Witam. Chciałbym pokazac wam moja magdalene 626 gf 2.0 16v 115 km 97r
Kupilem ja okazyjnie za małe pieniądze w sierpniu. Niestety palila troszkę mniej oleju od benzyny byłem tego swiadomy . Z racji tego ze kumam trochę mechanikę, postanowiłem ja wyremontować. Wymieniłem wszystkie pierścienie. Głowice rozłożyłem w mak. podocierałem zawory i gniazda zaworowe. Oczywiście głowica została splanowana. Do tego nowe uszczelniacze, uszczelki, rozrząd i mase innych drobiazgów pomijając ogrom pracy. Koszt to niecałe 1000 zł a efekt nie z tej ziemi. Silniczek pracuje aż miło posłuchać.
W planach jest:
– Nadkola tył
– Konserwacja podwozia
– Gaz sekwencja
– wygłuszenie wnętrza
– No i jakieś alu w przystępnym rozmiarze
Ogólnie auto robie pod siebie na długie lata bo bardziej ufam starym japońcom niż nowszym made in EU
Mazda 626 GF FS '97' by lukaszrg
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości