Mazda Millenia S TA KJ '01 2.3 V6 Miller Cycle Engine B+G
Pamiatkowa fotka ze spotkania na szczycie
Kumulacja
I przygotowania do podróży
Kumulacja
I przygotowania do podróży
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 21:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Fakt. Box spory ale daje rade. A i tak ledwo sie zabralem ;p
I spalanie nie glupie. Autostrada – 140-150 km/h i spalanie 14.5. A mniejszymi drogami do max 100km/h wyszlo 12.5l
Jedyne 400km w jedna strone ale z dzieckiem to trzeba pol domu zabrac
Dopisano 31 lip 2018 20:42:
Układanki ciąg dalszy
Wycieczka krajoznawcza
I spalanie nie glupie. Autostrada – 140-150 km/h i spalanie 14.5. A mniejszymi drogami do max 100km/h wyszlo 12.5l
Jedyne 400km w jedna strone ale z dzieckiem to trzeba pol domu zabrac
Dopisano 31 lip 2018 20:42:
Układanki ciąg dalszy
Wycieczka krajoznawcza
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 21:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Świetny wątek Bardzo miło się czyta takie przygody! Duży szacunek za podejście i samodzielne wykonanie wielu rzeczy. Piątka i dobrego jeżdżenia!
Na co dzień znajdziesz mnie w serwisie Mazdy:
>> Zapraszam serdecznie :) <<
>> Zapraszam serdecznie :) <<
Dawno się nic nie działo no to się w środę zadziało
Sworzeń wahacza się wypiął...
Straty na szczęście nie są duże. Ogólnie nic poza felgą (choć nie wiem co gorsze... Inne rzeczy bym miał, a felgi takiej raczej nigdzie nie dostanę.
Sworzeń przełożyłem wczoraj. Byłoby szybciej gdyby nie to, że śruby mocujące go do wahacza się zeszlifowały o asfalt i musiałem cały wahacz wyciągać....
Film
Sworzeń wahacza się wypiął...
Straty na szczęście nie są duże. Ogólnie nic poza felgą (choć nie wiem co gorsze... Inne rzeczy bym miał, a felgi takiej raczej nigdzie nie dostanę.
Sworzeń przełożyłem wczoraj. Byłoby szybciej gdyby nie to, że śruby mocujące go do wahacza się zeszlifowały o asfalt i musiałem cały wahacz wyciągać....
Film
Ostatnio edytowano 9 lis 2018, 13:09 przez jedrzej07, łącznie edytowano 5 razy
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 21:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Moja duma trochę ucierpiała
Nadkole plastikowe, plastik który jest na dole przy błotniku w siwym kolorze i delikatnie osłona przegubu. Ale wszystko miałem i już jest powymieniane
Nadkole plastikowe, plastik który jest na dole przy błotniku w siwym kolorze i delikatnie osłona przegubu. Ale wszystko miałem i już jest powymieniane
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 21:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Właśnie co do objawów. W lipcu wymieniałem półosie i miałem odkręcone sworznie od wahacza (trzymały się w zwrotnicy, więc łatwo było sprawdzić ewentualne luzy. I wtedy sworznie były sztywne tak jak powinno być (czyli 3 miesiące temu). Natomiast dzień przed awarią pojawiły się jakieś zgrzyty – nie zawsze, szczególnie przy kręceniu kierownicą na postoju ale też nie zawsze, kierownica zaczęła ciężej chodzić, gównie przy krańcowych położeniach, do tego w koleinach dużo łatwiej ściągało auto i np po skręcie kierownica przestała samoczynnie wracać do położenia na wprost.
Uznałem to za objaw padającej maglownicy. I miałem się tym w weekend zająć. Ale niestety albo stety sprawa wyjaśniła się sama. Lepiej że tak, niż miałbym jechać z dzieckiem gdzieś wieczorem albo gdzieś dalej i przy większej prędkości.
On się już musiał wtedy wysunąć do granicy w której prawie wychodził już z gniazda i dlatego te objawy takie były. Dodam tylko, że żadnych stuków absolutnie wcześniej nie było co mnie właśnie bardzo zaskoczyło
Uznałem to za objaw padającej maglownicy. I miałem się tym w weekend zająć. Ale niestety albo stety sprawa wyjaśniła się sama. Lepiej że tak, niż miałbym jechać z dzieckiem gdzieś wieczorem albo gdzieś dalej i przy większej prędkości.
On się już musiał wtedy wysunąć do granicy w której prawie wychodził już z gniazda i dlatego te objawy takie były. Dodam tylko, że żadnych stuków absolutnie wcześniej nie było co mnie właśnie bardzo zaskoczyło
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 21:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
No to ładnie się narobiło , całe szczęście że części na miejscu bo tak auto na jakis czas uziemione, troche to słabe że w X9 te sworznie tak wylatają , bo juz nie raz była o tym mowa. One były oryginalne czy miałes wymienione na jakieś zamienniki?
- Od: 6 gru 2009, 11:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Oryginalne były. Właśnie też znałem historie z wypadającymi sworzniami. Sam wielu osobom sprzedałem porządne używki bo na zamiennikach potrafili zrobić 5-10 tysięcy i tak się właśnie działo jak u mnie.
Dlatego przy każdej możliwej okazji sprawdzałem ich stan. I nawet to mnie nie uchroniło przed takim zdarzeniem
Dlatego przy każdej możliwej okazji sprawdzałem ich stan. I nawet to mnie nie uchroniło przed takim zdarzeniem
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 21:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Kurcze nie jestem teraz na bieżąco z cenami zawiechy do Xeda , muszę sobie przypomnieć, bo u mnie też coś będzie niebawem do zrobienia , bo coś na zakręcie i jednoczesnej jeżdzie np po bruku, czy jakiejś kostce w której sa dziury , słyszę i czuje jakieś popukiwanie.
- Od: 6 gru 2009, 11:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
No bez jaj akurat jeżeli chodzi o Ciebie to jesteś ostatnią osobą, której coś takiego może się przydarzyć patrząc jak dbasz o auto
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Kiedyś o tym pisałem, na tych sworzniach opiera się cała masa samochodu, tak z przodu jak i z tyłu. Ze względu na konstrukcję zawieszenia te sworznie są obciążone znacznie bardziej niż w innych samochodach. O ile przeważnie sworznie są dociskane do wahacza/gniazda o tyle w naszych autach działają na nie siły wyrywające.
Z tego powodu trudno jest wykryć luz na sworzniu nawet podważając łyżką w klasyczny sposób, biorąc pod uwagę siły działające na sworzeń da się wykryć luz podnosząc auto łyżką za wahacz stosując zasadę dźwigni dwustronnej. W takim ustawieniu luz powinien dać się wyczuć pod ręką przy poruszaniu autem góra-dół, na boki może nie być luzu. Z tego powodu na przeglądach i szarpakach luz jest nie do wykrycia, chyba że sworzeń jest wywalony do granic możliwości, tyle że zanim to nastąpi to wcześniej się urwie.
Co do stosowania zamienników, z tego samego powodu- siły działające na sworzeń w odwrotną stronę niż w normalnym aucie- nie powinno się ich zakładać, dla własnego bezpieczeństwa. U mnie zaczęły zgrzytać sworznie yamato po 1,5 roku, wtedy okazało sie dopiero że mają luzy, które nie były wykryte na przeglądzie i były niewyczuwalne podczas jazdy.
Z tego powodu trudno jest wykryć luz na sworzniu nawet podważając łyżką w klasyczny sposób, biorąc pod uwagę siły działające na sworzeń da się wykryć luz podnosząc auto łyżką za wahacz stosując zasadę dźwigni dwustronnej. W takim ustawieniu luz powinien dać się wyczuć pod ręką przy poruszaniu autem góra-dół, na boki może nie być luzu. Z tego powodu na przeglądach i szarpakach luz jest nie do wykrycia, chyba że sworzeń jest wywalony do granic możliwości, tyle że zanim to nastąpi to wcześniej się urwie.
Co do stosowania zamienników, z tego samego powodu- siły działające na sworzeń w odwrotną stronę niż w normalnym aucie- nie powinno się ich zakładać, dla własnego bezpieczeństwa. U mnie zaczęły zgrzytać sworznie yamato po 1,5 roku, wtedy okazało sie dopiero że mają luzy, które nie były wykryte na przeglądzie i były niewyczuwalne podczas jazdy.
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości