Wrażenia i dyskusje

[malutka]

ale to chyba pozytywnie a nie negatywnie – też obserwowaliśmy otoczenie

[tabaq]

amen

uffff

[arcziartur]

a potem jak w nocy podjechał do nas Arczi mówiliśmy mu że zaobserwowaliśmy jakieś światła na końcu pasa...
nie mam pewności czy to usłyszał ale chwile po tym było już tam dużo funkcyjnych...

staraliśmy się wszystkie zgłoszenia sprawdzić i dopilnować porządku i żeby nie było żadnego wypadku i żeby każdy spokojnie spał

[Gapcio]

Pamientajmy ze nic nie jest doskonale i idealne nigdy nie bedzie
ja jeszcze raz chcialem wszystkim podziekowac za pozytywy jak i negatywy... to chyba tyle z mojej strony

[Xenocyd]

zapomnialem wczesniej to napisze na koniec na polecenie Zoski wyraznie:
dziekuje WSZYSTKIM ktorzy mieli swoj pozytywny wklad w wypasiony zlot – czy to dwojac sie i trojac, czy poddajac pod dyskusje swoje pomysly, czy po prostu swietnie sie bawiac!
Wielkie dzieki dla Linka, Marty i Rafala za pomoc w rozstawianiu pacholkow rozety, oczywiscie rowniez dziekuje Hitmanowi za "dostarczenie" zawodnikow, KyRy dla Ciebie podziekowania za sprzet pomiarowy!, Boostowi i Veyronowi za towarzystwo, Tabaqowi za sporzadzanie dokumentacji filmowo zdjeciowej, Chudemu za wode, "czerwonym" za wysilek, Mackowi za organizacje i wszystkim tym z ktorymi mialem okazje sie zmierzyc, porozmawiac, pobawic sie – dla Was wsiadlbym w auto nawet jutro rano w auto i przejechal w upale te 400 kilometrow zeby to powtorzyc!
Nastepnym razem wszyscy macie u mnie (oczywiscie jak tylko bedziecie mieli czas i mozliwsc je wypic!).

[malutka]

(oczywiscie jak tylko bedziecie mieli czas i mozliwsc je wypic!)

pewnie liczysz że nie wszyscy dadzą radę bo inaczej wydasz majątek na ten browar (zart oczywiście)

[Xenocyd]

pewnie liczysz że nie wszyscy dadzą radę bo inaczej wydasz majątek na ten browar

nawet jesli mialbym kredyt na browar zaciagnac to bedzie warto!

[misiolot]

Ja też dorzucę swoje trzy grosze ,ja osobiście z niekulturalnością funkcyjnych sie nie spotkałem ponieważ ich też traktowałem grzecznie i kulturalnie dzięki temu zlotowi udało mi się poznać kilka ciekawych osób i odświerzyć stare znajomości ,co do drobnych niedoróbek zawsze były są i będą i nie ma co dzielić włosa na czworo ,tylko pomyśleć nad takimi rozwiązaniami aby w przyszłości ich nie było.W porównaniu ze zlotami które pamiętam ten był bardzo dobrze zoorganizowany.ja osobiście przenósł bym pole biwakowe i parking na zachodni skraj lotniska bliżej jeziora i zaprosił na plac barakowóz z napojami ,słodyczami etc.etc
generalnie dziękuję za zoorganizownie mi takl miłego wypoczynku ,za kawę od Korozji za koszulkę w dobrym rozmiarze Mautkiej za pomoc w znalezieniu Faraona chyba Siwy i za wiele jeszce innych drobiazgów takich jak np ,przegonienie po pasie z trylinką i oponami ,będzie co wspominać
pozdrawiamiam dawno nie widzianego Marka ,Globego,świeżo poznanegoGrzyba przemiłe dziewczyny z Goleniowa ,Grzywunie i Klaudię ,oraz wszystkich z którymi mnie los zetknął a których nicków nie spamiętałem .
No i pozdrowienia dla Bulleta za towarzystwo w podróży

[malutka]

hehe to się napijemy

[marek]

pozdrawiamiam dawno nie widzianego Marka

również pozdrawiam i dziękuję za bardzo miłe rozmowy na lotnisku

przemiłe dziewczyny z Goleniowa ,Grzywunie i Klaudię

sam je prowadziłem na lotnisko

[tabaq]

Tabaqowi za sporzadzanie dokumentacji filmowo zdjeciowej

podziękował
i vice versa... ja nie piję co prawda, ale dla Ciebie kolego drogi zrobię wyjątek na następnym zlocie bo warto – wspaniały gość z Ciebie i Twojej połówki

[Mev]

sam je prowadziłem na lotnisko

Kłamiesz! Jechały przed Tobą, a za mną, więc to ja je prowadziłem

[lukster]

Maciek, wielkie ristekpa, trzeba mieć cohones żeby tak ogarnąć temat
Na wielki plus: rozprowadzanie do konkurencji, konferansjer, strażacy, ludzie, koszulki, piwo, woda w jeziorze
Na minus: brak swobody przy wyjeździe z lotniska (zwłaszcza w taką pogodę), pijani za kółkiem, linki w namiocie noucampa

malutka ... dawno po temacie, jak czytam z iloma frustratami i ich pretensjonalnym nastawieniem mieliście do czynienia to nie dziwię się że nerwy puściły. Każdy popełnia błędy, nie każdy umie naprawić Poza tym przyznaję, że też odreagowałem na Tobie tą nieszczęsną dwójkę, która nie wlazła mi w finałowym biegu profi+. Nasze starcie odbyło się bezpośrednio po 1/4 mili także wiesz...

[marek]

Kłamiesz! Jechały przed Tobą, a za mną, więc to ja je prowadziłem

ja byłem dowodzącym wsparcie tylnego

[malutka]

Luki1010

[Adaś]

tą nieszczęsną dwójkę, która nie wlazła mi w finałowym biegu profi+.

a mi bieg nie wszedł tylko raz, już po zawodach jak z waldiim jechałem dla sportu a żeby było śmiesznie nie weszło mi przy zmianie z 3 na 4, ale wyniku naszego starcia na szczęście to nie zmieniło

[jacek]

bla bla bla

ZLOCIK [tiiit] :D:D czekam na nastepny gdziekolwiek by byl

o ile dobrze widze to nowy kolega z autostrady to chyba z poznania...

[d_o_m_i]

Ja jechałam do Borska całkowicie 'w ciemno' nie mając bladego pojęcia czego mogę się spodziewać, ale pomimo tego nie tylko się was nie przestraszyłam ale spodobało mi się;) Dzięki wszystkim za to:)

[Gapcio]

d_o_m_i czyzby wierna towarzyszka grzywuni

[d_o_m_i]

oj gapciu, gapciu... siostra PLastra