Mazda MPV LW RF '05
1, 2
Witam, witam nie pierwszy raz
Dziś prezentuje najnowszy nabytek.
Mazda MPV 2.0 Diesel z 2005 roku. z przebiegiem około 178kkm
Moc wg dowodu rejestracyjnego niemieckiego 100kW
4x el szyby,
Kolor: TITANIUM GREY
el lusterka,
abs,
kontrola trakcji TCS
ameliniowe felgi16''
wersja 5-cio biegowa
6 miejsc- 2+2+2
klima dwustrefowa
centralny zamek
sterowanie radiem z kierownicy
wspomaganie kierownicy
podłokietniki w 1 i 2 rzędzie foteli
immo
kilka jaśków
przyciemnione szyby
Fotki i reszta danych w najbliższym czasie.
Auto nawet wygodne. Jechałem nim wg nawi 187km/h. Trasa 1200km bez zastrzeżeń.
Naklejki z tylnej szyby już nie ma
Koszt auta z tablicami na 5 dni 3200E plus powrót do domu w Niemczech i do Polski...
Dziś prezentuje najnowszy nabytek.
Mazda MPV 2.0 Diesel z 2005 roku. z przebiegiem około 178kkm
Moc wg dowodu rejestracyjnego niemieckiego 100kW
4x el szyby,
Kolor: TITANIUM GREY
el lusterka,
abs,
kontrola trakcji TCS
ameliniowe felgi16''
wersja 5-cio biegowa
6 miejsc- 2+2+2
klima dwustrefowa
centralny zamek
sterowanie radiem z kierownicy
wspomaganie kierownicy
podłokietniki w 1 i 2 rzędzie foteli
immo
kilka jaśków
przyciemnione szyby
Fotki i reszta danych w najbliższym czasie.
Auto nawet wygodne. Jechałem nim wg nawi 187km/h. Trasa 1200km bez zastrzeżeń.
Naklejki z tylnej szyby już nie ma
Koszt auta z tablicami na 5 dni 3200E plus powrót do domu w Niemczech i do Polski...
Ostatnio edytowano 7 wrz 2014, 21:34 przez DamianSzatan666, łącznie edytowano 4 razy
Pierwsze zdjęcie świetnie obrazuje różnicę w wielkości obu aut!
Ale na wyjazdy bardzo fajne auto, amerykański "klimat" do mnie osobiście przemawia (miałem okazję pojeździć vanami z USA i komfort (nie licząc czasem niskich foteli) jest )
Ile kuni ma ten dieselek?
Jakieś mody w planach?
Bezawaryjności życzę! Jeszcze posprzątać wnętrze i będzie zupełnie Ale wiadomo jak to jest – kupisz auto i od razu z radości cykasz fotki, zanim jeszcze zdążysz je zrobić na błysk
Ale na wyjazdy bardzo fajne auto, amerykański "klimat" do mnie osobiście przemawia (miałem okazję pojeździć vanami z USA i komfort (nie licząc czasem niskich foteli) jest )
Ile kuni ma ten dieselek?
Jakieś mody w planach?
Bezawaryjności życzę! Jeszcze posprzątać wnętrze i będzie zupełnie Ale wiadomo jak to jest – kupisz auto i od razu z radości cykasz fotki, zanim jeszcze zdążysz je zrobić na błysk
Do 12 wrzesnia auto stoi nie ruszane gdyz u mnie rejestracja jest na terminy :–( Sprzatanie bedzie jak zarejestruje i to kompleksowe. Trzeba wyprac cale wnetrze. Na fotkach widac kawe ktora zostala z podrozy. Moc 100kW wg dowodu. MPV zostaje w oryginale, poniewaz bedzie nia podrozowal moj ojciec. Jednak juz powiedzial ze za dwa moze trzy lata odda go do lakierni.
Z cala pewnoscia musze wymienic klocki hamulcowe przod tyl, rozrzad z pompa wody i wspornik chlodnicy.
Z ciekawostek mazda miala w serwisie robione tylne nadkola.
Z cala pewnoscia musze wymienic klocki hamulcowe przod tyl, rozrzad z pompa wody i wspornik chlodnicy.
Z ciekawostek mazda miala w serwisie robione tylne nadkola.
No ładne cacko a jaki mam przebieg ?
Super. Sam chciałem kupić MPV ale w tym czasie nic ciekawego nie było w Polsce.
3 mam kciuki i śledzę temat.
pzdr
Super. Sam chciałem kupić MPV ale w tym czasie nic ciekawego nie było w Polsce.
3 mam kciuki i śledzę temat.
pzdr
Ładny busik gdzieś już taki widziałem
A no niby dwustrefowa. Z tym że zwykle rozumie się że druga strefa ustawia sobie swoją temp. a tu po prostu tyle że są nawiewy na 2 i 3 rząd i to ponoć jest ta dwustrefowa klima.
Koni to pewnie ze 136 ma.
Na nadkola i tak i tak trzeba uważnie patrzeć czy nic nie wychodzi. A ogólnie jeździ się bardzo wygodnie i przyjemnie. Mają respekt na drogach
klima dwustrefowa
A no niby dwustrefowa. Z tym że zwykle rozumie się że druga strefa ustawia sobie swoją temp. a tu po prostu tyle że są nawiewy na 2 i 3 rząd i to ponoć jest ta dwustrefowa klima.
Koni to pewnie ze 136 ma.
Na nadkola i tak i tak trzeba uważnie patrzeć czy nic nie wychodzi. A ogólnie jeździ się bardzo wygodnie i przyjemnie. Mają respekt na drogach
Jak zwykle problemy... Rejestracja została przełożona na 24 września z powodu braku komplety dokumentów. Kupujący nie dopilnował a ja nie sprawdziłem... Jednak nie ma tego złego- rejestruję diversiona
Ostatnio zadawałem sobie pytanie- Ile może kosztować wymiana rozrządu w ASO Mazdy??
Dziś otrzymałem odpowiedź-około 3200zł.
Dziś otrzymałem odpowiedź-około 3200zł.
Żeby nie było, że nic się nie dzieje to trochę zmian.
A więc tak:
1. Mazda zarejestrowana, opłacona. Poruszam się aktualnie tym autobusem.
2. Zakupione zostały tarcze przód, tarczo-bębny tył oraz klocki hamulcowe przód+tył
3. Został wymieniony kompletny napęd rozrządu z pompą cieczy chłodzącej oraz uszczelniaczami wałka rozrządu.
4. Został zalany nowy płyn cieczy chłodzącej.
Oczywiście zażyczyłem fakturkę na części oraz robociznę z warsztatu.
Do zrobienia:
1. Wymiana tarcz oraz klocków hamulcowych obu osi.
2. Zmiana oleju oraz filtra olejowego.
3. Wymiana rurek prowadzących do tylnej nagrzewnicy
4. Wymiana wzmocnienia/mocowania chłodnicy.
5. Pranie kompletnego wnętrza.
6. Wjazd na szarpaki w celu sprawdzenia ewentualnych luzów w zawieszeniu oraz układzie kierowniczym.
A więc tak:
1. Mazda zarejestrowana, opłacona. Poruszam się aktualnie tym autobusem.
2. Zakupione zostały tarcze przód, tarczo-bębny tył oraz klocki hamulcowe przód+tył
3. Został wymieniony kompletny napęd rozrządu z pompą cieczy chłodzącej oraz uszczelniaczami wałka rozrządu.
4. Został zalany nowy płyn cieczy chłodzącej.
Oczywiście zażyczyłem fakturkę na części oraz robociznę z warsztatu.
Do zrobienia:
1. Wymiana tarcz oraz klocków hamulcowych obu osi.
2. Zmiana oleju oraz filtra olejowego.
3. Wymiana rurek prowadzących do tylnej nagrzewnicy
4. Wymiana wzmocnienia/mocowania chłodnicy.
5. Pranie kompletnego wnętrza.
6. Wjazd na szarpaki w celu sprawdzenia ewentualnych luzów w zawieszeniu oraz układzie kierowniczym.
A więc tak. Hamulce zrobione.
Wymienione:
Tarcze przód
Tarcze tył
Klocki hamulcowe przód
Klocki hamulcowe tył.
Jak widać. Pamięć mnie nie myliła co do szerokości tarcz przednich.
Porównanie tarcz z MPV przód oraz XEDOS przód.
Wymienione:
Tarcze przód
Tarcze tył
Klocki hamulcowe przód
Klocki hamulcowe tył.
Jak widać. Pamięć mnie nie myliła co do szerokości tarcz przednich.
Porównanie tarcz z MPV przód oraz XEDOS przód.
hej, ładny kolorek... zazdroszczę
zastanawia mnie cena hmmm, na mobile juz za 2,5 k euro można diesla wyrwać... czy to realna cena nic tylko brać
http://www.mobile.de/pl/kategoria/samoc ... ar,vcg:van
zastanawia mnie cena hmmm, na mobile juz za 2,5 k euro można diesla wyrwać... czy to realna cena nic tylko brać
http://www.mobile.de/pl/kategoria/samoc ... ar,vcg:van
- Od: 11 sie 2011, 07:14
- Posty: 114 (8/1)
- Skąd: Kudowa Zdrój
- Auto: MPV 2.3 benz. (141KM) 2003 r. LW
Moja Mazda
mirmur napisał(a):hej, ładny kolorek... zazdroszczę
zastanawia mnie cena hmmm, na mobile juz za 2,5 k euro można diesla wyrwać... czy to realna cena nic tylko brać
http://www.mobile.de/pl/kategoria/samoc ... ar,vcg:van
2,5k Eur to po drobnej nie naprawionej stłuczce ewentualnie w opisie motorschaden
-
Pawelloc
to zależy jak się szuka. Raz w holandii znalazłem za 2300E w stanie dobrym, z dokumentacją.
Ostatnio wymienione został olej:
CASTROL 5w40
Zamontowane zostały DRL. Po włączeniu pozycji przygasają do 30% normalnej jasności.
Ładnie to wyglada z włączonymi mgłowymi oraz mijania.
Ostatnie chwile w jednym miejscu.
MPV jedzie w kierunku- Dannstadt
Ostatnio wymienione został olej:
CASTROL 5w40
Zamontowane zostały DRL. Po włączeniu pozycji przygasają do 30% normalnej jasności.
Ładnie to wyglada z włączonymi mgłowymi oraz mijania.
Ostatnie chwile w jednym miejscu.
MPV jedzie w kierunku- Dannstadt
MPV wróciła do domu. Niestety nie obyło się bez przygód. Po wjeździe na autostradę w niemczech w szybę uderzył kamyk. Zrobił się odprysk. Zostało to naprawione prawie niewidocznie- koszt 50zł.
Dodatkowo MPV przywiozła najnowszy zakup.
Oczywiście jak przystało na mojego ojca- burdel w aucie niesamowity.
Bałagan robi się sam i nie ma kto go posprzątać.
Dodatkowo MPV przywiozła najnowszy zakup.
Oczywiście jak przystało na mojego ojca- burdel w aucie niesamowity.
Bałagan robi się sam i nie ma kto go posprzątać.
a powiem wam że MPV osiągnęła prędkośćjaka nawet producentowi się nie śniła
Autobus odmówił posłuszeństwa.
W Niemczech padł, próby naprawy przez lokalnych specjalistów. Ostatecznie czekaliśmy na lawetę. Przyjechała pod dom. Próby komunikacji i diagnozy przez zaprzyjaźnionego elektryka/mechanika. Telefon do Mietka z Masłowa który wymieniał rozrząd. Na lawete i za Kielce.
Tydzień i telefon że do odebrania.
Wymienione:
Wzmocnienie chłodnicy
rurki do nagrzewnicy tylnej
czujnik położenia wałka rozrządu
Szczęśliwy jadę do domu, ale zgasła. Problemy z odpaleniem po raz kolejny.
Odpaliła i jedziemy.
Około 10km od domu zaczęło coś pukać. Pod dom i czekamy.
Następny dzień. Łapię za telefon i dzwonię do Mietka, później do Jacka niech przyjedzie lawetą i zawiezie mi Mazdę do mechanika.
Mineło kilka ładnych i gorszych dni, zero informacji od Mietka.
Jako, że młody miał egzamin wewnętrzny w Kielcach to odpuściłem sobie jazdę tylko się dowiedzieć co i jak.
Nastał sądny dzień. Młody zdał egzamin wewnętrzny więc jedziemy do Masłowa. Podjeżdżam, patrzę- stoi! Wchodzę na plac, i słyszę- mam złe wieści. Nie mam numeru bo bym zadzwonił, ale popsułem stary telefon.
Przeszły mnie ciarki po plecach- co jest mówię.
– Silnik do remontu. Nie rozbierałem, bo nie wiem czy chcecie pakować się w koszta.
Rozbieraj i diagnozuj dokładnie. Jak będziesz coś wiedział to dzwoń.
Dnia następnego, czyli dziś (8.9.15) dzwoni mietek
– Ta
Słuchaj, rozebrałem dół i wygląda to nieciekawie. Panewki zmielone, smok [tiiit] syfem. Robimy?
– Poczekaj, zadzwonię do ojca i się dowiem.
......
-Tato, naprawa od 3 do 4 tysięcy. Robimy?
Robimy, to dwa tygodnie roboty. A nie lepiej wymienić na inny?
– A jak kupisz dobry a okaże się, że zaraz stanie się to samo. A tak to masz praktycznie nowy silnik.
I dobra. Mów niech robi.
..........
-Halo, Mieciu robimy. Nie ma co.
OK
-Narka
Spoko,nara.
Krótko opowiedziana historia awarii mazdy.
Mało tego że MPV się [tiiit], Xedos przestawił rozrząd i rozwaliłem praktycznie nowy telefon (2 miesięczny). Całość strat szacuję na minimum 6 tysięcy...
W Niemczech padł, próby naprawy przez lokalnych specjalistów. Ostatecznie czekaliśmy na lawetę. Przyjechała pod dom. Próby komunikacji i diagnozy przez zaprzyjaźnionego elektryka/mechanika. Telefon do Mietka z Masłowa który wymieniał rozrząd. Na lawete i za Kielce.
Tydzień i telefon że do odebrania.
Wymienione:
Wzmocnienie chłodnicy
rurki do nagrzewnicy tylnej
czujnik położenia wałka rozrządu
Szczęśliwy jadę do domu, ale zgasła. Problemy z odpaleniem po raz kolejny.
Odpaliła i jedziemy.
Około 10km od domu zaczęło coś pukać. Pod dom i czekamy.
Następny dzień. Łapię za telefon i dzwonię do Mietka, później do Jacka niech przyjedzie lawetą i zawiezie mi Mazdę do mechanika.
Mineło kilka ładnych i gorszych dni, zero informacji od Mietka.
Jako, że młody miał egzamin wewnętrzny w Kielcach to odpuściłem sobie jazdę tylko się dowiedzieć co i jak.
Nastał sądny dzień. Młody zdał egzamin wewnętrzny więc jedziemy do Masłowa. Podjeżdżam, patrzę- stoi! Wchodzę na plac, i słyszę- mam złe wieści. Nie mam numeru bo bym zadzwonił, ale popsułem stary telefon.
Przeszły mnie ciarki po plecach- co jest mówię.
– Silnik do remontu. Nie rozbierałem, bo nie wiem czy chcecie pakować się w koszta.
Rozbieraj i diagnozuj dokładnie. Jak będziesz coś wiedział to dzwoń.
Dnia następnego, czyli dziś (8.9.15) dzwoni mietek
– Ta
Słuchaj, rozebrałem dół i wygląda to nieciekawie. Panewki zmielone, smok [tiiit] syfem. Robimy?
– Poczekaj, zadzwonię do ojca i się dowiem.
......
-Tato, naprawa od 3 do 4 tysięcy. Robimy?
Robimy, to dwa tygodnie roboty. A nie lepiej wymienić na inny?
– A jak kupisz dobry a okaże się, że zaraz stanie się to samo. A tak to masz praktycznie nowy silnik.
I dobra. Mów niech robi.
..........
-Halo, Mieciu robimy. Nie ma co.
OK
-Narka
Spoko,nara.
Krótko opowiedziana historia awarii mazdy.
Mało tego że MPV się [tiiit], Xedos przestawił rozrząd i rozwaliłem praktycznie nowy telefon (2 miesięczny). Całość strat szacuję na minimum 6 tysięcy...
MPV odebrane, jezdzi. Koszt naprawy 4200zl.
Niwe panewki, wal po szlifie, pompa olejowa, gniazda zaworowe, wtryskowe i kilka innych rzeczy. Jeszcze tylko pranie calego srodka i bedzie pieknie.
Niwe panewki, wal po szlifie, pompa olejowa, gniazda zaworowe, wtryskowe i kilka innych rzeczy. Jeszcze tylko pranie calego srodka i bedzie pieknie.
Mazda trafila do nowego właściciela.
Bedzie jezdzila po lodzi.
Na pocieszenie powiedziec tylko moge ze kolejna mazde juz mam zakupiona.
Bedzie jezdzila po lodzi.
Na pocieszenie powiedziec tylko moge ze kolejna mazde juz mam zakupiona.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości