Mazda Millenia TA KL 2003 – USA
Strona 1 z 1
Witam wszystkich bardzo serdecznie !
Chciałbym się przedstawić, tak jak to być powinno , skoro zaglądam tu już od dłuższego czasu...mam na imię Mateusz i od niedawna jako pierwszy stałem się posiadaczem Mazdy Millenii/Xedosa 9 .< Jest to mój pierwszy samochód i także pierwszy japoniec w rodzinie!> Auto zakupione z rąk prywatnych – jestem 3 właścicielem od nowości. Madzia ma bardzo ciekawą historię ...mianowicie samochód sprowadzony do polski jako mienie przesiedleńcze z Canady . Wcześniejszymi właścicielami auta były dwie lekarki. Milena nie widziała gazu odkąd wyjechała z taśmy produkcyjnej i ja chyba także nie mam zamiaru jej tego robić wiem , że teraz pewnie usłyszę "gazowanie to nic złego " jednak ja uważam inaczej.
Wracając do Samochodu pierwszym właścicielem pani prof. dr neurologii ( która robiła "profesurę" w Stanach i tam mieszkała przez pewien okres swojego życia. Następnie wraz z rodziną wróciła do polski już z autkiem, samochodem śmigała , aż do później starości i od niedawna przekazała go swojej córce, która praktycznie kilkunastokrotnie robiła trasę Koszalin – Poznań , Poznań – Koszalin. W momencie kupna mieszkania w Poznaniu i rozpoczęcia pracy po zakończonych studiach nastąpiła decyzja o jej sprzedaży – z powodów paliwożernych kupiła małego Hyundaia ,który służy jako "dupowóz" do pracy )
Przyznam, że nigdy wcześniej nie widziałem tego samochodu "na żywo" na ulicy... Ale przeglądając zdjęcia zakochałem się ! Początkowo szukałem Mercedesa E klasy w podobnym roczniku , jeździłem kilkoma i powiem uczciwie – MADZIA JEST WYGODNIEJSZA O MILIONY % , ale za to skręt ma fatalny , coż -coś za coś
Oczywiście posiadam do niej orginalny komplet kluczy , czyli 2 kluczyki i pilot, jest to wspaniały samochód jednak jak na swoje lata ma swoje chimery – jak prawdziwa dama !
w momencie kupna;
-ciężko odpalała ( czasem trzeba było ją piłować ze 8-10 razy)
-notorycznie wyskakujący błąd check-engine
-nie otwierająca się szyba ze strony pasażera i kierowcy
-zacinający się szyberdach
– brak plastikowych elementów (przy uchwytach , fotelach)
-pęknięty halogen
i do tego dołożyłem się ja walnąłem w płot – czego skutkiem odpryski lakieru i nadpęknięty reflektor oraz uszkodzony zbiorniczek od sprysków.
Na chwilę obecną :
– nadal widniejący i wkurzający błąd check -engine <byłem i u elektryków i u mechaników i padło , że niby jest to zanieczyszczony czujnik wału korbowego, nie uszkodzony a brudny, lub błędne podłączenie przewodów doprowadzających do silnika – po wymianie uszczelki pod głowicą mechanik źle podłączył – ale wsio chodzi elegancko, więc mój powiedział , ze jak on by czasem rozebrał to bałby się , że jak podłączy to nie będzie
-nie wymieniłem jeszcze halogenu < choć jest od jędrzeja >
-nie wymieniony reflektor – jak będzie po malowaniu to kupię i wymienię < w sumie prawie nie widać>
– no i czeka ją malowanie zderzaka i maski
A teraz to co najważniejsze ;
Rok produkcji 2003
Silnik 2,5 v6
Automat
Przebieg w momencie kupna 134tyś mil
Wyposażenie:
– 4 poduszki powietrzne,
– Klimatronic,
– ABS, TCS,
– wspomaganie kierownicy,
– elektryczne szyby,
– elektryczny szyberdach,
-elektryczne fotele
-elektrycznie regulowane lusterka
– skórzana tapicerka,
– podgrzewane przednie fotele,
– oryginalne alufelgi 16"
– immobiliser, centralny zamek
– tempomat,
– schowek na narty
-wymienione płyny
Zdjęcia robione ok 19 – przepraszam , ale to i tak cud , że znalazłem moment aby tu coś napisać.
Chciałbym się przedstawić, tak jak to być powinno , skoro zaglądam tu już od dłuższego czasu...mam na imię Mateusz i od niedawna jako pierwszy stałem się posiadaczem Mazdy Millenii/Xedosa 9 .< Jest to mój pierwszy samochód i także pierwszy japoniec w rodzinie!> Auto zakupione z rąk prywatnych – jestem 3 właścicielem od nowości. Madzia ma bardzo ciekawą historię ...mianowicie samochód sprowadzony do polski jako mienie przesiedleńcze z Canady . Wcześniejszymi właścicielami auta były dwie lekarki. Milena nie widziała gazu odkąd wyjechała z taśmy produkcyjnej i ja chyba także nie mam zamiaru jej tego robić wiem , że teraz pewnie usłyszę "gazowanie to nic złego " jednak ja uważam inaczej.
Wracając do Samochodu pierwszym właścicielem pani prof. dr neurologii ( która robiła "profesurę" w Stanach i tam mieszkała przez pewien okres swojego życia. Następnie wraz z rodziną wróciła do polski już z autkiem, samochodem śmigała , aż do później starości i od niedawna przekazała go swojej córce, która praktycznie kilkunastokrotnie robiła trasę Koszalin – Poznań , Poznań – Koszalin. W momencie kupna mieszkania w Poznaniu i rozpoczęcia pracy po zakończonych studiach nastąpiła decyzja o jej sprzedaży – z powodów paliwożernych kupiła małego Hyundaia ,który służy jako "dupowóz" do pracy )
Przyznam, że nigdy wcześniej nie widziałem tego samochodu "na żywo" na ulicy... Ale przeglądając zdjęcia zakochałem się ! Początkowo szukałem Mercedesa E klasy w podobnym roczniku , jeździłem kilkoma i powiem uczciwie – MADZIA JEST WYGODNIEJSZA O MILIONY % , ale za to skręt ma fatalny , coż -coś za coś
Oczywiście posiadam do niej orginalny komplet kluczy , czyli 2 kluczyki i pilot, jest to wspaniały samochód jednak jak na swoje lata ma swoje chimery – jak prawdziwa dama !
w momencie kupna;
-ciężko odpalała ( czasem trzeba było ją piłować ze 8-10 razy)
-notorycznie wyskakujący błąd check-engine
-nie otwierająca się szyba ze strony pasażera i kierowcy
-zacinający się szyberdach
– brak plastikowych elementów (przy uchwytach , fotelach)
-pęknięty halogen
i do tego dołożyłem się ja walnąłem w płot – czego skutkiem odpryski lakieru i nadpęknięty reflektor oraz uszkodzony zbiorniczek od sprysków.
Na chwilę obecną :
– nadal widniejący i wkurzający błąd check -engine <byłem i u elektryków i u mechaników i padło , że niby jest to zanieczyszczony czujnik wału korbowego, nie uszkodzony a brudny, lub błędne podłączenie przewodów doprowadzających do silnika – po wymianie uszczelki pod głowicą mechanik źle podłączył – ale wsio chodzi elegancko, więc mój powiedział , ze jak on by czasem rozebrał to bałby się , że jak podłączy to nie będzie
-nie wymieniłem jeszcze halogenu < choć jest od jędrzeja >
-nie wymieniony reflektor – jak będzie po malowaniu to kupię i wymienię < w sumie prawie nie widać>
– no i czeka ją malowanie zderzaka i maski
A teraz to co najważniejsze ;
Rok produkcji 2003
Silnik 2,5 v6
Automat
Przebieg w momencie kupna 134tyś mil
Wyposażenie:
– 4 poduszki powietrzne,
– Klimatronic,
– ABS, TCS,
– wspomaganie kierownicy,
– elektryczne szyby,
– elektryczny szyberdach,
-elektryczne fotele
-elektrycznie regulowane lusterka
– skórzana tapicerka,
– podgrzewane przednie fotele,
– oryginalne alufelgi 16"
– immobiliser, centralny zamek
– tempomat,
– schowek na narty
-wymienione płyny
Zdjęcia robione ok 19 – przepraszam , ale to i tak cud , że znalazłem moment aby tu coś napisać.
Ostatnio edytowano 12 mar 2015, 21:10 przez Kuki6996, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 13 gru 2014, 23:16
- Posty: 37
- Auto: Mazda Millenia 2003, silnik v6 Bena. USA – nie wszystko staje się proste :)
Kuki6996 napisał(a):... Jest to mój pierwszy samochód i także pierwszy japoniec w rodzinie!...
Zazdroszczę takiego wozu jako 1 a u mnie w ciągu 2 lat wszystkie auta zmieniły się z niemieckich na japońce- coś w tym jest.
Kuki6996 napisał(a):"gazowanie to nic złego " jednak ja uważam inaczej. ...
Nie ma problemu- każdy ma swoje sprawy- mi pasuje tankowanie za 100zł a na tym przebieg 500km
Kuki6996 napisał(a):...
Przyznam, że nigdy wcześniej nie widziałem tego samochodu "na żywo" na ulicy... ...
ale za to skręt ma fatalny ...
I szybko nie zobaczysz, góra, że na zlotach.
a co do skrętu to o ci Ci chodzi? na tle FWD nie wypada jakoś źle- rozumiem, że do merca porównywałeś?
Kuki6996 napisał(a):Oczywiście posiadam do niej orginalny komplet kluczy , czyli 2 kluczyki i pilot,
...
no niestety do tych mazd dorzucali cały naszyjnik kluczy tj. 4 szt
Kuki6996 napisał(a):-notorycznie wyskakujący błąd check-engine
kup elm'a i sam sobie zaglądaj co w trawie piszczy.
Kuki6996 napisał(a):i do tego dołożyłem się ja walnąłem w płot – czego skutkiem odpryski lakieru i nadpęknięty reflektor oraz uszkodzony zbiorniczek od sprysków.
..
co to za groźny płot Ci na drogę wybiegł, że aż zbiorniczek się poddał? ja na pierwsze kuku w swoim aucie musiałem poczekać 10 lat i to nie z mojej winy
Kuki6996 napisał(a):Rok produkcji 2003
Z tego co pamiętam poliftowa buda była robiona od wakacji 2000 po wakacje 2002- w 2003r już był zapomniany- może masz 1 rejestrację w 2003?
Ojej ktoś tu się straszliwie czepia i arogancko dopytuje ...Hmmm- rozumiem, że to z troski
Ale będę uprzejmy i odpowiem na postawione mi pytania – tak w rodzinie wszystkie to niemce i francuzy
To se gazuj żyda stać Cię na furmankę ? Stać Cię by ją nakarmić
Oj, nie sądzę ...że tylko na zlotach Po prostu mieszkam w małej miejscowości i tutaj każdy niecodzienny samochód budzi zachwyt
Zwrotność porównywałem do wielu autek – tak między innymi do E .
No to niestety przyszła żona nie będzie miała naszyjnika
No, to także nie była moja wina – ale tu nie o tym chyba trzeba pisać kiedy miało się pierwsze " kuku" i z czyjej winy . Z tego co widnieje to rok ma 2003 – styczeń , rejestracja również 2003.
P.S Obiecuję lepsze zdjęcia w poźniejszym czasie , przepraszam . Ostatnio już sam nie wiem gdzie ręce wsadzić , ale będą Pozdrawiam !
Ale będę uprzejmy i odpowiem na postawione mi pytania – tak w rodzinie wszystkie to niemce i francuzy
To se gazuj żyda stać Cię na furmankę ? Stać Cię by ją nakarmić
Oj, nie sądzę ...że tylko na zlotach Po prostu mieszkam w małej miejscowości i tutaj każdy niecodzienny samochód budzi zachwyt
Zwrotność porównywałem do wielu autek – tak między innymi do E .
No to niestety przyszła żona nie będzie miała naszyjnika
No, to także nie była moja wina – ale tu nie o tym chyba trzeba pisać kiedy miało się pierwsze " kuku" i z czyjej winy . Z tego co widnieje to rok ma 2003 – styczeń , rejestracja również 2003.
P.S Obiecuję lepsze zdjęcia w poźniejszym czasie , przepraszam . Ostatnio już sam nie wiem gdzie ręce wsadzić , ale będą Pozdrawiam !
- Od: 13 gru 2014, 23:16
- Posty: 37
- Auto: Mazda Millenia 2003, silnik v6 Bena. USA – nie wszystko staje się proste :)
A ja Cię pozdrowię na początku , bo nie wiem czy będziesz chciał czytać do końca
Przede wszystkim fajna Millenia
No widzisz i przez ponad 10 lat potrafiły sobie poradzić, a Ty ledwo do niej wsiadłeś to:
To w końcu Ty walnąłeś w płot , czy On w Ciebie
Z jednej strony może i racja ze jeśli chodzi o to czy kogoś stać na taki samochód , ale "jak tata przestanie dawać na benzynę" to może będziesz mówił co innego.
Ze zwrotnością nie jest najlepiej , bo promień skrętu jest naprawdę spory i dosyć ciężko jest w ciasnym miejscu tym autem zawrócić.
Co do kluczyków to nie wiem jak w Milleniach ale w Xedosie na pewno były 3 , przynajmniej ja tyle mam.
Przede wszystkim fajna Millenia
Wcześniejszymi właścicielami auta były dwie lekarki
No widzisz i przez ponad 10 lat potrafiły sobie poradzić, a Ty ledwo do niej wsiadłeś to:
do tego dołożyłem się ja walnąłem w płot – czego skutkiem odpryski lakieru i nadpęknięty reflektor oraz uszkodzony zbiorniczek od sprysków.
No, to także nie była moja wina – ale tu nie o tym chyba trzeba pisać kiedy miało się pierwsze " kuku" i z czyjej winy
To w końcu Ty walnąłeś w płot , czy On w Ciebie
Milena nie widziała gazu odkąd wyjechała z taśmy produkcyjnej i ja chyba także nie mam zamiaru jej tego robić wiem , że teraz pewnie usłyszę "gazowanie to nic złego " jednak ja uważam inaczej.
To se gazuj żyda stać Cię na furmankę ? Stać Cię by ją nakarmić
Z jednej strony może i racja ze jeśli chodzi o to czy kogoś stać na taki samochód , ale "jak tata przestanie dawać na benzynę" to może będziesz mówił co innego.
Ze zwrotnością nie jest najlepiej , bo promień skrętu jest naprawdę spory i dosyć ciężko jest w ciasnym miejscu tym autem zawrócić.
Co do kluczyków to nie wiem jak w Milleniach ale w Xedosie na pewno były 3 , przynajmniej ja tyle mam.
- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Powiększa się grono użytkowników TA na forum i dobrze
Autko miałem okazję widzieć na żywo. Wygląda sensownie ale wymaga trochę dopieszczenia oczywiście wszystko jest do zrobienia
Co ją wyróżnia to kolor wnętrza jest beżowe a nie jak większość szare. Kolor unikatowy ale jednocześnie większy problem cokolwiek dokupić z plastików chociażby. No ale coś za coś
Autko miałem okazję widzieć na żywo. Wygląda sensownie ale wymaga trochę dopieszczenia oczywiście wszystko jest do zrobienia
Co ją wyróżnia to kolor wnętrza jest beżowe a nie jak większość szare. Kolor unikatowy ale jednocześnie większy problem cokolwiek dokupić z plastików chociażby. No ale coś za coś
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
deejay27 napisał(a):Przede wszystkim fajna Millenia
podziękować
No widzisz i przez ponad 10 lat potrafiły sobie poradzić, a Ty ledwo do niej wsiadłeś to:
W momencie kiedy to się stało wiozłem ważną osobę ...było bardzo ciasno i cofając do tyłu walnąłem z przodu więc to nie do końca tak jak wszyscy sobie myślą – ale spoko
To w końcu Ty walnąłeś w płot , czy On w CiebieMilena nie widziała gazu odkąd wyjechała z taśmy produkcyjnej i ja chyba także nie mam zamiaru jej tego robić wiem , że teraz pewnie usłyszę "gazowanie to nic złego " jednak ja uważam inaczej.To se gazuj żyda stać Cię na furmankę ? Stać Cię by ją nakarmić
Z jednej strony może i racja ze jeśli chodzi o to czy kogoś stać na taki samochód , ale "jak tata przestanie dawać na benzynę" to może będziesz mówił co innego.
Uhuhu kolega poszalał- nie wszystkich swoją miarą Nikt na bene mi nie dawał , nie daje i mam nadzieję dawać nie będzie musiał ! Przykre to przynajmniej dla mnie jeśli ktoś w ten sposób uważa ...nie znasz mojej sytuacji nie mów , bo życie pisze różne scenariusze .
Ze zwrotnością nie jest najlepiej , bo promień skrętu jest naprawdę spory i dosyć ciężko jest w ciasnym miejscu tym autem zawrócić. To też i trzeba uważać , aby cofając nie walnąć przodem w płot
Pozdrawiam
Dopisano 2 mar 2015, 15:55:
Dymian napisał(a):Kuki6996 napisał(a):Ojej ktoś tu się straszliwie czepia i arogancko dopytuje ...Hmmm- rozumiem, że to z troski
do czepiania i arogancji mi daleko.
Rozumiem to też mówię , że to z troski miłego dnia .
- Od: 13 gru 2014, 23:16
- Posty: 37
- Auto: Mazda Millenia 2003, silnik v6 Bena. USA – nie wszystko staje się proste :)
jedrzej07 napisał(a):Powiększa się grono użytkowników TA na forum i dobrze
Autko miałem okazję widzieć na żywo. Wygląda sensownie ale wymaga trochę dopieszczenia oczywiście wszystko jest do zrobienia
Co ją wyróżnia to kolor wnętrza jest beżowe a nie jak większość szare. Kolor unikatowy ale jednocześnie większy problem cokolwiek dokupić z plastików chociażby. No ale coś za coś
Jędrzeju miło Cię tu widzieć dziękuję za tak miłe słowa . Jeśli chodzi o dopieszczenie to jest bardzo pieszczona , a pod względem zewnętrznym będzie jeszcze lepiej jak tylko zrobi się ciepło to będzie więcej czasu . Z tego co widzę na forum masz rację większość jest w środku siwa – więc ten beż to chyba jakiś ewenement co tak jak mówisz nie koniecznie jest lepsze – ale spokojnie plastiki pomalowane ! nawet śladu nie ma że kiedykolwiek były siwe Pozdrawiam i do zobaczenia mam nadzieję
Dopisano 2 mar 2015, 16:09:
deejay27 napisał(a):Proponuje nauczyć się poprawnie cytować.
Nie mierzę swoją miarą , bo mi również nikt nie dawał
Kończe OT
Każde forum jest inne – więc proszę o troszkę wyrozumiałości
W takim razie nwm skąd awersja do pieniążków ?
- Od: 13 gru 2014, 23:16
- Posty: 37
- Auto: Mazda Millenia 2003, silnik v6 Bena. USA – nie wszystko staje się proste :)
A czym to udało Ci się pomalować w kolorze?
A tak na marginesie, chłopaki, po co te złośliwości... Nie ma co nowych użytkowników zniechęcać... Każdy niech ma swoje zdanie co do chociażby LPG a z resztą temat wałkowany wiele razy i wszędzie jest pełno zwolenników jak i przeciwników.
Także proszę w imieniu innych użytkowników – dajcie sobie lajka i żyjmy sobie w zgodzie i przyjaźni
A tak na marginesie, chłopaki, po co te złośliwości... Nie ma co nowych użytkowników zniechęcać... Każdy niech ma swoje zdanie co do chociażby LPG a z resztą temat wałkowany wiele razy i wszędzie jest pełno zwolenników jak i przeciwników.
Także proszę w imieniu innych użytkowników – dajcie sobie lajka i żyjmy sobie w zgodzie i przyjaźni
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Fajny xed bezawaryjnej jazdy
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Naprawdę fajny samochód ale dyskusja wyszła jakoś tak po Polsku. Zamiast skupić się na konkretach to doszło do całkowicie niepotrzebnej pyskówki o byle czym. Niemniej życzę szerokości na drodze, gumowych płotów i co by dzieci nam się rakiet nie czepiały ....
- Od: 31 sty 2015, 16:58
- Posty: 38
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 164 kM 2001+LPG
Ładne autko, gratuluję wyboru.
Dbaj o nią, a będzie Ci wdzięczna
pozdrawiam
Dbaj o nią, a będzie Ci wdzięczna
pozdrawiam
Dzięki !
Ogólnie powoli zaczyna się robić ciepło , więc będziemy z MILENĄ biegać troszkę ...
Stąd też pojawi się prawdopodobnie malowanko
Prócz tego , że wszystko już sprawne- a sprawa nie odpalania i mrugających świateł nie okazała się być niczym poważnym . MOJA NIEUWAGA I GŁUPOTA ale człowiek uczy się na własnych błędach .
Co się zmieni pokażemy jak będzie gotowe . Pozdrawiam
Ogólnie powoli zaczyna się robić ciepło , więc będziemy z MILENĄ biegać troszkę ...
Stąd też pojawi się prawdopodobnie malowanko
Prócz tego , że wszystko już sprawne- a sprawa nie odpalania i mrugających świateł nie okazała się być niczym poważnym . MOJA NIEUWAGA I GŁUPOTA ale człowiek uczy się na własnych błędach .
Co się zmieni pokażemy jak będzie gotowe . Pozdrawiam
- Od: 13 gru 2014, 23:16
- Posty: 37
- Auto: Mazda Millenia 2003, silnik v6 Bena. USA – nie wszystko staje się proste :)
Kurczę , Ty wiesz że nawet nie wiem xD
Czemu pytasz ? Znaczy tam są jakieś żarówki , które niby już tak były w stanach wsadzone – nikt ich podobno nie wymieniał ...nie mam pojęcia
Czemu pytasz ? Znaczy tam są jakieś żarówki , które niby już tak były w stanach wsadzone – nikt ich podobno nie wymieniał ...nie mam pojęcia
- Od: 13 gru 2014, 23:16
- Posty: 37
- Auto: Mazda Millenia 2003, silnik v6 Bena. USA – nie wszystko staje się proste :)
W między czasie pojawiały się ubytki płynu chłodniczego które jeszcze nie są konkretnie zdiagnozowane . A ogólnie od ostatniego czasu wymieniona żarówka tył lewa – bo się przepaliła. Regeneracja reflektorów , czyszczenie i konserwacja skóry oraz odnowienie lewarka zmiany biegów , uchwytu ręcznego i poduszki kierownicy
- Od: 13 gru 2014, 23:16
- Posty: 37
- Auto: Mazda Millenia 2003, silnik v6 Bena. USA – nie wszystko staje się proste :)
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości