Moją Mazdę posiadam od ponad roku i w końcu zadecydowałem się ją zaprezentować na forum.
Dane:
Mazda 323S, silnik 1.5 (Z5), rok 1998, przebieg przy kupnie w lutym 2010 to 125tys. km, obecnie jest 147tys. km.
Wyposażenie:
-4x elektryczne szyby
-elektryczne lusterka
-poduszka kierowcy
-centralny zamek
Obecne mody:
– tłumik końcowy Ractive ( meega bas)
– filtr stożkowy HKS
– polerka pokrywy klawiatury
– short-shifter DIY (opis z forum)
– zaciski i bębny pomalowane na czerwono
– spojler z Hondy Accord CE7
– trzykrotna zmiana alufelg
– xenony 6kk
– przyciemnione boczne szyby na 35% przejrzystości (przeglądu nie przejdzie ale za to super wygląda. ps dowodu mi nie zabiorą – irlandia
)Plany na przyszłość:
– gleba -40mm
– rozpórka na przód
– może zmiana silnika na B5 (110KM w serii)
– może plan głowicy i powiększenie kanałów dolotowych
– odciążenie koła zamachowego
– chip tuning (zabawa z mapami wtrysków)
– może zmiana wydechu na 2"
– chciałem uturbić no ale raczej nici z tego
– zmiana przednich hamulców na zestaw z 1.8
– pokrycie deski jakimś materiałem lepszej jakości a'la skóra
– modyfikacja podświetlenia zegarów (dynamiczne podświetlenie obrotomierza)
– zmiana rur dolotowych na aluminiowe
Autko kupiłem w takim stanie
Auto stało ponad 3 tygodniu gdzieś pod murem z rozbitą przednią szybą, pokiereszowanym tyłem i zawilgnięte w środku. Ku memu zdziwieniu samochód odpalił na rys. Wygląd tego samochodu od razu spowodował że nazwałem go "brzidok"
Jak widać była troszkę pokiereszowana ale po niedługim czasie zająłem się tym. Wcześniej jednak trafiły mi się aluski 15"
Wcześniej wspomniana naprawa blacharska
Mały pokaz możliwości
http://www.youtube.com/watch?v=QRyfirPP8Gk
Tutaj już na felgach BK Racing 17" 7J i oponkach 205/40/17 – osobiście nie polecam takich kół do Z5. Przy okazji pozbyłem się tych srebrnych listew na około samochodu.
Po malowaniu zacisków
Czerwona Strzała "Winter Edition"
czyli zamarznięte amortyzatory i obolały kręgosłup
Tak właśnie prezentuje się z czarnymi szybami
Jak wcześniej wspominałem kilkakrotnie zmieniałem felgi. 17ki kupiłem bo mi się podobały ale po przejechaniu 20tys. km tylne zawieszenie jest praktycznie całe to wymiany. Do tego całkowity brak komfortu i ciągle myszkowanie samochodu po drodze przestało mnie bawić – o spalaniu nie wspomnę... To właśnie popchnęło mnie do powrotu na rozmiar 15".
Przy okazji mogę polecić oponki Nankang NS2 które sa bardzo ciche i nie są jakimś chińskim g..wnem które nie nadają sie do jazdy.
Niedługo będzie kolejna sesja, tym razem konkretniejsza
Pozdro
.
