Strona 5 z 7

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 1 paź 2020, 08:24
przez infernus
Co do hałasowania w aucie to wszystko się kryje przy huku jaki się tworzy w tej metalowej puszce! Ja swoje auto wygłuszyłem i wyciszyłem. Teraz jest o niebo lepiej, zmiana boczków praktycznie nic Ci nie da jeśli chodzi o wyciszenie.

Jeśli chodzi o Twoje pytania:

Czy taka manetka wycieraczek jak mam może być zmieniona na lepszą z pierścieniem regulacji INT?

Tak, da się. Wiem, że ludzie wymieniają ale wiąże się to chyba z zamontowaniem dodatkowego przekaźnika. Zazwyczaj do tej mazdy kupuje się cały pająk czyli nasadę z oboma przełącznikami zespolonymi. Temat wykonalny bo wiem, że ludzie tak robią. Sam się do tego przymierzałem ale nie mam ostatnio na to czasu.

Czy da się zamontować tempomat

Były wersje z tempomatem. Jest tu gdzieś na forum temat poświęcony temu zagadnieniu. Raczej się da.

Czy lampy H4 można wymienić na H7? Te drugie są trudno dostępne jako używki, ale czasami można coś trafić

Można, ale musisz zmienić wtyczki do lamp. Też ten temat chciałem realizować. Le trzeba się zastanowić czy warto... Żarówki H4 są bardziej trwałe od H7 ze względu na wielkość bańki. Poza tym lampy soczewkowe mają moim zdaniem małą wadę. Niektóre modele (podkreślam niektóre!) lamp dają na drodze bardzo widoczną granicę pomiędzy światłem a cieniem. Jest to na dłuższą metę bardzo męczące. Przy zwykłym kloszu jaki mamy tej granicy nie widać, światło delikatnie przechodzi w cień. Takie mam odczucia (szczególnie po jeździe Hyundai Elantra – tragedia!! :D)

Czy warto zmieniać radio na stację multimedialną i czy będzie działać sterowanie z kierownicy na sprzęcie niefabrycznym?

Jak najbardziej tak! Plus do tego montaż kamery cofania. Sterowanie z kierownicy działa ale trzeba dokupić dedykowany moduł. Oczywiście zależy to od modelu stacji, jaką zastosujesz (jedne potrafią się uczyć, a inne nie). W moim przypadku do pioniera musiałem dokupić taki moduł. Podpięte i wszystko działa jak należy.

PostNapisane: 1 paź 2020, 09:37
przez ZdzichuZ
Czyli skoro są się to wszystko powyżej zrobić, to na serio miałbym w co się bawić. Z tymi drzwiami to miałem na myśli to, że po zdjęciu boczków można przy okazji je wygłuszyć i same boczki też tapicerowane ładniejsze. Lampy sobie podaruję, ale żarówki lepsze i może polerke lamp zrobię. Może faktycznie zostawić to auto, zadbać bardziej zamiast zmieniać na starsze, większe i już zrobione auto. No i też nowsze = bezpieczniejsze.

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 1 paź 2020, 12:07
przez infernus
Możliwości jest dużo... kwestia wyobraźni, chęci i kasy :)
Te lampy bardzo ładnie świecą, mają bardzo dobry obszar świecenia, a przy zastosowaniu fajnych, markowych żarówek to jest to dobre połącznie.
Ogólnie moja Mazda DE wkurza mnie w wielu sprawach aczkolwiek nie mogę na frańcę złego słowa powiedzieć bo się ona po prostu nie psuje...
Po zrobieniu wyciszenia, stacji multimedialnej, kamery cofania i dobrych głośników komfort jazdy jest o niebo lepszy. Jedynie mocy brakuje, chcąc wyprzedzać trzeba to nieraz dwa razy przemyśleć <lol> :|

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 3 paź 2020, 18:44
przez malina970
Zdzichu. Jak będziesz wymieniać wycieraczki to polecam od siebie denso. Wcześniej kupowałam Bosh i po roku zmieniałam bo już guma odchodziła od nich i szybę rysało. Mając już dwa lata komplet denso przód + tył nic się z nimi nie dzieje, dobrze zgarniają wodę guma od stelaża nie odchodzi. Koszt ich (70 zł za wszystkie) już mi się zwrócił. Co do piaskowania kto ci powiedział że piaskowanie to koszt połowy auta? Agniess wypiaskowała, zrobiła podłogę i wyprawki i dodatkowo ma pomalowane w proszek zawieszenie za 4600 ty zapłacisz z połowę tego. Wiadomo ona ma starsze auto to korozji i łatania więcej. 3k to max co zapłacisz. Czyli 1/4 wartości auta.

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 3 paź 2020, 20:14
przez ZdzichuZ
Mówisz, że taka cena? Ja się sugerowałem kosztami podanymi przez firmę Drim Car z Dębicy w ich ogłoszeniu na olx. Chyba w Starogardzie jest człowiek co też robi podobne rzeczy, tzn. robił i nie wiem czy dalej robi. Wolałbym coś bliżej właśnie, żeby przez pół Polski nie jechać.

Ja to ogólnie jestem jak to moja matka mówi "popie ślipia". Zobaczyłem ładną starszą Mazdę w Warszawie i chciałem z sentymentu zmienić swoje na właśnie 626 GF. Nic nie poradzę że uważam to auto za ładne. Na zdjęciach super, opisane dokładnie co i jak. Cena wysoka, ale do zniesienia. Nawet to, że to starsze auto mi nie wadzi. Tylko właśnie... Tracić na sprzedaży obecnego sporo w stosunku do zakupu i tego, że trochę części w nim wymieniłem. I bardziej korodujące z konstrukcji auto kupować, które nigdy nie będzie klasykiem. To taka trochę sztuka dla sztuki.

A co do wycieraczek to też jestem niezadowolony z Bosch. Dość szybko zaczynają mazać po szybie.

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 4 paź 2020, 11:02
przez malina970
No pewnie. 3 tysiące to maxymalna kwota. Gdzie ty chcesz jechać pół polski by wypiaskować auto. Strata pieniędzy. Zostaw sobie to auto co masz. Ogarnij je tak jak chcesz i ciesz się z jazdy. <spoko>

PostNapisane: 5 paź 2020, 00:34
przez zadra
a do tego kup sobie dobrego przyszłościowego klasyka.. :)

PostNapisane: 5 paź 2020, 08:14
przez Agniess
ZdzichuZ napisał(a):Mówisz, że taka cena? Ja się sugerowałem kosztami podanymi przez firmę Drim Car z Dębicy w ich ogłoszeniu na olx. Chyba w Starogardzie jest człowiek co też robi podobne rzeczy, tzn. robił i nie wiem czy dalej robi. Wolałbym coś bliżej właśnie, żeby przez pół Polski nie jechać.


Jakbyś potrzebował kontakt do mojego znajomego, co ogarnął mi to piaskowanie i konserwację podwozia w 323F BG to dawaj znać! Nikomu innemu bym już Mazdy nie oddała, jak tylko jemu <faja>

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 5 paź 2020, 09:58
przez ZdzichuZ
Jak nie znajdę nikogo w Toruniu i okolicach to odezwę się :)
Auto oddane do blacharza na wymianę progu i wyprostowanie błotnika. Zderzak przedni na razie zostawiam porysowany, może przez zimę uda się od wersji Sport znaleźć. Chwilę po wizycie u lakiernika widziałem 2 w wersji Sport i może powoli skompletuję pakiet. Z kronikarskiego obowiązku dodałem zdjęcie progu przed wymianą.

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 13 paź 2020, 10:30
przez infernus
Zdzichu i coś porobiłeś fajnego?

Czy Tobie też Maździocha paruje w taką pogodę? Moja zdecydowanie bardziej niż wszystkie inne samochody innych marek, którymi jeździłem.

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 13 paź 2020, 16:17
przez ZdzichuZ
Auto odbieram dopiero w czwartek lub piątek. Wczoraj byłem zobaczyć jak postęp napraw. Próg wstawiony, błotnik wyprostowany. Nałożona szpachla na miejscu łączenia progu i błotniku. Tylko zeszlifować i pomalować.

Przypomniałeś mi, że muszę w weekend jak odbiorę zajrzeć do filtra kabinowego i ewentualny syf usunąć. Zamówiłem za to opony zimowe 175/65/14 Kumho plus felgi stalowe.

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 14 paź 2020, 08:00
przez infernus
To życzę zadowolenia z efektu końcowego u lakiernika :)
Niestety nie odpowiedziałeś mi na pytanie czy spotkałeś się w swojej mazdzie z nadmiernym parowaniem, porównując swoje doświadczenia z jazdy innymi samochodami. U mnie w aucie od nowości jest tak, że paruje znacznie bardziej. Jakoś nie przemawia do mnie stereotyp, że ten model tak ma... ale tu chyba inaczej nie da się tego wytłumaczyć. Filtr wymieniam regularnie, sprzątam całą komorę przy nagrzewnicy, a i tak nic to nie daje... do podszybia muszę zajrzeć czy tam nie zebrały się jakieś wilgochłonne ustrojstwa....

Bardzo fajnie, że wybrałeś opony zimowe. A z felgami to już zupełnie będziesz miał komfort i zawsze sobie wszystko ogarniesz sam. Nie będziesz musiał czekać później w kolejkach na wymianę :)

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 14 paź 2020, 08:17
przez ZdzichuZ
Poprzednie auto parowało bardziej chyba tak samo. Tu na pewno szybciej niż w 626 odparowuje. Z innymi jako długotrwały użytkownik nie mam doświadczenia. Kiedyś nawet chciałem jak Tymon Grabowski vel Zbigniew Łomnik kupować graty i zmieniać co pół roku lub rok, żeby z innymi autami się obyć.

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 14 paź 2020, 08:48
przez blount
U mnie paruje bardzo; bez klimy raczej ciężko jechać przy takim deszczu, jak ostatnio (w trybie osuszania przedniej szyby).

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 14 paź 2020, 09:08
przez infernus
No właśnie, czyli mamy podobne wrażenia. Jeździłem już wieloma markami samochodów bo mam tu na myśli też i służbowe, ale Mazda 2 w moim odczuciu paruje znacznie bardziej od innych samochodów. Nie wiem czy jest to kwestia dolotu powietrza do kabiny czy wręcz przeciwnie, skutecznego odprowadzenia powietrza z kabiny. Ja nawet powywijałem kurtynki zaślepiające kratki wylotu powietrza z kabiny aby powietrze mogło łatwiej opuszczać kabinę. Oczywiście jest ciut lepiej ale nie rozwiązało to całkowicie problemu.

PostNapisane: 14 paź 2020, 09:18
przez ZdzichuZ
Jak tak sobie przypomnę jak w zeszłym roku jesienią i zimą było, to faktycznie – o ile przednie szyby były w miarę ok, to tylne zaparowane. I bez osuszania klimą ciężko, bo też zaraz boczne przednie minimalnie zachodziły. Zobaczę teraz jak będzie.
Zamówiłem trochę akcesoriów na zimę, większość powinna do piątku dotrzeć. Dywaniki i wkładka gumowa bagażnika, wycieraczki, żarówki, nowa skrobaczka oraz płyn FL 22 i ta taśma do podklejania plastików.

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 23 paź 2020, 09:38
przez ZdzichuZ
Auto odebrane z naprawy blacharskiej. W sumie było gotowe w poniedziałek, ale chyba źle zapisali mój nr. Ogólnie trochę się już niecierpliwiłem, ale niestety w międzyczasie wpadł im do zrobienia samochód z ubezpieczenia i nim musieli zająć się w pierwszej kolejności. Od tygodnia stoi też w tym zakładzie inna 2, na którą zawalił się mur (kilka dni temu głośna w Toruniu sprawa, kilka samochodów ucierpiało). Koszt naprawy 12 tysięcy, a wartość auta 10... I idzie do kasacji.

PostNapisane: 23 paź 2020, 10:05
przez zadra
Noo, tera to ok...
Teraz to wygląda jak auto ;)

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 28 paź 2020, 00:10
przez ZdzichuZ
Mi się też podoba. Zupełnym przypadkiem żarówki postojowa i mijania w lampie od strony pasażera mi siadły. Mijania zmieniłem, postojową nie wiem jak i czy da się to zrobić bez demontażu lampy. Muszę też te lampy wypolerować, bo są u góry porysowane. Na piątek wymiana opon i po weekendzie będę działał coś dalej.

Re: Mazda2 DE ZJ '07 1.3 Metropolitan Grey – mała pchła

PostNapisane: 28 paź 2020, 08:53
przez infernus
Nie musisz ściągać lampy. Trzeba tam tylko wsadzić głęboko rękę i trochę się nagimnastykować. Z tego co pamiętam to oprawkę przekręcasz i wyciągasz. Wymiana żarówki, a potem w odwrotnej kolejności.
Bardzo ładna Mazda, jak to się mówi... lać i jeździć :)