Strona 2 z 5

PostNapisane: 6 wrz 2015, 12:11
przez jedrzej07
litr na 8 tysięcy to ty panie masz nowy silnik i nowy kompresor hahaha
To nawet mniej niż norma dopuszcza w nowym silniku.
Co do kompresora to kilka osób na pewno byłoby na to chętnych, łącznie ze mną

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 6 wrz 2015, 12:13
przez franklin1985
Dzięki, co do kompresora to dołączyłem się do tematu w dziale technicznym i wrzucam zdjęcia z przebiegu prac, mam nadzieje, że sobie poradze.
Pozdrawiam.

PostNapisane: 6 wrz 2015, 14:13
przez jedrzej07
Oo. Nie zauwazylem ze dodales nowe info i fotki w temacie kompresora

PostNapisane: 7 wrz 2015, 19:31
przez mrowa172
heh małe sprostowanie co do tego oleju po 4 tys dolalem ponad litr a 8tys zrobiłem od wymiany oleju poknociło się <glupek2> także sorki.

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 7 wrz 2015, 19:48
przez franklin1985
Ćwiartka na 1000km to jeszcze do przełknięcia ale Itak wkurzające :)
A tym czasem korzystając z faktu, że samochód stoi z powodu regeneracji kompresora postanowiłem zająć się konsolą środkową z której odlazła okleina.
Okazuje się, że jest to odlew aluminiowy postanowiłem usunąć z niego brązowy podkład i pomalować na czarny półmat aby nie wyróżniał się z deski- nie lubię fajerwerków w kabinie.Także srebrne radio zostanie wymienione na bardziej stonowane.
IMG_9391.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg

IMG_9390.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg

IMG_9389.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg

Trochę bałagan ale w końcu wszystko wróci na swoje miejsce :)
Muszę teraz zabrać panel do piaskowania tworzywem(świetna sprawa-usuwa wszelki syf z aluminium ale go nie niszczy) i pomalować.

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 10 wrz 2015, 10:38
przez julek
a gdzie ty kompresor do regeneracji oddales? i za ile?

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 10 wrz 2015, 10:54
przez franklin1985
Ile będzie kosztować nie wiem bo sam dłubię :D
Zajrzyj di działu technicznego.Regeneracja kompresora str. 12 i 13ta.

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 19 wrz 2015, 22:03
przez franklin1985
Konsola pomalowana półmatem i założona tak jak i radio (słabe zdjęcia z telefonu)
IMG_20150919_093400.jpg
IMG_20150919_153122.jpg

Teraz jest spokojnie i bez szaleństw-tak jak lubię :) W kabinie muszę jeszcze wymienić tandetne dywaniki i będzie ok, zostaną sprawy mechaniczne.

PostNapisane: 21 wrz 2015, 16:17
przez slisman
Czym szprajowałeś? Tj. jaki podkład + farba (jaki typ jak możesz powiedzieć:D)?
Robiłeś już tak wcześniej i dobrze się trzyma? Bo zastanawiam się aby cześć wnętrza zrobić piano black...ale boję się o trwałość zabiegu :P

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 21 wrz 2015, 21:35
przez franklin1985
Ja dałem podkład akrylowy (akurat miałem w szpraju) a na to lakier akrylowy 2:1 czarny mat plus odrobinę błyszczącego co by nie było zbyt matowo. Panel od radia tak samo ale bez podkładu. Jak byś chciał malować plastiki to myślę , że powinieneś użyć podkładu do zderzaków.A trzymać powinno ,raczej nikt nie będzie po tym skrobał nie wiadomo czym.

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 4 gru 2016, 22:17
przez franklin1985
Udało mi się nareszcie dokończyć modyfikację tylnych lamp. Teraz mam podwójne pozycje.
Mała rzecz a cieszy :)
Do tego jeszcze żółte halogeny i jest fajnie.

Dopisano 4 gru 2016, 22:26:

Jeszcze takie tam :)

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 4 gru 2016, 23:47
przez szkodnik_byd
Taki sam mod ma być i u mnie

Tylko pozycja podwójna czy stop też

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 5 gru 2016, 00:19
przez franklin1985
Tylko pozycja bo inaczej był by problem z przeciwmgielnym z tyłu. W jakimś Xedosie 6 ktoś kombinował z dokładaniem dodatkowej żarówki ale uważam , że to troche przekombinowane.

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 5 gru 2016, 12:02
przez Niron
fajnie ta pozycja wygląda :)

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 14 gru 2016, 11:54
przez franklin1985
Właśnie przyszły gadżety do madzi. Po nowym roku będzie co robić :) do tego wymiana uszczelniaczy kompresora i powinno się uspokoić z poborem oleju.

PostNapisane: 14 gru 2016, 12:04
przez jedrzej07
Widzę, że będziesz robił to co ja praktycznie ;) Z tym, że ja kupowałem wszystko OE, trochę bałem się ryzykować z zamiennikami... A powiedz mi czy pierścienie też robisz? :>

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 15 gru 2016, 13:01
przez franklin1985
Pierścienie będę oceniał po rozebraniu. Zobacze w jakim stanie są głowice i gładź i pomyśle co dalej. A ile dałeś za ori zestaw uszczelek Jedrzej?
Patrzyłeś za kierownicą może :) ?

PostNapisane: 15 gru 2016, 13:12
przez jedrzej07
O widzisz, zapomniałem, dzisiaj zobaczę. Dokładnie nie pamiętam ile mnie wyniosły te uszczelki, bo trochę na raty kupowałem, tzn trochę tu, trochę tu i w różnych odstępach czasowych zbierałem graty. Ja Ci polecam napisać do JapanBA bo ma dobre ceny takich rzeczy. Niektóre ma nawet sporo tańsze niż w serwisie tylko trzeba poczekać około miesiąca. :D

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 10 mar 2017, 23:34
przez franklin1985
Pierwszy raz odkąd pomykam Xedosem trafiła mi się awaria w drodze. Zajeżdżam sobię na parking, patrzę a za mną smuga oleju. Okazało się, że rozszczelnił się czujnik ciśnienia oleju. Oczywiście jak to zwykle bywa sprzedawcy u nas na wsi w Grudziądzu drapią się po głowie gdy usłyszą "Xedos9" ale udało się dopasować czujnik o tych samych parametrach z Hondy Accord.
20170218_135149.jpg

20170218_140145.jpg

Dobrze, że zawczasu zauważyłem bo było by licho.

Wczoraj w końcu udało mi się wywalić kata bo był pusty i dawał beznadziejny metaliczny pogłos.

Re: Mazda Xedos 9 TA KJ 1998

PostNapisane: 10 mar 2017, 23:41
przez Beny
Nie wiem xzy dobrze robisz wywalając kata. Jeździłem X9 Kl bez kata i brzęczała strasznie ;)