Mazda 323F BG BP+T '93 – Turbo Bagieta, czyli od gruza do odrzutowca
Auto po jeździe testowej zostało odstawione i będzie sprawdzane
Przy wot jest trochę więcej ale nie wiele, to było na niskich obrotach
Przy wot jest trochę więcej ale nie wiele, to było na niskich obrotach
- Od: 15 gru 2017, 14:06
- Posty: 149 (0/1)
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM
Tjuner mi odpisał ze Sztanga już dawno przestawiona na ok 0.7 bara .
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Zlokalizowane już jakie gruszki ewentualnie wchodzą w gre-volvo od S60/70 "robi" 0.55b a z serii 900 nawet 0.25(ale to nie do dostania) .Nie wiem jak te z saaba.
Ale na tą chwilę czekam do wtorku,będzie strojone i się wszystko wyklaruje.
Ważne żeby poniżej 3.5k RPM nie było za dużo mocy i niuta,ale to myślę w razie w zaplonami "przytnie"
Piohrun a u CB jak wyglądały wartości doładowania przy 2.5krpm,3,3.5,4,4.5 itd?
Ale na tą chwilę czekam do wtorku,będzie strojone i się wszystko wyklaruje.
Ważne żeby poniżej 3.5k RPM nie było za dużo mocy i niuta,ale to myślę w razie w zaplonami "przytnie"
Piohrun a u CB jak wyglądały wartości doładowania przy 2.5krpm,3,3.5,4,4.5 itd?
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
O losie zmien ten kolektor rurki z czarnej stali jak i kolanka to koszt mega smieszny, jak jest glut to wywali wirnik wydechowy, jak za mala srednica i jakies magiczne przewezenia to bedzie waskim gardłem, ale te bosche zielone to nie grean giant 440? Masz wasted spark? Moze dlatego ze zwykły aparat wywala zaplon
Sprzedam Amory do Mx-3 przód tył mocowania amortyzatorów
Siemanko, w końcu znalazłem czas na aktualizację. Mam dobre wieści dla wszystkich którzy mówili żebym wymienił kolektor wydechowy bo ten jest brzydki, mały i w ogóle fuj. Powiedziałem że kolektor wymienię dopiero jak będę zmieniał silnik, zdania nie zmieniłem ale kolektor tak
Więc tak, w sobotę 31.03.2018 (tydzień przed zlotem) wybrałem się na przejażdżkę, sprawdzić jak się silnik zachowa po wymianie wtrysków, trochę postroić, trochę pojeździć i po oswajać się z samochodem. Przy którymś dodaniu gazu doładowanie normalnie zaczęło rosnąć, samochód zaczął się normalnie ładnie zbierać i nagle wyrwał na moment gwałtownie do przodu, po ułamku sekundy zaczął zwalniać i coś uderzyło o podłogę od dołu. W lusterku zobaczyłem chmurkę dymu i jakieś elementy skaczące po asfalcie. Od razu było wiadomo co się stało Zatrzymałem się (silnik oczywiście już nie pracował) i poszedłem zbierać co zgubiłem. Oto co znalazłem:
Na szczęście wszystko się działo na nie publicznej drodze, więc zagrożenia nie stworzyłem. W międzyczasie wezwałem "Płomień-Autopomoc".
Jeszcze zanim przyjechał sprawdziłem logi i ustaliłem co się dokładnie stało... Jeśli ktoś by się zastanawiał to 2.3 bar doładowania to za dużo dla nie zakutego B6. Dlaczego 2.3 bar? Oto dlaczego:
Nigdy nie lubiłem tych sprężynowych obejm
Szybkie zawracanie przed holowaniem:
Samochód został zaholowany do domu i rozpocząłem plan B, a w zasadzie BP.
Silnik czekał już od grudnia ale jako że B6 miało wylecieć w powietrze trochę później to czekał w stanie "nie do końca" gotowym do włożenia:
Na początek wywaliliśmy B6 z budy:
Przy okazji postanowiliśmy pokazać Davidowi Copperfieldowi że nie tylko on tak potrafi:
A później rozpoczęliśmy składanie BP-ka:
Silnik został dokładnie wyczyszczony i dostał komplet nowych uszczelek i uszczelniaczy. Panewki były w zasadzie w stanie idealnym więc nie były ruszane, pierścienie były trochę zapieczone więc cały nagar został wyczyszczony, zawory i gniazda zaworowe zostały podocierane już wcześniej, luzy zaworowe zostały wyregulowane (doszlifowanie płytek). Dodatkowo założyłem sprężynki na sztangę wastegate i ciśnienie doładowania spadło do ~0,85-0,9 bar.
W piątek przed zlotem silnik wpadł pod maskę:
Zostało ogarnąć kabelkologię (co nie było łatwe – w tej chwili jeżdżę na układzie zapłonowym z B6) oraz zrobić kolektor:
Tak, wiem ten też jest brzydki, przepraszam – nie jestem zawodowym spawaczem. #hatersgonnahate
I tak oto w sobotę o godzinie 21:00 samochód był gotowy do wyjechania z garażu na strojenie, co oznacza mniej więcej tyle że w ciągu tygodnia udało się: wysadzić silnik, złożyć inny silnik, przełożyć silnik, uturbić silnik.
W tym miejscu chciałbym ogromnie podziękować za pomoc kolegom Płomień, Biniu, Eklerek323f i Majki88 bez was nie dał bym rady.
Niestety jak pewnie niektórzy zauważyli na zlocie nie było żadnej BG z turbo, po wyjechaniu na strojenie okazało się że po przekroczeniu ~0,5 bar doładowania sprzęgło zaczyna się ślizgać a po kilkunastu minutach zapaliła się lampa alladyna. Alladynem okazał się tylko spadnięty wężyk od powrotu oleju z turbo. Wystarczyło go założyć i dolać oleju ale nie chciałem ryzykować jazdy ponad 200 km ze ślizgającym się sprzęgłem, więc pojechałem na zlot jako pasażer
Ze względu na wyjazd służbowy bagieta tydzień stała ale po powrocie postanowiłem nią trochę pojeździć i jak się okazuje w kwestii sprzęgła jest lepiej z każdym kilometrem, wczoraj na pełnym bucie się nie poślizgnęło. Pozostaje mi więc obserwacja tego sprzęgła, pewnie musi się po prostu dotrzeć.
Teraz w planie mam wystroić i rzucić wyzwanie na kreskę jakiemuś KL-owi
Na koniec znalezisko z miski olejowej i parę fotek ze SWAPa:
Więc tak, w sobotę 31.03.2018 (tydzień przed zlotem) wybrałem się na przejażdżkę, sprawdzić jak się silnik zachowa po wymianie wtrysków, trochę postroić, trochę pojeździć i po oswajać się z samochodem. Przy którymś dodaniu gazu doładowanie normalnie zaczęło rosnąć, samochód zaczął się normalnie ładnie zbierać i nagle wyrwał na moment gwałtownie do przodu, po ułamku sekundy zaczął zwalniać i coś uderzyło o podłogę od dołu. W lusterku zobaczyłem chmurkę dymu i jakieś elementy skaczące po asfalcie. Od razu było wiadomo co się stało Zatrzymałem się (silnik oczywiście już nie pracował) i poszedłem zbierać co zgubiłem. Oto co znalazłem:
Na szczęście wszystko się działo na nie publicznej drodze, więc zagrożenia nie stworzyłem. W międzyczasie wezwałem "Płomień-Autopomoc".
Jeszcze zanim przyjechał sprawdziłem logi i ustaliłem co się dokładnie stało... Jeśli ktoś by się zastanawiał to 2.3 bar doładowania to za dużo dla nie zakutego B6. Dlaczego 2.3 bar? Oto dlaczego:
Nigdy nie lubiłem tych sprężynowych obejm
Szybkie zawracanie przed holowaniem:
Samochód został zaholowany do domu i rozpocząłem plan B, a w zasadzie BP.
Silnik czekał już od grudnia ale jako że B6 miało wylecieć w powietrze trochę później to czekał w stanie "nie do końca" gotowym do włożenia:
Na początek wywaliliśmy B6 z budy:
Przy okazji postanowiliśmy pokazać Davidowi Copperfieldowi że nie tylko on tak potrafi:
A później rozpoczęliśmy składanie BP-ka:
Silnik został dokładnie wyczyszczony i dostał komplet nowych uszczelek i uszczelniaczy. Panewki były w zasadzie w stanie idealnym więc nie były ruszane, pierścienie były trochę zapieczone więc cały nagar został wyczyszczony, zawory i gniazda zaworowe zostały podocierane już wcześniej, luzy zaworowe zostały wyregulowane (doszlifowanie płytek). Dodatkowo założyłem sprężynki na sztangę wastegate i ciśnienie doładowania spadło do ~0,85-0,9 bar.
W piątek przed zlotem silnik wpadł pod maskę:
Zostało ogarnąć kabelkologię (co nie było łatwe – w tej chwili jeżdżę na układzie zapłonowym z B6) oraz zrobić kolektor:
Tak, wiem ten też jest brzydki, przepraszam – nie jestem zawodowym spawaczem. #hatersgonnahate
I tak oto w sobotę o godzinie 21:00 samochód był gotowy do wyjechania z garażu na strojenie, co oznacza mniej więcej tyle że w ciągu tygodnia udało się: wysadzić silnik, złożyć inny silnik, przełożyć silnik, uturbić silnik.
W tym miejscu chciałbym ogromnie podziękować za pomoc kolegom Płomień, Biniu, Eklerek323f i Majki88 bez was nie dał bym rady.
Niestety jak pewnie niektórzy zauważyli na zlocie nie było żadnej BG z turbo, po wyjechaniu na strojenie okazało się że po przekroczeniu ~0,5 bar doładowania sprzęgło zaczyna się ślizgać a po kilkunastu minutach zapaliła się lampa alladyna. Alladynem okazał się tylko spadnięty wężyk od powrotu oleju z turbo. Wystarczyło go założyć i dolać oleju ale nie chciałem ryzykować jazdy ponad 200 km ze ślizgającym się sprzęgłem, więc pojechałem na zlot jako pasażer
Ze względu na wyjazd służbowy bagieta tydzień stała ale po powrocie postanowiłem nią trochę pojeździć i jak się okazuje w kwestii sprzęgła jest lepiej z każdym kilometrem, wczoraj na pełnym bucie się nie poślizgnęło. Pozostaje mi więc obserwacja tego sprzęgła, pewnie musi się po prostu dotrzeć.
Teraz w planie mam wystroić i rzucić wyzwanie na kreskę jakiemuś KL-owi
Na koniec znalezisko z miski olejowej i parę fotek ze SWAPa:
- Od: 15 gru 2017, 14:06
- Posty: 149 (0/1)
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM
Sobota przedpołudnie, telefon dzwoni...
Piohrun – Siemasz, mógłbyś przyjechać trochę wcześniej?
Płomień – Chyba tak, co tam?
Piohrun – Trzymam w ręku sworzeń tłoka
Płomień – Czyli jak rozumiem szufelka i zmiotka które Ci wrzuciłem do auta się przydały?
Piohrun – Tak, weź linkę holowniczą.
Płomień – To zara będę.
"Płomień Autopomoc"
Szkoła magii nie miała być upubliczniona!
Piohrun – Siemasz, mógłbyś przyjechać trochę wcześniej?
Płomień – Chyba tak, co tam?
Piohrun – Trzymam w ręku sworzeń tłoka
Płomień – Czyli jak rozumiem szufelka i zmiotka które Ci wrzuciłem do auta się przydały?
Piohrun – Tak, weź linkę holowniczą.
Płomień – To zara będę.
"Płomień Autopomoc"
Szkoła magii nie miała być upubliczniona!
Ostatnio edytowano 16 kwi 2018, 14:56 przez Płomień, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
czekałem na tego UPa.
Brawo BP z Ba 115 KM ? , i co dalej jakie doładowanie , srojenie , jakie sprzegło , skrzynia od czego ?
Brawo BP z Ba 115 KM ? , i co dalej jakie doładowanie , srojenie , jakie sprzegło , skrzynia od czego ?
VW GOLF VII TDI – 115 KM
Mazda BG 323 2.2 TURBO
Mazda BG 323 2.2 TURBO
Nie no wg logów B6 sohc wytrzymał 25 obrotów wałem na doładowaniu 2.3 bara
Czekamy na ciąg dalszy czyli przeniesienie napędu i strojenie. Wg mnie doładowanie 0,8 bara będzie akuratne.
Czekamy na ciąg dalszy czyli przeniesienie napędu i strojenie. Wg mnie doładowanie 0,8 bara będzie akuratne.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Piohrun napisał(a):na kreskę jakiemuś KL-owi
Jestem chętny, jeżeli nie przekroczysz tym 220km
Graty za robotę, ale pech z tym silnikiem. Szczęście że tak naprawdę byłeś na to przygotowany i naprawdę szybko ogarneliście temat.
-
Największy Ścigant
- Od: 19 lis 2015, 19:40
- Posty: 915 (5/8)
- Skąd: Kalisz
- Auto: Jest:
Mazda MX-3 KL-DE '91
Była:
Mazda MX-3 KL-DE '93
Tak jak pisałem, ten silnik od samego początku był przeznaczony do wysadzenia w powietrze, gdyby wężyk nie spadł to sam bym podkręcił doładowanie. Tylko pewnie po jakimś miesiącu jeżdżenia jak BP-ek był by już złożony.
@DAROMAZDA:
– Tak, BP05 z BA.
– Doładowanie jest tak jak pisałem 0,85-0,9 bar i na razie takie zostanie.
– Strojenie porządne będzie zrobione na dniach jeśli mi się uda uruchomić lambdę – moja "bezpieczna" mieszanka okazała się bezpieczna tylko dla silnika, nie dla sondy (ARF od 13 przy średnim obciążeniu do 11 przy doładowaniu – co by nie stukało i nie upalić silnika )
Sprzęgło nie wiem od czego, kupiłem zestaw zamachu i całego sprzęgła od jakiejś BJ-ki, nawet nie wiedzieli z czego to wymontowane, obiłem tarczę kevlarem i założyłem. Tarcza ma 200mm i teraz już wydaje się działać
– Skrzynia prawdopodobnie od B6-ME (16v SOHC 88KM), nie mam pewności bo ten samochód już kiedyś był SWAP-owany i nie wiem co tam włożyli. Sprawdziłem przełożenia i są takie same jak w skrzyni od B3 z BA.
@marcinowoźniako
Zobaczymy
@DAROMAZDA:
– Tak, BP05 z BA.
– Doładowanie jest tak jak pisałem 0,85-0,9 bar i na razie takie zostanie.
– Strojenie porządne będzie zrobione na dniach jeśli mi się uda uruchomić lambdę – moja "bezpieczna" mieszanka okazała się bezpieczna tylko dla silnika, nie dla sondy (ARF od 13 przy średnim obciążeniu do 11 przy doładowaniu – co by nie stukało i nie upalić silnika )
Sprzęgło nie wiem od czego, kupiłem zestaw zamachu i całego sprzęgła od jakiejś BJ-ki, nawet nie wiedzieli z czego to wymontowane, obiłem tarczę kevlarem i założyłem. Tarcza ma 200mm i teraz już wydaje się działać
– Skrzynia prawdopodobnie od B6-ME (16v SOHC 88KM), nie mam pewności bo ten samochód już kiedyś był SWAP-owany i nie wiem co tam włożyli. Sprawdziłem przełożenia i są takie same jak w skrzyni od B3 z BA.
@marcinowoźniako
Zobaczymy
- Od: 15 gru 2017, 14:06
- Posty: 149 (0/1)
- Skąd: Łódź
- Auto: 323F BG '93 BP+T Moc nie znana
Opel Omega B FL (zwana też C) '01 3.2 V6 218KM
Jeżeli chodzi o sprzęgło, proponuję set z miaty 1.8 plus tarcza 225 z Kl-a. U mnie to siadło p&p i przy ciągłym pałowaniu trzyma zacnie, ale tarcz obij kevlarem.
Projekt ciekawy, obserwuję
Projekt ciekawy, obserwuję
Hahaha filmik mnie rozwalił tylko jak wy go pozniej teleportowaliscie z tego kanału na gorę?
- Od: 22 sty 2012, 16:09
- Posty: 1404 (4/6)
- Skąd: Radom
- Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL
Jak to możliwe że ten wężyk spadł? Oryginalnie tam nie ma opaski.To tylko podcisnienie.?
W sumie to gdybyś boost cuta nie wyłączył to by się nic nie stało
W sumie to gdybyś boost cuta nie wyłączył to by się nic nie stało
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości