Dzień dobry,
To mój pierwszy post na tym forum i pierwsza mazda w życiu, wierzę, że nie ostatnia.
A więc zakupiłem 6 mps z 2007r z 45.000 przebiegu w stanie igła – auto bezwypadkowe, od fascynata marki legitymujące się mocą 257,9 km i 375,2 Nm.
Cieszyłem się miesiąc i wczoraj jadąc do pracy zaświecił się check engine – to chyba najgorsza kontrolka która może się w aucie zaświecić
W związku ze związkiem, że byłem bardzo niedaleko serwisu Mazdy Bołtowicz na ul. Rosoła w Warszawie ( KTÓRY ODRADZAM KAŻDEMU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) dotłukłem się tam gdzie po półtorej godziny oczekiwania ktoś się autem zainteresował. Stwierdzono błąd zaworu sterującego długością kolektora dolotowego. Nie wspominam o tym, że w tym super serwisie chyba każdy umorusany pracownik wsadził swój umazany smarem zad do mojego auta celem zobaczenia pseudo egzotyka
Błąd został skasowany, zawór jest do wymiany – w tym stanie zostałem odesłany z tego czegoś co nazywa się salonem z informacją, że zawór zamówią a ja moge jeździć chodz spalanie będzie znacznie wyższe.
Pytanie moje jest następujące – czy ktoś spotkał się z taką usterką wcześniej, czy to częsty kłopot w tych autach ( silnikach ) i czy rzeczywiście jedyną konsekwencją chwilowego poruszania sie z niesprawnym zaworem jest pomijalna kwestia jak 3l więcej na 100 km? Pytam bo fachowość i kultura obsługi zatrzymała się w latach 80 jak sprzedawali maluchy i uno za talony stąd nie wiem czy idąc za ich poradą nie zabiję przypadkiem motoru.
Będę wdzięczny za pomoc
t.
[6 GG MPS] Zawór sterujący długością kolektora dolotowego
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości