Witam:)
Wczoraj nabyłem Demio
RXI 1,3 16v, 2001 rok, przebieg 55tys. mil – akcja się dzieje w pln anglii, 2 poprzednich właścicieli, serwisowana w aso. Po przejechaniu 130 km. od dilera podzielę sie pierwszymi wrażeniami i pytaniami:
przy oględzinach zauważyłem, że [jaka?] belka między kołami(nie nam się za bardzo na samochodach więc nie wiem jak to dokładnie się nazywa;).) jest pokryta rdzą, nie wiem czy to normalne? ale tak mi się zdawało, źe spox,
Auto stało u dilera od pazdziernika wiec tarcze hamulcowe pokryte były rdzą(widoczną przez alufelgi), co jak sądze przy jest w tym przypadku normalne. Podczas jazdy hamowało autko dość hmmm miękko...i czułem dośc dziwny zapach, zastanawiam się czy to od tej rdzy?? Dzis oglądałem koła i przy przednich tarczach rdza się starła, natomiast tylne są nadal zardzewiałe...czy to nie dziwne?
Pytacie o plastiki – no cóż pięknie to się one nie prezentują, ale nic nie trzeszczy ani nie stuka,
Autko doskonale przyspiesza:) i dobrze się je prowadzi, jednakże czułem dość intnesywne drgania kierownicy przy prędkości powyżej 120 km/h ale co dziwne nie zawsze, czy to kwestia wspomagania kierownicy czy geometrii??(powietrze sprawdziłem od razu po wyjezdzie od sprzedawcy),
Przy temperaturze na zewnątrz ok 1 stopnia auto sie dość wolno nagrzewało,
Widoczność rewelacja!!! Zarówno przód jak i tył w porównaniu z nowym fordem fiesta, którym jezdzilem przez ostatnie prawie 2 mies(auto zastepcze) to po prostu super!
Na koniec chciałbym zadać trywialne pytanie, czy jest coś na co warto szczególnie zwracać uwage w tym aucie? Jaki olej zalecacie?( w tej chwili jest po wymianie i czysciutki, ale za czas jakiś).
Dzięki za odzew wszelaki:)
pozdro z jorkszyr:)