Strona 1 z 14

Wakacje, urlopy, wyjazdy – wątek zbiorczy

PostNapisane: 7 sie 2006, 00:15
przez Riki
Witam :)

W przyszły weekend jadę w góry w celu zdobycia Rys :) będziemy wchodzić od strony Słowackiej, a schodzić stroną Polską.
Może ktoś z Was juz był na takiej wyprawie i może podzielić sie wrazeniami? jakieś ważne wskazówki? aha i jeśli ktos sie moze orientuje jakie objazdy itd mogą nas spotkac na trasie?

Pozdrawiam ;)

PostNapisane: 7 sie 2006, 10:52
przez es
Nie bylem. Zanim wpadlem na ten pomysl zaczelo sie robic tlocznawo. Zdaniem mojego kumpla, Zakopianczyka, najlepiej takie gorki robic po sezonie. Glownie z powodu idiotow, ktorzy pchaja sie w wysokie gory w adidaskach, bez odpowiedniego wyposazenia "cieplnego" oraz przepychajacych sie na wariata w miejscach, gdzie ludzie nie powinni sie mijac. Znakomitym przykladem "wariactwa" sezonowego sa permanentne kolejki na Giewont czy na Orlej Perci. Tylko czekac az ktos kogos zwali w dol. A jest gdzie polatac.

Wazne wskazowki: miej zawsze sporo cieplych rzeczy, niezaleznie od pogody, cieple picie, naladowany telefon i rozsadek ustawiony na maksa. W aptekach mozna za grosze kupic srebrny koc zmniejszajacy utrate ciepla w razie nieprzewidzianych postojow. Nie oszczedzaj na porzadnym obuwiu. Nie musi byc super hi-tech z goretexow i innych bajerow. Musi miec sztywna podeszwe i dobrze trzymac w kostce. Mysle, ze szykujac sie na te gorke, wszystko to wiesz. Uwazaj na "miastowych" spacerowiczow. Sa chyba grozniejsi niz gory.

PostNapisane: 7 sie 2006, 16:52
przez Pablo
Super hi-tech goretexowy juz nie kosztuje tak strasznie (10 lat temu na buty wydałem całą wypłatę, fakt wypłata duża nie była ;) ale do buty dzisiaj żyją) , a jak masz zamiar połazić po górach to polecam + skarpety trekkingowe. Raz użyjesz takiego kompletu i bedziesz sie dziwić że można zasuwać w nieoodychających.

Poza tm polecam http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/ekwipunek.htm i http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/zasady.htm

PostNapisane: 7 sie 2006, 23:41
przez Riki
Dzięki chłopaki za odpowiedzi :)
es wlasnie tego sie obawiam ze bedzie sporo ludzi ale moze jakos damy rade :P juz mamy zarezerwowany nocleg w "Chacie pod Rysami" i rano gdy wstaniemy idziemy zdobyc Rysy a potem schodzimy polska strona i dalej grzbietami gór Granatami itd.. ;) dzwonilem juz wszedzie zeby dowiedziec sie o pogode i najładniej ma byc po ndz dlatego w pon wchodzimy. Wtedy porobie ciekawe zdjecia i wrzuce na forum.

Pablo buty juz mam co prawa nie jakies hi-tech ale sa ok <spoko> dzieki za linki :)

PostNapisane: 16 sie 2006, 00:03
przez Riki
Właśnie wrociłem z gór :) Rysy zdobyliśmy <jupi> bylo super i pogoda dopisała <spoko> tak jak planowalismy weszlismy strona Słowacka nocujac w "Chacie pod Rysami" a wczoraj rano wyruszylismy zdobyc szczyt i wrocilismy strona Polska. Widoki super!! jak zgram fotki z aparatu to moze cos tu wrzuce (jak mi sie uda:P) :)

PostNapisane: 16 sie 2006, 00:26
przez Mev
No to gratuluję udanej wycieczki <jupi>

PostNapisane: 19 sie 2006, 10:00
przez magicadm
to gdzie te fotki???

PostNapisane: 19 sie 2006, 10:05
przez Grzyby
magicadm napisał(a):to gdzie te fotki?

Riki – biegusiem ;) dawaj foty.

PostNapisane: 23 sie 2006, 14:14
przez Riki
Słuchajcie tak jak pisałem musze zgrac te fotki, ale aparat nie moj i jak wybiore sie do wujaszka to pokaze na forum :)

p.s
Do kogo je wyslac zeby wstawil? :P

PostNapisane: 23 sie 2006, 23:27
przez Grzyby
Riki napisał(a):p.s
Do kogo je wyslac zeby wstawil?

a co leniu? Samemu się nie chce? <lol>

PostNapisane: 23 sie 2006, 23:28
przez Riki
Grzyby napisał(a):a co leniu? Samemu się nie chce? łoł


Jak mam na serwer wrzucic :P ??

PostNapisane: 23 sie 2006, 23:29
przez Grzyby

PostNapisane: 23 sie 2006, 23:30
przez Grzyby
Myślisz że my robimy inaczej? :)

PostNapisane: 23 sie 2006, 23:32
przez Riki
Ok tak zrobie :) dzieki za rady :P ;) ale najpierw musze dorwac aparat :P

PostNapisane: 24 sie 2006, 08:58
przez xANDy
W porze, kiedy się pytałeś – to byłem już w Tatrach...
Miałem okazję raz albo i dwa zrobić tę trasę z PL do PL. Startowaliśmy z Małego Cichego do Łysej Polany, przedreptywaliśmy spokojnie na Słowację – i tam czekaliśmy na parkingu na zwykły autobus (albo ten polski się zatrzymywał, albo busy słowackie przyjechały albo zwykły liniowy słowacki). Kupowaliśmy bilecik do Starego Smokowca i tam wsiadaliśmy w kolejkę (ten taki tramwaj). I jechaliśmy sobie do stacji "Strebskie Pleso" i stamtąd asfalcikiem pod górę aż do Popradzkiego Pleso. Tam śniadanko i z początku niebieskim szlakiem a później czerwonym na same Rysy. W Chacie pod Rysami koniecznie Syr Prażany trzeba zjeść i na Wagę i Rysy. Po drodze łacha śniegu po kolanka. No – a później – zejście z Rys do Morskiego Oka, 10,5 km asfaltu, busik i do domu. Wyprawa na cały dzień ale niezbyt trudna.
Konfiguracji jest więcej – bo pojechałem za drugim razem madzią na Słowację, zaparkowałem na tamtejszym parkingu (zaraz na samej Łysej Polanie 100 metrów za mostkiem granicznym) i dalej autobusem – za to wracałem na słowację po autko (parking tylko 100 koron/dobę czyli ok 11zł) i do domciu...
PS. – Rysy to najwyższy szczyt w Tatrach (po Polskiej i Słowackiej stronie) na który można wejść samemu, szlakiem bez specjalnego przewodnika!
Riki... gratuluję DiTD...... :]

PostNapisane: 24 sie 2006, 11:25
przez Riki
xANDy widze ze w tym roku zrobilismy sobie podobna wycieczke :) Ja dokladnie tak samo nocowałem w Chacie a z rana zdobywanie szczytu i Polską stroną do Morskiego oka ;)

xANDy napisał(a):Riki... gratuluję DiTD......

Dzieki :D :D

PostNapisane: 24 sie 2006, 12:34
przez misiolot
Ja wybieram się w pażdzierniku a że sam to zrobię jakąś spokojną wycieczkę ,jeszcze trasy nie ustaliłem :)

PostNapisane: 24 sie 2006, 13:26
przez xANDy
Riki napisał(a):widze ze w tym roku zrobilismy sobie podobna wycieczke. Ja dokladnie tak samo nocowałem w Chacie

No właśnie, że ja nie nocowałem w górach. Rano ruszałem z domu i wieczorem byłem z powrotem. Tu jest zasadnicza różnica.

PostNapisane: 24 sie 2006, 16:54
przez Riki
xANDy no tak nie doczytałem :P ja nocowałem w Chacie bo nie ruszylem z samego rana :]

PostNapisane: 25 sie 2006, 10:03
przez panstasio
ja mam złe wposmnienia z gór
nie dośc ze mam lęk wysokości to jeszcze by mnei zostawili <killer>
kurka właziliśmy na rysy po stronie Słowackiej i tuż przed szczytem jest schronisko
jako ze stasia nei bawi chodzenie 4h pod gore tylko po to zeby zobaczyc czy kamienia nadal tam sa i pozniej 4h w dół staś został w schronisku
kupił piwko i wygodnie rozłożył sie na kamyczkach mając w zasięgu wzroku szlak powrotny ze szczytu.
Przysneło się stasiowi a grupa już miała schodzić, myśląc ze zszedłem z poprzednia grupa i tylko zrządzeniem losu poznało mnei słońce po bucikach.
A spałem sobie niecałe 5m od miejsca gdzie na chwile przysiedli
góry som gupie