Mazda Premacy Sportive CP FS 2001 by Jey

CW / CR / CP / LW / LV

Postprzez Jey » 20 paź 2016, 10:09

Z "nowości" centralny zamek zaczął mi fiksować, tzn. co raz częściej zdarzało się, że po otwarciu drzwi z pilota a jeszcze przed odpaleniem silnika, centralny ryglował zamki i jednocześnie je otwierał. Podobnie działo się po zamknięciu drzwi z pilota – rygielki "skakały" w górę i w dół po kilka razy w ciągu kliku sekund, do czasu aż...po którejś nocy akumulator padł :(
Na początku sprawdziłem wszystkie krańcówki drzwi, później obstawiałem, że któryś z siłowników może się kończy, dalej główną centralkę centralnego zamka (z tego co się zorientowałam obsługuje ona też większość elektryki wewnątrz auta), ale znajomy elektryk podpowiedział mi abym sprawdził odbiornik sygnału z pilota.
Posiłkując się naszym forum i tym tematem: viewtopic.php?f=397&t=58613
Próbowałem ją zlokalizować wg. tego rysunku:
rys pogl. umieszczenie modułu.jpeg

Informacja (pewnie na podstawie powyższego rysunku):
Yard napisał(a):Centralka jest po prawej stronie przy nogach pasażera, a odbiornik na środku dachu.

...jest tylko w połowie dobra, tzn. główna centralka jest faktycznie po prawej stronie przy nogach pasażera, ale odbiornik sygnału na pewno nie jest na środku dachu pod podsufitką, a z prawej strony w bagażniku pod plastikami – przykręcony blisko górnego mocowania amortyzatora – sam osobiście to sprawdziłem (powoli kolejny mój samochód poznaję od tzw. "podszewki" :D ) Rysunek z serwisówki pokazuje zarys auta pod kątem z góry, stąd na pierwszy rzut oka wydaje się, że powinien być na dachu, dopiero jak się przyjrzeć z odpowiedniej perspektywy, to wyjdzie, że jednak w bagażniku po prawej stronie, zresztą zdjęcia poniżej są tego dowodem <czytaj>

Po wymontowaniu modułu, problem zniknął (a wraz z nim komfort otwierania samochodu na odległość :( ) – wniosek – odbiornik do wymiany (wewnątrz elektronika zalana żywicą – a przy tej cenie używek próba naprawy nie ma sensu).
Na Alle...zakupiłem używany, ale ponoć sprawny (sprzedający dawał gwarancję tzw. rozruchową) identyczny moduł:

Fotka uszkodzonego modułu:
1.JPG


Tu oba moduły, ten z prawej – zakupiony sprawny:
2.JPG


A tu już zdjęcia jego umiejscowienia:
3.JPG

4.JPG

5.JPG


Po wpięciu wtyczki do modułu znowu pomocna była instrukcja kodowania pilota zamieszczona w temacie jaki podałem wyżej. Mogę tylko potwierdzić, że podana w nim metoda jak najbardziej działa, i zapewne dzięki niej zaoszczędziłem parę groszy, że nie wspomnę o satysfakcji z udanej naprawy <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2012, 12:25
Posty: 232 (0/1)
Auto: Mazda PREMACY SPORTIVE CP 131KM, 2001

Postprzez Jey » 14 lis 2016, 13:08

Na weekendzie – coroczna wymiana oleju i filtrów:

IMG_6819.JPG


Tym razem skusiłem się na pełny syntetyk 5w-40, firma ta sama Valvoline. Silnik praktycznie oleju nie bierze (przez cały rok jakaś niewielka dolewka) – stąd taka decyzja. Myślę, że za to w zimie przy mniejszej lepkości oleju silnik będzie miał lżejszy rozruch :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2012, 12:25
Posty: 232 (0/1)
Auto: Mazda PREMACY SPORTIVE CP 131KM, 2001

Postprzez rafał88 » 14 lis 2016, 20:17

No i dobra zmiana ;) Do tych silnikow jest 5w30 zalecany ale 5w40 tez bedzie wporzo <spoko>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez Domelek » 15 lis 2016, 10:30

Do sportowego autobusu w sam raz :) ja wlalem Millersa 5w40 Tridenta bo był w dobrej cenie i od razu konie zdziczały yhhyhyhhyhhy
Ja po zimie filtry robię zawsze. Jey a z klimą walczysz ? Jakiś Wurth i psikanie parownika i odpływu jak nie to polecam. Przed zima odświeżacz po zimie filtr i wurth do parownika i odswieżacz i czasem ozonowanie. Dziś odbieram po sprzęgle to zobaczymy jak będzie bo już 2 rok mi łożysko świszczało.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2014, 20:48
Posty: 326 (0/4)
Skąd: Szczecin
Auto: 2002 Premacy 1.8 ma 101 koniów na benzynę, ubrana w Lodowcowy Błękit vel"Mrufka"

Postprzez Bartg » 16 lis 2016, 12:52

ja też po nowym roku przechodzę na półsyntetyk, na razie po 7000km bagnet praktycznie nie drgnął :)
Avatar użytkownika
Moderator
CUP 2011 miejsce 3
 
Od: 23 sty 2008, 22:25
Posty: 7809 (21/118)
Skąd: Łódź
Auto: Volvo V50 2.4 '04
EX Premacy FS Sportive '02
EX 323 CBA Z5 '98

Postprzez rafał88 » 17 lis 2016, 15:58

Bartg napisał(a):ja też po nowym roku przechodzę na półsyntetyk, na razie po 7000km bagnet praktycznie nie drgnął :)

Chyba syntetyk :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez Bartg » 18 lis 2016, 10:21

No przecież mówię ;)
Avatar użytkownika
Moderator
CUP 2011 miejsce 3
 
Od: 23 sty 2008, 22:25
Posty: 7809 (21/118)
Skąd: Łódź
Auto: Volvo V50 2.4 '04
EX Premacy FS Sportive '02
EX 323 CBA Z5 '98

Postprzez Jey » 24 lis 2016, 11:39

Domelek napisał(a):Do sportowego autobusu w sam raz :) ja wlalem Millersa 5w40 Tridenta bo był w dobrej cenie i od razu konie zdziczały yhhyhyhhyhhy
Ja po zimie filtry robię zawsze. Jey a z klimą walczysz ? Jakiś Wurth i psikanie parownika i odpływu jak nie to polecam. Przed zima odświeżacz po zimie filtr i wurth do parownika i odswieżacz i czasem ozonowanie. Dziś odbieram po sprzęgle to zobaczymy jak będzie bo już 2 rok mi łożysko świszczało.

W mojej po wymianie oleju na syntetyk, też jakby z lekka odżyła ale to pewnie sprawa subiektywna :D Ja bardziej liczę, jak już wcześniej wspomniałem, na lżejszy rozruch zimą, choć póki co z tym problemu nie było, ale myślę, że taka zmiana na pewno nie zaszkodzi, a będzie na "+".
Co do klimy przyznaję, że trochę zaniedbałem, tzn. oprócz standardowego odświeżania, jeszcze jej nie ozonowałem, ani nie dobijałem – po prostu chodzi jest sprawna <spoko> Ale w przyszłym roku, na pewno to zrobię, żeby później nie było za późno.

Coś z tym olejem kolega Bartg namieszał, tzn. że niby teraz na mineralnym jeździ czy jak <co?>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2012, 12:25
Posty: 232 (0/1)
Auto: Mazda PREMACY SPORTIVE CP 131KM, 2001

Postprzez Bartg » 24 lis 2016, 17:18

Nie no polsyntetyk teraz jest, bedzie syntetyk na wiosne ;)
Avatar użytkownika
Moderator
CUP 2011 miejsce 3
 
Od: 23 sty 2008, 22:25
Posty: 7809 (21/118)
Skąd: Łódź
Auto: Volvo V50 2.4 '04
EX Premacy FS Sportive '02
EX 323 CBA Z5 '98

Postprzez zabas85 » 24 lis 2016, 21:31

Bartg napisał(a):Nie no polsyntetyk teraz jest, bedzie syntetyk na wiosne ;)


Niebieskie maja tak seryjnie bo mam podobnie :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 cze 2015, 19:31
Posty: 153 (2/3)
Skąd: Brzeszcze
Auto: Mazda Premacy CP 2.0 FS 2001

Postprzez Jey » 16 lut 2017, 11:32

Przez ostatnie miesiące w sumie wiele się nie działo (odpukać <cisza> ), jedynie w te ostatnie większe mrozy aku zastrajkował – Bosch Silver raptem po 4 latach pracy mimo regularnej jazdy i dobrego ładowania przez alternator – poszedł w odstawkę. Zastąpił go nowy austriacki Banner Power Bull o takich samych parametrach, tj. pojemność 60 Ah, prąd rozruchu 540 A(EN). Chciałem kupić słoweńskiego TAB – ponoć też są dobre, ale okazało się po przymiarkach, że jest za wysoki i klemy nie sięgają do słupków – niestety producenci Premacy szczędzili na długości przewodów :(

Fotka nowego akumulatora po zamontowaniu (przewód z "+" klemą starcza na styk):
1.JPG


Nowemu aku w ramach wymiany zafundowałem jeszcze płaszczyk na zimę – taki tam pokrowiec – co by się nie brudził <zeby>
2.JPG
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2012, 12:25
Posty: 232 (0/1)
Auto: Mazda PREMACY SPORTIVE CP 131KM, 2001

Postprzez Bartg » 20 lut 2017, 10:10

Widzę, że trend robienia rzeczy na kilka lat max dotarł do akumulatorów. W 323C Bosch też wytrzymał mi około 4 lat i umarł, w Premacy mam teraz akumulator, co wygląda na OEM (pytanie, jakie kładli w Niemczech), w każdym bądź razie ma swoje lata, nie jest bezobsługowy, a tej zimy odpalała Mazda bez problemu nawet po postoju w weekend przy -20 <co?>
Avatar użytkownika
Moderator
CUP 2011 miejsce 3
 
Od: 23 sty 2008, 22:25
Posty: 7809 (21/118)
Skąd: Łódź
Auto: Volvo V50 2.4 '04
EX Premacy FS Sportive '02
EX 323 CBA Z5 '98

Postprzez rafał88 » 20 lut 2017, 10:20

YUASA był na pierwszy montaz. Takie małe dosyc, w 323sedan mialem takie cos 11-12 lat był i dopiero zaczynał sie mulić. Żałuje ,ze sam takiego nie kupiłem.. Połowe gabarytami mniejszy o tej reszty a ma dosc spoko zapas na rozruch 45 ah ma 400A gdzie inne maja 10ah wiecej a nie wiele wiecej daja pradu na rozruch a waża 2x tyle i 2x wieksze.
Przykladowa aukcja
http://allegro.pl/akumulator-yuasa-ybx3 ... 66467.html
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez Domelek » 2 mar 2017, 11:31

Aku teraz to wydmuszki, płyty cieniutkie dlatego lekkie są w porównaniu do starych. Mój Banner też już ma dosyć ale o dziwo trzyma 5 rok na uszkodzonej celi i pali ładnie. Ale przed zimą w tym roku pójdzie coś nowego chyba. Mam na oku Molla bo po sąsiedzku i chyba tylko o nich nie słyszy się i nie czyta złych opinii hyhyh. Kiedyś dobra Westa to tylko żółta Forse u nas ale słyszałem od ukrainców żeby szukać tych klasycznych niebieskich, ale tylko pod innymi markami są u nas dostępne wersje standard (np. Fireball itd )
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sty 2014, 20:48
Posty: 326 (0/4)
Skąd: Szczecin
Auto: 2002 Premacy 1.8 ma 101 koniów na benzynę, ubrana w Lodowcowy Błękit vel"Mrufka"

Postprzez damage.inc » 10 mar 2017, 20:53

Ja mam u siebie Yuasa aku 12v 65Ah 550A Silver Car Battery YBX5005 (HSB005).
http://www.thebatteryshop.co.uk/yuasa-12v-65ah-550a-silver-car-battery-ybx5005-hsb005-8558-p.asp

Obrazek



Oryginał który był od nowości leży w garażu – też robiony przez YUASA.
Obrazek


Nowy sprawuje się bardzo dobrze, zimą nie ma żadnych problemów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2011, 23:59
Posty: 291 (0/4)
Skąd: Okolice Sulęcina
Auto: Premacy FP 1840, 114km 2000r.

Postprzez johnny_ » 5 kwi 2017, 19:00

Jey napisał(a):18" z szerokością 7" pewnie by i weszły, kwestia doboru rozmiaru opony jaką trzeba by na tą felgę założyć aby nic nie tarło od zewnątrz (o rant błotnika), ani też od wewnątrz (kielich amortyzatora).
Ja bym szukał rozmiaru:

205/40/18 – szerokość taka jak w moich 17" – w koleinach jeździ się ok. ale według mnie profil 40 to już lekki hardcor <diabełek> na pewno trzeba uważać na dziury no i przy dojeżdżaniu do krawężników, po za tym komfort jazdy też zapewne się obniży, ale zapewne jeździć się da :D

Większa szerokość opony np. 215/35/18 – prawie pewne, że spowoduje obcieranie koła jak opisałem wyżej (u mnie przy 205/45/17 jest już prawie na styk), po za tym profil jak dla mnie już całkiem masakra – przynajmniej jak na auto rodzinne <nie>

Swoją drogą chętnie zobaczyłbym premacy na 18" <boje się>


Siemasz JEY.
Pytanie odnośnie felg, bo widziałem czytałem grzebałem po twoim temacie....jakie ET masz felg?
Ja się przymierzam na 18", ale szerokie...8" planuje dodatkowo poszerzyć nadkola żeby to weszło :P
Widziałem, ze trochę u siebie przy kółkach grzebałeś więc byłbym wdzięczny co byś powiedział w tym temacie odnośnie mojego pomysłu, bo szukam jakiejs pomocy i kogoś kto już coś grzebał i sprawdzał :D
Pozdro!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2013, 17:05
Posty: 222 (5/0)
Skąd: Gorzów Wlkp.
Auto: Mazda Premacy 2.0 DiTD 101KM '01

Postprzez Bartg » 6 kwi 2017, 10:37

Poszerzanie nadkoli z tyłu może być ciekawe, biorąc pod uwagę, że seryjne nadkole potrafi w 2 lata zmienić się w jedną wielką rdzę :D Do 18tek -40mm może być mało, na niziutkim profilu będzie nadal wielka dziura w nadkolu.
Avatar użytkownika
Moderator
CUP 2011 miejsce 3
 
Od: 23 sty 2008, 22:25
Posty: 7809 (21/118)
Skąd: Łódź
Auto: Volvo V50 2.4 '04
EX Premacy FS Sportive '02
EX 323 CBA Z5 '98

Postprzez johnny_ » 6 kwi 2017, 12:00

Bartg napisał(a):Poszerzanie nadkoli z tyłu może być ciekawe, biorąc pod uwagę, że seryjne nadkole potrafi w 2 lata zmienić się w jedną wielką rdzę :D Do 18tek -40mm może być mało, na niziutkim profilu będzie nadal wielka dziura w nadkolu.


Jak dojdzie poszerzone nadkole wydaje mi się, że się to nieco zgubi. Ewentualnie pójdzie w ruch szlifierka i sprężyny się skróci ;)
Ale nadzieję mam właśnie ze ta przestrzeń będzie mniejsza przy feldze 18 niż 17....myślę nad docelowym profilem opony jeszcze żeby to jakoś mądrze wypełnić i nie zrobić balona.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 maja 2013, 17:05
Posty: 222 (5/0)
Skąd: Gorzów Wlkp.
Auto: Mazda Premacy 2.0 DiTD 101KM '01

Postprzez Bartg » 6 kwi 2017, 14:25

Będzie większa, bo felga optycznie większa w stosunku do opony i do tego auto pójdzie do góry, bez gwintu nie pchałbym się w 18 bo będzie wyglądać słabo.
Avatar użytkownika
Moderator
CUP 2011 miejsce 3
 
Od: 23 sty 2008, 22:25
Posty: 7809 (21/118)
Skąd: Łódź
Auto: Volvo V50 2.4 '04
EX Premacy FS Sportive '02
EX 323 CBA Z5 '98

Postprzez Jey » 10 kwi 2017, 10:36

johnny_ napisał(a):Siemasz JEY. Pytanie odnośnie felg, bo widziałem czytałem grzebałem po twoim temacie....jakie ET masz felg? Ja się przymierzam na 18", ale szerokie...8" planuje dodatkowo poszerzyć nadkola żeby to weszło Widziałem, ze trochę u siebie przy kółkach grzebałeś więc byłbym wdzięczny co byś powiedział w tym temacie odnośnie mojego pomysłu, bo szukam jakiejs pomocy i kogoś kto już coś grzebał i sprawdzał Pozdro!


Hej
Sorki, że z takim opóźnieniem odpowiadam (i to we własnym temacie :D ) ale rzadziej teraz wchodzę na forum – z powodu wielu innych obowiązków, no ale do rzeczy, felgi o rozmiarze 17" jakie miałem w premacy, to były Japan Racing wzór ADVAN (te białe) o szer. 7" i ET 40 – te były na styk, i podejrzewam, że po założeniu reperaturek byłby problem., bo prawie pewne że opona ocierać będzie o rant. Aktualnie mam firmy Foundmetal FI Experience – szerokość ta sama, a ET 42 – te wymiarowo przy tej samej oponie, czyli 205/45/17 są moim zdaniem idealne. Nic nie obciera, koło jest na równi z nadkolem – nie jest w nim zbyt schowane, ani też nie odstaje na zewnątrz.

Bartg napisał(a):Poszerzanie nadkoli z tyłu może być ciekawe, biorąc pod uwagę, że seryjne nadkole potrafi w 2 lata zmienić się w jedną wielką rdzę :D Do 18tek -40mm może być mało, na niziutkim profilu będzie nadal wielka dziura w nadkolu.


Co racja, to racja, mogę tylko poprzeć powyższą wypowiedź, bez gleby nie ma nawet co myśleć o większej feldze. Już powyżej standardowej 16" będzie wyglądało to słabo, a co dopiero przy 18"?
Większa felga wymusza założenie opony o niższym profilu, a co za tym idzie optycznie koło będzie większe, otrzymany efekt na pewno uwydatni widok "dziury" między oponą a nadkolem, czyli wjdzie z tego tzw. "koza" <boje się>

johnny_ napisał(a):Jak dojdzie poszerzone nadkole wydaje mi się, że się to nieco zgubi. Ewentualnie pójdzie w ruch szlifierka i sprężyny się skróci Ale nadzieję mam właśnie ze ta przestrzeń będzie mniejsza przy feldze 18 niż 17....myślę nad docelowym profilem opony jeszcze żeby to jakoś mądrze wypełnić i nie zrobić balona.


Z tym poszerzaniem, jak już wspomniał wyżej kolega Bartg to bym uważał, jeśli nadkola są wiekowe, to może się okazać, że nie będzie co poszerzać, no chyba, że miałeś robione już reperaturki, lub planujesz je robić, wtedy za jednym zamachem można by to zrobić. Jak czytam o skracaniu sprężyn, to mnie ciarki przechodzą, każda sprężyna fabrycznie ma swoją charakterystykę, jak myślisz, jaką będzie miała po jej skróceniu? Ja się w takie rzeczy nie bawię, od tego są gotowe zestawy do zgłębiania, bądź kosztowniejsza zabawa we wspomniany gwint.

Reasumując, zanim zaczniesz coś ciąć, giąć, wycinać – przemyśl, czy nie ma prostszego/tańszego rozwiązania, typu odpowiedni dobór felgi+opony, a do tego odpowiednio niskie zawieszenie <czytaj>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2012, 12:25
Posty: 232 (0/1)
Auto: Mazda PREMACY SPORTIVE CP 131KM, 2001

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy