Don Corleone napisał(a):<diabełek>
You know the power of Dark Side
Don Corleone napisał(a):tablica leci u mnie w przyszłym tygodniu na dół zderzaka tak jak miał R.E.D. u siebie tylko bardziej w głąb "paszczy":
Ciekawi mnie ta koncepcja.
People_Hate_Me napisał(a):niestety rania mnie nasze polskie przepisy ;/ ja tez najchetniej bym ja wywalił. ale pewnie wsadze sobie rozmiar USA
No niestety. Inny wymiar też ci niewiele pomoże bo nawet polskiej kwadratowej nie można mieć z przodu, nie mówiąc już o motocyklowych czy o rozmiarach zagranicznych ( USA, Japonia).
Wczoraj odebrałem pudełeczko pochodzące z centralnego magazynu Mazdy, akurat mieli wyprzedaż
Klamoty do tzw. 10 minutowych modów:
Spryskiwacze.
I coś na poprawę humoru przy tankowaniu.
Seryjne spryskiwacze w NBFl dają taki efekt po jednym psiknięciu:
"Szału nie ma" że tak powiem po raz kolejny w tym wątku.
Miałem zakładać spryskiwacze od Citroena ale okazało się, że Mazda też ma coś takiego w ofercie. Plug'n'play pozwala uniknąć drutowania przy montażu a różnica w efektywności jest widoczna.
Efekt końcowy.
Drugi mod to rzecz którą wiedziałem że zrobię zanim jeszcze kupiłem auto.
Klapka jak klapka. Skrywa po prostu najsmutniejszy seryjny otwór samochodu.
Ale zawsze można to poprawić.
Wymiana pokrywy wymaga odkręcenia 5 śrub i przykręcenia 3. Zaklejenie wlewu to moja fanaberia na wypadek gdyby któraś śrubka chciała wybrać się na wycieczkę do baku. Po co kusić los.. Przy okazji można było wyczyścić okolicę.
Montaż zakończony.
Test sprawności.
It's alive, it's alive
Na aucie wygląda to tak:
Na żywo efekt jest fajniejszy a zdjęcia robione przy pochmurnej pogodzie.
Generalnie mi się podoba i tej wersji będę się trzymać
Edit 28.06.2011Niebieskiej strzale stuknął 85 tysiąc przebiegu, więc dostała filtr powietrza
Troszkę odżyła bo zdarza jej się częściej zamielić kółkami
Filtrów Nippon Max używałem w poprzedniej Maździe przez 7 lat i nie mogłem złego słowa na nie powiedzieć, więc zakładam że w przypadku MXa będzie tak samo. Zmusiłem też do działania zamki w drzwiach. Najprawdopodobniej auto było przez lata otwierane tylko z pilota i zamki za nic w świecie nie chciały współpracować z kluczykiem. Także w przypadku wyczerpania baterii w pilocie byłoby tzw. "ździwko". Na szczęście poddały się od razu po zaaplikowaniu środka z dziwnymi japońskimi domkami na opakowaniu, który to mój wielce szanowny brat pożyczył z pracy
Nie pytajcie co to było. Generalnie, cytuję,: "Drogie jak szlag ale służy do takich rzeczy". Dzień później do zamków poszedł smar silikonowy i teraz wszystko działa jak należy
Czekam na paczkę z fajniejszymi frutami i na odpowiedź kolegi kiedy będzie miał czas i miejsce w swoim "monster garage'u"
Edit 05.07.2011Małe zdjęcie szpiegowskie
Edit 16.07.2011Dziś odbył się kolejny Mazda Drut Day 2011
Miałem chwilę czasu aby zająć się drobiazgami. Na pierwszy ogień poszła żyjąca własnym życiem klapka od schowka w tunelu.
Schowek jest centralnie na wysokości łokcia kierowcy więc jego samowolne otwieranie się jest mocno upierdliwe. Okazało się że spadła sprężynka odpowiedzialna za zamykanie/utrzymywanie klapki.
Przyczyną tego było "zmęczenie materiału" na plastikowych zaczepach. Jednego dało się uratować kropelką kleju.
Drugi niestety poddał się i trzeba było wymyślić coś innego.
Kombinowałem na wszelkie możliwe sposoby. Może przykleić silne magnesy przy klapce i w środku schowka i w ten sposób będzie się trzymać, a może wygiąć kawałek grubszego drutu i wtopić go na gorąco do spodu aby przytrzymał tą sprężynkę. Po 20 minutach kombinacji doznałem olśnienia
. W końcu najprostsze rozwiązania są najlepsze
. Problem rozwiązał się za pomocą śrubki do PC: sztuk raz oraz elementu z zestawu "Małego Technika" produkcji ZSRR.
Chodziło o to aby sprężynka nie wypadała z mocowań w trakcie pracy. Zamocowana w ten sposób blaszka doskonale spełnia to zadanie.
Klapka otwarta.
Klapka zamknięta.
Ponieważ tunel miałem zdemontowany mogłem niejako przy okazji zająć się mieszkiem. Nie był jakoś specjalnie zniszczony ale mimo wszystko nie wyglądał zbyt atrakcyjnie.
Wystarczyło go umyć i dokładnie natrzeć...
najzwyklejszym kremem do rąk
. Patent stary ale skuteczny. Zdjęcia nie oddają w pełni końcowego efektu.
Taki sam zabieg czyszcząco-konserwujący przeprowadziłem na kierownicy.
Trzeci etap drutowania przypadł na montaż podkładki klubowej pod rejestrację. W tym przypadku wystarczyło powiększyć jeden otwór montażowy. Trudno przecież oczekiwać aby ramka klubu Mazdy pasowała do Mazdy Plug'n'Play.
Niebieskie napisy fajnie komponują się z kolorem nadwozia więc mod jak najbardziej na plus.
Po umyciu i wysprzątaniu auto w nagrodę połechtało moje ego. Przyjrzałem się naklejce informacyjnej przy drzwiach pasażera.
Speszjal Edyszyn as Fak.