Mazda 626 GE KL '92 HB
1, 2
Witam wszystkich!
Jakiś czas temu mój krewny chciał się pozbyć swojej Mazdy 626. Nie była mu potrzebna, sam jeździ dużo młodszym autem, stała już rok nieużywana, szkoda było żeby dalej niszczała. Na sprzedaży zarobił by niewiele, więc postanowił mi ją dać. Nie mogłem mu odmówić. Jedyne co musiałem zrobić to uruchomić ją po rocznym postoju. Ugadałem się z miejscowy mechanikiem by zabrał ją do siebie lawetą (wymienił pasek wspomagania, cieknącą maglownice, olej z filtrem i podładował aku:D) i po paru dniach Madzia była już wstanie przyjechać do mnie na kołach. W drodze do domu, bez przeglądu, miałem z nią parę problemów, ale udało mi przejechać te ~50 km bez strat, w jednym kawałku.
Po takim czasie nieużywania w tym 21-o letnim już aucie jest sporo do zrobienia, Mazda miała kiedyś kolizję czego skutkiem jest maska i zderzak innego koloru, oraz niedziałająca klima. Tylny zderzak również jest do poprawy. Mnie to nie zniechęca, jestem fanem japońskich aut. Chciałbym jej przywrócić dawny blask, myślę że jest tego warta
Wszystko co będzie się działo z autem będę starał się zamieszczać w tym temacie. Będzie mi również potrzebna pomoc bardziej doświadczonych userów tego forum, gdyż z Mazdą nie miałem zbyt wiele do czynienia a i z samej mechaniki jestem ciut zielony
Dane techniczne:
– nadwozie hatchback
– data produkcji: 12.02.1992
– silnik KL 165 KM (wymieniony w 2005. również na KL z przebiegiem 444 kkm (!) widać to na jednym ze zdjęć
– kolor czerwony, NU Vintage red
– przebieg 233 tyś km
– sekwencyjna instalacja gazowa KME Diego ze zbiornikem w kole
– skrzynia biegów manualna
Wyposażenie:
– elektryczne szyby, lusterka oraz szyberdach
– klimatyzacja (niestety niesprawna, ale to do czasu
– tempomat
– centralny zamek z pilotem
– wspomaganie
– radio CB
– przyciemnione szyby z tyłu
– elektryczna antena
– welrowa tapicerka
wincyj dopiszę gdy sobie przypomnę i zdekoduję vin:)
Zawieszenie i koła
– prawdopodobnie seria, choć siedzi nisko
– koła: zima stalówki 14"
Wydech:
– seria z końcowym Remusa
Foto:
Jakiś czas temu mój krewny chciał się pozbyć swojej Mazdy 626. Nie była mu potrzebna, sam jeździ dużo młodszym autem, stała już rok nieużywana, szkoda było żeby dalej niszczała. Na sprzedaży zarobił by niewiele, więc postanowił mi ją dać. Nie mogłem mu odmówić. Jedyne co musiałem zrobić to uruchomić ją po rocznym postoju. Ugadałem się z miejscowy mechanikiem by zabrał ją do siebie lawetą (wymienił pasek wspomagania, cieknącą maglownice, olej z filtrem i podładował aku:D) i po paru dniach Madzia była już wstanie przyjechać do mnie na kołach. W drodze do domu, bez przeglądu, miałem z nią parę problemów, ale udało mi przejechać te ~50 km bez strat, w jednym kawałku.
Po takim czasie nieużywania w tym 21-o letnim już aucie jest sporo do zrobienia, Mazda miała kiedyś kolizję czego skutkiem jest maska i zderzak innego koloru, oraz niedziałająca klima. Tylny zderzak również jest do poprawy. Mnie to nie zniechęca, jestem fanem japońskich aut. Chciałbym jej przywrócić dawny blask, myślę że jest tego warta
Wszystko co będzie się działo z autem będę starał się zamieszczać w tym temacie. Będzie mi również potrzebna pomoc bardziej doświadczonych userów tego forum, gdyż z Mazdą nie miałem zbyt wiele do czynienia a i z samej mechaniki jestem ciut zielony
Dane techniczne:
– nadwozie hatchback
– data produkcji: 12.02.1992
– silnik KL 165 KM (wymieniony w 2005. również na KL z przebiegiem 444 kkm (!) widać to na jednym ze zdjęć
– kolor czerwony, NU Vintage red
– przebieg 233 tyś km
– sekwencyjna instalacja gazowa KME Diego ze zbiornikem w kole
– skrzynia biegów manualna
Wyposażenie:
– elektryczne szyby, lusterka oraz szyberdach
– klimatyzacja (niestety niesprawna, ale to do czasu
– tempomat
– centralny zamek z pilotem
– wspomaganie
– radio CB
– przyciemnione szyby z tyłu
– elektryczna antena
– welrowa tapicerka
wincyj dopiszę gdy sobie przypomnę i zdekoduję vin:)
Zawieszenie i koła
– prawdopodobnie seria, choć siedzi nisko
– koła: zima stalówki 14"
Wydech:
– seria z końcowym Remusa
Foto:
- Załączniki
Ostatnio edytowano 17 maja 2014, 15:46 przez deadduck, łącznie edytowano 8 razy
- Od: 23 lis 2013, 22:10
- Posty: 12
- Skąd: Dolnośląskie
- Auto: 626 GE KL 2.5 V6 92'
Owocnej pracy przy przywracaniu używalności i dawnego blasku . Pozdrawiam i zapraszam do lektury działu 6-stek .
Będziesz miał zabawy z doprowadzeniem jej do świetności,ale jak już będzie zrobiona to frajda z jazdy nieskończona Wywal to coś z siedzeń
- Od: 28 gru 2006, 19:54
- Posty: 796
- Skąd: Kraków
- Auto: Były:
Mazda 626 Cronos 2.0 16V '95 LPG BRC24,Mazda Xedos 9 2,5 KL A/T '94 LPG BRC56 :(
Jest
Honda Stream 2.0 iVTEC '01 BRC24
Dzięki za dobre słowo
Zapału mi nie braknie, z kasą już niestety tak nie będzie Na razie Madzia stoi i czeka na nową – używaną pompę wspomagania (ta żęcholi niemiłosiernie ). Muszę też ogarnąć hamulce i ręczny, żeby przeszła przegląd. Gazownik też musi się nią zaopiekować. Wyglądem zajmę się na końcu Na szczęście w Madzi prawie nie ma rdzy, poza silnikiem to jej największy plus.
Zapału mi nie braknie, z kasą już niestety tak nie będzie Na razie Madzia stoi i czeka na nową – używaną pompę wspomagania (ta żęcholi niemiłosiernie ). Muszę też ogarnąć hamulce i ręczny, żeby przeszła przegląd. Gazownik też musi się nią zaopiekować. Wyglądem zajmę się na końcu Na szczęście w Madzi prawie nie ma rdzy, poza silnikiem to jej największy plus.
- Od: 23 lis 2013, 22:10
- Posty: 12
- Skąd: Dolnośląskie
- Auto: 626 GE KL 2.5 V6 92'
Mały up
Wprawdzie Mazda wciąż stoi u mojego mechanika, lecz parę napraw udało już się zrobić.
Największą poprawę przyniosły nowe świece. Po lekturze forum wpadły irydowe Denso IK16. Madzia od razu dostała kopa i lepiej odpala. Przy wymianie okazało się że jedna ze starych świec była dokręcona przez jakiegoś partacza na siłę. Mojemu magikowi udało się na szczęście wykręcić ją bez zdejmowania głowicy.
Mega pozytywnie zaskoczenie pod spodem. Prawie wszystkie elementy zawieszenia są nowe Na stare wyglądają jedynie tylne wahacze poprzeczne. Poza tym wymieniliśmy wczoraj tulejki drążka (jednej w ogóle nie było, polecam ten zabieg, biegi teraz wchodzą duuużo lepie), hamulce także są po regeneracji. Do wymiany jest jeszcze pompa wspomagania (thx Noxes), wtedy zajmiemy się gazem i w końcu zacznę nią śmigać
Jak będzie grzeczna to dostanie maskę i zderzak w kolorze
To czerwone "coś" oczywiście już wyleciało
A, jeszcze jedno. Jak pisałem w pierwszym poście, silnik w był zmieniony w 2005. Na kolektorze jest na pisana data któryś tam luty 2005 i przebieg 444 tys km! Czyli teraz ma około, jeśli nie ponad, pół miliona!
Wow
Wprawdzie Mazda wciąż stoi u mojego mechanika, lecz parę napraw udało już się zrobić.
Największą poprawę przyniosły nowe świece. Po lekturze forum wpadły irydowe Denso IK16. Madzia od razu dostała kopa i lepiej odpala. Przy wymianie okazało się że jedna ze starych świec była dokręcona przez jakiegoś partacza na siłę. Mojemu magikowi udało się na szczęście wykręcić ją bez zdejmowania głowicy.
Mega pozytywnie zaskoczenie pod spodem. Prawie wszystkie elementy zawieszenia są nowe Na stare wyglądają jedynie tylne wahacze poprzeczne. Poza tym wymieniliśmy wczoraj tulejki drążka (jednej w ogóle nie było, polecam ten zabieg, biegi teraz wchodzą duuużo lepie), hamulce także są po regeneracji. Do wymiany jest jeszcze pompa wspomagania (thx Noxes), wtedy zajmiemy się gazem i w końcu zacznę nią śmigać
Jak będzie grzeczna to dostanie maskę i zderzak w kolorze
To czerwone "coś" oczywiście już wyleciało
A, jeszcze jedno. Jak pisałem w pierwszym poście, silnik w był zmieniony w 2005. Na kolektorze jest na pisana data któryś tam luty 2005 i przebieg 444 tys km! Czyli teraz ma około, jeśli nie ponad, pół miliona!
Wow
- Od: 23 lis 2013, 22:10
- Posty: 12
- Skąd: Dolnośląskie
- Auto: 626 GE KL 2.5 V6 92'
Silnik już kawałek świata widział Ale jak wszystko jest ok, to tylko pozazdrościć że tyle wytrzymał.
Ride or Die......
- Od: 19 maja 2010, 23:54
- Posty: 290
- Skąd: LU
- Auto: 626 GE 2.0 FS '92
Troche pracy trzeba i bedzie cacy;)
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Kolejna miejmy nadzieje uratowana przed żyletkami maździnka
Kolejna 626, kolejny KL i kolejny pakiet GT ;D Fajne połączenie, kusi mnie ten KL ojj kusi..
Kolejna 626, kolejny KL i kolejny pakiet GT ;D Fajne połączenie, kusi mnie ten KL ojj kusi..
"Jeżeli po zaparkowaniu auta pod domem nie obejrzysz się za nim idąc w kierunku domu, znaczy że wybrałeś nie to auto"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
- Od: 26 lut 2013, 00:31
- Posty: 1703 (1/8)
- Skąd: Lublin
- Auto: Xedos 6 2.0 V6 '93
Kaszel91 napisał(a):kusi mnie ten KL ojj kusi..
Polecam
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2994 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
Zawieszenie na pewno nie jest seryjne, siedzi pięknie na ziemi. Również życzę bezawaryjności w użytkowaniu i wytrwałości w doprowadzeniu jej do ładnego stanu
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...
Z wielkim żalem rozstaję się z mazdą, temat do zamknięcia, auto idzie na części. Wkrótce wystawie ogłoszenia w odpowiednim dziale, ale chętnych zapraszam już teraz.
- Od: 23 lis 2013, 22:10
- Posty: 12
- Skąd: Dolnośląskie
- Auto: 626 GE KL 2.5 V6 92'
Co Cie do tego skłoniło/zmusiło?
Ride or Die......
- Od: 19 maja 2010, 23:54
- Posty: 290
- Skąd: LU
- Auto: 626 GE 2.0 FS '92
Za dużo jest w niej "druciarskich" napraw: alternator założony był od FS'a, przez co zrywało pasek bo w KLu jest inna rolka, pas przedni po dzwonie jest spawany, chłodnice powyginane jak chińskie "u", do tego padł mi ostatnio aparat zapłonowy, który też oryginalny nie jest. Szkoda mi jej, bo jest wygodna, świetnie prowadzi i jeszcze lepiej brzmi, ale za dużo musiałbym w nią jeszcze włożyc czasu, a co gorsze hajsu...
- Od: 23 lis 2013, 22:10
- Posty: 12
- Skąd: Dolnośląskie
- Auto: 626 GE KL 2.5 V6 92'
Autko ma 22lata, i kazdy ciagle cos wklada w samochod:) Lepek do gore i zrob autko. Chlodnice nie sa drogei, alternator tez,aparatow rozwniez nie brakuje. Tylko checi , nie ma nic za darmo...
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Patrząc na zdjęcia nie jest jeszcze tak tragicznie moim zdaniem. Wiadomo, że nowe to auto nie jest i jak jest niezadbane po wcześniejszym właścicielu to ma się trudny start ale spójrz na połowę aut na naszym forum, tam też cudów odrazu nie było i ludzie starają się nawet od zera przywrócić tym wdzięcznym autom dawny blask. Przemyśl jeszcze swoją decyzje ale w razie czego sądzę, że nie będziesz miał problemu ze sprzedażą większości części.
Ride or Die......
- Od: 19 maja 2010, 23:54
- Posty: 290
- Skąd: LU
- Auto: 626 GE 2.0 FS '92
Jak chcesz się zmotywować zapraszam obejrz temat mojego Xedosa.
W jakim stanie jest auto..? Każdy blacharz powiedziałby żebym zawiózł je na złom.
Tylko nie Piotr z grupy Lubelskiej
W jakim stanie jest auto..? Każdy blacharz powiedziałby żebym zawiózł je na złom.
Tylko nie Piotr z grupy Lubelskiej
"Jeżeli po zaparkowaniu auta pod domem nie obejrzysz się za nim idąc w kierunku domu, znaczy że wybrałeś nie to auto"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
"(...)A zapytany dlaczego Xedos, odpowiedział:
-Jak to dlaczego? A czy jest jakikolwiek inny wybór dla ludzi chcących poważnie wyglądać ?"
- Od: 26 lut 2013, 00:31
- Posty: 1703 (1/8)
- Skąd: Lublin
- Auto: Xedos 6 2.0 V6 '93
Koledzy mają rację, części są dostępne i tanie, nie idź na łatwiznę, to auto z duszą, ratuj je!!!
http://www.youtube.com/watch?v=yormhej1TKs[youtube][/youtube]
- Od: 13 mar 2011, 01:10
- Posty: 60
- Skąd: Mikołów
- Auto: Xedos 6 CA KF 2.0 V6 automat
Jak je zrobisz to nie bedziesz zalowal
Kiedy ostatni raz po prostu wstałeś i poszedłeś na przejażdżkę ? Bez celu, bez przyczyny, po prostu pojeździć ? To jest genialne. Żadnych telefonów, żadnych dzieci, żadnych przerw. Tylko ja w mojej metalowej puszce. To czas na przemyślenia. To czas aby odstawić pracę na bok – Jeremy Clarkson
- Od: 1 maja 2013, 12:36
- Posty: 1903 (1/0)
- Skąd: Lublin
- Auto: Toyota Celica 1,8 '00
Było:Mazda MX-6 2.5 V6 96
Co to znaczy, że aparat zapłonowy nie jest od tego auta? W przypadku KLa są 2 tak samo wyglądające różniące się bebechami, i to bardzo. Alternator też nie majątek, a pas przedni spawany jest w większosci przypadków aut z lat 90 w naszym pięknym kraju
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2994 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości