Klub MazdaSpeed

Franko, najlepiej propsuje się samochód na żywo, chyba nie było spotu żebym nie obczajał co tam ostatnio zrobiłeś

Dzisiaj na co tygodniowym spocie niestety spotkała mnie (nie)miła niespodzianka Pytanie moje do Was Kochani czy domyślacie się skąd ta zamarznięta woda w tylnych nadkolach błotnika w samych rogach na łączeniu z tylnym pasem oraz w bagażniku Podsufitka sucha, brak zacieków, tylna klapa też sucha...czy możliwe jest, że między lampą a błotnikiem leci woda Szkoda mi madzi bo blacharsko jest naprawdę w super kondycji...

U mnie w byłej BJ-tce po wymianie żarówki w tylnej lampie miałem lekkie przeciekanie za sprawą uszczelki od mocowania lampy – taka ala uszczelka plastikowo gumowa na śrubie. Ponowne założenie lampy i poprawienie tej uszczelki zlikwidowało problem. Ni wykręcałeś ostatnio lampy?

No właśnie wykręcałem lampy bo żarówki wymieniałem Pewnie gdzieś po śrubce leci...

Wiem , że niektórzy zakładali dodatkowo uszczelki gumowe takie od kranów armatury fachowo rzecz biorąc

Tak będzie trzeba zrobić Dzięki za podpowiedź...zdam relacje po wszystkim...

Franiu leci Ci woda między lampą a karoserią. Silikon w okol lampy załatwi sprawę.

Powodzenia bo szkoda takiego cacuszka. Pozdrawiam

Przerabiałem temat ,możliwości sa 3 :
lampa
ratka pod zderzakiem
wlew paliwa
Skoro ściągałes lampy to na 99% one i zadnych gumowych uszczelek czy silikonu tym bardziej(silikon na acetonie powoduje ruda zołzę) .Albo uszczelki OEM z serwisu(one nie są gumowe tylko takie piankowe) albo kup uszczelkę w tubie do lamp subaru-to jest taka czarna guma w tubie jak silikon ale ona nigdy nie zastyga i nie wysycha,cały czas jest miękka i klejąca co umożliwia kilkukrotne odklejenie i przyklejenie ponowne lampy w celu wymiany zarówki.W ASO subaru albo w necie cos ok 25zł cała tuba.Coś takiego jak masz podklejona foliępod tapicerką w drzwiach.
Np. APP Seal 40 – stale elastyczna masa uszczelniająca

Tak jak przedmówcy powiedzieli, woda leci lampą. Wlatuje właśnie w wewnętrzne poszycie błotnika a jak tam już jest sporo jej to wlewa się do uzdy z kołem zapasowym. Wystarczy dać nowe uszczelki na śruby lampy, ewentualnie nie żałować i dać podwójnie i skręcić to dobrze. Żaden silikon jak ktoś wcześniej mówił, jest żrący dla lakieru. Powinno pomóc, to generalna wada tego modelu, sam to również przerobiłem u siebie A jak tam rozpórka się trzyma Przemek?

Rafalkom napisał(a):Tak jak przedmówcy powiedzieli, woda leci lampą. Wlatuje właśnie w wewnętrzne poszycie błotnika a jak tam już jest sporo jej to wlewa się do uzdy z kołem zapasowym. Wystarczy dać nowe uszczelki na śruby lampy, ewentualnie nie żałować i dać podwójnie i skręcić to dobrze. Żaden silikon jak ktoś wcześniej mówił, jest żrący dla lakieru. Powinno pomóc, to generalna wada tego modelu, sam to również przerobiłem u siebie A jak tam rozpórka się trzyma Przemek?

Dzięki za podpowiedź a tylna górna rozpórka trzyma się dzielnie i w 100% spełnia swoje zadanie Pokonywanie ostrych zakrętów to teraz sama przyjemność

Nie szalej oj nie szalej na tych zakrętach

Spięty przód i dupa robią robotę na bank... Musze sobie taki zestaw zapodać...

TiGRA200SX napisał(a):Spięty przód i dupa robią robotę na bank... Musze sobie taki zestaw zapodać...

Zajrzyj u mnie w temat jak to wygląda. Robi robotę oj robi, z odpowiednimi kątami na kołach robi się torowa zabawka, a w zimę można również bokiem polatać bo auto jest stabilne

Madzia w końcu ogarnięta, wszystkie zakamarki z syfu zimowego wymyte, korekta lakieru i quick detailer nałożony...i co...zaczęło padać Więc się wkurzyłem i wystawiłem ją na parking komisu...

Właśnie wczoraj udało mi się uszczelnić mocowania tylnych lamp w otworach karoserii a dzisiaj prawdziwa zima Ostatni dzwonek Mam nadzieję , że mój made in home gumowych podkładek przyniesie zamierzony efekt Pogoda to pewnie zweryfikuje...Trochę się nagimnastykowałem ale ważne że praca wykonana, grodzie zabezpieczone i mam nadzieję , że tak już pozostanie Sorry za jakość fotek

Będzie dobrze , działanie made in home dają czasami lepsze efekty

Też już dwa razy uszczelniałem lampy, na razie sucho. Dodatkowo (pewnie niektórzy mnie skrytykują), usunąłem te czarne zaślepki z otworów z Twoich zdjęć (tam gdzie podnośnik). W związku z tym, jak nawet woda się zbierze to tylko trochę na dnie, pozostała ilość wypłynie. Mody zawsze na plus, zaparowane szyby to strasznie irytująca rzecz

przerabiałem Temat w Mazda 3 BK. Zrób dziurkę wiertarką w dolnej zaślepce tak we wnęce koła dojazdoweg aby woda i wilgoć miały ujście .

DARO MAZDA 323 napisał(a):przerabiałem Temat w Mazda 3 BK. Zrób dziurkę wiertarką w dolnej zaślepce tak we wnęce koła dojazdoweg aby woda i wilgoć miały ujście .

Tak właśnie uczyniłem Wszystko w jak najlepszym porządku...wody i wilgoci w bagażniku brak W tym roku czeka mnie kolejna konserwacja podwozia, profili zamkniętych...trzeba dbać póki jeszcze jest co Poza tym Mazdalenka śmiga i kusi swoim spojrzeniem