Witam,
Przepraszam was za ciszę pod tematem – mimo wielu ambitnych planów ich wykonanie okazało się nie mieć dalszego sensu – okazało się że pod barankiem w tylnych nadkolach rdza przeżera blachę na wylot. Auto sprzedaję na części jako silnik na kołach którym można się przejechać i sprawdzić jego działanie – wątpię że ktokolwiek będzie chciał poświęcać tyle czasu na naprawy blacharskie.
Jeśli znacie kogoś kto potrzebuje części – czy karoserii i silnika to możecie przekazać dane do mnie, sprzedam za bezcen – a z obecnym przeglądem i ubezpieczeniem jeszcze można nią pojeździć następny rok.
Z kolei jeśli o mnie chodzi, znajdziecie mnie jeszcze na forum, ale w dziale Mazdy RX8
Przy okazji muszę przeprosić Julka za brak odzewu z mojej strony – miałem wziąć lusterka, ale najpierw wypadł mi wyjazd za granicę, a później odkryłem problemy blacharskie z którymi już nie dam sobie rady.
Mazda MX-6 GE KL-DE '94
1, 2
Z powodu nadkoli odpuszczasz ? a czego się spodziewałeś auto już ma swoje lata i nie takie rzeczy ludzie ogarniali i jeżdżą do dziś, gdyby auto było spawane z dwóch to rozumiem, trochę szkoda
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1834 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
Oj tam spawane z dwóch też nie są złe, moim zdaniem samochody które nie nadają się do inwestowania i dalszej jazdy to takie w których już fabryczne zgrzewy się rozchodzą przez rdze to to już ciężko ogarnąć. Ci powiem moja 626 była też zdrowa innej tak zdrowej nie widziałem ale nadkola przy amorkach były pordzewiałe to ogarneło się to i jeszcze pewnei przejezdza ten caly samochód. Także lepiej sprzedaj w całości może ktoś znajdzie się i kupi za niską cenę i jeszcze uratuję autko.
chmielu_KL napisał(a):Z powodu nadkoli odpuszczasz ? a czego się spodziewałeś auto już ma swoje lata i nie takie rzeczy ludzie ogarniali i jeżdżą do dziś, gdyby auto było spawane z dwóch to rozumiem, trochę szkoda
Gdyby to były same nadkola – pół biedy... gdy przebijam się przez blachę do wnętrza samochodu, a 3 inne budy które znalazłem były bardziej zjedzone niż moja, stwierdziłem że jednak lepiej oddać to komuś kto jeszcze będzie w stanie coś zrobić.
- Od: 24 lut 2017, 19:39
- Posty: 13
- Auto: Mazda MX-6
1994 – 2,5l 6V 165KM
Szkoda bo plany były ambitne
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1834 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości