Mazda MX-6 GE KL-DE '93 2,5 V6
I udało się – przeskoczyłem na 215/45 Zupełnie inaczej to wygląda, no i tył przestał trzec Permanentnie czasu brakuje na sesję, ale w weekend będę się obijał, więc coś pstryknę.
- Od: 24 lis 2013, 02:00
- Posty: 249 (0/2)
- Skąd: Gdynia
- Auto: MX-6 KL-DE
Na szybko w drodze do pracy:
- Od: 24 lis 2013, 02:00
- Posty: 249 (0/2)
- Skąd: Gdynia
- Auto: MX-6 KL-DE
No powiem ci ze rozmiar opony idealny do tego mx wyglada mega! Myslalem ze felgi nie beda pasowaly ale jednak spoko sie komponuja
Niby OK ale coś nie tak. Chyba zbyt małe te fele bo koło nie wypełnia nadkola.
Cały efekt na + ( w porównaniu z oryginałem ).
Cały efekt na + ( w porównaniu z oryginałem ).
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Tak jak pisałem ten rozmiar opony jest optymalny Felga mimo że nie jest z najwyższej półki na prawdę dobrze się komponuje i fajnie że są z rantem
- Od: 4 sty 2012, 21:23
- Posty: 166
- Skąd: Suwałki
- Auto: マツダ MX-6 2.5 KL-DE '94
Dzięki wszystkim za miłe słowa Do finalnego wyglądu zewnętrznego brakuje mi już tylko dwóch drobnostek, które pojawią się pewnie dopiero na Święta. Nic wielkiego to nie będzie, ale odrobinę doda szyku Felgi zostają na pewno do przyszłego sezonu, później pomyślę nad ich ewentualną zmianą. Wczoraj, mimo popękanych pleców, wymieniłem w końcu zawieszenie na tyle (Jamex + KYB) – operacja poszła gładko, bez najmniejszych problemów i nareszcie pozbyłem się wszelkich stuków, walenia i bujania. Generalnie jak wyciągnąłem stary zestaw z ciętymi sprężynami to lekko mnie zmroziło... Wyczyściłem również tylne zaciski i polakierowałem tak samo jak przednie, na srebrno. Odkurzyłem auto, umyłem szyby w środku i na zewnątrz oraz wygłuszyłem tylną półkę.
Kilka fotek z wypadu na grzyby:
Kilka fotek z wypadu na grzyby:
- Od: 24 lis 2013, 02:00
- Posty: 249 (0/2)
- Skąd: Gdynia
- Auto: MX-6 KL-DE
piękna mx6 ma coś w sobie co nie pozwala oka oderwać powodzenia!
Przed kontaktem ze mną skonsultuj się ze swoim lekarzem lub farmaceutą gdyż każda rozmowa nie właściwie przeprowadzona zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu
Dzięki za miłe słowa
Mija rok od kiedy MX jest ze mną, więc wysilę się na małe podsumowanie. Generalnie prawie wszystkie zaniedbania i defekty usunąłem, zamontowałem prawie wszystko co chciałem, więc w porównaniu do mojej byłej MX FS to krok milowy – wtedy zajęło mi to ze 3 lata. Do tego "była" była w idealnym stanie mechanicznym i blacharskim (tylko lakier po czasie wyblakł), a aktualnej takowej nie miałem. Przede mną jeszcze sporo pracy (zabezpieczenie podwozia, spawanie lewej tylnej podłużnicy, odświeżenie komory silnika, uruchomienie klimy, dołożenie brakujących JDM smaczków itp.), ale w takim stanie już mogę się poruszac po drogach "bez siary" Za każdym razem cieszy mnie jej widok za oknem, uwielbiam jak się prowadzi, przyspiesza i brzmi. Każdego dnia mam radochę Przed zimą zmienię olej, zabezpieczę podwozie i byle do wiosny.
Mała retrospekcja – były FS, nawet rejestracja na początku taka sama
ps. śmieszna sprawa – luba mi właśnie zwróciła uwagę, że siedzę w tej samej koszulce, co byliśmy po MXa rok temu w Poznaniu
Mija rok od kiedy MX jest ze mną, więc wysilę się na małe podsumowanie. Generalnie prawie wszystkie zaniedbania i defekty usunąłem, zamontowałem prawie wszystko co chciałem, więc w porównaniu do mojej byłej MX FS to krok milowy – wtedy zajęło mi to ze 3 lata. Do tego "była" była w idealnym stanie mechanicznym i blacharskim (tylko lakier po czasie wyblakł), a aktualnej takowej nie miałem. Przede mną jeszcze sporo pracy (zabezpieczenie podwozia, spawanie lewej tylnej podłużnicy, odświeżenie komory silnika, uruchomienie klimy, dołożenie brakujących JDM smaczków itp.), ale w takim stanie już mogę się poruszac po drogach "bez siary" Za każdym razem cieszy mnie jej widok za oknem, uwielbiam jak się prowadzi, przyspiesza i brzmi. Każdego dnia mam radochę Przed zimą zmienię olej, zabezpieczę podwozie i byle do wiosny.
Mała retrospekcja – były FS, nawet rejestracja na początku taka sama
ps. śmieszna sprawa – luba mi właśnie zwróciła uwagę, że siedzę w tej samej koszulce, co byliśmy po MXa rok temu w Poznaniu
- Od: 24 lis 2013, 02:00
- Posty: 249 (0/2)
- Skąd: Gdynia
- Auto: MX-6 KL-DE
A Pamietasz buty w których była dziewczyna byłego właściciela? Te jej się nie podobały ale jej koleżanka miała takie szpileczki jakie by chciała
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Hahahaha – jak to mówią, you made my day
- Od: 24 lis 2013, 02:00
- Posty: 249 (0/2)
- Skąd: Gdynia
- Auto: MX-6 KL-DE
Kolejne rzeczy zrobione – zacząłem konserwację podwozia, ale tutaj mam jeszcze sporo roboty z czyszczeniem i malowaniem. Wyspawałem brakujące mocowanie akumulatora (pręty nierdzewne nagwintowane, a "pałąk", również z pręta, z dospawanymi podkładkami na końcach), poczyściłem komorę silnika i zacząłem budowę rozpórki kielichów. Mam jednak jedno pytanie – górny wąż chłodnicy wygląda na nieoryginalny (jest ściśnięty na środku przez zły "kąt") – można gdzieś dostac silikonowy odpowiednik?
- Od: 24 lis 2013, 02:00
- Posty: 249 (0/2)
- Skąd: Gdynia
- Auto: MX-6 KL-DE
Tak, ale z pewnością trzeba będzie go złożyć z dwóch wykorzystując łącznik.
Ale żywotność kilkukrotnie przekracza te ori
W poznaniu jest sklep który robi chybna wszystko z gumy i mają takie węże silikonowe ( guma ul kościelna poznań ).
Ale żywotność kilkukrotnie przekracza te ori
W poznaniu jest sklep który robi chybna wszystko z gumy i mają takie węże silikonowe ( guma ul kościelna poznań ).
Rozpórka powoli się buduje – zostało wyspawanie drugiej łapy i lakierowanie
A na Święta poprosiłem Mikołaja (w spódnicy) o subik z Interchnik MDS08
A na Święta poprosiłem Mikołaja (w spódnicy) o subik z Interchnik MDS08
- Od: 24 lis 2013, 02:00
- Posty: 249 (0/2)
- Skąd: Gdynia
- Auto: MX-6 KL-DE
Malutki ( 20cm ) A czym Napędzisz i co Masz w drzwiach
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Na przodzie mam wygłuszone drzwi i zestaw PB S6C, wszystko napędzone starym, amerykańskim Sherwood A50x4. MDS będzie dostawał 100 w mostku, czyli prawie tyle, ile powinien (max. 120W wg. producenta). Gdzieś już pisałem na forum, że CA w moim przypadku miało mieć koniec, tzn. nie chciałem inwestować w kolejne elementy i ciągle je zmieniać. Po poprzednim aucie zostało mi całe audio, oprócz skrzynki, i teraz ten element nareszcie uda się zrealizować. A lekko nie było, ponieważ szukanie suba o mocy ok. 100W, który ładnie zagra było dość... trudne
EDIT:
Nie wytrzymałem i na chwilkę podłączyłem skrzynkę – jest miazga dla mnie Czytałem, że ten malutki MDS potrafi ładnie zejść i czysto grać, ale całość mocno przerosła moje oczekiwania Skrzynka na 99% została zrobiona przez p. Michała z Audiomanufaktura i to widać i słychać i czuć.
Tak skrzynka wygląda, zdjęcia z aukcji:
EDIT:
Nie wytrzymałem i na chwilkę podłączyłem skrzynkę – jest miazga dla mnie Czytałem, że ten malutki MDS potrafi ładnie zejść i czysto grać, ale całość mocno przerosła moje oczekiwania Skrzynka na 99% została zrobiona przez p. Michała z Audiomanufaktura i to widać i słychać i czuć.
Tak skrzynka wygląda, zdjęcia z aukcji:
- Od: 24 lis 2013, 02:00
- Posty: 249 (0/2)
- Skąd: Gdynia
- Auto: MX-6 KL-DE
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości