Mazda Xedos 9 TA KL 2001 AT
A ile robisz miesięcznie / tygodniowo
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
1k na miesiąc to dużo? Moja żona ciut więcej robi autem w PB.
btw.
Jak kupisz coś w budżecie, jaki dostaniesz za sprzedaż X, dodatkowo z lpg, ew. automatem- to będzie wymiana siekierki na kijek. Może (nie musi) się skończyć na potężnym wkładzie do kolejnego nabytku, aby doprowadzić go do jazdy- taniej wyjdzie założyć LPG, niż pluć sobie w brodę, że sprzedałeś coś co znałeś na rzecz "?". Reasumując jak chcesz mieć podobny rok, klasę etc. wozu ale z LPG- zwyczajnie go załóż.
btw.
Jak kupisz coś w budżecie, jaki dostaniesz za sprzedaż X, dodatkowo z lpg, ew. automatem- to będzie wymiana siekierki na kijek. Może (nie musi) się skończyć na potężnym wkładzie do kolejnego nabytku, aby doprowadzić go do jazdy- taniej wyjdzie założyć LPG, niż pluć sobie w brodę, że sprzedałeś coś co znałeś na rzecz "?". Reasumując jak chcesz mieć podobny rok, klasę etc. wozu ale z LPG- zwyczajnie go załóż.
Jeszcze zobaczę ile realnie dostanę za xedosa, bo za darmo go nie oddam, wziąłem pod uwagę to co mówisz, tak że to co to będzie będę dumał jak będę miał kasę w ręku, nie zależy mi na samochodzie takiej klasy, będzie to na co pozwoli mi budżet, w kwocie za jaką sprzedam Mazde.
Niron napisał(a):Jeszcze zobaczę ile realnie dostanę za xedosa, bo za darmo go nie oddam, wziąłem pod uwagę to co mówisz, tak że to co to będzie będę dumał jak będę miał kasę w ręku, nie zależy mi na samochodzie takiej klasy, będzie to na co pozwoli mi budżet, w kwocie za jaką sprzedam Mazde.
Sam przeglądam wozy na alle i cieszy mi się mordka jak do sera- ale kupowałem ostatnio 2 wozy dla rodziny- ojaaa, na miejscu bańka mydlana pęka, a nie jestem typem co z miernikiem lata i czepia się za drugi lakier na zderzaku w nastoletnim wozie. Szkoda mi życia i zdrowia na takie wymiany- jak już to o połowę młodszy rocznik etc. to tak- jest sens.
znam to bardzo dobrze, przechodziłem to 5 lat temu, przejrzałem trochę rynek i już wstępnie wiem że będę szukał Forda mondeo mk2/mk3 lub focusa mk1/mk2, swojego mondeo mk2 oddałem rodzicom po kupnie Mazdy i raczej wrócę do tego wozu, tani w kupnie i utrzymaniu, mi w zupełności taki pojazd wystarczy, jak dobrze pójdzie to jeszcze kasy trochę mi zostanie.
Nie chciałem ingerować w deskę rozdzielczą, więc miejsce mogło być tylko jedno sprzedaż wyświetleń dużo odzewu zero, drugie jak Jędrzej mówi spryskiwacze reflektorów, kupiłem ten kit uniwersalny do spryskiwaczy, ale dysze mi się nie podobają więc tego dalej nie zakładałem, zresztą i tak zimno żeby dziury w zderzaku wiercić, więc na razie tylko guzik siedzi, a spryskiwacze czekają sobie, skoro nikt się nie czepia
Ciężko będzie ja swoją sprzedawałem za 5K i to z LPG, co prawda blacharka była w dużo gorszym stanie ale przez miesiąc miałem tylko dwa telefony. Przy 1.000km miesięcznie się jak na moje nie opłaca gazu zakładać. Obecnie robię 1500km miesięcznie i zrezygnowałem z instalacji LPG mimo spalania 10l PB.
I szczerze brakuje mi tej wygody jaką dawał x9...
I szczerze brakuje mi tej wygody jaką dawał x9...
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Ja wcześniej Fordem jeździłem 800 miesięcznie i reż przy spalaniu 10-11L zdecydowałem się na gaz, to odrazu odczułem oszczędności z tego płynące i gaz się zwrócił z nawiązką po 20tys. Co do wygody to jakoś specjalnie nie odczuwam szaleństwa między xedosem a mondeo mk2/3, nie mniej z tych 3 aut najbardziej podoba mi się Mazda, pod każdym względem, ale nie jest to taka różnica żeby tyle przepłacać w kosztach utrzymania niestety, nie przy tych zarobkach.
No niestety ale wiesz Twój xedos jest najdroższy na allegro a później dopiero następny xedos jest wystawiony za niecałe 8k także to dla ludzi narzuca jakby wartość tych aut i każdy jest przekonany że więcej jak 10k to nikt nie da za te samochody. Kolejna sprawa te tańsze w jakim stanie... niestety samochód w bardzo dobrym stanie i taki dość niespotykany jest ciężko sprzedać. Cierpliwości.
To nie jest regułą, jak kupowałem 6 to szukałem tylko tych co odstawały znacząco od reszty cenowo. I kupiłem defakto najdroższy z wystawionych w moim regionie, dużo powyżej ceny rynkowej. Naprawdę fajnie jest pojechać i wręcz miło się zaskoczyć odnośnie stanu samochodu. U nas jest takie głupie podejście ,że kupić tanio i później ładować co chwilę w naprawy. Sam tak do niedawna robiłem ale wyciągnąłem wnioski.
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
A jak wystawiłem to byka millenia za 17 z 98r i jakiś za 12 z 01r, ale może się sprzedały czy jakaś inna cholera, jak patrzyłem te za 8 na stan wnętrza, to ich przebiegi chyba są 4-5x takie jakie podaje właściciel. Zobaczymy, z tej ceny jestem wstanie zejść jeszcze trochę, ale najpierw niech ktoś wyrazi jakąś chęć to będziemy rozmawiać. Na razie jeżdżę i jestem zadowolony, oprócz tych momentów na stacji benzynowej
Niron Właśnie od niedawna śledzę rynek xedosów i tych co mówisz nie widziałem być może były w stanie igła ale te co teraz są wystawione prócz Twojej to to fakt a szczególnie ten co ma xedosa do opłat niby za bodajże 7700 i fotele dojechane a kiera już na nowo obszyta i niby ma 150k ... także tak wygląda nasz rynek.
Chciało Ci się Beny to oglądać ? Mi by się nie chciało jechać , ale że silniki chodzą ładnie to jestem trochę ci szok patrząc na resztę.
Adoz, jak przeglądałem wczoraj to ich nie było, może już sprzedane , widziałem je tylko raz jak wystawiałem swojego.
Adoz, jak przeglądałem wczoraj to ich nie było, może już sprzedane , widziałem je tylko raz jak wystawiałem swojego.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości