Powiem Wam a raczej napisze tak .
W czasam gdy ja zaczynałem zabawę z kołami skręcanymi kupowałem je za darmo patrząc na obecne ceny .Priorytety w tym momencie są inne rodzina i rozwój firmy .
Chciałem coś fajnego a zarazem nie spotykanego w Mazdach i do tego w normalnym budżecie
Koła wyszły mnie : – felgi 600 zł
– poszerzenie 600 zł + 100 zł przesyłki
– lakier itp 100 zł ( malowanie samemu z kumplem
)
– opony 700 zł
– pierścienie , wentyle ( skręcanki nie byle gumioki ) i założenie opon 150 zł
więc mamy 2150 zł
Co do forum autokosmetyki , miło mi czytać takie słowa . Z mazdy będzie relacja i to gruba
"Stej tjuned" czy jak to tam się pisze