Żeby nie było że nic się nie dzieje ;p dzieje się dzieje madzia wozi mnie dzielnie
Ale ... z racji iż nie działa mi wskaźnik poziomu paliwa stało się .... wracając z pracy po 22 madzia
strzeliła focha
. brakło paliwa, awaryjne, kluczyki w stacyjce, wysiadam z auta hyc za telefon
i się zaczęło
pociągnąłem za klamkę, a centralny zamknął mi wszystkie drzwi
oddzwania eklerek bogu dzięki
oczywiście ubaw miał niezły, ale przyjechał akcja brzeszczotami i auto otworzone
gdyby nie eklerek skończyło by się to dużo gorzej
tutaj chciałbym bardzo podziękować eklerkowi który pomimo zbliżającej się godziny 23 pomógł
W oczekiwaniu na matki boskiej pieniężnej
masa modów w głowie
ale odchodzą na dalszy plan.
Przeguby, rozrząd, chłodnica, regeneracja tylnego zacisku, poszycia progów, zrobienie centralnego żeby mi nie zamykał drzwi ( jak pociągam za klamkę ) , wyregulowanie gazu bo czasem na ludzie gaśnie , a jak silnika nie rozgrzeje to się nie przełącza
pozbycie się rudej koleżanki którą znalazłem co prawda w małych ilościach, ale jest
Grubsze mody na przyszłe lato.
oby