Mazda Xedos 6 CA KF < KL-DE 93' Sprzedana. Do zamknięcia
Od biedy wstawi się szybę i wyciągnie tą wgniotę na dachu byle tylko jeździć dalej bo szkoda się pozbywać ekonomicznego, wygodnego i niezawodnego samochodu. No ale zobaczymy jak to się potoczy
Witam. Xedos odebrany w poniedziałek. Wstępnie jestem bardzo zadowolony. Zobaczymy co czas pokaże Blacharz za wstawienie reperaturek, wycynowanie, zabezpieczenie kielicha prawego z przodu, łatanie wydechu wziął 1000zł. Lakiernik za malowanie ćwiartek z wnękami, malowanie dachu i całą robotę związaną z słupkami szyby czołowej gdzie też było cynowane, wziął 2000zł. 600zł wyszła szyba z montażem. Całość: 3600 zł.
widać różnicę przy zderzaku, nie cieniował?
myślałeś nad zdemontowaniem tych szpecących auto listw bocznych?
myślałeś nad zdemontowaniem tych szpecących auto listw bocznych?
Każdy, nawet najlepszy laptop lub komputer moze nas kiedyś zawieść. Wtedy, na szybko potrzebujemy kogoś kto się tym zajmie i naprawi potrzebny do pracy czy zabawy komputer. Wybierzmy dobry i zaufany serwis laptopów Grodzisk Mazowiecki Milanówek
https://www.instagram.com/lukkilx6/
https://www.instagram.com/lukkilx6/
Elegansio usunąłbym te listwy jak dla mnie nie pasują do niczego.
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1834 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
Te listwy to mój pomysł bo pod nimi lakier jest fatalny i mi się to podoba:P Zgrywają się z listwami przy szybach:D. Pisałem już kiedyś jak się one pojawiły na aucie. Choć nie wykluczam, że jak będą malowane drzwi to już ich nie założę, zobaczymy. Zderzaki ciemniejsze też są z mojej inicjatywy. Tam jest lakier A7. Kupiłem omyłkowo ciemniejszy zderzak na tył, więc przód też wymieniłem na A7 i ludzie mnie pytają czy te samochody wychodziły w takim malowaniu Kwestia co się komu podoba tak jak ze spojlerem, gdzie niektórzy wywalają a dla mnie to auto bez spojlera traci urok. Pozdrawiam
Witam wszystkich. Jestem w oczekiwaniu na odszkodowanie po nawałnicy a 626 zaś dostała po d... i to dosłownie...
Ostatnio edytowano 4 wrz 2017, 14:33 przez Matthew90, łącznie edytowano 1 raz
Ja pierdziuuu, wszyscy cali ?
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1834 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
Na szczęście tak, jechałem sam od dziewczyny. Była jedna kolizja za zakrętem, zwolniłem alarmując awaryjnymi no i gościu we mnie wjechał no i kolejna kolizja. Ogólnie na tym odcinku non stop się tłuką po deszczu. Droga S1 w Bielsku-Białej
Wracając do wyglądu Xedosa nie mogłem sobie przypomnieć gdzie ja już to widziałem i że mi te listwy też nie pasują! Ma być jajeczko
Wygląda na to, że poszedłeś w to:
Wygląda na to, że poszedłeś w to:
Takie czarne paskudztwa były jak go kupiłem, tyle że 3 sztuki bo jedna się odkleiła, więc to zdemontowałem. Wyczyściłem klej i ujrzałem ubytki lakieru na długościach tych listew, więc wskoczyły te co mam Nie mam na myśli śladów po listwach.... Uważam, że pasuje ale tylko do tego koloru. Jak mnie będzie stać na lakierowanie reszty auta to prawdopodobnie z tych listew zrezygnuje Im Xedos piękniejszy tym co raz więcej detali się rzuca w oczy:P
PS. w zasadzie to bardzo dużo aut ma seryjnie te czarne zaokrąglone listwy ochronne, nie dawno sobie zdałem z tego sprawę i zawsze staram się wyobrazić sobie te auta bez tych listew i chyba by było lepiej
PS. w zasadzie to bardzo dużo aut ma seryjnie te czarne zaokrąglone listwy ochronne, nie dawno sobie zdałem z tego sprawę i zawsze staram się wyobrazić sobie te auta bez tych listew i chyba by było lepiej
Bez listew wygląda zdecydowanie lepiej a studio Giugiaro uznało Xedosa 6 za jeden z najpiękniejszych sedanów wszechczasów! No to to chyba zobowiązuje!
Jest tylko jeden problem z gładkimi drzwiami i zderzakami – często parkujemy pod blokami, przy centrach handlowych czy coś podobnego i puknięcia oraz otarcia są na porządku dziennym
Jest tylko jeden problem z gładkimi drzwiami i zderzakami – często parkujemy pod blokami, przy centrach handlowych czy coś podobnego i puknięcia oraz otarcia są na porządku dziennym
Tak, linia tego samochodu jest arcydziełem. Powstał w erze totalnych kanciaków a zakończył produkcję w czasie kiedy inne auta miały już jedną bądź dwie generacje za sobą, to też o czymś świadczy. Oszczędzam ten samochód, większość jeżdżę innymi, które mi się nawiną, bo dla mnie każdy dzień czyni Xedosa więcej wartym. Mimo to auto oczywiście regularnie jeździ, bo stanie też nic dobrego nie przynosi. Robi wrażenie kiedy mówię, że mój egzemplarz ma już blisko 25 lat
To prawda! A ten mój, którego w tym kolorze w PL są może 2-3 sztuki
koledzy z pracy mojej żony określili z wyglądu jako model "...taki kolekcjonerski"!
Z początku nawet nie wiedzieli co to za marka
koledzy z pracy mojej żony określili z wyglądu jako model "...taki kolekcjonerski"!
Z początku nawet nie wiedzieli co to za marka
Matthew90 napisał(a):No Ty masz niebywale rzadki kolor. Ale właśnie, nikt się nie skusił na tego Xedosika?
Były pytania z trzech komisów i dwóch zainteresowanych. Nawet nie chce mi się komentować!
Jakiś Rom na myjni oferował mi ...2 tys. złociszy ale odpowiedziałem, że objeżdżanie takich dziadów jakimi oni jeżdżą kosztuje! Byli A-szóstką 2,5 V6 tdi w automacie. Kolega ma takie i przeklął to wozidło!
Jechaliśmy nie dawno z warsztatu do sklepu moim no to docisnąłęm a on: "Ja p...!"
Będzie do sprzedania ale nie teraz.
Ha ha ha. No przyjemność z odstawiania tych wszystkich audi i bmw bezcenna a 2.5 w tym aucie robi już konkretną robotę. Na Xedosa musi się znaleźć ktoś kto ma gust a nie kolejna małpa, która kupuje to co wszyscy mają i uważa się za osobę wyjątkową. Ja tam zawsze gustowałem w autach rzadko spotykanych, co nie oznacza, że drogich. Bo za cenę Passata B5 można kupić np. Hondę Legend w dobrym stanie i nie być co którymś na drodze
Już mi pod blokiem kiedyś jeden z sąsiadów zadał pytanie "czemu nie kupię normalnego auta".
Tak mnie tym zażył (właściciel pojazdu z widłami od gnoju w logo), że musiałem się chwilę zastanowić co mu odpowiedzieć! Padło: "żebym któregoś dnia nie wyszedł po to żeby go spalić".
Tak mnie tym zażył (właściciel pojazdu z widłami od gnoju w logo), że musiałem się chwilę zastanowić co mu odpowiedzieć! Padło: "żebym któregoś dnia nie wyszedł po to żeby go spalić".
Ahhh te inteligentne pytania, stwierdzenia – normalnego auta..... właśnie VW golf, passat. Niech już sobie stoją na każdym skrzyżowaniu, ale to co odpieprzają ich właściciele, w sensie Ty jesteś niepoprawny bo nie masz czegoś z koncernu VAG, mnie rozwala. Ich myślenie – tanie części, ale to jak często się to auto naprawia już się nie liczy..... Mechanicy te auta uwielbiają – ciągle gościć. Ja nawet japońskiego diesla wole, co mi uświadomiła Mazda 626 prosty silniczek, jedyne co może paść to pompa wtryskowa a nie jak w europejskich pompowtryskiwacze, dwumas i inne cuda i czarny dym z rury przy każdym depnięciu. Nie wspomnę już o kulturze pracy typowego, niemieckiego klekota....
Piękne jest to, że miałem rok temu super autko Renault Safrane, silnik 2.5 z Volvo rzędowa piątka i na forum Safranki też na zmasowany atak VW nikt obojętny nie był.
Jeśli chodzi o nowsze samochody to pocieszające jest, że co raz więcej Mazd się widzi na drogach. Zaś część młodych też poszła po rozum do głowy i zamiast bmwu ... postawiła np. na Mitsu Galanta. Rasowa sylwetka, wygodna i 2.5 V6 też swoje robi. W bmkach są i mocniejsze, ale nie oszukujmy się, na drogach większość 1.6, 2.0 częściej diesel niż PB, w porywach 2.5.... Jak się taki ze mną ściga to z reguły odpuszczam jak już pokażę miejsce w szeregu a czasami całkiem, bo widzę, że oni to idą na śmierć dosłownie.
Piękne jest to, że miałem rok temu super autko Renault Safrane, silnik 2.5 z Volvo rzędowa piątka i na forum Safranki też na zmasowany atak VW nikt obojętny nie był.
Jeśli chodzi o nowsze samochody to pocieszające jest, że co raz więcej Mazd się widzi na drogach. Zaś część młodych też poszła po rozum do głowy i zamiast bmwu ... postawiła np. na Mitsu Galanta. Rasowa sylwetka, wygodna i 2.5 V6 też swoje robi. W bmkach są i mocniejsze, ale nie oszukujmy się, na drogach większość 1.6, 2.0 częściej diesel niż PB, w porywach 2.5.... Jak się taki ze mną ściga to z reguły odpuszczam jak już pokażę miejsce w szeregu a czasami całkiem, bo widzę, że oni to idą na śmierć dosłownie.
Powiadasz, że młodzi Galanty 2.5 V6 kupują?
A no to masz Mitsu mojego syna a po lewej Xed
My jeździliśmy usportowionym sedanem a młody kupił auto rodzinne
Pełna opcja z beżowymi skórami oraz podtlenkiem elpidżi.
A no to masz Mitsu mojego syna a po lewej Xed
My jeździliśmy usportowionym sedanem a młody kupił auto rodzinne
Pełna opcja z beżowymi skórami oraz podtlenkiem elpidżi.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 2 gości