Mazda 626 GD Coupe 2.2 12V 115 KM '91
1, 2
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Chciałbym Wam przedstawić moją Mazdę 626 GD Coupe.
Szczerze mówiąc jestem nią zachwycony, tym bardziej, że patrzę na nią w nadwoziu Coupe.
Jak na razie opiszę ją tylko pobieżnie, gdyż jest zima, a zimą trudno jest się zabrać za jakiekolwiek modyfikacje "ulepszenia". No i na pewno jeszcze nie poznałem jej na tyle dobrze, by móc coś więcej o niej powiedzieć. Wracając do "ulepszeń" na pewno będzie ich sporo, gdyż marzę, aby ten samochód doprowadzić do stanu "PRAWIE IDEALNEGO".
Na początku na pewno wpierw zabiorę się za sprawy czysto mechaniczne, gdyż jest parę rzeczy, niewielkich, ale jest do zrobienia.
A później na pewno zacznie się moje szaleństwo z ów Mazdą.
Wspomnę jeszcze, że wcześniej posiadałem 626 IV generacji w nadwoziu Sedan i od tamtej pory pokochałem Mazdy. Niestety trafiłem na feralny egzemplarz i zmuszony byłem ją sprzedać. Ale mimo usterek jakie miała (a było ich mnóstwo) nie zraziłem sie do marki. Wręcz przeciwnie, powiedziałem sobie, że następny samochód to 626 III generacji. No i stało się, JEST.
A teraz troszkę informacji o niej.
Dane Techniczne
*Silnik: 2.2i 12V 115 KM
*Rok Produkcji: 1991
*Przebieg: 229 tys.
Wyposażenie:
*ABS
*Alufelgi (Oryginalne Mazdy)
*El. Szyby
*El. Lusterka
*El. Regulacja Wysokości Świateł
*Centralny Zamek
*Welurowa Tapicerka
*Wspomaganie Kierownicy
Historia
Mazda sprowadzona do kraju została w 2005 roku i od tamtej pory miała tylko i wyłącznie jednego właściciela w kraju. Z czego niewątpliwie jestem bardzo zadowolony. Muszę zaznaczyć, że właściciel tej Mazdy jest/był bardzo sympatycznym człowiekiem. Starano się w niej wymieniać wszystko na bieżąco i dbać o samochód, czego dowodzi faktyczny stan samochodu. Czyli, myślę, że jak na ten rocznik jest naprawdę bardzo dobrze. Jedynie miała lekką stłuczkę, co spowodowane było malowaniem drzwi kierowcy. I w sumie z historii to chyba było by na tyle.
Założenia – Plany Na Przyszłość
Tyle tego jest, że nie zdołam pomieścić, hehe... Nie no, żartuję oczywiście. Tak naprawdę to będę robił wszystko, aby była coraz piękniejsza i z upływem lat coraz sprawniejsza.
Na pewno każdą naprawę, czy też modyfikację będe opisywał na forum.
A Tymczasem Kilka Zdjęć:
Zaznaczam, że zdjęcia dodaję z portalu aukcyjnego, gdyż są całkiem ładne, a jak się zrobi troszkę cieplej i opuści nas ta "straszliwa" zima na pewno dodam coś nowego, własnej twórczości.
Chciałbym Wam przedstawić moją Mazdę 626 GD Coupe.
Szczerze mówiąc jestem nią zachwycony, tym bardziej, że patrzę na nią w nadwoziu Coupe.
Jak na razie opiszę ją tylko pobieżnie, gdyż jest zima, a zimą trudno jest się zabrać za jakiekolwiek modyfikacje "ulepszenia". No i na pewno jeszcze nie poznałem jej na tyle dobrze, by móc coś więcej o niej powiedzieć. Wracając do "ulepszeń" na pewno będzie ich sporo, gdyż marzę, aby ten samochód doprowadzić do stanu "PRAWIE IDEALNEGO".
Na początku na pewno wpierw zabiorę się za sprawy czysto mechaniczne, gdyż jest parę rzeczy, niewielkich, ale jest do zrobienia.
A później na pewno zacznie się moje szaleństwo z ów Mazdą.
Wspomnę jeszcze, że wcześniej posiadałem 626 IV generacji w nadwoziu Sedan i od tamtej pory pokochałem Mazdy. Niestety trafiłem na feralny egzemplarz i zmuszony byłem ją sprzedać. Ale mimo usterek jakie miała (a było ich mnóstwo) nie zraziłem sie do marki. Wręcz przeciwnie, powiedziałem sobie, że następny samochód to 626 III generacji. No i stało się, JEST.
A teraz troszkę informacji o niej.
Dane Techniczne
*Silnik: 2.2i 12V 115 KM
*Rok Produkcji: 1991
*Przebieg: 229 tys.
Wyposażenie:
*ABS
*Alufelgi (Oryginalne Mazdy)
*El. Szyby
*El. Lusterka
*El. Regulacja Wysokości Świateł
*Centralny Zamek
*Welurowa Tapicerka
*Wspomaganie Kierownicy
Historia
Mazda sprowadzona do kraju została w 2005 roku i od tamtej pory miała tylko i wyłącznie jednego właściciela w kraju. Z czego niewątpliwie jestem bardzo zadowolony. Muszę zaznaczyć, że właściciel tej Mazdy jest/był bardzo sympatycznym człowiekiem. Starano się w niej wymieniać wszystko na bieżąco i dbać o samochód, czego dowodzi faktyczny stan samochodu. Czyli, myślę, że jak na ten rocznik jest naprawdę bardzo dobrze. Jedynie miała lekką stłuczkę, co spowodowane było malowaniem drzwi kierowcy. I w sumie z historii to chyba było by na tyle.
Założenia – Plany Na Przyszłość
Tyle tego jest, że nie zdołam pomieścić, hehe... Nie no, żartuję oczywiście. Tak naprawdę to będę robił wszystko, aby była coraz piękniejsza i z upływem lat coraz sprawniejsza.
Na pewno każdą naprawę, czy też modyfikację będe opisywał na forum.
A Tymczasem Kilka Zdjęć:
Zaznaczam, że zdjęcia dodaję z portalu aukcyjnego, gdyż są całkiem ładne, a jak się zrobi troszkę cieplej i opuści nas ta "straszliwa" zima na pewno dodam coś nowego, własnej twórczości.
Ostatnio edytowano 18 lis 2012, 00:43 przez ShelbyBrown, łącznie edytowano 4 razy
...a wszystko zaczęło się od "padniętej" 626 IV Generacji...
- Od: 29 cze 2011, 21:34
- Posty: 26
- Skąd: Krosno
- Auto: Mazda 626 GD Coupe
2.2 12V 115 KM
Rok Produkcji: 1991
ładniutka może więcej zdjęć się znajdzie
Dodałbym więcej zdjęć, ale w mojej miejscowości tak sypie, że auto co odśnieżę, już zasypane...
Jak bedzie ciepło na pewno dodam.
Jak bedzie ciepło na pewno dodam.
...a wszystko zaczęło się od "padniętej" 626 IV Generacji...
- Od: 29 cze 2011, 21:34
- Posty: 26
- Skąd: Krosno
- Auto: Mazda 626 GD Coupe
2.2 12V 115 KM
Rok Produkcji: 1991
Rodzina się powiększa I bardzo dobrze
Jak potrzebujesz jakiś informacji, albo masz jakieś pytania zapraszam tutaj:
viewforum.php?f=128
Powodzenia w modyfikacjach.
Jak potrzebujesz jakiś informacji, albo masz jakieś pytania zapraszam tutaj:
viewforum.php?f=128
Powodzenia w modyfikacjach.
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
No i stało się. Od paru dni zaczęło coś się dziać niedobrego z układem chłodzenia. Wybijało płyn, albo do zbiorniczka wyrównawczego, ale poprzez korek na chłodnicy. Najpierw myślałem, że może to być walnięty termostat. Ale po sprawdzeniu termostatu okazało się, że jest sprawny. Tak więc diagnoza: Wypalona uszczelka pod głowicą. Za kilka dni oddaję do mechanika, aby ją założył + przeprowadzę od razu regenerację głowicy. Tak na wszelki wypadek.
...a wszystko zaczęło się od "padniętej" 626 IV Generacji...
- Od: 29 cze 2011, 21:34
- Posty: 26
- Skąd: Krosno
- Auto: Mazda 626 GD Coupe
2.2 12V 115 KM
Rok Produkcji: 1991
Podkarpacie rośnie w siłę Bardzo przyjemna sztuka w najszybszym kolorku, widać że bardzo zadbana i do tego felgi z GE V6 Czekamy na więcej fotek i obowiązkowo zapraszamy na spoty – śledź temat regionalny
Oj to jest chyba niemożliwe. Chociaż w przyszłości na pewno będzie na sprzedaż. Obecnie trwa proces "pierwszej młodości" czyli ogarniania jej. Za dwa lata możemy pomyśleć o sprzedaży.
...a wszystko zaczęło się od "padniętej" 626 IV Generacji...
- Od: 29 cze 2011, 21:34
- Posty: 26
- Skąd: Krosno
- Auto: Mazda 626 GD Coupe
2.2 12V 115 KM
Rok Produkcji: 1991
kiedy będą aktualne fotki
Dokładnej daty jeszcze nie znam, ale już za niedługo. Ból w sercu jest ogromny gdyż nie mogę się nią jeszcze cieszyć i chwalić się. Poza tym, najpierw muszę kupić jakiś fajny aparat, bo nie mam. (Nawet w telefonie)
...a wszystko zaczęło się od "padniętej" 626 IV Generacji...
- Od: 29 cze 2011, 21:34
- Posty: 26
- Skąd: Krosno
- Auto: Mazda 626 GD Coupe
2.2 12V 115 KM
Rok Produkcji: 1991
ShelbyBrown napisał(a): Poza tym, najpierw muszę kupić jakiś fajny aparat, bo nie mam. (Nawet w telefonie)
pożycz i coś pstryknij
W sobotę pożyczę od kumpla aparat i wstawię parę fotek.
...a wszystko zaczęło się od "padniętej" 626 IV Generacji...
- Od: 29 cze 2011, 21:34
- Posty: 26
- Skąd: Krosno
- Auto: Mazda 626 GD Coupe
2.2 12V 115 KM
Rok Produkcji: 1991
czekamy
.
Ostatnio edytowano 30 lip 2012, 16:18 przez ShelbyBrown, łącznie edytowano 1 raz
...a wszystko zaczęło się od "padniętej" 626 IV Generacji...
- Od: 29 cze 2011, 21:34
- Posty: 26
- Skąd: Krosno
- Auto: Mazda 626 GD Coupe
2.2 12V 115 KM
Rok Produkcji: 1991
Bardzo długo mnie tutaj nie było... Prace przy 626 trwały bardzo powoli z powodu braku środków, ale w końcu udało się zrobić parę ważnych rzeczy i w końcu mogę dodać jakieś nowe zdjęcia...
Może nie ma jakiejś fajnej scenerii i ujęcia są też nie najlepsze, ale kiedyś postaram się dodać jakieś fajniejsze fotki...
W tym czasie zostało zrobione:
* Pranie całego wnętrza (Podłoga, podsufitka, fotele)
* Dokładne mycie wszystkich plastików + malowanie je na czarno sprayem strukturalnym firmy BOLL
* Dokładne czyszczenie układu wentylacji i ogrzewania
* Malowanie wszystkich plastikowych elementów z zewnątrz w tym lusterka na "czarny mat"
* Malowanie felg
* "Ręczna polerka"
* Malowanie zacisków hamulcowych na czerwono
* Wymiana tarcz oraz klocków hamulcowych
* Wymiana wszystkich płynów
* Wymiana przegubów (Prawy, Lewy)
* Wymiana Sworzni
* Wymiana rezystora nawiewu (W końcu działa każdy bieg dmuchawy )
* Wymiana starych poszczypanych kierunkowskazów na nowe
* Wymiana wszystkich przepalonych żarówek wewnątrz jak i na zewnątrz na nowe
* Konserwacja całego podwozia
*Wymiana oleju silnikowego
Może nie ma jakiejś fajnej scenerii i ujęcia są też nie najlepsze, ale kiedyś postaram się dodać jakieś fajniejsze fotki...
W tym czasie zostało zrobione:
* Pranie całego wnętrza (Podłoga, podsufitka, fotele)
* Dokładne mycie wszystkich plastików + malowanie je na czarno sprayem strukturalnym firmy BOLL
* Dokładne czyszczenie układu wentylacji i ogrzewania
* Malowanie wszystkich plastikowych elementów z zewnątrz w tym lusterka na "czarny mat"
* Malowanie felg
* "Ręczna polerka"
* Malowanie zacisków hamulcowych na czerwono
* Wymiana tarcz oraz klocków hamulcowych
* Wymiana wszystkich płynów
* Wymiana przegubów (Prawy, Lewy)
* Wymiana Sworzni
* Wymiana rezystora nawiewu (W końcu działa każdy bieg dmuchawy )
* Wymiana starych poszczypanych kierunkowskazów na nowe
* Wymiana wszystkich przepalonych żarówek wewnątrz jak i na zewnątrz na nowe
* Konserwacja całego podwozia
*Wymiana oleju silnikowego
Ostatnio edytowano 16 lis 2012, 22:51 przez ShelbyBrown, łącznie edytowano 2 razy
...a wszystko zaczęło się od "padniętej" 626 IV Generacji...
- Od: 29 cze 2011, 21:34
- Posty: 26
- Skąd: Krosno
- Auto: Mazda 626 GD Coupe
2.2 12V 115 KM
Rok Produkcji: 1991
Zgadzam się z Brewą... Myślę, że nie pasuje do niej lotka... No, ale każdy ma indywidualny gust. A co do zawieszenia z tyłu to muszę powiedzieć, że podoba mi się jej wysoka pupa....
...a wszystko zaczęło się od "padniętej" 626 IV Generacji...
- Od: 29 cze 2011, 21:34
- Posty: 26
- Skąd: Krosno
- Auto: Mazda 626 GD Coupe
2.2 12V 115 KM
Rok Produkcji: 1991
- Od: 6 lut 2011, 13:37
- Posty: 29
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 626 GD 2.0 FE 1990
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości