Mazda MX-5 NBFL B6 `03
Napisane: 12 cze 2017, 23:0510 Lat na forum pykło więc w końcu trzeba kupić Mazdę 
Zawsze powtarzałem że jedyna opcja jaka wchodzi w grę to Mx5 no i stało się. I tu wielkie podziękowania dla mojej drugiej połówki za to że udało mi się ją przekonać na tak szybką i spontaniczną zmianę auta. Tak naprawdę gdyby nie Xed i Reiss to kupilibyśmy ją dopiero za rok bo plan był żeby jechać takim autem do ślubu. W zeszłym tygodniu młoda przejechała się jako kierowca Piotra mx5tką a następnego dnia dzięki informacji od Reissa byliśmy oglądać auto. Do igły jej trochę brakuje ale można powiedzieć że jest w stanie bardzo dobrym. Więc decyzja o jej kupnie pojawiła się po minucie. Przy oględzinach auta był Marius Bolo i Xed. Jednogłośnie stwierdzili że warto ją brać. W dwa dni sprzedaliśmy Peugeota 207 który był naszym autem na co dzień oprócz mojego służbowego i pojawiła się ona.:
Rok produkcji: 2003
Silnik: 1.6
Przebieg: 156 000 km
Wyposażenie:
– klimatyzacja
– ABS
– Elektryczne szyby
– Elektryczne lusterka
– centralny zamek z pilota
– Dach miękki Vinyl prawie nowy
– stylebar
Plany:
– sprężyny zrobione
– Jakieś 16' zrobione
– dystanse zrobione
– głośniki i radio bo to co jest teraz to porażka zrobione
– Polerka lewej strony bo ktoś to spartolił i widać delikatne przebitki zrobione
– Klima uciekła
– Hardtop zrobione
– nowe zimówki zrobione
– Stożek zrobione
– klapka od cup holdera lata jak świnia w patyku więc do zrobienia zrobione
Autko ma bardzo przyjemnie zrobiony wydech. Nie męczy i ładnie wygląda. W zeszłym roku robiony rozrząd z olejami i kpl filtrów. Miała przygodę lewą stroną ale na bawarski przystanek autobusowy nie wygląda. Podłoga po konserwacji. Na podłużnicy ruda szmata jedynie na końcówkach i to delikatnie
Zawsze powtarzałem że jedyna opcja jaka wchodzi w grę to Mx5 no i stało się. I tu wielkie podziękowania dla mojej drugiej połówki za to że udało mi się ją przekonać na tak szybką i spontaniczną zmianę auta. Tak naprawdę gdyby nie Xed i Reiss to kupilibyśmy ją dopiero za rok bo plan był żeby jechać takim autem do ślubu. W zeszłym tygodniu młoda przejechała się jako kierowca Piotra mx5tką a następnego dnia dzięki informacji od Reissa byliśmy oglądać auto. Do igły jej trochę brakuje ale można powiedzieć że jest w stanie bardzo dobrym. Więc decyzja o jej kupnie pojawiła się po minucie. Przy oględzinach auta był Marius Bolo i Xed. Jednogłośnie stwierdzili że warto ją brać. W dwa dni sprzedaliśmy Peugeota 207 który był naszym autem na co dzień oprócz mojego służbowego i pojawiła się ona.:Rok produkcji: 2003
Silnik: 1.6
Przebieg: 156 000 km
Wyposażenie:
– klimatyzacja
– ABS
– Elektryczne szyby
– Elektryczne lusterka
– centralny zamek z pilota
– Dach miękki Vinyl prawie nowy
– stylebar
Plany:
– sprężyny zrobione
– Jakieś 16' zrobione
– dystanse zrobione
– głośniki i radio bo to co jest teraz to porażka zrobione
– Polerka lewej strony bo ktoś to spartolił i widać delikatne przebitki zrobione
– Klima uciekła
– Hardtop zrobione
– nowe zimówki zrobione
– Stożek zrobione
– klapka od cup holdera lata jak świnia w patyku więc do zrobienia zrobione
Autko ma bardzo przyjemnie zrobiony wydech. Nie męczy i ładnie wygląda. W zeszłym roku robiony rozrząd z olejami i kpl filtrów. Miała przygodę lewą stroną ale na bawarski przystanek autobusowy nie wygląda. Podłoga po konserwacji. Na podłużnicy ruda szmata jedynie na końcówkach i to delikatnie
Ale przynajmniej pozbyłem się tych mlecznych plam na clarze 
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")