sylwo napisał(a):Po pierwsze punkt przelotowy musiał być przez Legnicę a po drugie Niemcy przeleci nocą i w sumie nie wiem, którą trasę wybierze, ale ja bym raczej radził mijać zagłębie. Kolonia łatwiejsza a górki nie sprawiają problemu jak się nie ma 25Ton ładunku
W pierwszej wersji znajomy miał jechać maluchem... ale na SKP zgasł i już nie odpalił
To nie chodzi o 25T (no może trochę
) ale o zimę. Jak duży stanie wy też stoicie!
Piszę bo może komuś się przydać! Na A4 w Staulandzie różne cuda potrafią się dziać. Jak przez Legnicę to się śmiga "osiemnastką" i dalej do Berliner Ring.
Albo od Drezna odbija się na Lipsk i potem A38 jak na mapce wersja nr 2. Tam poważne wzniesienia tylko na kawałku A7 i A44.
Wokół Koln zawsze jest sajgon a w Zagłębiu tylko wolniej w dzień. I jak wyleci się z A44 to centralnie przez Dortmund i dalej A40.
Ciasno ale nawet w dzień wolny przelot. Sprawdzone!
A wiem, że dużo ludzi przecież śmiga kierunek NL, B, GB
O "kaszlaku" na zachodnich autostradach to musiał bym napisać osobną (własną) długą historię (z dramatem w tle!) z 1990 r. Dobrze, że ten teraz nie chciał odpalić!