Mazda 323f BJ ZM '02 1.6 16V tree hunted
Nicole napisał(a):Jeśli chodzi o malowanie to tylko plasti dip, wszystko inne ponoć pęka
Nie wprowadzajmy ludzi w błąd jak się nie znamy dobrze na pewnych rzeczach. Lakiery na zderzakach nie pękają jakoś a to nie plastidip. Struktury do zderzaków nie pękają a to nie plastidip, kolega zrobi jak będzie uważał jednak jeżeli dokładka posiada własną strukturę to później usunięcie plastidipu będzie praktycznie niemożliwe, a jak się gdzieś przetrze to będzie ślad i jedyny sposób to ponowne malowanie tym nietrwałym wynalazkiem. W dalszym ciągu polecam strukturę do zderzaków. Żadna powłoka nie będzie trwała jeżeli uderzymy lub obetrzemy o coś elementem.
Co do autka to gratuluję, że wszystko jest git. Jedynie martwi mnie to, że wzięli spore pieniądze i tylne błotniki pomalowali pod kreskę przy srebrnym kolorze, w zasadzie wszelkie metaliki powinno się cieniować, chyba że mamy sprawdzone parametry natrysku, farbę a kolor z natrysku próbnego pokrywa się prawie w pełni z kolorem na aucie. Ale, że srebrny, chyba że było tak uzgodnione.
Nie maluj dokladki w kolor budy bo to fatalnie wyglada. Co najwyzej odswiez ją czarną struktura tak jak kolega wyzej napisał
- Od: 22 sty 2012, 16:09
- Posty: 1404 (4/6)
- Skąd: Radom
- Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL
Uzgadniałem z nimi takie malowanie. Bo inaczej musiałbym cały samochód malować a tu mocno przekroczyłoby i tak nadwyrężone fundusze. W innym czasie myślałem nad zmianą koloru na biały. Ale do tego czasu muszę się uporać z maską, klapa i drzwiami. Bo większości drzwi nie ma sensu ratować. A maski w szczególności, jak w kolorze wyjdzie taniej niż robota. A co do dokładki. Myślę nad: folia 3m, czernidłem do plastików, albo właśnie coś do zderzaków, oczywiście wszystko w kolorze czarnym. Muszę tylko przeanalizować za i przeciw
czernidło dobre na miesiac, folia na strukturze takiej dokladki to srednio wyglada, wiec zostaje lakier strukturalny do plastikow
- Od: 22 sty 2012, 16:09
- Posty: 1404 (4/6)
- Skąd: Radom
- Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL
Rafalkom napisał(a):Nicole napisał(a):Jeśli chodzi o malowanie to tylko plasti dip, wszystko inne ponoć pęka
Nie wprowadzajmy ludzi w błąd jak się nie znamy dobrze na pewnych rzeczach. Lakiery na zderzakach nie pękają jakoś a to nie plastidip. Struktury do zderzaków nie pękają a to nie plastidip, kolega zrobi jak będzie uważał jednak jeżeli dokładka posiada własną strukturę to później usunięcie plastidipu będzie praktycznie niemożliwe, a jak się gdzieś przetrze to będzie ślad i jedyny sposób to ponowne malowanie tym nietrwałym wynalazkiem. W dalszym ciągu polecam strukturę do zderzaków. Żadna powłoka nie będzie trwała jeżeli uderzymy lub obetrzemy o coś elementem.
Wybaczcie jeśli wprowadziłam w błąd...
Chodzi o to, że dokładka z laguny jest bardzo elastyczna i to coś jakby guma ( zapakowałam taką – prezent dla Piter5700- do pudełka 30x40 – albo nawet mniejszego- bez najmniejszego problemu), więc nawet przy najmniejszym przytarciu strasznie się wygina...
Masz racje Rafalkom nie znam się na tym, ale kupując moją BJ również szukałam takiej dla siebie ( początkowo, gdyż ceny za pakiet Sportive wydawały mi się za wysokie na moją kieszeń), dlatego przeglądałam wszystkie możliwe fora, na których ktoś o nich wspominał... i za każdym razem było to samo, a więc że po pomalowaniu lakier pęka i co sezon trzeba odnawiać...
- Od: 14 wrz 2016, 14:08
- Posty: 78
- Skąd: Kędzierzyn-Koźle
- Auto: Mazda 323f BJ ZM-DE 2002
viewtopic.php?f=312&t=195522
Rafalkom napisał(a):Nie wprowadzajmy ludzi w błąd jak się nie znamy dobrze na pewnych rzeczach. Lakiery na zderzakach nie pękają jakoś a to nie plastidip.
Dokładnie, dlatego nie porównujmy plastikowego zderzaka do gumowej dokładki, która jest na tyle elastyczna, że z pewnością podczas jazdy pracuje wystarczająco żeby złuszczyć lakier położony na niej
Ja bym nie malował choćby dlatego, że czarna wygląda pięknie na srebrnym
- Od: 17 kwi 2012, 12:25
- Posty: 224 (0/1)
- Skąd: Opolskie (Krapkowice)
- Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 2000r. Pakiet Sportive, BI-XENON
Piter5700 napisał(a):Ja bym nie malował choćby dlatego, że czarna wygląda pięknie na srebrnym
Ale ja ją chce dać mocniej w czarny bo wygląda szarawo. Do tego będą czarne felgi (czarne, ze srebrny rantem w przyszłości, ale rant na razie poczeka) Skoro ciężko ze zdjęciem emblematów bez dziur to też wszystkie pójdą w czerń,i nie wiem czy lusterka będą pasować w czerni, bo są przecież 2 kolorowe aktualnie. Bo srebrny dobrze się komponuje z czarnym
Jak ci to nie przeszkadza to możesz raz na miesiąc plakować albo pastą do butów przelecieć i też będzie czarny, ja tak odświeżam plastiki na aucie, zazwyczaj miesiąc wytrzymuje. Nie widzę sensu tego wszystkiego zdejmować i malować albo opalać opalarką. Te 10 minut raz w miesiącu mnie nie zabije
Hmm, a może... Wziąć papierek i śmignąć do równego, bo strasznie podrapana jest i przy okazji wyjdzie koloru trochę ze środka
Dopisano 4 kwi 2017, 13:24:
A co do drzwi. Na allegro całe są za ~125 zł/sztuka. Tylko z czarnymi listwami, więc jeśli w przyszłości takie trafie, to wszystkie listwy też robią out bo będzie beznadziejnie wyglądac.
Dopisano 4 kwi 2017, 13:24:
A co do drzwi. Na allegro całe są za ~125 zł/sztuka. Tylko z czarnymi listwami, więc jeśli w przyszłości takie trafie, to wszystkie listwy też robią out bo będzie beznadziejnie wyglądac.
Ja swoją dokładkę robię środkiem do gumy i jest ok ale są gusta i guściki
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Ja raz w miesiącu po umyciu pryskam jakimś preparatem do plastików zewnętrznych (przy okazji i atrapy w zderzaku, klamki i lusterka) i jest czarna
I swoją drogą dobrze kombinujesz z czarnymi dodatkami
I swoją drogą dobrze kombinujesz z czarnymi dodatkami
- Od: 17 kwi 2012, 12:25
- Posty: 224 (0/1)
- Skąd: Opolskie (Krapkowice)
- Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 2000r. Pakiet Sportive, BI-XENON
Musza być czarne elementy bo uważam że srebrny to najgorszy kolor lakieru. A cała srebrna wyglądałaby slabo :/
Dopisano 4 kwi 2017, 22:58:
I klapa na 100% będzie wymieniana z racji purchli to raz a do tego silnik wycieraczki wziął umar
Ale to było pewne bo zanim wymieniłem ramię to już tak dziwnie chrobotał i brzęczał, potem zwolnił a teraz bez pomocy ręką leży i kwiczy.
Dopisano 4 kwi 2017, 22:58:
I klapa na 100% będzie wymieniana z racji purchli to raz a do tego silnik wycieraczki wziął umar
Ale to było pewne bo zanim wymieniłem ramię to już tak dziwnie chrobotał i brzęczał, potem zwolnił a teraz bez pomocy ręką leży i kwiczy.
Chciałem dziś sprawdzić stan oleju i ku mojemu zaskoczeniu, nie mogłem prawdopodobnie przy wymianie rozrządu się to stanęło.
PS. Wie ktoś jak wyciągnąć resztę bagnetu z tej rurki i od czego będzie pasować?
Ale korzystajac z chwili umiescilem lewarek tam gdzie powinien sie znajdować i ogarnalem troche samochod. Niewidzialna wycieraczka na nową szybe i takie tam.PS. Wie ktoś jak wyciągnąć resztę bagnetu z tej rurki i od czego będzie pasować?
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY
Damian68 napisał(a):http://www.autowcentrum.pl/blog/post/cz.-2-zlamany-bagnet-oleju-instrukcja-usuniecia-z,24669/
a bagnet to może na szrocie kupisz
No z nowym bagnetem będzie ciężej. A sposób genialny! Dzięki
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości