Mazda Xedos 9 TA KL '99 AT
Dominator – mieszkam w Komorowicach Krakowskich, poza tym często bywam w centrum w okolicach Sfery A Ty czym jeździsz, żebym mógł szukać na drogach?
Szkodnik – skoro Denso to zamiennik to oryginalnie było co? Po prostu opisane jako Mazda? Bo wydaje mi się że u mnie też był Denso...
Szkodnik – skoro Denso to zamiennik to oryginalnie było co? Po prostu opisane jako Mazda? Bo wydaje mi się że u mnie też był Denso...
- Od: 20 maja 2015, 08:23
- Posty: 30
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: 323F BG 1.6 16V '93
Xedos 9 TA KL 2.5 V6 AT '99
A to nie wiem jak zregeneruje ten co miałem to będę widział
W każdym bądź razie zamiennik denso kosztuje 300zl więc tragedii nie ma a jest cały nowy
W każdym bądź razie zamiennik denso kosztuje 300zl więc tragedii nie ma a jest cały nowy
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Jeżdżę niebieskim Civic UFO w brytolskiej wersji, mazdy już porzuciłem na jakiś czas, mam tylko stare klubowe podkładki zalozone ale gdzieś po Bielsku powinna jeździć moja była srebrna 626 która sprzedałem w marcu;)
W X9(TA) były montowane alternatory Denso jako oryginalne, w 626(GE) i Fordzie Probe montowany był alternator Mitsubishi, pasuje pnp na mocowania. Różnice dotyczą mocy alternatorów, w X9 były mocniejsze ze względu na większą ilość wyposażenia i automatyczną skrzynię. W silniku KJ był najmocniejszy alternator też Denso.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
z tym, że w KJ chyba było inne kółko napędowe – przynajmniej na pierwszy daleki rzut oka – ale zamierzam to sprawdzić – w razie czego przełożę kółko napędowe
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
O ile wiem średnica nie pasuje, zmieniony jest wałek wirnika, koło pasowe alternatora z KJ przystosowane jest po pasek 7pk.
Takie same są za to pompy wspomagania z Mazd TA, GE, GF, silniki K-seria, F-seria, różnice są w kołach pasowych, średnice, a w KJ średnica i szerokość(8pk)
Takie same są za to pompy wspomagania z Mazd TA, GE, GF, silniki K-seria, F-seria, różnice są w kołach pasowych, średnice, a w KJ średnica i szerokość(8pk)
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Uszczelki pod pokrywami zaworów zostały wymienione dzięki pomocy ProboszczV6 Dużo roboty przy tym, sam bym się nie podjął. Niestety przy tej okazji wyszło że podłużnica od strony kierowcy nadaję się tylko do spawania... Trzeba będzie zrobić razem z konserwacja podłogi.
Dzisiaj jeszcze udało się trochę umyć Mazde i wymienić filtry kabinowe, stare wyglądały tak:
Przy okazji zdjąłem podszybie żeby zobaczyć czy nic tam nie zalega, a tam nawet jednego listka. Wszystko czyste.
Tak aktualnie prezentuje się Xedos, w przyszłym tygodniu w końcu uda się porządnie doczyścić lakier, usunąć rysy i jakiś wosk położyć.
Dzisiaj jeszcze udało się trochę umyć Mazde i wymienić filtry kabinowe, stare wyglądały tak:
Przy okazji zdjąłem podszybie żeby zobaczyć czy nic tam nie zalega, a tam nawet jednego listka. Wszystko czyste.
Tak aktualnie prezentuje się Xedos, w przyszłym tygodniu w końcu uda się porządnie doczyścić lakier, usunąć rysy i jakiś wosk położyć.
- Od: 20 maja 2015, 08:23
- Posty: 30
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: 323F BG 1.6 16V '93
Xedos 9 TA KL 2.5 V6 AT '99
Ja dziś też próbowałem wymienić uszczelki pod pokrywami niestety rórka od EGR nie chciała się poddać więc wymieniłem tylko przednią uszczelkę
- Od: 24 kwi 2014, 18:11
- Posty: 395
- Skąd: Pruszcz Gdański
- Auto: Xedos 9 TA KL 2.5 V6 2002r
Były
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 LPG 1995r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1999r
Xedos 6 CA KF 2.0 V6 1993r
Rurkę od egr latwiej wykręcić od dołu i wyjąć całość
Ostatnio edytowano 5 lip 2018, 07:12 przez szkodnik_byd, łącznie edytowano 1 raz
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
z rurką jest różnie, ale przeważnie się odkręca przy kolektorze ssącym, przy wydechowym nie chce, albo wykręca się gwint z kolektora. Stal po aluminium ma lepszy poslizg niż zardzewiała stal po zardzewiałej stali . Tyle że trzeba tam dojść kluczem 23 i jeszcze się z nim obrócić a jest ciasno, zwłaszcza jak w pobliżu jest reduktor od LPG, warto też popryskać jakimś penetrantem.
Podłużnica pod nogami kierowcy to sito, zaczęła się zapadać po podstawieniu podnośnika, w tym miejscu auto powinno być najsztywniejsze (staram się nie podnosić za progi chyba że nie mam wyboru) , pierwszy raz widzę coś takiego w X9, a sporo ich przeszło przez moje ręce. Całe szczęście że progi i reszta podłogi nawet w typowych miejscach jest zdrowa a przynajmniej tak wygląda.
Podłużnica pod nogami kierowcy to sito, zaczęła się zapadać po podstawieniu podnośnika, w tym miejscu auto powinno być najsztywniejsze (staram się nie podnosić za progi chyba że nie mam wyboru) , pierwszy raz widzę coś takiego w X9, a sporo ich przeszło przez moje ręce. Całe szczęście że progi i reszta podłogi nawet w typowych miejscach jest zdrowa a przynajmniej tak wygląda.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Nie gadaj u mnie też są lekko z ukosa
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
No tu nie są lekko, tylko leżą na boku, wpływa to mocno na ich żywotność, a co gorsze na precyzje podania dawki.
Ja tak miałem w starej Hanki założone i po roku 3 zaczęły lać jak głupie, porobiły się spore rozjazdy między głowicami w czasach wtrysku na LPG, auto zaczęło szarpać na zimnym i na koniec padła sonda.
Ja tam się nie czepiam ale służę dobrą radą, po co tracić pieniądze przez taką pierdołę którą można poprawić w 20 min
Aktualnie mam tak i po półtora roku i prawie 20 000 wszystko ładnie hula
Ja tak miałem w starej Hanki założone i po roku 3 zaczęły lać jak głupie, porobiły się spore rozjazdy między głowicami w czasach wtrysku na LPG, auto zaczęło szarpać na zimnym i na koniec padła sonda.
Ja tam się nie czepiam ale służę dobrą radą, po co tracić pieniądze przez taką pierdołę którą można poprawić w 20 min
Aktualnie mam tak i po półtora roku i prawie 20 000 wszystko ładnie hula
No ładnie to to masz, i nawet kompensacja jest zrobiona... w KJ byś tak nie poszalał, KL ma dość dużo miejsca przy kolektorze i nawet z dużymi wtryskami da się wyrobić.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Przez zimę trochę się działo, wymieniony został olej na Liqui Moly Top Tec 4100 5W40, sworznie wahacza, świece, zrobione nadkola tył i jakieś pierdoły. Niestety jest poważniejszy problem z blachą...
Tak wygląda podłoga pod nogami pasażera, podobno dość nietypowe miejsce do gnicia jak na Xedosa
Po rozmowie z blacharzem zacząłem szukać zdrowego elementu z Xedosa żeby wyciąć i wstawić, bo z dorabianiem takiego nieregularnego elementu jest dużo roboty dla niego. Niestety jest problem, z kilkoma forumowiczami się kontaktowałem i z wycięciem i wysłaniem jest lipa, kupić w mojej okolicy budę na części też ciężko – śledzę olx itp. od kilku miesięcy.
Teraz pytanie do Was – czy ktoś w okolicy Bielsko-Biała, Katowice, Śląsk ogólnie nie ma budy z Xedosa (najlepiej polift coby jeszcze coś ze środka poprzekładać) z dobrą podłogą? Albo wie na jakim złomie stoi. Będę wdzięczny, bo jechać 300 czy 500km bo blachę za kilka groszy bardzo mi się nie uśmiecha. A dalej w Polsce jakieś Xedosy na części da się znaleźć. Tylko nie na południu.
Dajcie znać czy słyszeliście, widzieliście, albo macie coś takiego Z góry dzięki!
Tak wygląda podłoga pod nogami pasażera, podobno dość nietypowe miejsce do gnicia jak na Xedosa
Po rozmowie z blacharzem zacząłem szukać zdrowego elementu z Xedosa żeby wyciąć i wstawić, bo z dorabianiem takiego nieregularnego elementu jest dużo roboty dla niego. Niestety jest problem, z kilkoma forumowiczami się kontaktowałem i z wycięciem i wysłaniem jest lipa, kupić w mojej okolicy budę na części też ciężko – śledzę olx itp. od kilku miesięcy.
Teraz pytanie do Was – czy ktoś w okolicy Bielsko-Biała, Katowice, Śląsk ogólnie nie ma budy z Xedosa (najlepiej polift coby jeszcze coś ze środka poprzekładać) z dobrą podłogą? Albo wie na jakim złomie stoi. Będę wdzięczny, bo jechać 300 czy 500km bo blachę za kilka groszy bardzo mi się nie uśmiecha. A dalej w Polsce jakieś Xedosy na części da się znaleźć. Tylko nie na południu.
Dajcie znać czy słyszeliście, widzieliście, albo macie coś takiego Z góry dzięki!
- Od: 20 maja 2015, 08:23
- Posty: 30
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: 323F BG 1.6 16V '93
Xedos 9 TA KL 2.5 V6 AT '99
Widzę, ze Robson nie aktualizuje tematu, a dużo się dzieje...
Będzie grubo
Będzie grubo
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Dzieje się, dzieje, skoro już zapowiedziałeś to coś można pokazać
Z racji problemów z podłogą w Xedosie było kilka pomysłów jak sobie z tym poradzić.
Nie chciałem go sprzedawać (z resztą kto by go kupił z taką podłogą...), ani złomować. Bo szkoda. Więc ostatecznie zdecydowałem się na najlepszą i najbardziej skomplikowaną opcję...
Przywiozłem dawcę zdrowej karoserii, oryginalnie z Niemiec. Buda została rozebrana do ostatniej śrubki, włącznie ze wszystkimi kablami (był tutaj Miller i nie mieliśmy pewności czy wiązka jest taka sama jak z 2.5):
Ktoś chętny na kompletną wiązkę z Millera? Wszystkie kable w całości, nic nie ucinane
Drobne poprawki jednego błotnika:
Wszystko zostało pomalowane pod mój piękny butelkowy zielony
Dodatkowo skoro już mieliśmy gołą blachę to wszystko w środku zostało wygłuszone Noxudolem 3100 (zeszły 3 puszki bez dachu jakby ktoś chciał robić u siebie ), a dach po zerwaniu oryginalnej pianki został oklejony matami:
Ciąg dalszy nastąpi Jak wszystko dobrze pójdzie to w weekend Xedos po otrzymaniu drugiego życia wyjedzie sam z garażu Wszystko zależy od tego jak nam z Proboszczem pójdzie składanie
Z racji problemów z podłogą w Xedosie było kilka pomysłów jak sobie z tym poradzić.
Nie chciałem go sprzedawać (z resztą kto by go kupił z taką podłogą...), ani złomować. Bo szkoda. Więc ostatecznie zdecydowałem się na najlepszą i najbardziej skomplikowaną opcję...
Przywiozłem dawcę zdrowej karoserii, oryginalnie z Niemiec. Buda została rozebrana do ostatniej śrubki, włącznie ze wszystkimi kablami (był tutaj Miller i nie mieliśmy pewności czy wiązka jest taka sama jak z 2.5):
Ktoś chętny na kompletną wiązkę z Millera? Wszystkie kable w całości, nic nie ucinane
Drobne poprawki jednego błotnika:
Wszystko zostało pomalowane pod mój piękny butelkowy zielony
Dodatkowo skoro już mieliśmy gołą blachę to wszystko w środku zostało wygłuszone Noxudolem 3100 (zeszły 3 puszki bez dachu jakby ktoś chciał robić u siebie ), a dach po zerwaniu oryginalnej pianki został oklejony matami:
Ciąg dalszy nastąpi Jak wszystko dobrze pójdzie to w weekend Xedos po otrzymaniu drugiego życia wyjedzie sam z garażu Wszystko zależy od tego jak nam z Proboszczem pójdzie składanie
- Od: 20 maja 2015, 08:23
- Posty: 30
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: 323F BG 1.6 16V '93
Xedos 9 TA KL 2.5 V6 AT '99
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości