Kupiłem ją ze trzy latka temu (sprowadzona przez kolesia od Niemiaszków). Mały przebieg i ogólnie nie torturowana. Silniczek chodzi pięknie i bezawaryjnie. Po roku w kraju wymianiłem już połowę zawieszenia
Jej wady? hm... niska kultura pracy diesla ( tak piszą na forach ale mnie się podoba jego tyrkanie i bardzo niskie zużycie paliwa), rdza na tylnych nadkolach (nic poważnego), to ponoć bolączka mazdy do roku 2006 – tak słyszałem.
Wyposażenie:
– klimatyzacja manualna;
– wspomaganie układu kierowniczego;
– el. szyby przód;
– el. i podgrzewane lusterka;
– cztery air bag;
– radio z CDMP3,SD,USB;
– radio CB;
– ABS;
– hak
– elektrycznie podnoszona antena radia
– podłokietnik przód/tył
Mazda w warunkach arktycznych.

Moja Madzia i ja

Fotki z lutego 2011

Fotka z września 2010

Fotka z października 2010

No i kilka fotek wnętrza:



W przyszłości:
– nadkola tylne ale sprawa nie jest nagląca:)
– wymiana poduszki nad prawym [jakim?] amortyzatorem – zrealizowana już nic nie puka