonneau- nie wiem jak po polsku
Hardtop
Windshot? (Wiatrolap)
Dokladki zderzaka przod oraz progow od goscia z lodzi.
Czekam na komplet el szyb, licznik, kierownice, blende tyl i takich innych pierdoletow.
Plany...
Cala czerwona z czarnymi dokladkami. HT w kolor nadwozia. Polerka, pylenie... czyszczenie. Reszta wyjdzie w praniu. Fajnie by bylo miec wspomaganie ukladu kierowniczego, lecz nie jest to koniecznoscia. No i skora w srodku tez by sie przydala.
Czekam az mechanik ogarnie mi a4 b6 i grand Espace. Musze wymienic rozrzad, oleje, plyny, swiece. Ogolnie pelny serwis.
Cos huczy przy odpuszczeniu gazu na wysokości dyfra.
Watek na mx5klub... nie wiem jeszcze ktory bedzie prowadzony skrupulatniej
http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 96#p478996