MAZDA 626 GF FS 1997 2.0 HP 136KM + LPG "Szampański"
Witam
To i ja zaprezentuje GF-a, a co
Kupiony w Radomiu chyba we wrześniu 2011r. tyłek coś tam był bity i liczyłem się że może być problem olejowy tym bardziej ze oglądałem autko już ciepłe, ale cena na tyle mnie zadowalała że zabrałem ciorta do siebie.
Jeszcze dodam że miałem okazje kupić 1998 1.8 z sekwencją, z klimą ręczną i trochę mniej wyposażoną od mojej za jakieś 6000PLN, ale świeżutko po kapitalce, wymianach: rozrządu, wszystkie płyny etc i to przez dobrych znajomych, którzy robili remont.
Zdecydowałem się na 136KM i nie żałuje.
Na LPG jeździ bardzo poprawnie, porównuje min. do tych aut które miałem, głownie do 323BG 1.6 którym się poruszałem z 6 lat
Na początek Dane techniczne według VIN z ruskiego www:
Wyprodukowano dla: Europa
Kraj przeznaczenia: Szwajcaria
Miejsce produkcji: Japonia
Data produkcji :01.08.1997
Pierwsza rejestracja :07.10.1997
Моdel: 626
Kod nadwozia: GF (pierwsza generacja:04.1997-08.1999)
Rodzaj nadwozia: pięciodrzwiowy hatchback
Rodzaj napędu: przedni
Kolor Wnętrza:GE0 szary / ciemnoszary
kolor lakieru:4F Szampański Srebrny Mika
Silnik:
FS 1991 cm/3 136KM , wtryskiwacz (EGI) 16 zaworów, DOHC, benzyna 95 oktany
EDIT oczywiście przebieg 163tyś.km błahahahahaha niezła sciema
Wyposażenie:
Standard+ to co nie każde miały:
Tempomat,Szyberdach elektryczny
Spojler, mini stolik, stojaki na kubki, podłokietniki, dziura na narty
dodatkowo w atrapie drewna boczne nadmuchy i ramka komputera
klimatronic, Halogeny przeciwmgielne
chlapacze przód, tył (chyba też nie wszystkie modele miały)
Podgrzewane lusterka, komputer spalania
Tył na tarczach,szyby el. tylko przód
BRAK TCS, chyba dopiero od listopada 1997 zaczęli montować
Alusy 14" zima(EDIT:kupiłem przed zimą), alusy 15"lato
EDIT: W aucie są dywaniki kremowe(foto 15) z kulkami od wilgoci jak do butów
Dodatkowo zrobione przez wcześniejszych właścicieli:
sterowanie centralnego z pilota, (zasięg taki kiepski że otwieram z kluczyka)
LPG mixer przez pierwszego właściciela w PL z Radomia
Co ja zrobiłem:
Przedmuchałem filtr kabinowy, wyregulowałem LPG(bo kiepsko ciągnął i dużo palił, teraz jest OK)
Drugi zawór IAC,
Wymieniłem Olej( miał być swap silnika albo remont, bo chmurę puszczał- wiecie o co chodzi i brał i nadal bierze olej) po wymianie zero chmury i oleju też troszkę mniej bierze.
Drzwi od kierowcy, yyyyy lewe wyciszyłem barankiem jeszcze przed zimą
I teraz jestem w trakcie wyciszania barankiem nadkoli od strony kół, jak dla mnie jest w środku w ogóle za głośno) ( właściwie już tył zapsikany, przy okazji zakładam alu lato i maluje zaciski hamulcowe)
1.Na alu zimowych
2.
3.Jak widać, zabezpieczenie od konserwacji
4.
5.
6.
7.Zamazałem więcej tarczy celowo, już jest równiutko, przytarłem lekko na ręcznym
8.A tu alusek na lato
9. Zabezpieczenie prze deszczem we fulu
10.Nocne malowanie srebrzanką , już po II warstwie
11.Wyniki mojej pracy i tył na letnich alu
12.
13.
14.
15.
Pytanie jak np. zechce 1 czy z 3 fotki wrzucić z jakichś pracy przy aucie, np. malowanie zacisków, to czy w tym moim wątku czy np w wątku o malowaniu zacisków ? czy tam sam odnośnik(link)? bo tam pytałem na jaki kolor pomalować i żeby później widzieli jak mazde zeszpeciłem ,czy mam to traktować jakoś zupełnie dowolnie? bo rozumie że jak zfoce coś konkretnie to można pod fotorelacje. Można odp. na PW mi obojętne
To i ja zaprezentuje GF-a, a co
Kupiony w Radomiu chyba we wrześniu 2011r. tyłek coś tam był bity i liczyłem się że może być problem olejowy tym bardziej ze oglądałem autko już ciepłe, ale cena na tyle mnie zadowalała że zabrałem ciorta do siebie.
Jeszcze dodam że miałem okazje kupić 1998 1.8 z sekwencją, z klimą ręczną i trochę mniej wyposażoną od mojej za jakieś 6000PLN, ale świeżutko po kapitalce, wymianach: rozrządu, wszystkie płyny etc i to przez dobrych znajomych, którzy robili remont.
Zdecydowałem się na 136KM i nie żałuje.
Na LPG jeździ bardzo poprawnie, porównuje min. do tych aut które miałem, głownie do 323BG 1.6 którym się poruszałem z 6 lat
Na początek Dane techniczne według VIN z ruskiego www:
Wyprodukowano dla: Europa
Kraj przeznaczenia: Szwajcaria
Miejsce produkcji: Japonia
Data produkcji :01.08.1997
Pierwsza rejestracja :07.10.1997
Моdel: 626
Kod nadwozia: GF (pierwsza generacja:04.1997-08.1999)
Rodzaj nadwozia: pięciodrzwiowy hatchback
Rodzaj napędu: przedni
Kolor Wnętrza:GE0 szary / ciemnoszary
kolor lakieru:4F Szampański Srebrny Mika
Silnik:
FS 1991 cm/3 136KM , wtryskiwacz (EGI) 16 zaworów, DOHC, benzyna 95 oktany
EDIT oczywiście przebieg 163tyś.km błahahahahaha niezła sciema
Wyposażenie:
Standard+ to co nie każde miały:
Tempomat,Szyberdach elektryczny
Spojler, mini stolik, stojaki na kubki, podłokietniki, dziura na narty
dodatkowo w atrapie drewna boczne nadmuchy i ramka komputera
klimatronic, Halogeny przeciwmgielne
chlapacze przód, tył (chyba też nie wszystkie modele miały)
Podgrzewane lusterka, komputer spalania
Tył na tarczach,szyby el. tylko przód
BRAK TCS, chyba dopiero od listopada 1997 zaczęli montować
Alusy 14" zima(EDIT:kupiłem przed zimą), alusy 15"lato
EDIT: W aucie są dywaniki kremowe(foto 15) z kulkami od wilgoci jak do butów
Dodatkowo zrobione przez wcześniejszych właścicieli:
sterowanie centralnego z pilota, (zasięg taki kiepski że otwieram z kluczyka)
LPG mixer przez pierwszego właściciela w PL z Radomia
Co ja zrobiłem:
Przedmuchałem filtr kabinowy, wyregulowałem LPG(bo kiepsko ciągnął i dużo palił, teraz jest OK)
Drugi zawór IAC,
Wymieniłem Olej( miał być swap silnika albo remont, bo chmurę puszczał- wiecie o co chodzi i brał i nadal bierze olej) po wymianie zero chmury i oleju też troszkę mniej bierze.
Drzwi od kierowcy, yyyyy lewe wyciszyłem barankiem jeszcze przed zimą
I teraz jestem w trakcie wyciszania barankiem nadkoli od strony kół, jak dla mnie jest w środku w ogóle za głośno) ( właściwie już tył zapsikany, przy okazji zakładam alu lato i maluje zaciski hamulcowe)
1.Na alu zimowych
2.
3.Jak widać, zabezpieczenie od konserwacji
4.
5.
6.
7.Zamazałem więcej tarczy celowo, już jest równiutko, przytarłem lekko na ręcznym
8.A tu alusek na lato
9. Zabezpieczenie prze deszczem we fulu
10.Nocne malowanie srebrzanką , już po II warstwie
11.Wyniki mojej pracy i tył na letnich alu
12.
13.
14.
15.
Pytanie jak np. zechce 1 czy z 3 fotki wrzucić z jakichś pracy przy aucie, np. malowanie zacisków, to czy w tym moim wątku czy np w wątku o malowaniu zacisków ? czy tam sam odnośnik(link)? bo tam pytałem na jaki kolor pomalować i żeby później widzieli jak mazde zeszpeciłem ,czy mam to traktować jakoś zupełnie dowolnie? bo rozumie że jak zfoce coś konkretnie to można pod fotorelacje. Można odp. na PW mi obojętne
Ostatnio edytowano 16 mar 2013, 22:54 przez Rafał_, łącznie edytowano 4 razy
Powód: Poprawienie tytułu na zgodny z regulaminem
Powód: Poprawienie tytułu na zgodny z regulaminem
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Czekamy na zdjecia samochodu Co do zdjęć z modyfikacji przez Ciebie wykonanych czy innych prac przy samochodzie, zalezy tylko i wylacznie od Ciebie czy bedziesz chciec umieścić. Mozesz rowniez umieszczać w innych tematach powiązanych z modyfikacjami. Generalnie to fajnie jak ktos opisuje to co poczynił przy swojej Mazdzie Jesli chodzi o olej..jaki teraz zalales? Przypuszczam ze poprzedni byl juz bardzo rzadki i temu go przepalalo wiecej..choc kto wie..
Co do instalacji gazowej to wyrzucił bym ten mikser i założył sekwencje. Bedzie mniej problemów albo i wogole bezproblemowo.. Czekam na foto
Co do instalacji gazowej to wyrzucił bym ten mikser i założył sekwencje. Bedzie mniej problemów albo i wogole bezproblemowo.. Czekam na foto
Chcieliście fotki, to macie. robione z telefonu, ale coś tam widać.
Ps. Podczas konserwacji i malowania zacisków, chyba wszystkie plagi świata mnie spotkały , jakiś pech, a niby po południu już alko w sobie nie miałem.
Zaczęło się od hameraide pod pędzel,napis był szary połysk, okazała się zwykła srebrzanka (ale obleci chyba?)
Było słonko, umyłem nadkola szlałfem, zachmurzyło się, ochłodziło i schło bardzo długo.
Po konserwacji, podczas I warstwy sreberka zaczęło padać, i schło tak długo że II warstwa była malowana w egipskich ciemnościach.
Dodatkowo od początku zepsuł się reduktor i ładowałem baranka 7,5 bara.
Normalnie uwiodła mnie moja historia miłego oglądania
Edit: Dominator olej zalałem 5W30 elf, był 10w40 nie zużyty,pisałem o tym w wątkach o olejach i w dymieniu naszych mazd
Ps. Podczas konserwacji i malowania zacisków, chyba wszystkie plagi świata mnie spotkały , jakiś pech, a niby po południu już alko w sobie nie miałem.
Zaczęło się od hameraide pod pędzel,napis był szary połysk, okazała się zwykła srebrzanka (ale obleci chyba?)
Było słonko, umyłem nadkola szlałfem, zachmurzyło się, ochłodziło i schło bardzo długo.
Po konserwacji, podczas I warstwy sreberka zaczęło padać, i schło tak długo że II warstwa była malowana w egipskich ciemnościach.
Dodatkowo od początku zepsuł się reduktor i ładowałem baranka 7,5 bara.
Normalnie uwiodła mnie moja historia miłego oglądania
Edit: Dominator olej zalałem 5W30 elf, był 10w40 nie zużyty,pisałem o tym w wątkach o olejach i w dymieniu naszych mazd
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Więc zaciski hamulcowe już pomalowane wszystkie, nadkola wyciszone barankiem wszystkie, alu 15" na lato założone wszystkie.
Jak miałem z przodu 14, z tyłu 15 to się jeździło jak wozidłem do piachu
Ps. to co teraz zaproponujecie do zrobienia w moim wozidle? Już się domyślam(znów malowanie?)
Jak miałem z przodu 14, z tyłu 15 to się jeździło jak wozidłem do piachu
Ps. to co teraz zaproponujecie do zrobienia w moim wozidle? Już się domyślam(znów malowanie?)
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Jeżeli słyszysz głośno silnik w aucie to sprawdź poduszkę silnika przy rozrządzie – przenosi hałas na pół auta – a propos wytłumiania.
Szerokości
Szerokości
Nie poduszki są ok. Już na letnich gumach dużo ciszej. Stwierdzam ze to po uszczelkach i przez szyby szum powietrza jest, Pytanie dlaczego? Albo jeżdżę za szybko, albo był cały bity i podwiewa
Ps. Mam kilka filmików z kamerki z krótkiego przejazdu, Wrzucać Zobaczycie eco driving
Przy okazji kilka fotek:
16.Lewy przód przed konserwacją i malowaniem zacisków
17.PP jw.
18.Wyniki zabiegu kosmetyczno-zabezpieczającego
19.Na letnich Balonach
Ps. Mam kilka filmików z kamerki z krótkiego przejazdu, Wrzucać Zobaczycie eco driving
Przy okazji kilka fotek:
16.Lewy przód przed konserwacją i malowaniem zacisków
17.PP jw.
18.Wyniki zabiegu kosmetyczno-zabezpieczającego
19.Na letnich Balonach
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Słupki dosyć głośno szumią w 626, u mnie też. Trzeba zdjąć tapicerkę i wykleić pianką/laminatem z zamkniętą strukturą, albo przynajmniej plastiki wykleić matami bitumicznymi. Trochę pomaga
Tak przy okazji sprawdzania czy filtr oleju mam zamontowany na podkładce, redukcji, dystansie, przedłużce, niby chłodniczce( jak zwał tak zwał ) strzeliłem 3 fotki(telefonem niestety). Jest to jeden z elementów potwierdzających że jest to silnik 136KM. U mnie na szczęście to występuje i od tego wychodzą 2 zbrojone węże.
20.
21.
22.
20.
21.
22.
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
ładnie wyszło Ci pomalowanie tych zacisków, ja muszę to zrobić u siebie w końcu, bo już się rok ponad zbieram i nie ma kiedy albo się po prostu nie chce...
ogólnie furka super, dobrze że dbasz i coś tam motasz przy niej – niech LPG się sprawuje – jak będziesz wszystko na czas wymieniał to będzie git = filtry, świece, kable itp.
pozdro
ogólnie furka super, dobrze że dbasz i coś tam motasz przy niej – niech LPG się sprawuje – jak będziesz wszystko na czas wymieniał to będzie git = filtry, świece, kable itp.
pozdro
- Od: 29 mar 2010, 19:13
- Posty: 236
- Skąd: Warszawa
- Auto: 626 [GF] FS [85 kW] '00
Witam, koniecznie trzeba się zgadać na jakiś spot w STW
Oby hammerite się trzymał... niedługo poprawiam u siebie – po roku rdza przebiła (farba MOTIP w sprayu).
Oby hammerite się trzymał... niedługo poprawiam u siebie – po roku rdza przebiła (farba MOTIP w sprayu).
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4283 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
To ja już nie będę kombinował ze zmianą farby, tylko nałoże jeszcze trzecia warstwę na wszelki wypadek.
Rozumie że farba nie odłazi tylko podrostu rdza zaczęła sobie wychodzić na wierzch.
Wątek STW właśnie budzę ze snu zimowego
Na auto jako całość nie narzekam na razie, szkoda że to nie po FL( kasiurki było za mało).
Te to dopiero mi się podobają.
Rozumie że farba nie odłazi tylko podrostu rdza zaczęła sobie wychodzić na wierzch.
Wątek STW właśnie budzę ze snu zimowego
Na auto jako całość nie narzekam na razie, szkoda że to nie po FL( kasiurki było za mało).
Te to dopiero mi się podobają.
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
W kolor kokpitu go
dziewo na tartak!!!
Sprzedam konsole środkową do M6 polift, z uszkodzonym Cd Bose, bez sterowników nawiewu
- Od: 21 mar 2011, 00:37
- Posty: 356
- Skąd: Southport, UK/ Inowrocław/Bydgoszcz , PL
- Auto: Mazda 6 2.0 TS2, 2005
Mazda 3 1.6 TS2, 2005
viewtopic.php?f=331&t=131055
Stare dywaniki były już tak wyczochane , że suwały się pod nogami cały czas, poprzedni właściciel pewnie dobrze kilometry pukał( a na liczniku tylko 170tyś.km)
A propo drzewa to gdzie to zutylizuje, centralne mam gazowe
Nie planuje tego ruszać, wiadomo uroku toto coś na pewno nie daje , ale i mnie jakoś nie drażni.
Ja już się domyślam do czego Wy dążycie "ciemność widzę" a później same auta batmana będą na forum.
Jak będą luźne PLN-y to do modyfikacji:
-kierunki przód, bok na białe
-listwy drzwi, i te szare pasy na zderzakach w kolor budy
– w słupki i może w bagażnik maty z filcu
-jednostka napędowa, jeszcze z 2 wymiany oleju pojeżdżę, a później się okaże dokładnie czy będę silnik ruszać, bo sprawdzając stan oleju to widzę że czym więcej przejechane, to coraz mniejsze ilości ubywają i coraz mniej dolewam.(to już tak na serio pisze i domyślam się o co chodzi)
A propo drzewa to gdzie to zutylizuje, centralne mam gazowe
Nie planuje tego ruszać, wiadomo uroku toto coś na pewno nie daje , ale i mnie jakoś nie drażni.
Ja już się domyślam do czego Wy dążycie "ciemność widzę" a później same auta batmana będą na forum.
Jak będą luźne PLN-y to do modyfikacji:
-kierunki przód, bok na białe
-listwy drzwi, i te szare pasy na zderzakach w kolor budy
– w słupki i może w bagażnik maty z filcu
-jednostka napędowa, jeszcze z 2 wymiany oleju pojeżdżę, a później się okaże dokładnie czy będę silnik ruszać, bo sprawdzając stan oleju to widzę że czym więcej przejechane, to coraz mniejsze ilości ubywają i coraz mniej dolewam.(to już tak na serio pisze i domyślam się o co chodzi)
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości