Strona 15 z 16

PostNapisane: 11 lis 2013, 15:24
przez slisman
Najlepiej w takiej kolejności: książka, a potem film :P

PostNapisane: 11 lis 2013, 21:36
przez patbaj
jeśli ktoś interesuje się piłką nożną (nie tylko Bundesligą i reprezentacją Niemiec) to polecam tytuł Philip Lahm Drobna róznica" – książka w przystępny sposób opowiada o piłce nożnej z najwyższego poziomu. Swoją drogą autor Lahm jest moim zdaniem zbyt skromny co do swojej osoby, ale moim zdaniem warto poczytać.

Re: Mazdowicze i książki

PostNapisane: 18 lis 2013, 17:23
przez aneta.f
Z racji, że mój tryb życia musi być teraz leżący czytam co popadnie.
Ostatnio mąż wrzucił mi na telefon wszystkie części 50 twarzy Greya.
Co można napisać o tej "trylogii". G*wno, to mało powiedziane. Zaczynało się dość ciekawie ale szybko zamieniło się w beznadziejną mamałygę.
Nie polecam

PostNapisane: 21 lis 2013, 14:53
przez Radex
:)

Re: Mazdowicze i książki

PostNapisane: 21 lis 2013, 15:51
przez siegu
Ja właśnie zacząłem czytać książkę Jonathana Carrolla "Szklana zupa" jak przeczytam to napiszę recęzję ;).

Re: Mazdowicze i książki

PostNapisane: 19 mar 2014, 12:25
przez reav
Ja czytam biografię Jobsa. Ale to pokręcony człowiek był

PostNapisane: 19 mar 2014, 13:42
przez brii
reav napisał(a):Ja czytam biografię Jobsa. Ale to pokręcony człowiek był
reav napisał(a):Ja czytam biografię Jobsa. Ale to pokręcony człowiek był

Chcesz coś sprzedać czy szykujesz profil pod SEO?

Re: Mazdowicze i książki

PostNapisane: 20 mar 2014, 23:17
przez Nightfall
Ja czytam Ksiazke Jeremy-ego Clarksona – "Wytrącony z równowagi" <nauka> <spoko>

PostNapisane: 22 mar 2014, 21:13
przez slisman
reav napisał(a):Ja czytam biografię Jobsa. Ale to pokręcony człowiek był


Mi ta książka bardzo się spodobała, fajnie napisana, a osobowość Jobsa to dobry materiał na książkę :P

Teraz pochłaniam biografię Bodego Millera (wygrałem nawet w konkursie wydawnictwa słuchawki Jabra Play :D). Tematyka mnie bardzo interesuje, ale sposób w jaki napisano książkę nie powala mnie na kolana :P

Re: Mazdowicze i książki

PostNapisane: 23 mar 2014, 04:20
przez sq2jul
Ja przeczytałem biografię Jobsa i jedno co wiem po lekturze – nie zdzierzylbym współpracy z takim człowiekiem. Trzeba mu oddać, że komputery przenośne robił świetne, czego o telefonach już bym nie powiedział.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Mazdowicze i książki

PostNapisane: 23 mar 2014, 09:21
przez brii
Warto jeszcze przeczytać biografie Woźniaka – z punktu widzenia ludzi związanych z IT dużo ciekawsza postać.

Re: Mazdowicze i książki

PostNapisane: 23 mar 2014, 13:25
przez cbr
DSC_0001.JPG

Mała kolekcja :)

Dopisano 23 mar 2014, 12:58:

Przy okazji czytał ktoś coś tego autora i jakie są wrażenia. Pokazała mi się ta książka w rekomendacjach i z opisu wydaje się dość ciekawa:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/193470/policja

PostNapisane: 24 mar 2014, 13:02
przez malutka
A ja polecam Stiega Larsson'a trylogię Millennium.
Jestem co prawda dopiero na początku drugiej części, ale już mnie mocno wciągnęła, więc podejrzewam, że i trzecia będzie genialna.
Na podstawie pierwszej nakręcono film "Dziewczyna z tatuażem" i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu film bardzo rzetelnie oddawał książkę. Wiadomo, że książka lepsza :) ale wyjątkowo w filmie nie zniekształcono historii na własną modłę.

PostNapisane: 24 mar 2014, 17:43
przez mariuszcx-7
Ania_TM napisał(a):Hello, hello.
Czy są wśród nas ludzie, którzy jeszcze czytają książki?
Możemy sobie pogadać na ich temat, polecić jakieś dobre pozycje, powymieniać opinie, pośmiać się itp? :)


Ja akurat jestem osobą, która przepada za czytaniem książek :)
Czekam na pozostałych <faja>


Sa sa, polecam "W poszukiwaniu utraconego czasu" Prousta. Pasuje do wywodu na forum :)

PostNapisane: 9 sie 2014, 18:21
przez Grzesiunio
Widzę, że nikt nie odwiedza działu od dłuższego czasu :P
Co do Clarksona, to przeczytałem jego 3 książki i były bardzo fajne- konkretne, z dużą dawką humoru i wszystkie bardzo fajnie się czytało.
Teraz obecnie jestem na etapie rozwijania swojej pasji dotyczącej II wojny światowej- na razie przeczytane książki Bogusława Wołoszańskiego, Mariana Zacharskiego. Ale za chwilę zacznę zamawiać dalej, bo mi się już lektury kończą. :)

PostNapisane: 26 sie 2014, 09:35
przez slisman
Ja w sumie ostatnie wakacje książek nie ruszałem (piękna pogoda :D praca->sport->wieczorem spotkania ze znajomymi albo jeszcze raz sport lub wyjazdy, więc czasu na książki mało)

Ale przedwczoraj wgrałem już na Kindla drugą część "Śladami zapomnianych bohaterów". Polecam maniakom wojennym i nie tylko. Kolejny zbiór niepowiązanych opowiadań dotyczących głównie II Wojny Światowej (póki co), ale są też ciekawe opowieści z np. Wojny Secesyjnej czy bombardowania Japoni. Co mi się podoba – historie o Polakach, którzy bardzo mocno się zasłużyli nawet podczas Wojny Secesyjnej. Ja – pochłaniam z przyjemnością :)

PostNapisane: 26 sie 2014, 09:57
przez PeKa
malutka napisał(a):A ja polecam Stiega Larsson'a trylogię Millennium.
Jestem co prawda dopiero na początku drugiej części, ale już mnie mocno wciągnęła, więc podejrzewam, że i trzecia będzie genialna.
Na podstawie pierwszej nakręcono film "Dziewczyna z tatuażem" i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu film bardzo rzetelnie oddawał książkę. Wiadomo, że książka lepsza :) ale wyjątkowo w filmie nie zniekształcono historii na własną modłę.


Trylogia świetna. "Dziewczyna z tatuażem" to amerykańska ekranizacja. Zdeycodowanie lepsza była pierwotna, szwedzka wersja :)

Clarsona przeczytałem wszystkie, ubawiłem się.

Od siebie dorzucę "Człowiek w białym kombinezonie", czyli biografia Stiga z Top Gear.
Z innej beczki, polecam "Świat wg. Dziada". H. Niewiadomskiego – tak, tego dziada.

Obecnie przykładam sie do biografii S. Loeba.
:)

PostNapisane: 27 sie 2014, 12:46
przez Michał88
Jestem teraz w połowie drugiego tomu "Pomika Cesarzowej Achai" Andrzeja Ziemiańskiego. Mimo, że nie czytałem pierwszego i tak wciąga niesamowicie :)

Re: Mazdowicze i książki

PostNapisane: 8 wrz 2014, 21:24
przez aneta.f
Polecam książki Alex Kavy. Zwłaszcza serie o agentce Maggie O'Dell :)

PostNapisane: 4 cze 2015, 14:46
przez markiel
Grzesiunio napisał(a):Co do Clarksona, to przeczytałem jego 3 książki i były bardzo fajne- konkretne, z dużą dawką humoru i wszystkie bardzo fajnie się czytało.

Ja ma dokładnie przeciwne wrażenia. Kupiłem i przeczytałem jedną i baaaardzo się zawiodłem. Koleś, którego bardzo lubiłem i ceniłem jako teleprezentera – po prostu nie potrafi pisać. Wątki pozaczynane, nawet jeśli ciekawie się zapowiadały to nie miały sensownej puenty (co w tiwi jest mocną stroną Clarksona przecież!). Wielka zgacha <nie>
Ale za to polecam "Ominąć święta" Grishama. Pozycja krótka i arcyzaskakująca (biorąc pod uwagę osobę i dorobek autora)