Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap REPLIKA EUNOS 500
Projekt utknął w martwym punkcie...ale z racji że mam go cały czas na uwadze, dokupiłem jeszcze jeden worek części, ponieważ niektóre plastiki się albo połamały przy demontażu bądź w dawcy "czarnym" również były połamane, więc zakupiłem coś dodatkowego na fanty O dziwo pali i jeździ. Już z niego wiem że zabieram schowek, chłodnicę klimy, osłony pod silnik i jeszcze kilka fantów.
Może nie długo ruszę dalej z robotą bo już mnie korci
P.S. Dokupiłem jeszcze większego brata do ew przewożenia większych gabarytów samochodowych bądź do przechowania naddatku części, bądź do przywiezienia kolejnego dawcy
Może nie długo ruszę dalej z robotą bo już mnie korci
P.S. Dokupiłem jeszcze większego brata do ew przewożenia większych gabarytów samochodowych bądź do przechowania naddatku części, bądź do przywiezienia kolejnego dawcy
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 19:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Czasami tak trzeba, uwierz mi że za tą kasę co ja zapłaciłem to pewnie sam byś kupił
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 19:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Ktoś się stęsknił za tym tematem czy wszyscy zapomnieli
Po powrocie do kraju po sylwestrze stwierdziłem, że czas trochę wziąć się za to co stoi i czeka już naprawdę długo. Założyłem sobie że dobrze by było aby do końca marca autko miało położony epoksyd.
Więc czasz na szlifowanie oraz zdzieranie claru z nadwozia co wcale nie jest najfajniejszym zajęciem.
Wczoraj zacząłem cynowanie słupków A, lecz zauważyłem problem na który już chyba nie uda się nic poradzić, ponieważ blacha w niektórych miejscach jest czarna, to niestety ale cyna się nie łapie za nic, więc jestem zmuszony na słupkach A zastosować chemię która mam nadzieję zatrzyma dalsze postępowanie korozyjne.
Dzisiejszego dnia zacząłem szlifowanie, jutro ciąg dalszy. W tym tyg pewnie ściągnę drzwi, klapę tylną,wytnę tylną szybę i dalej szlifowanie wnęk itd. Jeszcze sporo gratów zostało w komorze silnika które też trzeba usunąć oraz wymyć dokładnie przed położeniu epoksydu. Po podkładzie wiadomo wykończenie błotników, poprawa maski.....no jest co robić
Po powrocie do kraju po sylwestrze stwierdziłem, że czas trochę wziąć się za to co stoi i czeka już naprawdę długo. Założyłem sobie że dobrze by było aby do końca marca autko miało położony epoksyd.
Więc czasz na szlifowanie oraz zdzieranie claru z nadwozia co wcale nie jest najfajniejszym zajęciem.
Wczoraj zacząłem cynowanie słupków A, lecz zauważyłem problem na który już chyba nie uda się nic poradzić, ponieważ blacha w niektórych miejscach jest czarna, to niestety ale cyna się nie łapie za nic, więc jestem zmuszony na słupkach A zastosować chemię która mam nadzieję zatrzyma dalsze postępowanie korozyjne.
Dzisiejszego dnia zacząłem szlifowanie, jutro ciąg dalszy. W tym tyg pewnie ściągnę drzwi, klapę tylną,wytnę tylną szybę i dalej szlifowanie wnęk itd. Jeszcze sporo gratów zostało w komorze silnika które też trzeba usunąć oraz wymyć dokładnie przed położeniu epoksydu. Po podkładzie wiadomo wykończenie błotników, poprawa maski.....no jest co robić
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 19:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
A ja już myślałem, że odpuściłeś. No nieźle nieźle. Liczyłeś ile już Cię to kosztowało i ile jeszcze potrzebujesz? Oczywiście czasu i wkładu własnego nie da się wycenić a to chyba najdroższa sprawa
Jak skończysz to chyba będzie projekt wystawowy dla salonów Mazdy
Jak skończysz to chyba będzie projekt wystawowy dla salonów Mazdy
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 21:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Matthew90 napisał(a):Trzymam kciuki za ten projekt
Trzymaj trzymaj Tylko jak będziesz jeździł bez kciuków haha
jedrzej07 napisał(a):A ja już myślałem, że odpuściłeś. No nieźle nieźle. Liczyłeś ile już Cię to kosztowało i ile jeszcze potrzebujesz?
Nie liczyłem, ponieważ się nie doliczę Jak bym miał podliczyć każdą rzecz która będzie włożona w auto to bym osiwiał, tak... śpię spokojniej Do tego wiadomo że wiele gratów mam po rozbiórkach więc tyle że nie muszę kupować każdej rzeczy z osobna, lecz fakt jest taki, że wystarczy podliczyć same samochody które rozebrałem i ... już jest dość ciekawie
Same sprężyny Eibacha ładnie kosztują/kosztowały ( bo nie do kupienia nowe, bynajmniej ja nie znalazłem), heble z M6 na liczniku z X9 kończąc... Może kiedyś podliczę, nie teraz
jedrzej07 napisał(a):Oczywiście czasu i wkładu własnego nie da się wycenić a to chyba najdroższa sprawa
Powiem tak, dla mnie ten czas to raczej sprawa przyjemności, dla tego że sprawia mi to frajdę, nie uznaję tego czasu jako zmarnowanego, fakt że jest co robić w domu i dookoła ale na to też czas muszę poświęcić, ponieważ postanowienie jest i musi być zrealizowane A Xedosów pomału jak na lekarstwo.
jedrzej07 napisał(a):Jak skończysz to chyba będzie projekt wystawowy dla salonów Mazdy
Aż taka doskonała nie będzie Nie jestem blacharzem oraz lakiernikiem z zawodu, raczej samouczkiem więc zobaczymy co z tego wyjdzie
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 19:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
radar88 napisał(a):Powiem tak, dla mnie ten czas to raczej sprawa przyjemności, dla tego że sprawia mi to frajdę, nie uznaję tego czasu jako zmarnowanego, fakt że jest co robić w domu i dookoła ale na to też czas muszę poświęcić, ponieważ postanowienie jest i musi być zrealizowane A Xedosów pomału jak na lekarstwo.
Oczywiście, że to przyjemność i frajda, tego nie podważam bo też tak sądzę, bardziej chodziło mi o to, że jakby to przeliczyć na roboczogodziny fachowca to wyszłaby najdroższa sprawa
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 21:08
- Posty: 2047 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
To nie podlega dyskusji ze worek $$ by byl za maly do tego jalos nie ufam za mocno blacharzom/lakiernikom. Ostatnio tez stracilem zaufanie do czlowieka, ktoremu naprawde zaufalem.
Xedos stal spory czas na dworze i fakt, w jednym miejscu mam poprawke na blotniku tylnym, tak to reszta ktora zrobilem sam (uczac sie) trzyma sie i nie ma zadnych oznak rudej szmaty po blacharzach widzialem juz rozne kwiatki w krotkim czasie , a zaznaczę jeszcze ze auto nie bylo ruszane prawie 10msc.
Xedos stal spory czas na dworze i fakt, w jednym miejscu mam poprawke na blotniku tylnym, tak to reszta ktora zrobilem sam (uczac sie) trzyma sie i nie ma zadnych oznak rudej szmaty po blacharzach widzialem juz rozne kwiatki w krotkim czasie , a zaznaczę jeszcze ze auto nie bylo ruszane prawie 10msc.
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 19:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Beny napisał(a):Mam nadzieje ze bordowy ixs nie jest zaniedbywany z tego powodu
Bordowy ma zerwany pasek rozrządu, nie mam czasu się tym zająć chwilowo więc czeka, z resztą tam też się szykuje gruba robota, trza wywlec serducho, umyć komorę, wymienić magla, lakier do roboty, tylne nadkola do roboty. Auto ma 25 lat więc też przyjdzie na nie czas
Beny napisał(a):Podziwiam, ale chyba wolał bym kupić zdrowsza budę niż spędzić tyle czasu nad uratowanie tej
Tu się nie zgodzę, auto kupiłem za 850 pln, przywiozło mnie do domu bez najmniejszego problemu, nigdy nie miało wypadku/kolizji, lakier oryginalny oprócz zaprawki na prawym błotniku, i zaznaczę tylko że auto ma 22lata, więc tylko tyle korozji...to jest naprawdę nic, a nie znajdę zdrowej budy taka prawda, zdrowe budy są u nas na forum i to raczej do policzenia na palcach u jednej ręki. Rudą dopiero zobaczysz jak rozbierzesz wszystko, to wychodzi gdzie co było łatane, kitowane itd.
Tu mam pewność że auto nie było kitowane, spawane itd, dla tego zostaje i chcę je odbudować
No i kilka zdjęć z dzisiaj
Szybę wycinałem 4 godziny....masakra
Chemia na słupkach A pierwsza warstwa:
Etap rozbierania cd. oraz matowienie:
Oraz druga warstwa chemii na słupki i nadszybie:
I tyle na dzisiaj.
Teraz pytanie za 100ptk, czy ktoś się orientuje czy da się dokupić/zamówić naklejki takie jak te :
bądź czy ktoś wie jak je ściągnąć aby je odzyskać.
Pozdrawiam
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 19:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Opalarka lub mocna suszarka, rozgrzanie podłoża na którym jest naklejka i delikatne wsuwanie ostrza noża tapeciaka płasko tak aby nie zdzierać naklejki ani lakieru z podłoża. Przedtem wykonał bym dokładne jasne fotokopie tych naklejek oraz je pomierzył aby w razie czego móc wydrukować kopie tychże.
Linie naklejek musiał by być idealnie równo do ramki zdjęcia.
Kopia musiała by być odpowiedniej jakości aby po edycji można było uzyskać lepszy efekt od tego:
I wtedy można coś z tym zrobić
Jak ktoś ma sprzęt można wydrukować w domu. Lecz musi to być wodoodporna folia i powierzył bym to profesjonalnemu zakładowi w okolicy.
Jak nie masz czasu a ściąganie na ciepło nie wyjdzie to podeślij na PW dokładnie wykonane foty to się z tym pobawię
Istnieje jeszcze inna opcja!
Zaklejenie istniejących dokładnie przyciętą folią i odklejenie jej po malowaniu.
Ja tu kombinuję się rozpisując a zrobił bym właśnie tak
Linie naklejek musiał by być idealnie równo do ramki zdjęcia.
Kopia musiała by być odpowiedniej jakości aby po edycji można było uzyskać lepszy efekt od tego:
I wtedy można coś z tym zrobić
Jak ktoś ma sprzęt można wydrukować w domu. Lecz musi to być wodoodporna folia i powierzył bym to profesjonalnemu zakładowi w okolicy.
Jak nie masz czasu a ściąganie na ciepło nie wyjdzie to podeślij na PW dokładnie wykonane foty to się z tym pobawię
Istnieje jeszcze inna opcja!
Zaklejenie istniejących dokładnie przyciętą folią i odklejenie jej po malowaniu.
Ja tu kombinuję się rozpisując a zrobił bym właśnie tak
jurand napisał(a):Istnieje jeszcze inna opcja!
Zaklejenie istniejących dokładnie przyciętą folią i odklejenie jej po malowaniu.
Ja tu kombinuję się rozpisując a zrobił bym właśnie tak
Właśnie tak nie chce robić, tylko dla tego że zostanie ostra krawędź na bezbarwnym co w późniejszym czasie może skutkować w uszkodzeniu tej krawędzi i odłażeniu claru z tych miejsc gdzie są te naklejki, nie ukrywam że wolał bym tego uniknąć.
Kilka zdjęć z wczorajszych prac :
Druga strona prawie że :
Oczyszczanie komory ze zbędnych rzeczy, pierwsze zdjęcie pokazuje jaki tłuszcz był i co wyszło po pierwszym myciu chemią Ostatnie to jeszcze strona nie wyczyszczona.
Pozdrawiam,
radar88
Dopisano 13 sty 2018 9:59:
Wczorajszy dzień, coraz bliżej do podkładu.
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 19:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
radar88 napisał(a):Rudą dopiero zobaczysz jak rozbierzesz wszystko, to wychodzi gdzie co było łatane, kitowane itd.
Tu mam pewność że auto nie było kitowane, spawane itd, dla tego zostaje i chcę je odbudować
I takie podejście to ja rozumiem swoją jak kupowałem to '' na szybko '' i powrót do domu. Przy swapie dopiero poznałem całe auto i wiem, że nie było bite, spawane itp. Choć ciężko w to uwierzyć bo auto na 24 lata I choć myślę o zmianie auto to jak widzę, że ktoś jeszcze robi takie staruszki momentalnie zmieniam zdanie
- Od: 22 kwi 2014, 16:51
- Posty: 1834 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
radar88 napisał(a):Właśnie tak nie chce robić, tylko dla tego że zostanie ostra krawędź na bezbarwnym co w późniejszym czasie może skutkować w uszkodzeniu tej krawędzi i odłażeniu claru z tych miejsc gdzie są te naklejki, nie ukrywam że wolał bym tego uniknąć.
Jeszcze inna opcja: odklejenie folii z naklejek przed ostatnią warstwą klara. Nic nie będzie złazić!
Albo dawaj foty do obróbki jak wspomniałem i do odtworzenia
Radar88, Ty to naprawdę musisz uwielbiać Xedosy. Pamiętam jak odbudowałeś X9 po pożarze, teraz ten X6 przechodzi renowację. Tak z ciekawości zapytam, czy nie jest Ci ciasno nieco w garażu? Jak to ogarniasz wszystko, sam czy z pomocą kogoś znajomego?
-
ZdzichuZ
chmielu_KL napisał(a):I takie podejście to ja rozumiem swoją jak kupowałem to '' na szybko '' i powrót do domu. Przy swapie dopiero poznałem całe auto i wiem, że nie było bite, spawane itp. Choć ciężko w to uwierzyć bo auto na 24 lata I choć myślę o zmianie auto to jak widzę, że ktoś jeszcze robi takie staruszki momentalnie zmieniam zdanie
Przywiązanie do Xedosa, moja pierwsza mazda jak i pierwszy samochód i tak mi został sentyment, tą kupiłem z myślą, że będzie rozebrana i pójdzie na graty, lecz narodził się pomysł i tak pomału idzie realizacja.
jurand napisał(a):Jeszcze inna opcja: odklejenie folii z naklejek przed ostatnią warstwą klara. Nic nie będzie złazić!
Albo dawaj foty do obróbki jak wspomniałem i do odtworzenia
Naklejki odkleiłem Twoją metodą na opalarkę, tylko dopiero przy trzeciej, doszedłem do tego że ostrza nie trzeba używać cały czas, wystarczy poderwać narożnik i reszta pod palcami schodzi,bo wie nożykiem uszkodziłem, to tak na przyszłość
ZdzichuZ napisał(a):Radar88, Ty to naprawdę musisz uwielbiać Xedosy. Pamiętam jak odbudowałeś X9 po pożarze, teraz ten X6 przechodzi renowację. Tak z ciekawości zapytam, czy nie jest Ci ciasno nieco w garażu? Jak to ogarniasz wszystko, sam czy z pomocą kogoś znajomego?
Teraz to mam i tak znacznie więcej miejsca niż na samym początku, teraz mam miejsce na auto oraz dodatkową przestrzeń na graty,łażenie itd, kiedyś miałem tylko jeden garaż i w nim wszystko, tam to się nie dało ruszyć Przy samochodzie robię wszystko sam, dużo czytam,podpytuję znajomych ale nikt mi nie pomaga przy tym aucie, a Xedosy...no lubię je + sentyment jak wspomniałem wyżej
A dzisiaj dzień skończył się tak :
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 19:24
- Posty: 5558 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
E, idzie ostro do przodu! Na większości karoserii już jajeczko
A z tym ściąganiem naklejek to podważenie nożem było potrzebne jak strucle pod naklejką się zrobiły albo zwulkanizowała. To zależało też od kleju. I zawsze się to robi powoli i z namaszczeniem.
Cieszę się, że się udało i zadziałało!
A z tym ściąganiem naklejek to podważenie nożem było potrzebne jak strucle pod naklejką się zrobiły albo zwulkanizowała. To zależało też od kleju. I zawsze się to robi powoli i z namaszczeniem.
Cieszę się, że się udało i zadziałało!
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości