Mazda Xedos 9 TA KL 2001r
Witam sąsiada zza miedzy
Świetny Xedos! Tak blisko a chyba nie miałem nawet okazji go spotkać gdzieś na lokalnych drogach...
A od blacharki masz Darka na miejscu u siebie w Ścinawce.
Robiłem u niego nadkola w swoim poprzednim Xedzie
Pozdrawiam!
Świetny Xedos! Tak blisko a chyba nie miałem nawet okazji go spotkać gdzieś na lokalnych drogach...
A od blacharki masz Darka na miejscu u siebie w Ścinawce.
Robiłem u niego nadkola w swoim poprzednim Xedzie
Pozdrawiam!
Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
Pozdrawiam kolegę, jak nadal mieszkasz na "rozdrożu", to jak zobaczę na podwórku mazdę za mazdą i obok jeszcze mazdę to wpadnę na pogaduchy i odświeżymy znajomość, bo od lat żeśmy się nie widzieli
niedawno wróciłem w rodzinne strony, a Xedzio za miedza od dwudziestu kilku dni to mogłeś nie widzieć
niedawno wróciłem w rodzinne strony, a Xedzio za miedza od dwudziestu kilku dni to mogłeś nie widzieć
- Od: 4 paź 2010, 21:50
- Posty: 50
- Skąd: Ścinawka Dolna
- Auto: Mazda Xedos 9 2001r. 2.5 B+G
A to już chyba wiem z kim mam do czynienia
Tak nadal mieszkam na rozstaju dróg ale na podwórku mniej już o jedną Mazdę.
Musimy się kiedyś ustawić na jakąś sesję zdjęciową fur
Tak nadal mieszkam na rozstaju dróg ale na podwórku mniej już o jedną Mazdę.
Musimy się kiedyś ustawić na jakąś sesję zdjęciową fur
Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
profesjonalna sesja....brzmi dobrze
ale u mnie jeszcze sporo do zrobienia ....wstyd przy Twoich parkować ,
ale co tam........ jestem za
ale u mnie jeszcze sporo do zrobienia ....wstyd przy Twoich parkować ,
ale co tam........ jestem za
- Od: 4 paź 2010, 21:50
- Posty: 50
- Skąd: Ścinawka Dolna
- Auto: Mazda Xedos 9 2001r. 2.5 B+G
gienkozaur napisał(a):profesjonalna sesja....
chyba za dużo powiedziane
gienkozaur napisał(a):ale u mnie jeszcze sporo do zrobienia ....wstyd przy Twoich parkować
daj spokój. Moja mx-5 chyba trafi na zimę do Darka na Spa bo ideał to też nie jest
gienkozaur napisał(a):ale co tam........ jestem za
Spoko! Chętnie się przymierzę do X9
Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
gienkozaur napisał(a):..
-więcej miejsca i bardziej ustawne niż przy wożeniu koła w bagażniku
..
po to od lat płacę assistance, co by koła wcale nie wozić- i od lat nie mam z tym problemu
Gratuluje wozu i zadowolenia z niego- ja ostatnio swoim ganiam dzień w dzień po set km i ani plecy ani dpupa nie ma z tym problemu
ja też płacę, ale bardziej ze względu na skrzynię
na miejscu to nie mam przekonania co do szybkości usługi bo mieszkam tam gdzie psy....wiadomo
a w trasie, najczęściej 600km w poprzek kraju, zawsze w nocy i z małymi dziećmi, nie zamierzam dzwonić, czekać, bo jestem sporo szybszy w te klocki niż obdzwonieni dojeżdżający specjaliści
A tak między nami to jeżdżę trochę ponad 10 lat, zrobiłem ok 400tys km i jeszcze nie złapałem kapcia tak gwałtownego by nie dojechać gdzie trzeba, nigdy w nocy, a właściwie zdarzyło się trzy razy, ale i tak z powodów wymienionych wyżej z wożenia koła nie zamierzam rezygnować
Panowie.......nowy pomiar – spalanie 11,87 l / setkę
I kolejny pomiar 12,47 l / setkę – bo przy takim niskim spalaniu noga staje się cięższa
I następny 13 l/setkę – zima idzie czy co? – więcej jazdy na S
na miejscu to nie mam przekonania co do szybkości usługi bo mieszkam tam gdzie psy....wiadomo
a w trasie, najczęściej 600km w poprzek kraju, zawsze w nocy i z małymi dziećmi, nie zamierzam dzwonić, czekać, bo jestem sporo szybszy w te klocki niż obdzwonieni dojeżdżający specjaliści
A tak między nami to jeżdżę trochę ponad 10 lat, zrobiłem ok 400tys km i jeszcze nie złapałem kapcia tak gwałtownego by nie dojechać gdzie trzeba, nigdy w nocy, a właściwie zdarzyło się trzy razy, ale i tak z powodów wymienionych wyżej z wożenia koła nie zamierzam rezygnować
Panowie.......nowy pomiar – spalanie 11,87 l / setkę
I kolejny pomiar 12,47 l / setkę – bo przy takim niskim spalaniu noga staje się cięższa
I następny 13 l/setkę – zima idzie czy co? – więcej jazdy na S
- Od: 4 paź 2010, 21:50
- Posty: 50
- Skąd: Ścinawka Dolna
- Auto: Mazda Xedos 9 2001r. 2.5 B+G
puki co wersja alfa, ale obiecująca , trochę walki z zakłóceniami pojawiającymi się podczas ładowania i słuchania radia, własna muzyka i navi ok. Między tabletem, a głośnikami ukryty w miejscu na popielniczkę wzmacniacz z alledrogo za 50żł+posłaniec, trochę pracy i full wypas po sam pas
- Od: 4 paź 2010, 21:50
- Posty: 50
- Skąd: Ścinawka Dolna
- Auto: Mazda Xedos 9 2001r. 2.5 B+G
- Od: 4 paź 2010, 21:50
- Posty: 50
- Skąd: Ścinawka Dolna
- Auto: Mazda Xedos 9 2001r. 2.5 B+G
Z tym wzmakiem w popielniczce zarabisty patent! Natomiast ten pasek ledowy średnio mi do Xedosa pasuje jakoś, ale to już kwestia indywidualna.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Pewnie rozklejanie lamp. Ale powiem szczerze, moje zdanie (nie obraz sie, to tylko moja skromna opinia) zalatuje troche wiejskim tuningiem
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Jestem ze wsi i tak ma być
Zderzak, lampy, rozklejanie... udało się, ale drugi raz bym się nie podjął, za dużo można zepsuć po drodze, ale jak ktoś manualnie sprawny i cierpliwy to może próbować. pisz na priva jak będziesz chciał znać szczegóły.
Zderzak, lampy, rozklejanie... udało się, ale drugi raz bym się nie podjął, za dużo można zepsuć po drodze, ale jak ktoś manualnie sprawny i cierpliwy to może próbować. pisz na priva jak będziesz chciał znać szczegóły.
- Od: 4 paź 2010, 21:50
- Posty: 50
- Skąd: Ścinawka Dolna
- Auto: Mazda Xedos 9 2001r. 2.5 B+G
Tobie ma sie podobac wiec mi nic do tego
Roboty troche jest. Zderzak, nadkola trzeba przynajmniej czesciowo odkrecic. Gdyby nie to nie byloby zle. Najgorzej zrobic to raz. Potem juz i rozklejanie idzie. Ja 4 czy 6 lamp juz rozklejalem i to juz w sumie z automatu idzie
Roboty troche jest. Zderzak, nadkola trzeba przynajmniej czesciowo odkrecic. Gdyby nie to nie byloby zle. Najgorzej zrobic to raz. Potem juz i rozklejanie idzie. Ja 4 czy 6 lamp juz rozklejalem i to juz w sumie z automatu idzie
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Brawo za nakład pracy z lampami pokaż jak to wygląda w całości i jak sie prezentuje za dnia i wieczorem ?
- Od: 12 mar 2012, 19:00
- Posty: 153
- Skąd: Białystok
- Auto: MX6
MazdaSpeed 6 300Km/450NM
Xedos 9 M/T
Nie martw się, ja też zostałem zlinczowany za zielone kierunkowskazy(mi też się nie podobają i to tylko kwestia czasu kiedy znikną ).
A co do ledów, podtrzymam zdanie jedrzeja- zalatuje trochę agrostylem... ale myślę że jeśli były by inaczej ułożone i skromniejsza ilość to mogłoby prezentować się całkiem nieźle. No a jak by nie były punktowe tylko takie ciągłe to już w ogóle chociaż ja zaledami w ogóle nie przepadam, auto robi się takie sztywniackie i bezduszne
A co do ledów, podtrzymam zdanie jedrzeja- zalatuje trochę agrostylem... ale myślę że jeśli były by inaczej ułożone i skromniejsza ilość to mogłoby prezentować się całkiem nieźle. No a jak by nie były punktowe tylko takie ciągłe to już w ogóle chociaż ja zaledami w ogóle nie przepadam, auto robi się takie sztywniackie i bezduszne
chyba jeb*a Ci uszczelka pod gofrem... pa jak się dymi...
Witam Kolegów, wróciłem z delegacji, mam trochę czasu to się do Was odniosę:
Biniu777 wzmacniacz w popielniczce jest słabiutki i tylko po to bo tablet nie da rady puścić bezpośrednio dźwięku na głośniki samochodowe – basu brak, w efekcie słabiej niż z radia fabrycznego. Ale jeszcze pomyślimy
Maksiu921 po wyjęciu lamp, a to wymaga innych zabiegów, ale o tym było, potrzebna opalarka, płaskie śrubokręty do rozwierania klejonych powierzchni, cienka taśma dwustronna, wiertarka, bo taśma ma przewody które trzeba dyskretnie puścić odbłyśnikiem i obudową reflektora. Składasz odwrotnie, rozgrzewając pozostały klej przed złożeniem, lub czyścisz i dajesz nowy.
Chyba podepnę tak by gasły wieczorem po włączeniu normalnych świateł bo:
-w nocy rażą okrutnie
-z żółtym(puki co) światłem w soczewkach "wygląda to (i tu cytat z mojego brata) jakby Ci ktoś do klosza naszczał"
Panowie co do samych ledów to miał być równo świecący pasek (taki jak na dole),
a nie punktowe , ale najzwyczajniej w świecie w fabrycznej "otulince" się nie zmieścił między odbłyśnikiem, a obudową i trzeba było rozpakować, a samą taśmę układałem na taśmie dwustronnej tak jak układ odbłyśnika pozwolił, by sie trzymało jak najsolidniej, oczywiście można było trochę modyfikować, ale taka kosmetyka to rzecz gustu,
a o gustach .... chociaż każdy lubi komentować
ale zielone kierunkowskazy??? ile trzeba wypić by na to wpaść
Same dzienne są nie tyle dla wyglądu co dla mojej wygody, by nie musieć pamiętać o włączaniu świateł, bo jeżdżę na dziennych już kilka lat i łapałem się ostatnio że jeżdżę na ślepo -na szczęście niebiescy nie widzieli
Biniu777 wzmacniacz w popielniczce jest słabiutki i tylko po to bo tablet nie da rady puścić bezpośrednio dźwięku na głośniki samochodowe – basu brak, w efekcie słabiej niż z radia fabrycznego. Ale jeszcze pomyślimy
Maksiu921 po wyjęciu lamp, a to wymaga innych zabiegów, ale o tym było, potrzebna opalarka, płaskie śrubokręty do rozwierania klejonych powierzchni, cienka taśma dwustronna, wiertarka, bo taśma ma przewody które trzeba dyskretnie puścić odbłyśnikiem i obudową reflektora. Składasz odwrotnie, rozgrzewając pozostały klej przed złożeniem, lub czyścisz i dajesz nowy.
Chyba podepnę tak by gasły wieczorem po włączeniu normalnych świateł bo:
-w nocy rażą okrutnie
-z żółtym(puki co) światłem w soczewkach "wygląda to (i tu cytat z mojego brata) jakby Ci ktoś do klosza naszczał"
Panowie co do samych ledów to miał być równo świecący pasek (taki jak na dole),
a nie punktowe , ale najzwyczajniej w świecie w fabrycznej "otulince" się nie zmieścił między odbłyśnikiem, a obudową i trzeba było rozpakować, a samą taśmę układałem na taśmie dwustronnej tak jak układ odbłyśnika pozwolił, by sie trzymało jak najsolidniej, oczywiście można było trochę modyfikować, ale taka kosmetyka to rzecz gustu,
a o gustach .... chociaż każdy lubi komentować
ale zielone kierunkowskazy??? ile trzeba wypić by na to wpaść
Same dzienne są nie tyle dla wyglądu co dla mojej wygody, by nie musieć pamiętać o włączaniu świateł, bo jeżdżę na dziennych już kilka lat i łapałem się ostatnio że jeżdżę na ślepo -na szczęście niebiescy nie widzieli
- Od: 4 paź 2010, 21:50
- Posty: 50
- Skąd: Ścinawka Dolna
- Auto: Mazda Xedos 9 2001r. 2.5 B+G
Pozbyłem się plastykowego "drewna"
Podoba się?
Podoba się?
- Załączniki
Ostatnio edytowano 11 mar 2016, 14:47 przez gienkozaur, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 4 paź 2010, 21:50
- Posty: 50
- Skąd: Ścinawka Dolna
- Auto: Mazda Xedos 9 2001r. 2.5 B+G
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości