Mazda Xedos 9 TA KL-DE '93
Napisane: 29 mar 2015, 15:47
Witam wszystkich w kolejnym swoim temacie
Po prawie roku niebytności z mazdą i jeżdżeniu Nissanem Maximą przyszedł czas na Xedosa 9.
Zakupu dokonałem na drugim końcu Polski a dokładniej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Auto miało być w przyzwoitym stanie, co niestety było nieprawdą Padło już po 15 km a dokładniej aku od malucha
Z wielkimi bólami i przygodami typu-szarpanie, gaśnięcie i odpalanie na kable w najmniej oczekiwanych miejscach dojechał do domu, ale już w następnych dniach zaczęły wychodzić kolejne ''kwiatki''
Padła pompa wody i wypluło zaślepkę wałka rozrządu w tylnej głowicy co skończyło się wywaleniem płynów na śliczny poz bruk pod firmą. Ale najgorszą rzeczą dla mnie był posypany rozrząd a dokładniej napinacz który można było wcisnąć palcem, rozrząd się przestawił a żeby auto chodziło to ktoś maksymalnie cofnął zapłon byle działało Nie będę się już więcej rozpisywał co i gdzie się rozleciało, bo się serwer zawiesi
To mniej więcej na tyle w kwestii mechanicznej, teraz przejdźmy do karoserii.
Zgnite nadkola tylne lewe i prawe a także wielka purchla na lewym słupku przy drzwiach kierowcy, popękane zderzaki, wgniot na masce, zgnite prawe drzwi.
Xedzik po wycięciu wszystkich skorodowanych elementów został prawie cały pomalowany a dokładniej nie pomalowałem tylko dachu i tylnej klapy.
W auto włożyłem bardzo dużo serca i poświęciłem niezliczoną ilość roboczogodzin...myślę że było warto, zresztą sami oceńcie
Chciałbym także podziękować Koci@kowi ( bardzo mnie wspierała ) jak i całemu regionowi bo każdy coś tam dołożył do tego auta
WYPOSAŻENIE
– el szyby
– el składane i podgrzewane lusterka
– el antena
– abs
– tcs
– alcantara
– el fotel kierowcy
– wspomaganie
– centralny zamek
– climatronic
– szyberdach
– tempomat
– el reg świateł
– airbag x2
NAPRAWY BLACHARSKO-LAKIERNICZE
– wymiana prawych drzwi
– wymiana tylnych reperaturek
– wstawienie łatki na lewym słupku
– naprawa zderzaka przedniego i tylnego
– wyciągnięcie wgniotki na masce
– malowanie : maski, całej prawej strony, zderzaków, lewego nadkola, dokładek progowych, grilla
NAPRAWY MECHANICZNE
– wymiana wszystkich tarcz i klocków hamulcowych
– wymiana wahaczy tylnych górnych
– wymiana wahaczy przednich górnych
– wymiana tulei wahacza środkowego prawego
– wymiana sworzni wahaczy dolnych przednich
– wymiana gum i łączników stabilizatora przedniego i tylnego
– wymiana tylnych piast
– wymiana oleju silnikowego
– wymiana filtrów
– wymiana kompletnego rozrządu
– wymiana łożysk rolek napinaczy
– wymiana pasków osprzętu
– wymiana wymiana oleju w skrzyni
– wymiana pompy wspomagania
– wymiana półosi
– wymiana alternatora
– wymiana przepustnicy
– wymiana rozrusznika
– wymiana przepływomierza
– wymiana aparatu zapłonowego
– wymiana przewodów WN
– wymiana świec zapłonowych
– wymiana płynu chłodniczego
– wymiana akumulatora
– wymiana silnika 2,5 V6 z 626 GE GT
– wymiana wszystkich uszczelniaczy
– wymiana łożyska w kole zamachowym
– wymiana uszczelek pokryw zaworów, kolektorów wydechowych, kolektora dolotowego, wydechu
MODYFIKACJE
– sprężyny obniżające H&R -40
– nowe felgi JR 11 18x8,5 ET40 + nowe opony NEXEN n-fera 18x225x40
– dolot airbox simota z dojściem zimnego powietrza z halogenu
– wycięcie katalizatora i pre catów
– przyciemnienie wszystkich szyb
Teraz troszkę fotek X9 i moich wcześniejszych aut
Po prawie roku niebytności z mazdą i jeżdżeniu Nissanem Maximą przyszedł czas na Xedosa 9.
Zakupu dokonałem na drugim końcu Polski a dokładniej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Auto miało być w przyzwoitym stanie, co niestety było nieprawdą Padło już po 15 km a dokładniej aku od malucha
Z wielkimi bólami i przygodami typu-szarpanie, gaśnięcie i odpalanie na kable w najmniej oczekiwanych miejscach dojechał do domu, ale już w następnych dniach zaczęły wychodzić kolejne ''kwiatki''
Padła pompa wody i wypluło zaślepkę wałka rozrządu w tylnej głowicy co skończyło się wywaleniem płynów na śliczny poz bruk pod firmą. Ale najgorszą rzeczą dla mnie był posypany rozrząd a dokładniej napinacz który można było wcisnąć palcem, rozrząd się przestawił a żeby auto chodziło to ktoś maksymalnie cofnął zapłon byle działało Nie będę się już więcej rozpisywał co i gdzie się rozleciało, bo się serwer zawiesi
To mniej więcej na tyle w kwestii mechanicznej, teraz przejdźmy do karoserii.
Zgnite nadkola tylne lewe i prawe a także wielka purchla na lewym słupku przy drzwiach kierowcy, popękane zderzaki, wgniot na masce, zgnite prawe drzwi.
Xedzik po wycięciu wszystkich skorodowanych elementów został prawie cały pomalowany a dokładniej nie pomalowałem tylko dachu i tylnej klapy.
W auto włożyłem bardzo dużo serca i poświęciłem niezliczoną ilość roboczogodzin...myślę że było warto, zresztą sami oceńcie
Chciałbym także podziękować Koci@kowi ( bardzo mnie wspierała ) jak i całemu regionowi bo każdy coś tam dołożył do tego auta
WYPOSAŻENIE
– el szyby
– el składane i podgrzewane lusterka
– el antena
– abs
– tcs
– alcantara
– el fotel kierowcy
– wspomaganie
– centralny zamek
– climatronic
– szyberdach
– tempomat
– el reg świateł
– airbag x2
NAPRAWY BLACHARSKO-LAKIERNICZE
– wymiana prawych drzwi
– wymiana tylnych reperaturek
– wstawienie łatki na lewym słupku
– naprawa zderzaka przedniego i tylnego
– wyciągnięcie wgniotki na masce
– malowanie : maski, całej prawej strony, zderzaków, lewego nadkola, dokładek progowych, grilla
NAPRAWY MECHANICZNE
– wymiana wszystkich tarcz i klocków hamulcowych
– wymiana wahaczy tylnych górnych
– wymiana wahaczy przednich górnych
– wymiana tulei wahacza środkowego prawego
– wymiana sworzni wahaczy dolnych przednich
– wymiana gum i łączników stabilizatora przedniego i tylnego
– wymiana tylnych piast
– wymiana oleju silnikowego
– wymiana filtrów
– wymiana kompletnego rozrządu
– wymiana łożysk rolek napinaczy
– wymiana pasków osprzętu
– wymiana wymiana oleju w skrzyni
– wymiana pompy wspomagania
– wymiana półosi
– wymiana alternatora
– wymiana przepustnicy
– wymiana rozrusznika
– wymiana przepływomierza
– wymiana aparatu zapłonowego
– wymiana przewodów WN
– wymiana świec zapłonowych
– wymiana płynu chłodniczego
– wymiana akumulatora
– wymiana silnika 2,5 V6 z 626 GE GT
– wymiana wszystkich uszczelniaczy
– wymiana łożyska w kole zamachowym
– wymiana uszczelek pokryw zaworów, kolektorów wydechowych, kolektora dolotowego, wydechu
MODYFIKACJE
– sprężyny obniżające H&R -40
– nowe felgi JR 11 18x8,5 ET40 + nowe opony NEXEN n-fera 18x225x40
– dolot airbox simota z dojściem zimnego powietrza z halogenu
– wycięcie katalizatora i pre catów
– przyciemnienie wszystkich szyb
Teraz troszkę fotek X9 i moich wcześniejszych aut