Witajcie po długiej przerwie!
Ostatnio wpadły nowe bębny, łożyska, szczęki, dwie oponki, wymieniłem płyn hamulcowy, nowe tuleje wahacza ( okazało się, że skrzywiłem wahacz, podziękowania dla kolegów od zielonego szczupaka 626 gd usdm za wahacz za cenę przesyłki i piwka
)
Ogólnie to jutro planuje wystawić Madzię na sprzedaż
. Posiadam ją 3,5 roku. Przejechałem nią ok. 40 tysięcy km. Włożyłem w nią dużo serca i pieniędzy, ale życie jest za krótkie, żeby jeździć jednym autem
pewnie za szybko się nie sprzeda, więc jeszcze parę tyś km zrobię