Mazda MX-3 EC K8 1994r. <– Paździorra :)
Raczej chodzi mu o to ,że to 15W40 mineralny .
Kaizen Sushi Racing Team Polub nasz FP :)
-
jarek.ZE
- Od: 25 lis 2008, 01:19
- Posty: 3760 (180/234)
- Skąd: Konstancin-Jeziorna
- Auto: Mazda MX-5 NA B6 '93
Była:
Mazda3 BM PE 120KM '14
Rajdowe Clio F7P '91
Mazda mx-3 EC KLZE '91
Subaru Impreza WRX MY05
Mazda6 GG AJ '04
Poprzedni właściciel już lał 15w40, więc nie można schodzić w dół, niestety :/
Po za tym przy przebiegu prawie 200 tysięcy to już przydało by się lać mineralny.
Po za tym przy przebiegu prawie 200 tysięcy to już przydało by się lać mineralny.
Lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w ciągu sekundy.
- Od: 21 lis 2011, 23:15
- Posty: 74
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA
Wydaje mi się,że nie do końca masz rację. Poczytaj forum, jest trochę info na ten temat. Producent zaleca 10W40 i taki powinno się lać – półsyntetyk. Przebieg nie ma z tym wiele wspólnego. I myślę że możesz półsyntetyk zalać. Mogę się mylić ale nie powinno się nic złego dziać.
Ponadto masz mały cytat:
Myślę, że warto poczytać zanim zmienisz olej na gęstszy
Ponadto masz mały cytat:
Ważnym elementem klasyfikacji lepkościowej olejów silnikowych SAE jest lepkość oleju w ujemnych temperaturach. Umownie przyjęto jako graniczną wartość temperaturę, w której olej osiąga lepkość 3500 cP /miara lepkości dynamicznej/. Praktycznie jest to najniższa temperatura, przy której nie ma problemów z uruchomieniem silnika (stosując olej odpowiedniej klasy lepkościowej).
Przykładowo:
• Oleje klasy SAE 10W/X osiągają lepkość 3500 cP w temp. -20' C, co znaczy, iż do tej temperatury nie powinny wystąpić kłopoty rozruchowe silnika wywołane olejem.
• Oleje klasy SAE 15W/X osiągają lepkość 3500 cP w temp. -15 C. Im niższa jest temperatura, w której olej osiąga tę lepkość, tym olej może być stosowany w "ostrzejszym" klimacie.
Myślę, że warto poczytać zanim zmienisz olej na gęstszy
Czyli mam rozumieć, że przy następnej zmianie mam zejść do 10w40?
Czy ten olej co teraz mam może jakoś nie korzystnie wpłynąć na silnik?
Czy ten olej co teraz mam może jakoś nie korzystnie wpłynąć na silnik?
Lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w ciągu sekundy.
- Od: 21 lis 2011, 23:15
- Posty: 74
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA
Najlepiej zmień na taki jaki zaleca producent do tego silnika, przy następnej wymianie. Duży przebieg wcale nie oznacza, że trzeba przechodzić na gorszy olej. Jeśli tylko silnik jest w porządku to się nie zmienia parametrów oleju. A poza tym lepkość zimowa Twojego oleju to 15W czyli olej przeznaczony do max. tem. -25st.C. A w naszym klimacie czasem zdarzają się chłodniejsze dni i silnik nie będzie odpowiednio chroniony. Pozdro
Czyli powracając do 10w40 nie uszkodzę silnika, nie osłabię go?
Lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w ciągu sekundy.
- Od: 21 lis 2011, 23:15
- Posty: 74
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA
Ja już nie raz przechodziłem w kilku autach z 15w40 na 10w40 i z 10w40 na 5w30/40/50 i nic się nie działo Ja widziałem same plusy
- Od: 24 cze 2006, 20:21
- Posty: 3953
- Skąd: Brodnica
- Auto: Toyota Yaris Hybrid '19
Ok, dzięki.
Przy następnej zmianie oleju wracam do 10w40 i jak sporo ludzi poleca firmy MOTUL.
-20 dziś, rozrusznik mruknął 2 razy i rakieta odpaliła, więc jestem przeeee zadowolony, że w zimę nie muszę kombinować z odpalaniem. W lato z pierwszego tchnięcia odpala, ale wiadomo zima, zimniejsze przewody, zimny silnik, wszystko zimne, przemarznięte to ma prawo sobie pomruczeć
Jestem na etapie naprawy ramki od radia, szukam jakiejś okleiny. Myślę albo o "ala carbonie" albo o sticker bomb, ale jestem bardziej skłonny do carbonu, tylko nie wiem jeszcze jak z jego elastycznością bo muszę go pozaginać o 90 stopni nie raz na bardzo małej powierzchni.
Wrażenia z jazdy z nowymi amortyzatorami nie do opisania, wreszcie się klei do ulicy. Niech ta zima ucieka, bo mam chęć na dalsze naprawy
Przy następnej zmianie oleju wracam do 10w40 i jak sporo ludzi poleca firmy MOTUL.
-20 dziś, rozrusznik mruknął 2 razy i rakieta odpaliła, więc jestem przeeee zadowolony, że w zimę nie muszę kombinować z odpalaniem. W lato z pierwszego tchnięcia odpala, ale wiadomo zima, zimniejsze przewody, zimny silnik, wszystko zimne, przemarznięte to ma prawo sobie pomruczeć
Jestem na etapie naprawy ramki od radia, szukam jakiejś okleiny. Myślę albo o "ala carbonie" albo o sticker bomb, ale jestem bardziej skłonny do carbonu, tylko nie wiem jeszcze jak z jego elastycznością bo muszę go pozaginać o 90 stopni nie raz na bardzo małej powierzchni.
Wrażenia z jazdy z nowymi amortyzatorami nie do opisania, wreszcie się klei do ulicy. Niech ta zima ucieka, bo mam chęć na dalsze naprawy
Lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w ciągu sekundy.
- Od: 21 lis 2011, 23:15
- Posty: 74
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA
Tak ten dzyndzel przy smyczce przy kluczach to immo, niestety oberwał się zaczep i przyklejony do smyczy plastrem xP
Każdy ma swoje zdanie jak najbardziej szanuję i Twoje. Jestem w wielkim dylemacie bo podobają mi się oryginalne światła jak i lexusy. Były od razu przy kupnie, więc to nie moja inicjatywa z kupnem tych lamp. Jak będzie cieplej to je muszę rozkleić, przeczyścić, wypolerować i uszczelnić silikonem, wtedy efekt będzie trochę lepszy
Co do lakieru to może na zdjęciach tego nie widać, ale nie jest w za dobrym stanie, czeka mnie jakieś malowanko, kilka pęknięć, oprysków, przytarć, wszystko po poprzednim właścicielu, na razie mi to nie przeszkadza, znaczy się przeszkadza ale chwilowe "zarobki" jak to można nazwać zarobkami nie pozwalają mi na zrobienie tego natychmiast, więc jeszcze trochę poczeka.
Z przodu światła też mi się podobają, a szczególnie fajnie wygląda przełączenie świateł mijania na drogowe
Coś z innej beczki:
Chwilkę posiedziałem przy laptopie, przeglądałem internet i za chwilkę zielono żółte artefakty, aha karta graficzna, po włączeniu nie działał monitor, a odpalać się odpalał. Hmm koszt nowej to 400zł, wygrzanie 350zł, wymiana nowej +100zł. Nie! Tak nie może być. Grafika do piekarnika, szybki teścik czy wróciła do życia i oto skutki:
Domowe sposoby są jednak skuteczne
Każdy ma swoje zdanie jak najbardziej szanuję i Twoje. Jestem w wielkim dylemacie bo podobają mi się oryginalne światła jak i lexusy. Były od razu przy kupnie, więc to nie moja inicjatywa z kupnem tych lamp. Jak będzie cieplej to je muszę rozkleić, przeczyścić, wypolerować i uszczelnić silikonem, wtedy efekt będzie trochę lepszy
Co do lakieru to może na zdjęciach tego nie widać, ale nie jest w za dobrym stanie, czeka mnie jakieś malowanko, kilka pęknięć, oprysków, przytarć, wszystko po poprzednim właścicielu, na razie mi to nie przeszkadza, znaczy się przeszkadza ale chwilowe "zarobki" jak to można nazwać zarobkami nie pozwalają mi na zrobienie tego natychmiast, więc jeszcze trochę poczeka.
Z przodu światła też mi się podobają, a szczególnie fajnie wygląda przełączenie świateł mijania na drogowe
Coś z innej beczki:
Chwilkę posiedziałem przy laptopie, przeglądałem internet i za chwilkę zielono żółte artefakty, aha karta graficzna, po włączeniu nie działał monitor, a odpalać się odpalał. Hmm koszt nowej to 400zł, wygrzanie 350zł, wymiana nowej +100zł. Nie! Tak nie może być. Grafika do piekarnika, szybki teścik czy wróciła do życia i oto skutki:
Domowe sposoby są jednak skuteczne
Lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w ciągu sekundy.
- Od: 21 lis 2011, 23:15
- Posty: 74
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA
djdami1992 napisał(a):Coś z innej beczki:
Chwilkę posiedziałem przy laptopie, przeglądałem internet i za chwilkę zielono żółte artefakty, aha karta graficzna, po włączeniu nie działał monitor, a odpalać się odpalał. Hmm koszt nowej to 400zł, wygrzanie 350zł, wymiana nowej +100zł. Nie! Tak nie może być. Grafika do piekarnika, szybki teścik czy wróciła do życia i oto skutki:
mojej kobiecie tez grafika padła ale juz jej nie wygrzewałem( ponieważ jest to na krótką metę)
kupiliśmy nową wydajniejszą i wymieniłem mam nadzieje ze pochodzi dłużej
Do Mojego nie ma chyba już wydajniejszej, i tak starcza na odpalenie wszystkich najnowszych tytułów może nie w HD i nie na full detalach ale daje radę, nie ma pokazu slajdów.
Lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w ciągu sekundy.
- Od: 21 lis 2011, 23:15
- Posty: 74
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA
djdami1992 napisał(a):Myślę albo o "ala carbonie" albo o sticker bomb, ale jestem bardziej skłonny do carbonu
Mmm... Przy 3 tysiączkach brzmi jak 50Cent, wygląda jak Pussy Cat Dolls, a jeździ jak The Game na osiemnastu calach... with evil gas from the bottom of hell... buahahaha... n2o
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Best ET 1/4: 14.8s (Czaplinek '12) Best RT: 0,123s (Czaplinek '12)
Moja Madzia ;)
Zrozumiałem przekaz
Zrobi się trochę cieplej, zdam maturkę to będę ruszał ze zmianami, teraz brak czasu i floty :/
Zrobi się trochę cieplej, zdam maturkę to będę ruszał ze zmianami, teraz brak czasu i floty :/
Lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w ciągu sekundy.
- Od: 21 lis 2011, 23:15
- Posty: 74
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA
Lej 10W40 i się nie martw. Jak silnik się skończy wrzucisz 2.5 i będzie fun Ogólnie bardzo fajny mx, no i czerwony
Kaizen Sushi Racing Team Polub nasz FP :)
-
jarek.ZE
- Od: 25 lis 2008, 01:19
- Posty: 3760 (180/234)
- Skąd: Konstancin-Jeziorna
- Auto: Mazda MX-5 NA B6 '93
Była:
Mazda3 BM PE 120KM '14
Rajdowe Clio F7P '91
Mazda mx-3 EC KLZE '91
Subaru Impreza WRX MY05
Mazda6 GG AJ '04
Dobry pomysł, tylko mam pytanko, jakiś podkład stosować, czy ścierać poprzedni lakier, żeby nowy lepiej się trzymał, oraz jaki kolor wziąć, jechać do lakiernika żeby dobrał do tego co teraz jest?
Lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w ciągu sekundy.
- Od: 21 lis 2011, 23:15
- Posty: 74
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA
Zakładam, że nie masz pistoletu ani kompresora więc tak.
Bedzie Ci potrzeba:
-Włókniny matującej ( http://img.webme.com/pic/m/mieszalnia-l ... cierne.jpg )
-Czegośc do odtłuszczenia, ja używam zmywaczu antysilikonowego Novol Plus, to jest droższa ale lepsza opcja. Tańszą opcją jest benzyna ekstrakcyjna, jest niebieskiego koloru.
-Podkładu np. z Car-Rep jest dobry, do czerwonego poelcam czerwony podkład.
-Podkładu do plastików (niekoniecznie, ale efekt będzie lepszy. Ten podkład jest drogi), też z Car-Rep
-Bazy, czyli koloru w Twoim wypadku jest to SQ Blaze Red. Pojedz do lakiernika, powiedz, żeby Ci sprawdził kolor SQ z palety mazdy i dał akrylową bazę w sprayu.
Teraz zabieraj się do roboty. Polecam robić wszystkie czynności w rękawiczkach gumowych. Weź lusterko, odtłuść novolem albo benzyną, zmatuj to porządnie włókniną, tak żeby były widoczne zarysowania (nie bój się, one nie będa głebokie). Weź dwie suche szmatki, obie namocz w novolu bądź benzynie, odtłuść pierwszą szmatką ścierając pyłki i kurze od starego lakieru, potem ją wywal i weź drugą, czystą, zrób to jeszcze raz i od tego momentu staraj się nie dotykać w ogóle powierzchni malowanej.
Teraz bierzesz podkład do plastiku o ile się zdecydujesz na tą opcje, zaznaczam, że NIe jest ona konieczna, ale podkład 'kolorowy' lepiej będzie trzymany.
Bierzesz podkłąd do plastików i pryskasz dośc grubo, jak porobisz zacieki to się nie przejmuj. Ważne żeby pokryć powierzchnie całkowicie. Idzesz sobie zapalić wracasz i jak zauważysz, że podkład do plastiku już nie ejst mokry od razu pryskasz pdokładem 'kolorowym', nie czekaj dłużej niż 20-30min. Dajesz pierwszą warstwe pionowo, drugą poziomo. Czekasz aż wyschnie. Pamietaj, że nie nakładaj drugiej warstwy podczas gdy pierwsza jest jeszcze mokra. Dajesz podkładu się porządnie wysuszyć, tak minimum 3 godziny, potem bierzesz się za bazę. Pryskasz ponownie tak jak podkłąd, tutaj już nie możesz zrobić zacieków więc z odpowiedniej odległości. Czekasz aż wyschnie, polerujesz i masz gotowy produkt. Ew. możesz popsikać bezbarwnym żeby nadać połysku, ale wtedy bez polerki, dopiero po nałożeniu bezbarwnego możesz spolerować.
Powodzenia .
/Pamietaj żeby nie dotykać paluchami powierzchni malowanej, nie wazne od tego czy położyłeś podkład, czy odtłuściłeś. Zostaną Ci ślady jak dotkniesz.
Polecam również zaopatrzyć się w maseczkę
Bedzie Ci potrzeba:
-Włókniny matującej ( http://img.webme.com/pic/m/mieszalnia-l ... cierne.jpg )
-Czegośc do odtłuszczenia, ja używam zmywaczu antysilikonowego Novol Plus, to jest droższa ale lepsza opcja. Tańszą opcją jest benzyna ekstrakcyjna, jest niebieskiego koloru.
-Podkładu np. z Car-Rep jest dobry, do czerwonego poelcam czerwony podkład.
-Podkładu do plastików (niekoniecznie, ale efekt będzie lepszy. Ten podkład jest drogi), też z Car-Rep
-Bazy, czyli koloru w Twoim wypadku jest to SQ Blaze Red. Pojedz do lakiernika, powiedz, żeby Ci sprawdził kolor SQ z palety mazdy i dał akrylową bazę w sprayu.
Teraz zabieraj się do roboty. Polecam robić wszystkie czynności w rękawiczkach gumowych. Weź lusterko, odtłuść novolem albo benzyną, zmatuj to porządnie włókniną, tak żeby były widoczne zarysowania (nie bój się, one nie będa głebokie). Weź dwie suche szmatki, obie namocz w novolu bądź benzynie, odtłuść pierwszą szmatką ścierając pyłki i kurze od starego lakieru, potem ją wywal i weź drugą, czystą, zrób to jeszcze raz i od tego momentu staraj się nie dotykać w ogóle powierzchni malowanej.
Teraz bierzesz podkład do plastiku o ile się zdecydujesz na tą opcje, zaznaczam, że NIe jest ona konieczna, ale podkład 'kolorowy' lepiej będzie trzymany.
Bierzesz podkłąd do plastików i pryskasz dośc grubo, jak porobisz zacieki to się nie przejmuj. Ważne żeby pokryć powierzchnie całkowicie. Idzesz sobie zapalić wracasz i jak zauważysz, że podkład do plastiku już nie ejst mokry od razu pryskasz pdokładem 'kolorowym', nie czekaj dłużej niż 20-30min. Dajesz pierwszą warstwe pionowo, drugą poziomo. Czekasz aż wyschnie. Pamietaj, że nie nakładaj drugiej warstwy podczas gdy pierwsza jest jeszcze mokra. Dajesz podkładu się porządnie wysuszyć, tak minimum 3 godziny, potem bierzesz się za bazę. Pryskasz ponownie tak jak podkłąd, tutaj już nie możesz zrobić zacieków więc z odpowiedniej odległości. Czekasz aż wyschnie, polerujesz i masz gotowy produkt. Ew. możesz popsikać bezbarwnym żeby nadać połysku, ale wtedy bez polerki, dopiero po nałożeniu bezbarwnego możesz spolerować.
Powodzenia .
/Pamietaj żeby nie dotykać paluchami powierzchni malowanej, nie wazne od tego czy położyłeś podkład, czy odtłuściłeś. Zostaną Ci ślady jak dotkniesz.
Polecam również zaopatrzyć się w maseczkę
- Od: 20 mar 2011, 10:36
- Posty: 1040
- Skąd: LU
- Auto: Jest:
m3 '04
Było:
N15, 1.4, '00
EC B6 '92
Dzięki wielkie za podpowiedź oraz tutoriala, jak będzie cieplej od razu się biorę za to. Będzie kilka problemów mniej, przynajmniej będzie jednego koloru, tylko tak się zastanawiam czy robić od razu oba, żeby się jakoś nie różniły, wiadomo nie będą się różnić tak jak teraz (czerwono-czarne) ale może być zauważalna różnica między pięknym, młodym a już wyblakłym starym kolorem. Też tak myślę czy bawić się w to, choć nie jest to wielki problem dla mnie, bo lubię takie zabawy czy może poczekać jak będę malował całą paździochę i wtedy od razu z lusterkami
A tak z innej beczki mam kilka pytań:
-czy moje letnie felgi pasują do mx'a
-czy okleić w około cb radia carbonem? Według mnie za mocny czarny kolor i trochę źle to wygląda, ale patent z cb radiem od zawsze mi się podobał, nie jest ono nigdzie przykręcone po czym by zostały dziurki, tylko ładnie schowane. Mam też mały problem, podczas gdy mówię słyszę sam siebie w przednich głośnikach, pewnie gdzieś za blisko kabla antenowego idzie kabel od głośników i będę musiał izolować jakąś folią aluminiową żeby pozbyć się tego problemu, inaczej jest jak ktoś nadaje, nie słyszę ich w głośnikach
A tak z innej beczki mam kilka pytań:
-czy moje letnie felgi pasują do mx'a
-czy okleić w około cb radia carbonem? Według mnie za mocny czarny kolor i trochę źle to wygląda, ale patent z cb radiem od zawsze mi się podobał, nie jest ono nigdzie przykręcone po czym by zostały dziurki, tylko ładnie schowane. Mam też mały problem, podczas gdy mówię słyszę sam siebie w przednich głośnikach, pewnie gdzieś za blisko kabla antenowego idzie kabel od głośników i będę musiał izolować jakąś folią aluminiową żeby pozbyć się tego problemu, inaczej jest jak ktoś nadaje, nie słyszę ich w głośnikach
Ostatnio edytowano 29 lut 2012, 16:35 przez djdami1992, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w ciągu sekundy.
- Od: 21 lis 2011, 23:15
- Posty: 74
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA
Jak zawsze się zagapiłem i stworzyłem posta pod postem, admini dodajcie opcję usuwania postów bo mam dość ciężką przypadłość przekraczania regulaminu :/
Nowości w mojej maździe
Podświetlenie diodowe
Oryginalne lampy
Tak po za tematem mam mały problem z obrotami, wcześniej nie występowało to przy benzynie, tzn jak przełączałem za wcześnie na gaz to obroty falowały, ale jak się rozgrzał parownik wszystko było w normie, teraz obroty mi falują na benzynie, na obrotomierzu nie ma więcej niż 600-700 obrotów gdzie wcześniej miałem 900, czy ktoś ma jakiś pomysł co jest winowajcą?
Nowości w mojej maździe
Podświetlenie diodowe
Oryginalne lampy
Tak po za tematem mam mały problem z obrotami, wcześniej nie występowało to przy benzynie, tzn jak przełączałem za wcześnie na gaz to obroty falowały, ale jak się rozgrzał parownik wszystko było w normie, teraz obroty mi falują na benzynie, na obrotomierzu nie ma więcej niż 600-700 obrotów gdzie wcześniej miałem 900, czy ktoś ma jakiś pomysł co jest winowajcą?
Lepiej stracić sekundę w życiu niż życie w ciągu sekundy.
- Od: 21 lis 2011, 23:15
- Posty: 74
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości