Opis samochodu:
Mazda 323F BJ 2.0 Sportive.
Silnik: 2.0 FS 131HP – na razie seria
Zawieszenie : seria + sprężyny MTS obniżające
Buda: Pakiet Sportive
Koła: TSW 16x7 ET40 , opony 195/50R16 Michelin Pilor premacy
Wydech: Seria+ końcowy Sebring
Wyposażenie:
-4x el. szyby
-el. lusterga podgrzewane
– 4x airbag
– TSC+DSC
– ABS
– Komp. pokładowy
– halogeny przód
– radio fabryczne ze sterowaniem przy kierownicy
– Klima pół-automat
Zrobione: zaraz po zakupie:
-Nowe opony
-kpl. rozrządu
-kpl. pasków
-regulacja zaworów
-uszczelka pod dekiel zaworów – stara puszczała
-świece NGK
Plany
– polerka lakieru i świateł – zrobione
– doprowadzenie zderzaka przedniego do porządku – jest pęknięty delikatnie na środku – zrobione
– wyczyszczenie i uszczelnienie halogena przedniego – zrobione
– wymiana łączników stablizatorów przód i tył – stukają troszkę – zrobione
– dokupić albo pozbyć sie brewek, bo jednej został tylko kawałek i Niemiec zakleił to taśma czarna że niby jest
-pozbyć się listy marzeń z drzwi i wszelkich naklejek niemieckich – zrobione
Kilka słów o samochodzie:
Mazda przyjechała z Niemiec od pierwszego właściciela z przebiegiem 177tys. Silnik chodził nierówno ale jeździł ok. Po zrobieniu Wszystkich pasków, rozrządu, i zaworów wszystko wróciło do normy. Samochód jeździ bardzo dobrze, obroty się uspokoiły. Spalanie w mieście wychodzi 9,5-10l, na trasie spaliła 7l, jak na taki silnik to nie ma tragedii. Oleju na 1000km wzięła jakies 0,1l więc jest ok. Silnik pracuje równo ale ma chyba za małe obroty bo ok 700-720 a śrubką nie da się już podnieść, będę musiał podciągnąć blokada przepustnicy, bo silnik delikatnie drga co widać po wydechu i lewarku zmiany biegów – drga delikatnie, ale nie przeszkadza to w żaden sposób w codziennej jeździe.
Kilka zdjęć – mazda nie umyta i nei wysprzątana bo nawet nie miałem kiedy, a teraz pada codziennie to nie ma co myć