Mazda 323F BA BP '96 1.8BP Turbo BeAta
Najlepszy był by żeliwny kolektor z osłoną
Pęka bo nie oddaje temp i się przegrzewa czy od nie równego nagrzania?
Pęka bo nie oddaje temp i się przegrzewa czy od nie równego nagrzania?
Dzisiajbyło trochę czasu to podziałane z BeAtką.
Dołożyłem trochę bandaża,wymieniłem jeden przegub i osłonę na drugim ,była walka łącznie z prasą 20T)
no i zająłem się hamulcami.
Zmieniłem klocki na te niższe(właściwe posunięcie-dlaczego widać na foto) kashyama mieszanka twarda,z tyłu okazało się że bębny nie mają praktycznie progu,a okładziny na szczękach są jeszcze na jakiś czas ok,ale cylinderki oba puszcczały więc wpadły nowe)
Czy to coś dało ? na ta chwilę nie,dam jeszcze trochę km na ewentualne dotarcie kloców ale obawiam się że nic to nie dało.Problemem nie jest ''wytrzymałość'' hamulca tylko jego skuteczność.Jest jakw maluchu,bardziej spowalnia niż hamuje,w premacy jest o wiele mocniejszy.W dodatku co dziwne gdy wcisnę i trzymam pedał on po chwili powinien opadać a nie opada.Cośmi się zdaje że pompa do wymiany...
Dołożyłem trochę bandaża,wymieniłem jeden przegub i osłonę na drugim ,była walka łącznie z prasą 20T)
no i zająłem się hamulcami.
Zmieniłem klocki na te niższe(właściwe posunięcie-dlaczego widać na foto) kashyama mieszanka twarda,z tyłu okazało się że bębny nie mają praktycznie progu,a okładziny na szczękach są jeszcze na jakiś czas ok,ale cylinderki oba puszcczały więc wpadły nowe)
Czy to coś dało ? na ta chwilę nie,dam jeszcze trochę km na ewentualne dotarcie kloców ale obawiam się że nic to nie dało.Problemem nie jest ''wytrzymałość'' hamulca tylko jego skuteczność.Jest jakw maluchu,bardziej spowalnia niż hamuje,w premacy jest o wiele mocniejszy.W dodatku co dziwne gdy wcisnę i trzymam pedał on po chwili powinien opadać a nie opada.Cośmi się zdaje że pompa do wymiany...
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
skąd masz wzięte podciśnienie do wspomagania hamulców?
Bo_Lo napisał(a):Seryjne jest z kolektora ssącego
Zaraz zaraz, masz teraz doładowany silnik a nie wolnossący więc skąd ma się wziąć podciśnienie w kolektorze, żeby wspomagać hamulce? Mój chłopski rozum tak to rozumie.
ale nadciśnienie nie jest wciąż no i jak hamujesz to gaz jest puszczony,BOV wywala nadciśnienie i jest podciśnienie.Poza tym równocześnie Piotr turbił mx5 i nie ma tego problemu więc zakładam że to nie ma znaczenia
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Jeśli na postoju wciśniesz parę razy hamulec a potem go przytrzymasz to pedał opada powoli w dół?
jutro sprawdzę ale właśnie mechanik u którego dzisiaj byłem mówił że dziwne bo nie opada.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
jeśli nie opada to pierwsze co bym sprawdził to zaworek na przewodzie czy trzyma.
Moim zdaniem jest za małe podciśnienie i przydał by się jakiś zbiorniczek do jego magazynowania dla hamulców. Pamiętam że w DiTD był taki przy podszybiu a przecież vacum pompa pracuje cały czas i teoretycznie powinno nabić ale i tak zastosowali zbiorniczek.
Moim zdaniem jest za małe podciśnienie i przydał by się jakiś zbiorniczek do jego magazynowania dla hamulców. Pamiętam że w DiTD był taki przy podszybiu a przecież vacum pompa pracuje cały czas i teoretycznie powinno nabić ale i tak zastosowali zbiorniczek.
Neonixos666 napisał(a):zaworek na przewodzie czy trzyma.
mówiszo zaworku w tymwężu co idzie do serwo?myślałemże jak on jest trafiony to zawsze jest pedał twardy wtedy.
Neonixos666 napisał(a):Moim zdaniem jest za małe podciśnienie
zgodziłbym się gdyby problem robił się tylko przy nadciśnieniu w dolocie,ale podczas toczenia sie np na luzie,albo podczas jazdy z małą prędkością i obrotami gdzie na zegarze mam -0,4b i mniej jest tak samo ujowo.Przecież jadąc na podciśnieniu np z 1500rpm, gdy turbo nic nie dmucha a wskazówka boosta leży to podciśnienie działa taksamo jak gdy było n/A
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Jak było przed uturbieniem?
Zrób test i podepnij na chwilę przewód od serwa do dolotu gdzie wchodzi odma jak będzie lepiej to znaczy że coś w tym kierunku trzeba iść
Ogólnie zawsze zastanawiałem się dlaczego w dieslu wspomaganie jest z vaccum pompy a nie z dolotu, przecież tam jest podciśnienie zawsze i to spore a w benzynie normalnie jest z dolotu.
Ogólnie zawsze zastanawiałem się dlaczego w dieslu wspomaganie jest z vaccum pompy a nie z dolotu, przecież tam jest podciśnienie zawsze i to spore a w benzynie normalnie jest z dolotu.
W dieselu nie operujesz przepustnicą do regulowania przyspieszenia, jest taki jakby układ otwarty, więc podciśnienia tam są raczej śladowe ilości. W zasadzie jedyne co generuje podciśnienie w kolektorze, to turbina która blokuje przepływ dopóki nie wkręci się na odpowiednie obroty, czyli co najwyżej na jałowych. Nie wspominając o tym że w dieselach zazwyczaj turbo wstaje bardzo wcześnie. Wyobraź sobie mikroskopijną nieszczelność w serwie albo na wężu, i awaryjne hamowanie po przejechaniu 50km ciągiem po autostradzie
Może właśnie problemem jest "uciekające" podciśnienie? Mała nieszczelność która upuszcza np. poniżej -0,3 bara. Polecałbym wymienić serwo, najlepiej od razu przymodzić na jakieś od Xedosa9 razem z pompą
Może właśnie problemem jest "uciekające" podciśnienie? Mała nieszczelność która upuszcza np. poniżej -0,3 bara. Polecałbym wymienić serwo, najlepiej od razu przymodzić na jakieś od Xedosa9 razem z pompą
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
Nie wiem dlaczego u Ciebie to tak słabo hamuje, ja wrociłem do Polski po 3 miesiacha i hable biorą fest. Wczoraj ze 170km/h hamowałem bo mi wyjechał na lewy i do 100km/h na lajcie jeszcze z zapasu miałem duuzzzoo. Nagram Ci media jak u mnie to hamuje .
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Rafał jestem pewny na 100% że to nie kwestia tego że słabo hamuja te tarcze czy klocki ,to ewidentnie problem z za mała siła układu hydraulicznego.Chociaz dzisiaj mam wrażenie że jest lepiej,może nowe klocki muszą się ułożyć i będzie teraz ok.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Płomień napisał(a):W dieselu nie operujesz przepustnicą do regulowania przyspieszenia, jest taki jakby układ otwarty, więc podciśnienia tam są raczej śladowe ilości. W zasadzie jedyne co generuje podciśnienie w kolektorze, to turbina która blokuje przepływ dopóki nie wkręci się na odpowiednie obroty, czyli co najwyżej na jałowych. Nie wspominając o tym że w dieselach zazwyczaj turbo wstaje bardzo wcześnie. Wyobraź sobie mikroskopijną nieszczelność w serwie albo na wężu, i awaryjne hamowanie po przejechaniu 50km ciągiem po autostradzie
Przecież wiadomo ze w dieslu praktyczni zawsze jest nadciśnienie nawet jak puścisz pedał gazu, chodziło mi o dolot czyli od filtra do turbo, tam jest zawsze spore podciśnienie. Przemyślałem to i stwierdziłem że przy wspomaganiu chodzi o to żeby podciśnienie było mniej więcej stałe a to właśnie gwarantuje Vacum pompa. W N/A w sumie zawsze jest podciśnienie w kolektorze czy przyśpieszamy czy puszczamy gaz.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości