Mazda MPV LW FS '00 – Diabolo Madzioro by Wilku 悪魔マツダ
Jest
Ja po takich zabiegach nakładam "niewidzialną wycieraczkę" z Autolandu. Na szyby oczywiście też!
Kiedyś przeleciałem tym reflektory w Volvo FH a boss: "Czy w nim były wymieniane reflektory?" i też sobie kupił.
Ty masz efekt na długo!
Ja po takich zabiegach nakładam "niewidzialną wycieraczkę" z Autolandu. Na szyby oczywiście też!
Kiedyś przeleciałem tym reflektory w Volvo FH a boss: "Czy w nim były wymieniane reflektory?" i też sobie kupił.
Ty masz efekt na długo!
Ok Cewki wymienione na gwarancji... oby tym razem działały dłużej niż 10 miesięcy
Na 2-go umówieni do TADZIOLA. Liczę na to, że będzie w końcu grało jak trzeba...Potem lecimy dalej...
Na 2-go umówieni do TADZIOLA. Liczę na to, że będzie w końcu grało jak trzeba...Potem lecimy dalej...
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
Ok Autko u Tadziola...
oby wszystko dało się bez problemowo zrobić, a cena mnie nie zabiła..
Zakres prac:
– przyduszanie przy hamowaniu,zakrecaniu ( prawdppodobnie dolot i regulacja zaworów)
– losowy brak zapłonu ( chyba kostka stacyjki)
– uszczelka pokrywy zaworów (wymiana)
– temat piszczacego paska( tylko do wstępnej diagnozy)..
To jedynie sugestie które udało sie wstepnie założyć (dzięki min. alk80)
Czekamy...
oby wszystko dało się bez problemowo zrobić, a cena mnie nie zabiła..
Zakres prac:
– przyduszanie przy hamowaniu,zakrecaniu ( prawdppodobnie dolot i regulacja zaworów)
– losowy brak zapłonu ( chyba kostka stacyjki)
– uszczelka pokrywy zaworów (wymiana)
– temat piszczacego paska( tylko do wstępnej diagnozy)..
To jedynie sugestie które udało sie wstepnie założyć (dzięki min. alk80)
Czekamy...
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
Ogarnięte! Dzięki TADZIOL
Zakres prac:
– winowajcą przyduszania była... PRZEPUSTNICA... zapierdzielona, że HEJ
– Zawory OK ( brak luzów)
– wymieniona uszczelka pokrywy zaworów
– rura dolotowa uszczelniona (jak się rozsypie to niestety wymiana na org)
......
– losowy brak zapłonu ( chyba kostka stacyjki) zamówiona wstępnie
– temat piszczacego paska (na razie nie piszczy wiec...)
Zakres prac:
– winowajcą przyduszania była... PRZEPUSTNICA... zapierdzielona, że HEJ
– Zawory OK ( brak luzów)
– wymieniona uszczelka pokrywy zaworów
– rura dolotowa uszczelniona (jak się rozsypie to niestety wymiana na org)
......
– losowy brak zapłonu ( chyba kostka stacyjki) zamówiona wstępnie
– temat piszczacego paska (na razie nie piszczy wiec...)
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
Nie mogłem się nadziwić co ty ciągle o tych zaworach i co to ma do rzeczy.
Natomiast piszczący pasek to podpowiadam bo już to przerabiałem a właśnie zaczęła się melodia pod maską jak rano się Premackę odpala! Paski nówki! Czasem to za luźny pasek ale koło pasowe wewnątrz robi się jak lustereczko gładkie i każda guma będzie na tym piszczeć. Są środki w spraju zwiększające przyczepność, leje się to na pasek i koło pasowe, 3 dni do tygodnia cisza. Nowe koła są zwyczajnie matowe i takimi należy je uczynić. Papier ścierny 800 i wio! Nawet to klinowymi iglaczkami robiłem. Zwiększa się przyczepność paska i nastaje błoga cisza.
Natomiast piszczący pasek to podpowiadam bo już to przerabiałem a właśnie zaczęła się melodia pod maską jak rano się Premackę odpala! Paski nówki! Czasem to za luźny pasek ale koło pasowe wewnątrz robi się jak lustereczko gładkie i każda guma będzie na tym piszczeć. Są środki w spraju zwiększające przyczepność, leje się to na pasek i koło pasowe, 3 dni do tygodnia cisza. Nowe koła są zwyczajnie matowe i takimi należy je uczynić. Papier ścierny 800 i wio! Nawet to klinowymi iglaczkami robiłem. Zwiększa się przyczepność paska i nastaje błoga cisza.
jurand napisał(a):Nie mogłem się nadziwić co ty ciągle o tych zaworach i co to ma do rzeczy.
Wiesz jak to jest... czasem niestety trzeba szukać "winowajcy". U mnie nikt nie sprawdzał ich od 60 tyś... A przy moim silniku + przy LPG powinno się je sprawdzać co jakiś czas. Dlatego tez przy wstępnej diagnozie padło kilka tematów do sprawdzenia (ewentualne przyczyny tego przyduszania, gaśnięcia przy zakrętach i hamowaniu). Przepływomierz, przepustnica, rura dolotu, luzy zaworowe... Dlatego jak już wstawiłem autko do Tadziola to poprosiłem żeby to dokładniej posprawdzał. Okazało się, że zawalona syfem przepustnica... Pociła się też uszczelka wiec warto było to sprawdzić. Teraz będzie spokój na dłuższy czas no chyba że rura się rozszczelni ( ale to już bede wiedział co do wymiany)
Co do paska to na razie odpukać milczy ... i niech tak zostanie choć ewidentnie głośniej to chodzi...albo może już przewrażliwiony jestem na tym punkcie ... w końcu bujałem się z tym rok aby ostatecznie wywalić sporo kasy na regenerację kompresora klimy i tematy z tym związane. Na razie 2 miesiące spokój. Stosowałem środki w sprayu ale u mnie problem pojawił się po awarii, wiec trzeba było szukać faktycznej przyczyny.
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
Po wizycie u elektryka. Wstępnie pogadane. Z uwagi na problem z centralnym i uszkodzonymi oboma pilotami, oraz innymi drobnymi tematami, zobaczymy czy nie wyląduje przy okazji posiadany system ochrony...zobaczymy.
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
Jutro robimy wymianę elemenentu elastycznego wydechu oraz wymianę kostki stacyjki...
a przy okazji dodaliśmy sobie stopkę na forum
a przy okazji dodaliśmy sobie stopkę na forum
Ostatnio edytowano 8 gru 2017, 01:26 przez Diabolo Madzioro, łącznie edytowano 1 raz
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
1 Etap można powiedzieć na domknięciu, bo pewnie nie znajdzie się momentu, aby wszystko było idealnie. Niemniej jednak aktualnie nie ma nic co woła o naprawę
Wejście w 2-gi etap nie należał do łatwych.... Rozmowy z kilkoma lakiernikami/blacharzami i bardziej szczegółowe oględziny nie napawają optymizmem... Ale chyba wszystkie możliwości zostały omówione, wstępnie wyliczone. Opcji jest kilka... począwszy od zupełnie darmowych skończywszy na totalnie nieopłacalnych będzie nad czym myśleć
Wejście w 2-gi etap nie należał do łatwych.... Rozmowy z kilkoma lakiernikami/blacharzami i bardziej szczegółowe oględziny nie napawają optymizmem... Ale chyba wszystkie możliwości zostały omówione, wstępnie wyliczone. Opcji jest kilka... począwszy od zupełnie darmowych skończywszy na totalnie nieopłacalnych będzie nad czym myśleć
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
Kostka nie jest jeszcze wymieniona, Wiem kiedy nie odpala... jek kluczyk w stacyjce jest dociśnięty to pali bez problemu, jak go odciągnę to nie ma zapłonu...
– Blacharkę i lakier na tip top.
Totalnie nie opłaca się robić to co chce zrobić...
Z kolei gdybym miał normalnie zrobić wszystko co trzeba zrobić, to wydam jakieś 6000zł
Mogę oczywiście też nic nie robić nic nie wydam
Mogę zrobić to co zrobiłem 3 lata temu, czyli sklep lakierniczy (Bytom, Przemysłowa) i na wiosnę zrobić sobie samemu (a wiem, żę nie zrobię jak Ty zrobiłeś, bo to Majstersztyk i musiałbym się dużo nauczyć najpierw).
Mogę też ogarnąć u blacharza tylko to co leży i kwiczy czyli progi i nadkola.
jest jeszcze kilka innych opcji... ale to na razie tyle.
Etap 3 jest na razie w sferze marzeń, wiec mogę mówić o spełnianiu marzenia dopiero jak przeskoczę temat etapu drugiego
Ogólnie pisząc jest nad czym myśleć
alk80 napisał(a):a czego nie opłaca się robić?
– Blacharkę i lakier na tip top.
Totalnie nie opłaca się robić to co chce zrobić...
Z kolei gdybym miał normalnie zrobić wszystko co trzeba zrobić, to wydam jakieś 6000zł
Mogę oczywiście też nic nie robić nic nie wydam
Mogę zrobić to co zrobiłem 3 lata temu, czyli sklep lakierniczy (Bytom, Przemysłowa) i na wiosnę zrobić sobie samemu (a wiem, żę nie zrobię jak Ty zrobiłeś, bo to Majstersztyk i musiałbym się dużo nauczyć najpierw).
Mogę też ogarnąć u blacharza tylko to co leży i kwiczy czyli progi i nadkola.
jest jeszcze kilka innych opcji... ale to na razie tyle.
Etap 3 jest na razie w sferze marzeń, wiec mogę mówić o spełnianiu marzenia dopiero jak przeskoczę temat etapu drugiego
Ogólnie pisząc jest nad czym myśleć
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
Jak byś zerknął na mój wątek z Xedosem to ci napiszę, że cała zabawa z blachami i lakierowaniem (wliczając pierwszą próbę lakierowania 2 lata temu) może z 1 tys. złociszy. U mnie progi nie poszły po całości a błotniki to było szydełkowanie! Chyba nie masz tyle korników co u alk80, którego zresztą określiłem "mróweczką roku" i czasem wracam do wątku przeglądając zdjęcia bo dalej nie mieści się to w pale (nieustający szacun!)
Tyle, że przez moment (podnośnik) miałem dogodne warunki do zabawy z blaszkami i nie robiłem budy lakierem po całości.
Tyle, że przez moment (podnośnik) miałem dogodne warunki do zabawy z blaszkami i nie robiłem budy lakierem po całości.
no dokładnie, sprzęt który kupiłem kosztował chyba drugie tyle co materiały na robotę,
robocizny wiadomo że się nie liczy
no i poszło by zdecydowanie szybciej gdybym miał garaż,
robocizny wiadomo że się nie liczy
no i poszło by zdecydowanie szybciej gdybym miał garaż,
- Od: 24 lut 2008, 12:20
- Posty: 2622 (4/35)
- Skąd: Radzionków
- Auto: *626 GW 2.0 TurboRF 98r.
* Toyota Avensis Verso 2.0 PB+LPG automat Exlusive 04r.
* było C8 2.2 PB+LPG Exlusive 03r
* było Meriva B 1.4 PB+LPG (fabryczny) 120KM 16r.
* było Astra 4 sedan 1.4 PB+LPG (fabryczny) 140KM 16r.
alk80 napisał(a):no i poszło by zdecydowanie szybciej gdybym miał garaż,
oj... gdybym ja miał garaż...też by inaczej to wyglądało.
Tak to albo robię coś pod chmurką albo jadę do mechanika
np wczoraj taka niespodzianka ZDJĘCIA
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
Plastiki puściły? Mam na to prostą sprawdzoną metodę
jurand napisał(a):Plastiki puściły? Mam na to prostą sprawdzoną metodę
Niech zgadnę?
wymiana?
A tak serio to jak to obejrzałem dokładniej, to był ten migacz spawany wcześniej, bo puścił plastik na spawach ( z resztą na zdjęciach wyżej pod linkiem jest), więc szukam już sprawnej używki
Mogę też skleić będzie tanio i spokój na jakiś czas
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
Ja nie z tych. Lubię "rzeźbić". Do łączenia takich elementów można użyć zwykłych spinaczy wtapiając je dwoma końcówkami w dwa łączone elementy. Tak jak by były zszywane ze sobą i wykończyć wzmacniając poxipolem i pokrywając łączniki. Można użyć lutownicy do rozgrzewania zszywek a można użyć urządzonka, które sam stosowałem:
Zszywki (płytkie i szerokie) co kilka milimetrów. Można użyć zagiętych drucików, czegokolwiek metalowego.
Zszywki (płytkie i szerokie) co kilka milimetrów. Można użyć zagiętych drucików, czegokolwiek metalowego.
fajna sprawa. Ale u mnie było to już to spawane... Nastawiam się na wymianę za 59zł już widziałem w dobrym stanie
-
by Wilku
- Od: 19 sie 2017, 20:25
- Posty: 522 (53/30)
- Skąd: Bytom
- Auto: Mazda MPV II (LW) benzyna 2.0 Rocznik 2000
Mazda CX-9 3,5 Rocznik 2007
E, no, za tyle to raczej wymienić
Ja ostatnio przy okazji odkręcenia tylnej lampy z powodu wymiany żarówki zauważyłem pęknięte mocowanie zderzaka i tam właśnie to zastosuję. Zderzaka wymieniał nie będę
Ja ostatnio przy okazji odkręcenia tylnej lampy z powodu wymiany żarówki zauważyłem pęknięte mocowanie zderzaka i tam właśnie to zastosuję. Zderzaka wymieniał nie będę
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości