Strona 94 z 152

PostNapisane: 30 mar 2018, 19:25
przez ZdzichuZ
Dziś 40 km- pierwsze w tym roku. :)

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 31 mar 2018, 10:44
przez risto77
Innymi slowy:
Całkowity dystans = 671km

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 31 mar 2018, 20:30
przez Gib
Porządek musi być, u mnie po nieudanej próbie wymiany suportu w zaciszu domowym korba tak bije że łańcuch chodzi w przedniej przerzutce od ścianki do ścianki...

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 31 mar 2018, 20:38
przez phoenx
A nie uprzedzał nikt że nie mechanikuje się po pijaku? :D Hmm. Nie wiem jaki masz support, bo teraz to się wkręca nowy i z głowy że też tak zrymuję. A jak masz 'archaiczny' z koronkami i śrubą dociskową to nie wiem – chyba zapomniałeś jednej koronki założyć...

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 31 mar 2018, 21:13
przez Gib
mam ten z kluczem na 64 wypusty, archaiczny. Wymieniane na czeźwo. Klucz ma to do siebie że im mocniej przykładasz siłę tym chętniej wyskakuje. Nie udało się odkręcić ani nakrętki ani suportu, nie używałem podgrzewania tylko penetratora i młota. Ogólnie rama i tak zużyta już nieco ale bicie na suporcie już było trochę denerwujące.

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 31 mar 2018, 21:55
przez PeKa
O takim mówisz?
Obrazek

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 31 mar 2018, 21:56
przez Gib
Noo! o takim.

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 31 mar 2018, 22:16
przez PeKa
To nie powinno być problemu, jak masz klucz. Chyba, że ktoś to na jakiś klej wcisnął.

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 1 kwi 2018, 01:57
przez Szyna
Jest jeszcze prawy i lewy gwint :-P

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 2 kwi 2018, 11:44
przez risto77
No i stało się. Podczas wczorajszej wymiany opony tylnej i ogólnego przeglądu, okazało się, że łańcuch i kaseta do wymiany. Zajeździłem napęd <płacze>

IMG_20180401_223056.jpg
IMG_20180401_231435.jpg
IMG_20180401_233807.jpg
IMG_20180401_233821.jpg
IMG_20180401_233827.jpg
IMG_20180401_235203.jpg
IMG_20180401_235210.jpg
IMG_20180402_002105.jpg
IMG_20180402_005550.jpg
IMG_20180402_000421.jpg


Błędem było to, że nie zmierzyłem łańcucha najpierw (przed czyszczeniem i myciem kasety. Połowa roboty na darmo.
Pocieszam się jednak faktem, że na MTB Bardo będzie jak nowy.

W związku z powyższym dostałem od kolegi propozycję:

IMG-20180402-WA0010.jpg


Co robić?

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 2 kwi 2018, 13:48
przez phoenx
Bylem się przejechać aby sprawdzić czy bardzo będzie mi brakować zębatek 1 i 3 z przodu... Wyszło na to, że raczej nie ;) środkowa zębatka 30T jest dla mnie wystarczająca. Przy 42T w kasecie powinienem pokonać każdą górkę a na najtwardszym przełożeniu po prostej 35km/h przy optymalnej kadencji (poszłoby 40km/h ale to już trzeba się nakręcić).

zawrotne +6km
Mój dystans: 48 km
Całkowity dystans: 677 km

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 3 kwi 2018, 00:06
przez PeKa
Chyba muszę wywalić podkładkę z suportu. Mierzyłem na oko i mam za wysoki chainline. Wiąże się to z wizyta w serwisie (nie mam praski do Press Fita), więc i pewnie z wymianą suportu na nowy. poza tym, zastanawiam się nad zębatką 32T oval.
Za tydzień start w Małej Lidze XC, który wymyśliłem sobie ponad program, więc dziś było dość technicznie pośmigane :)


+44km
Mój dystans = 294km
Całkowity dystans = 721km

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 5 kwi 2018, 22:54
przez PeKa
+54km
Mój dystans = 348km
Całkowity dystans = 775km

PostNapisane: 6 kwi 2018, 21:52
przez Szyna
No i dupson, nie będzie mnie jutro w Bardzie <płacze> Pochorowałem się po świętach walczę od środy ale nie widzę poprawy :( Już naprawdę nie wiem co jest grane w poście nie jadłem słodkiego było wszystko ok przez święta trochę pojadłem i już problemy nie wiem czy to się wszystko zbiegło z tą zmianą temperatury ale normalnie co 2gi miesiąc chory :|

PostNapisane: 6 kwi 2018, 22:57
przez phoenx
Szyna napisał(a):No i dupson, nie będzie mnie jutro w Bardzie <płacze> Pochorowałem się po świętach walczę od środy ale nie widzę poprawy :( Już naprawdę nie wiem co jest grane w poście nie jadłem słodkiego było wszystko ok przez święta trochę pojadłem i już problemy nie wiem czy to się wszystko zbiegło z tą zmianą temperatury ale normalnie co 2gi miesiąc chory :|


Ooo Panie... Troszku jesteś za młody aby tak często chorować... Weź zmień znachorów... Albo nie wiem, zacznij pić? ;)

Dopisano 06 kwi 2018 23:04:

PeKa napisał(a):Chyba muszę wywalić podkładkę z suportu. Mierzyłem na oko i mam za wysoki chainline. Wiąże się to z wizyta w serwisie (nie mam praski do Press Fita), więc i pewnie z wymianą suportu na nowy. poza tym, zastanawiam się nad zębatką 32T oval.
Za tydzień start w Małej Lidze XC, który wymyśliłem sobie ponad program, więc dziś było dość technicznie pośmigane :)


Ty to zawsze masz jakieś fajne ujęcie – masz prywatnego fotografa czy szczęście do fotopstryczków na szlaku? ;) My jutro jedziemy na Bardo – pierwszy start. Wsadziłem z tyłu kasete 11-42 / 10 i mój SLX M670 sobie poradził – choć fora internetowe i kilku specjalistów z którymi gadałem mówili że ni huhu :D Co prawda śruba dystansująca wózek od kasety jest wkręcona prawie na max a kultura pracy pozostawia troszkę do życzenia ale jak na 'bieda 1x10' PRAWIE wyszło... Czemu prawie? Bo na dziś miałem zamówioną zębatkę NW 30T i jak pojechałem ja odebrać okazało się (ku mojem wielkiemku zdziwieniu), że nie mam BCD 104, tylko 94/96... Czyli... Ani to kwadrat standardowy (96) ani prostokąc (też 96) od XT, tylko jeden bok 94 a drugi 96... WTF Shimano? Czemu tak to opisuję? Bo w tym samym sklepie gość miał właśnie 32T oval. Szybkie google na smartfonie – same zalety, raczej każdy chwali... I wziąłbym, ale jednak będę szukał 30T oval... Bo 32T oval z tego co czytałem to najciężej zachowuje się jak 34T a najlżej jak 30... A że moje mięśnie 'nożne' się bardzo skurczyły odkąd mam problem z kolanami to odpuściłem i zrobię pierwszy wyścig w sezonie na 3x10 i zamówię 30T oval na następny. Trochę to dziwne jeździć na jajowatej zębatce, ale jak nie spróbuję to się nie dowiem :)

No. To tyle... :D

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 7 kwi 2018, 00:05
przez risto77
No to ten... Będę po Ciebie koło 8:00 ;)
Zobaczymy co lepsze moje 1x11 czy Twoje 1x10.
PS: Mazda uszykowana. Bagażnik ma dachu, koła zmienione na letnie, wymyta i wyodkurzana. Żadnego jedzenia w kabinie, k... już po dzieciach nie chciało mi się sprzątać.

IMG_20180406_105048.jpg
IMG_20180406_152834.jpg
IMG-20180405-WA0011.jpeg
IMG-20180406-WA0005.jpeg
IMG_20180406_152828.jpg
[]

Bartku, zdrowia życzę.!

PostNapisane: 7 kwi 2018, 00:12
przez phoenx
risto77 napisał(a):Żadnego jedzenia w kabinie, k... już po dzieciach nie chciało mi się sprzątać.


Jedzenia? Za kogo Ty mnie masz... Piwo pić można? :D

PS Fajny podnośnik ^^

PostNapisane: 7 kwi 2018, 11:53
przez Szyna
Znachorem jestem sam dla siebie :P już dawno zrezygnowałem z pseudo lekarzy w naszym mieście ;)
No to powodzenia chłopaki, pogodę macie piękna <oczy> Znając życie jak już wyzdrowieje i będę mógł gdzieś wyskoczyć na rower to będzie zimno i mokro :|

Re: Kącik rowerowy

PostNapisane: 7 kwi 2018, 20:54
przez risto77
Godz. 7:00 ostry dźwięk budzika poderwał mnie z łóżka niczym 2krople zimnej wody prosto do ucha.
25minut później wyjechałem z garażu przygotowanym wcześniej autem, aby zapakować na bagażnik pierwsze 2 rowery.
IMG-20180405-WA0011.jpeg


Po nastu minutach, 2 rowery na dachu i gotowi do jazdy. Ruszam. Telefon do Daniela z informacją, że jadę po niego a w słuchawce zaspalny głos:
– O k... Dopiero się obudziłem.
Po kilku ninutach oczekiwania na Śpiocha, w końcu się pojawił.
IMG_20180407_080522.jpg


Szybki załadunek 3 roweru i ruszamy. Po h z minutami jazdy jesteśmy na miejscu, tzn. MTB Sudety etap Bardo.
Szybkie zdejmowanie rowerów z bagażnika i jedziemy odebrać nr. startowe.
Numery odebrane. Zakładamy pieluchy i jedziemy na start.
IMG-20180407-WA0000.jpeg


Z minuty na minutę zawodników prxybywa

received_1220917044711190.jpeg


Ruszamy na trasę z samego Bardowskiego rynku.
Trasa z krótkim odcinkiem, który prowadził przez pola, świetna. Kilka singiel traków, na których jechało mi się wyśmienicie. Kilka podjazdów, których nie dałem rady pokonać na kołach. Sucho, co mnie ździwiło, po ostatnich opadach. Z naszej 3, zameldowałem się na mecie jako pierwszy z 20 minutową przewagą.
A później ci dwaj:
IMG_20180407_131000.jpg
Ten na rowerze to mój były sąsiad, Mateusz.
IMG_20180407_131303.jpg
A tu Daniel


I teraz wisienka na torcie. Jechałem moim Stevensem w nowej konfiguracji: (34 Narrow Wide)1 x 11(11...40)
Przerzutka SLX i manetka XT oraz korba XT
received_1220917088044519.jpeg



Pomimo teorii jaką snuł Daniel, nie zabrakło mi pary w nogach a i na zjazdach dałem radę dokręcić żeby przyspieszyć.
Na podjazdach miałem nawet wrażenie, że ci którzy kręcą na większych trybach, kręcą i nie jadą a ja w swoim tempie cały czas piąłem się w górę. To był dobry pomysł z tym setupem ;)

Screenshot_20180407-163135.png


+21
Całkowity dystans = 795km

PostNapisane: 7 kwi 2018, 22:01
przez Szyna
Taka ładna pogoda była... <płacze>