Postanowiłem pochwalić się swoim nowym nabytkiem – Mazdą Protege, czyli amerykańska wersją naszej 323s. W zasadzie nie ma się czym chwalić, ale myślę że jest to swego rodzaju ciekawostka.
Dane techniczne
Model: Protege BA (323s)
Silnik: Z5 1489 ccm, 88 km i 132 Nm.
Rok produkcji: 1997 (polift)
Wyposażenie
-klimatyzacja manualna
-tempomat
-4x elektryczne szyby
-2x poduszka powietrzna
Naprawy
planowane:
olej i rozrząd, wymiana rury dolotu, nowy grill i tylny zderzak, usunięcia haka, glinkowanie i wosk.
Modyfikacje
– kołpaki z 626 ge USA
Plany
– jakieś felgi OEM Mazda 15' lub 16'
– sprężyny -35
– nowe głosniki
– może lotka na klapie
Jest to już moja druga Mazda, jej poprzedniczką była 626 ge, również w wersji USDM.
626 jeździłem niecały rok, w wakacje miała być robiona blacharka, po czym chciałem ją pokazać na forum, niestety, pewnej niedzieli dostała uderzenie w tył, na pierwszy rzut oka wyglądało niegroźnie, jednak okazało się, że tył jest dość mocno zdeformowany.
Odszkodowanie – 1500zł..., wypłacone po ustaleniu przez sąd sprawcy..
Na szczęście się nie paliło, ale musiałem się rozejrzeć za czymś nowym, przynajmniej na jakiś czas.
W posiadanym budżecie praktycznie same wymęczone trupy, aż któregoś wieczora przypadkiem natrafiłem na ogłoszenie z moja już Mazdą. Na zdjęciach wyglądała ładnie, cena ok no i wersja usa, więc nie będę aż tak tęsknił za 626. Następnego dnia telefon, akurat majówka więc można przyjeżdżać.
Na miejscu jest trochę gorzej, sporo zaprawek, trochę poobijana, progi trzymają się już tylko na farbie, ale tez nie spodziewałem się cudów. Auto stało już od jakiegoś czasu nieruszane, po odpaleniu miła niespodzianka – nawet najmniejszego dymku, a słyszałem już o Z5, bo rozglądałem się kiedyś za 323f.
Poza blacharka auto wygląda na zadbane, czyste, niezniszczone wnętrze, sprawna klima po serwisie, sporo rzeczy wymienionych. Obniżka ceny i jest już moja Po drodze szybka naprawa nieszczelnego dolotu i madzia bez problemu pokonała 200km do domu.
Na miejscu szybkie mycie, polerka reflektorów i przerzucenie kołpaków z 626, zaczyna już jakoś wyglądać.
Drugiego dnia mały spacer i szybka sesja, po prawdziwym myciu postaram się o lepsze zdjęcia.
Zdjęcie wnętrza z ogłoszenia, dodam swoje jak tylko je trochę ogarnę.
Co do planów, na razie chciałbym ją chociaż trochę ogarnąć wizualnie, zobaczymy co wyjdzie ze spraw technicznych, a potem to już zależy jak madzia będzie się sprawować
Mazda Protege BA Z5 '97
Strona 1 z 1
Coś tam się dłubie powoli. Na pierwszy ogień olej, wiem że trochę ryzykownie, ale poprzedni właściciel też lał syntetyk, więc nie będę na razie nic zmieniał, zobaczymy jak dużo będzie piła.
Trzeba posprzątać pod maską, wiem
Zapobiegawczo pojechałem przed czasem na przegląd, do wymiany końcówki drążka i miękkie przewody hamulcowe – zrobi się na dniach.
Pierwszy modzik:
Mieszek przerzucony z rozbitej 626, wyciągnąłem sobie jeszcze kierownice i podświetlane daszki- wrzucę w wolnej chwili.
I jeszcze co do mnie jedzie:
Foto z aukcji. Trafione okazyjnie, więc nie mogłem sobie odmówić. Sprzedający nie wiedział dokładnie co sprzedaje, wyglądają mi na vogtlandy, mam nadzieje że z efki będą pasować do sedana. Wpadną raczej nie prędko, chciałbym od razu wymienić komplet amorków i znaleźć jakieś ładne koło, nie ma co na kołpakach jej sadzać.
Trzeba posprzątać pod maską, wiem
Zapobiegawczo pojechałem przed czasem na przegląd, do wymiany końcówki drążka i miękkie przewody hamulcowe – zrobi się na dniach.
Pierwszy modzik:
Mieszek przerzucony z rozbitej 626, wyciągnąłem sobie jeszcze kierownice i podświetlane daszki- wrzucę w wolnej chwili.
I jeszcze co do mnie jedzie:
Foto z aukcji. Trafione okazyjnie, więc nie mogłem sobie odmówić. Sprzedający nie wiedział dokładnie co sprzedaje, wyglądają mi na vogtlandy, mam nadzieje że z efki będą pasować do sedana. Wpadną raczej nie prędko, chciałbym od razu wymienić komplet amorków i znaleźć jakieś ładne koło, nie ma co na kołpakach jej sadzać.
- Od: 7 maja 2018, 21:46
- Posty: 8
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Protege BA Z5 97'
Mazda Protege BJ ZM 99'
To raczej nie są sprezyny od 323F BA, mają rozne srednice a w BA wszystkie maja tą samą, tył i przód różnią się jedynie wysokoscia sprezyny. A co do oleju to bardzo dobrze, ze syntetyk, nie widze nic w tym ryzykownego.
- Od: 22 sty 2012, 16:09
- Posty: 1404 (4/6)
- Skąd: Radom
- Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL
Tego się właśnie obawiałem :/ no nic, zobaczę je sobie dokładniej jak przyjdą, może sa jeszcze jakies numery po których uda się ustalić co to dokładnie jest.
Jesli nie, to na pewno do bg czy bj się komuś przydadzą.
Jesli nie, to na pewno do bg czy bj się komuś przydadzą.
- Od: 7 maja 2018, 21:46
- Posty: 8
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Protege BA Z5 97'
Mazda Protege BJ ZM 99'
Witam Drugiego "sedesa uesa"
Kolorkiem jednak chyba nieco się różnimy, no i wyposażenia to ja mogę pozazdrościć, bo widzę u kolegi wszystko w prądzie
Co do oleju, też niedawno zalałem 5w40 i jak dotąd nic podejrzanego się nie dzieje
Ogólnie pocieszne wozy, tylko dostępność niektórych fantów z cudem granicząca...
Nie pozostaje nic innego więc jak rozpieszczać i dbać o nasze 2 Protegi, utrzymując je jako forumowe rodzynki
Kolorkiem jednak chyba nieco się różnimy, no i wyposażenia to ja mogę pozazdrościć, bo widzę u kolegi wszystko w prądzie
Co do oleju, też niedawno zalałem 5w40 i jak dotąd nic podejrzanego się nie dzieje
Ogólnie pocieszne wozy, tylko dostępność niektórych fantów z cudem granicząca...
Nie pozostaje nic innego więc jak rozpieszczać i dbać o nasze 2 Protegi, utrzymując je jako forumowe rodzynki
- Od: 1 lip 2015, 14:25
- Posty: 81
- Skąd: Tarnów
- Auto: Protege – ,,Andżej" :)
EX – 323c BA B3 '95
Dawno nic nie wstawiałem, ale Protege żyje i dzielnie robi codziennie kilometry do pracy i z powrotem, nie wciągając przy tym praktycznie wcale oleju, co bardzo mnie cieszy.
Sprężyny zgodnie z tym co napisał czarek1991 niestety nie pasowały, okazały się od bj, już poszły w świat, może nawet do kogoś z forum
Do wiosny mazda pozostanie już na seryjnej wysokości, może przez zimę uda się coś znaleźć.
Udało mi się za to znaleźć całkiem przyjemne koło:
Borbet z mx5, 16" na 7,5j, ET 45, opona 205/45. Chciałem coś jak najbardziej zbliżonego do OEM, więc koło idealnie przypadło mi do gustu, wygląda jak seryjna felga z mx5, ale z większym rantem i fejkowymi śrubami
Tak wygląda na aucie:
Udało mi się też znaleźć niepołamany grill, niestety delikatnie różni się kolorem. Znaczek pomalowany plastidipem, mam drugi więc w każdej chwili mogę sobie wymienić.
Niedawno też w rodzinie pojawiła się młodsza siostra madzi:
Jest to Protege BJ z 1999, pod maską 1,6 ZM połaczone z 4 biegowym automatem.
Szukaliśmy automatu w niedużym budżecie, w zasadzie nie było z czego wybierać, aż pewnego dnia trafiła się ta mazda, wyglądała na zadbaną, do tego bliźniaczka mojej, więc zaryzykowaliśmy, 300km w jedną stronę, na szczęście było warto. Blacharsko bardzo ładnie, po jednym małym purchlu na tylnych nadkolach, wygląda o wiele lepiej niż 90% bj-tek wystawionych na sprzedaż, często sporo droższych.
W zasadzie nie ma bardzo czego pokazywać, ale gdyby ktoś był ciekawy mogę zrobić parę zdjęć.
Korzystając z ładnej pogody w weekend została wyglinkowana + położyłem wosk collinite 476s, mam nadzieję że w ten uda się to samo zrobić w BA, do tego wymiana klocków i sondy, może wreszcie to 1,5 trochę odżyje ;p
Co do dalszych planów, po zimie konieczny będzie z pewnością mały remont blacharki – progi, nadkola, do tego nadgryziona jest trochę tylna podłużnica, z drugiej strony chodzi mi po głowie zakup subaru justy na zimę, niestety cięzko jest coś znaleźć, więc może protege zostanie jednak na dłużej
Sprężyny zgodnie z tym co napisał czarek1991 niestety nie pasowały, okazały się od bj, już poszły w świat, może nawet do kogoś z forum
Do wiosny mazda pozostanie już na seryjnej wysokości, może przez zimę uda się coś znaleźć.
Udało mi się za to znaleźć całkiem przyjemne koło:
Borbet z mx5, 16" na 7,5j, ET 45, opona 205/45. Chciałem coś jak najbardziej zbliżonego do OEM, więc koło idealnie przypadło mi do gustu, wygląda jak seryjna felga z mx5, ale z większym rantem i fejkowymi śrubami
Tak wygląda na aucie:
Udało mi się też znaleźć niepołamany grill, niestety delikatnie różni się kolorem. Znaczek pomalowany plastidipem, mam drugi więc w każdej chwili mogę sobie wymienić.
Niedawno też w rodzinie pojawiła się młodsza siostra madzi:
Jest to Protege BJ z 1999, pod maską 1,6 ZM połaczone z 4 biegowym automatem.
Szukaliśmy automatu w niedużym budżecie, w zasadzie nie było z czego wybierać, aż pewnego dnia trafiła się ta mazda, wyglądała na zadbaną, do tego bliźniaczka mojej, więc zaryzykowaliśmy, 300km w jedną stronę, na szczęście było warto. Blacharsko bardzo ładnie, po jednym małym purchlu na tylnych nadkolach, wygląda o wiele lepiej niż 90% bj-tek wystawionych na sprzedaż, często sporo droższych.
W zasadzie nie ma bardzo czego pokazywać, ale gdyby ktoś był ciekawy mogę zrobić parę zdjęć.
Korzystając z ładnej pogody w weekend została wyglinkowana + położyłem wosk collinite 476s, mam nadzieję że w ten uda się to samo zrobić w BA, do tego wymiana klocków i sondy, może wreszcie to 1,5 trochę odżyje ;p
Co do dalszych planów, po zimie konieczny będzie z pewnością mały remont blacharki – progi, nadkola, do tego nadgryziona jest trochę tylna podłużnica, z drugiej strony chodzi mi po głowie zakup subaru justy na zimę, niestety cięzko jest coś znaleźć, więc może protege zostanie jednak na dłużej
- Od: 7 maja 2018, 21:46
- Posty: 8
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda Protege BA Z5 97'
Mazda Protege BJ ZM 99'
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości