Strona 80 z 82

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 17 mar 2016, 09:22
przez mario626
Wspaniale że autko wraca do wcześniejszej "formy", felgi znakomite kolor na nich też oryginalny no po prostu mega ! :D Chciałbym aby kiedyś moja tak wyglądała :) że też jeszcze na żywo jej nie widziałem...

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 17 mar 2016, 20:28
przez deejay27
Pajko graty , wspaniałe auto:)

PostNapisane: 7 kwi 2016, 15:34
przez Pajko
Finalne ustawienie gleby :)
Obrazek
Na chwile obecną auto mechanicznie ogarnięte w 100% wszystko zrobione własnymi rękami z kumplem .
Od poniedziałku startuję z detailingami – wnętrze i lakier .

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 7 kwi 2016, 15:38
przez Piotr89
Przeurocza jest <serduszka>
Na zlocie będziesz?

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 7 kwi 2016, 16:18
przez deejay27
Wow , jest kosa:)

PostNapisane: 7 kwi 2016, 17:36
przez DamianoV6
Wygląda Mega!!! Wysokość idealna dokladki się ładnie prezentują jest LALA ;D <faja> <spoko>

PostNapisane: 7 kwi 2016, 18:14
przez Barthek
Pajko napisał(a):Od poniedziałku startuję z detailingami – wnętrze i lakier .


Challenge accepted ;)
Też działam i mam nadzieję skończyć w weekend.
Gleba konkretna, szkoda że nie mam gwintu.

PostNapisane: 8 kwi 2016, 19:24
przez adamowski10
Nic dodać nic ująć, każdy się za nią obejrzy <spoko> <serduszka>

PostNapisane: 9 kwi 2016, 19:26
przez sadek1893
Pięknie się prezentuje :)
I coraz bardziej przekonuję się do białego lakieru, robi robotę !!
Jeszcze raz gratki :)

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 10 kwi 2016, 15:15
przez B0TTLE
3 lata nie aktualizowałeś tematu i w dalszym ciągu szczujesz tylko pojedynczymi zdjęciami... :D Zlituj się, zarzuć jakąś sesje :D
Pamiętasz może jak mocowałeś dokładki od v6? Jakieś kostki montażowe?

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 10 kwi 2016, 15:31
przez Eklerek323f
Kostki montazowe są w progach gt i do nich lecą chyba 3 albo 4 wkrety, sedany nie miały dziurek w progach na nie, kiedyś się mierzyłem do pakietu :(

Auto wyglada mega, kocham kocham kocham i czekam na relacje z detailingu <serduszka>

PostNapisane: 15 kwi 2016, 11:38
przez Pajko
Obrazek

Widać światełko w tunelu :D

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 15 kwi 2016, 11:43
przez Beny
:D dzieje się. Tyle lat pod "kocem" trzymana to będzie co robic :P
Ciekawią mnie pięćdziesiątki na białym.

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 15 kwi 2016, 12:22
przez Eklerek323f
Może być ciekawie, kurde lubie ten samochód :D Czekamy na foteczki z korekty <spoko>

PostNapisane: 18 kwi 2016, 14:03
przez Pajko
Mam nadzieję że już nie będziecie narzekać na mało zdjęć hahaha
Wnętrze

Przy doprowadzeniu wnętrza użyłem :

APC – ADBL i SG RD
Dressingi – MadCow Mango Souce , PB NL , 1z
Pranie tapicerek – Nielsen Nap Low , RM760 , APC w.w
Szyby – IPA , Megs CGC
Skóry – Mydło Avel , Mydło szare , Gliptone
Akcesoria – Masa MF , kilka pędzelków i szczotek – George :)

Zaczynajmy to co najważniejsze czyli zdjęcia , tak wyglądało auto podczas początku zabawy , rozbebeszone w 40%

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zabieram się do pracy

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wyciągnięte plastiki umyte i odłożone do schnięcia . Wyciągam różne skarby z auta które zalegały w różnych miejscach , najciekawsze są nalepki ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Odpalam Jerzego i lecę z tematem

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po godzinnym odkurzaniu wszystkich zakamarków , apc w ruch

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Później wpadłem w taki szał mycia i składania że zapomniałem o zdjęciach .

Obrazek
Obrazek

Na gotowo więc czas na pranie tapicerek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pranie zajęło mi dwa dni po 4,5 h , taki był efekt pierwszego dnia po wypraniu przedniego fotela , boczków w prawej stronie oraz dywanu po prawej stronie

Obrazek

Dzień II

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Efekt dnia drugiego i prania reszty wraz z podsufitką

Obrazek
Obrazek

Tak to mniej więcej wyszło – słabe światło w garażu nie pozwala na lepsze zdjęcia

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dokańczam mycie reszty plastików i nakładam dressingi

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kierownica nadje się do ponownego obszycia ale na chwilę obecną musi wystarczyć jej porządne mycie i impregnacja

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tak wygląda MF po najczystszej !! szybie

Obrazek

Pisząc relację uświadomiłem Sobie że nie mam zdjęć całokształtu po – nadrobię obiecuję

Zewnątrz oraz koła

Z racji że koła miałem już gotowe wcześniej to była niezła okazja żeby je przygotować odpowiednio czyli położyć kwarc

Deironizacja- Tuga zielona
Opony – SG tyre black i SV
Powłoka 4 Nano RP

Pokazuje zdjęcia jednej felgi nie widzę sensu pokazywania wielu takich samych zdjęć

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gotowe

Obrazek
Obrazek

Koniec drobnicy , czas na lakier . Tak auto wyglądało. Nie myte od października 2011 roku .

Czym działałem

Deironizacja – Tuga zielona , MadCow Slayer , ADBL Vampire liquid
Smoła-kleje itp – Prick
Pre-wash i piany – MagiFoam rose – Blink – Tenzi pink
Szampony- ADBL Shampoo Pro – SG S&B – Zymol Clear
Szyby – IPA – Megs CGC – Rain X – Glaco
Glinka – Soft 99
Woski – Zymol Destiny i coli
Korekta – Menzerna 500 – Menzerna 2500 – Koch AntiHologram – Pady Flexi pomarańczowy i Nat czarny

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak widzicie na całym aucie był straszny syf najprościej pisząc , jak się później okaże ciężki do usunięcia .

Obrazek

Widać że dużo czasu auto spędziło z rozebranym przodem – maska , zderzak i błotniki były magazynowane w innym pomieszczeniu

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oczywiście musiało zacząć padać , zawsze tak jest w moim wypadku

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pierwsze pianowanie mocno wodniste

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Szybkie usuwanie nalepek :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kolejna piana tym razem już na 2 palce ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Piana robi swoje a ja zabieram do pracy pędzelek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po spłukaniu z daleka wygląda nie źle

Obrazek

Jednak z bliska nie jest tak kolorowo , miałem nadzieję że ADBL da radę

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie widać tego na fotkach ale na całym aucie został osad , z którym nie dało rady walczyć niczym innym jak tylko czymś ściernym , myślę że HDC dało by temu radę , ale i tak miałem w planie lekką korektę .

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z racji że biały to najmniej detailingowy kolor z korekty w trzech etapach jest nie wiele zdjęć .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mycie między pastami oczywiście było dlatego że czas mnie naglił fotki sobie odpuściłem , jest za to z finalnego mycia .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I teraz mój dylemat

Obrazek

Ene due rabe ... to było przeznaczenie

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Destiny położyłem w dwóch warstwach w odstępie 8 h . Wosk genialny zero wypacania się .
Teraz kilka szczegółów

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wnęki drzwi

Obrazek
Obrazek

Tak to wygląda w całości w lepszą pogodę , acz kolwiek nie idealną bo jak zobaczycie oczywiście dopadła Mnie ulewa

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Myślę że jak na biały kolor jest naprawdę przyjemnie . Dzięki za wytrwałość :)

PostNapisane: 18 kwi 2016, 14:12
przez KMBak
Jednym postem nadrobił 2 lata. Good Work Capitan Planet! :]

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 18 kwi 2016, 15:03
przez oblivion
jestes Miszcz!
Fotorelacja FPP, najlepsze są fotki z gunem pianowym <spoko>
prawie jak Quake III Arena :D

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 18 kwi 2016, 16:20
przez B0TTLE
To auto jest takim kotem, że czego bym nie napisał i tak będzie mało! Szacunek

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 18 kwi 2016, 18:32
przez risto77
Biały Nigdy nie chciałem a teraz się zakochałem <serce>
Myślę, że większy komentarz byłby zbędny i mógłby odwrócić uwagę od tego co najważniejsze :D

Re: Mazda 626 GE FS '92

PostNapisane: 18 kwi 2016, 19:28
przez Marcin
Miodas!
Feniks z popiołów.
Wzięło Cie widzę ładnie na nią :)
Szacun za to.
Zazdraszczam takiego autka.