Akwarium
Panowie, mam inwazję glonów... Skubańce chwilę po czyszczeniu całego akwa pojawiają się znowu. Na dodatek pokrywają rośliny, które jeszcze nie są jakoś super wyrośnięte...
Czy kosiarki pomogą? Nie chcę lać żadnej chemii... Czytałam też o zaciemnieniu, ale kolega mi to odradzał....
Czy kosiarki pomogą? Nie chcę lać żadnej chemii... Czytałam też o zaciemnieniu, ale kolega mi to odradzał....
good girls go to heaven bad girls go everywhere...
malutka napisał(a):Czytałam też o zaciemnieniu, ale kolega mi to odradzał
Czy na akwarium pada mocne światło słoneczne? Jeżeli tak to albo przestaw akwarium, albo chemia. Zaciemnienie może pomóc, ale tylko na chwile. Tak samo jak wszelkie żyjątka, począwszy od "glonojadów" przez kosiarki kończąc na ślimaczkach. U mnie też się czasem pojawiają, ale nie jest ich aż tak dużo. Swoją drogą nie wpuszczaj ślimaków bo się szybko mnożą i będziesz musiała zainwestować w bocje wspaniałe;)
Malutka możesz spróbować zrobić parę podmian wody, bo glony nie lubią świeżej wody. Teraz się mnożą, bo w wodzie jest za dużo środków odżywczych a rośliny nie nadążają wszystkiego przerobić. Uważaj tylko, żeby nie zachwiać równowagi biologicznej.
Ja w końcu doczekałem się na klarowną wodę po wymianie podłoża, założeniu podżwirówki i restarcie akwa. Teraz jest ślicznie
Ja w końcu doczekałem się na klarowną wodę po wymianie podłoża, założeniu podżwirówki i restarcie akwa. Teraz jest ślicznie
Wrzuć 30-50 małych glonojadów, najmniejszych jakie się da, po akcji odsprzedaj do sklepu lub rozdaj znajomym.
http://piotrkowtrybunalski.olx.pl/glono ... -260458908
http://jastrzebiezdroj.olx.pl/sprzedam- ... -327825891 ( te trochę za duże, ale tanie za to)
Mi to zawsze pomagało, przede wszystkim starałem się sprawy załatwiać bez ingerencji chemii.
Koszt takiej kuracji to ok. 100 zł, efekt nie jest natychmiastowy, ale środowisko nie powinno tez mieć zbyt szybkich zmian. Glonojady muszą być małe, bo duże nie wejdą w każda szparę, przy takiej ilości będą ze sobą rywalizować o pokarm, więc będą czyścić akwarium dokładnie. Oczywiście wpuszczając taka ilość rybek do akwarium trzeba pamiętać o tlenie, większość glonów nie lubi tlenu więc im więcej tym lepiej .
http://piotrkowtrybunalski.olx.pl/glono ... -260458908
http://jastrzebiezdroj.olx.pl/sprzedam- ... -327825891 ( te trochę za duże, ale tanie za to)
Mi to zawsze pomagało, przede wszystkim starałem się sprawy załatwiać bez ingerencji chemii.
Koszt takiej kuracji to ok. 100 zł, efekt nie jest natychmiastowy, ale środowisko nie powinno tez mieć zbyt szybkich zmian. Glonojady muszą być małe, bo duże nie wejdą w każda szparę, przy takiej ilości będą ze sobą rywalizować o pokarm, więc będą czyścić akwarium dokładnie. Oczywiście wpuszczając taka ilość rybek do akwarium trzeba pamiętać o tlenie, większość glonów nie lubi tlenu więc im więcej tym lepiej .
A Deo rex, a Rege lex.
- Od: 13 mar 2012, 21:19
- Posty: 59
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 2.0 Turbo Diesel 143 KM 2006 GY Kombi Sport Wagen.
s i w y napisał(a):A jakie masz te glony? Jak one wyglądają?
Hmmm na szybie zielony nalot, na roślinach i żwirku bardziej ma kolor brązowy (chociaż jak czasem uda mi się ściągnąć z roślin to jest zielony...)
milczek_89 napisał(a):Czy na akwarium pada mocne światło słoneczne?
Bezpośrednio na samo akwarium nie – stoi w rogu pokoju, oddalone od okna, ale sam pokój jeśli jest słońce jest dobrze oświetlony.
aLechu napisał(a):Malutka możesz spróbować zrobić parę podmian wody, bo glony nie lubią świeżej wody. Teraz się mnożą, bo w wodzie jest za dużo środków odżywczych a rośliny nie nadążają wszystkiego przerobić.
No właśnie wydaje mi się, że to wszystko przez to, że akwarium jest świeże i flora dopiero się stabilizuje.
W weekend się za to zabiorę – odmulę dno, wyczyszczę szyby i co się da, podmienię wodę i wrzucę kilka kosiarek... Zobaczymy.
good girls go to heaven bad girls go everywhere...
Kelm napisał(a):Wrzuć 30-50 małych glonojadów, najmniejszych jakie się da, po akcji odsprzedaj do sklepu lub rozdaj znajomym.
Tylko, że dając 30-50 rybek do akwa jakie ma Malutka, czyli 112l to będzie spore przerybienie, a wtedy może wystąpić za duże stężenie azotynów i rybki mogą pozdychać.
aLechu napisał(a):kosiarki nie koniecznie pomogą na tego typu glony – kosiarki bardziej na glony nitkowe
No właśnie nie wiem czy Otoski nie będą lepsze...tak czy tak – mam zaufany sklep, to mi doradzą
good girls go to heaven bad girls go everywhere...
Ravfal napisał(a):Tylko, że dając 30-50 rybek do akwa jakie ma Malutka, czyli 112l to będzie spore przerybienie, a wtedy może wystąpić za duże stężenie azotynów i rybki mogą pozdychać.
Zależy jeszcze jakie rybki, 100 l to nie takie małe akwarium, a pisałem o małych glonojadach takich najlepiej do 1 cm. Mi to zawsze pomagało, a miałem akwarium 60 litrowe , z tym, że nie hodowałem żadnych trudnych gatunków.
A Deo rex, a Rege lex.
- Od: 13 mar 2012, 21:19
- Posty: 59
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 2.0 Turbo Diesel 143 KM 2006 GY Kombi Sport Wagen.
Powiem Wam tak – wczoraj zrobiłam generalne sprzątanie: odmulanie, czyszczenie szyb, filtra, rurek... no i starałam się zdjąć glony z roślin na których dało się to zrobić. Podmieniłam wodę.
Następnie udałam się do mojego ulubionego sklepu, prowadzonego przez prywatną osobę od lat zajmującą się akwarystyką. Pan odradził mi kosiarki, gdyż doszliśmy do wniosku, że mam okrzemki, a kosiarki zjadają glony nitkowe... Zakupiłam krewetki amano i platki czerwone (gdyż i tak były planowane na kolejny etap zarybiania) i muszę przyznać, że już widać niewielki efekt
Co prawda platki srają na potęgę...ale widzę, że też opychają glony z roślin Mam nadzieję, że uda się pozbyć nalotu z roślin i że wreszcie pójdą do góry
Następnie udałam się do mojego ulubionego sklepu, prowadzonego przez prywatną osobę od lat zajmującą się akwarystyką. Pan odradził mi kosiarki, gdyż doszliśmy do wniosku, że mam okrzemki, a kosiarki zjadają glony nitkowe... Zakupiłam krewetki amano i platki czerwone (gdyż i tak były planowane na kolejny etap zarybiania) i muszę przyznać, że już widać niewielki efekt
Co prawda platki srają na potęgę...ale widzę, że też opychają glony z roślin Mam nadzieję, że uda się pozbyć nalotu z roślin i że wreszcie pójdą do góry
good girls go to heaven bad girls go everywhere...
moje akwa 126l u rodziców idzie do likwidacji ponieważ bywam tam dwa razy lub raz w miesiącu na weekend i nie ma kto nim się zajmować, brat karmi rybki i tyle a to za mało, tata łapał zajawkę przez chwilę zajmował się ale mu przeszło, niestety ale może kiedyś do niego wrócę
teraz mam zamiar założyć u siebie w mieszkaniu 54l
zbiornik mam, jakiś filtr wew też, ale planuję zakup zewnętrznego jakiegoś kaskadowego nie wiem czy się sprawdzi lepiej niż wew ale zobaczymy do tego belka oświetleniowa bo jakoś pokrywa mi nie pasuje mimo że mam na tym większym, jeszcze grzałka z termostatem, czarne podłoże też będzie a to dlatego że wrzucę parę krewetek red cherry a te ładnie się wyróżniają na takim podłozu jakiś korzeń jeszcze do tego
rybki jakie nie wiem jeszcze w sumie co kupić, myślę nad stadkiem czegoś małego neony innesa, razbory klinowe, bystrzyki ewentualnie gupiki, tylko z dobrymi jakościowo ciężko bo większość w sklepach to zbliżone pokrewieństwo i zapadają łatwo na choroby i z młodymi problemy, miałem tak niestety w tym dużym akwa (podpowiem żeby zapobiec zbytniemu pokrewieństwu tych rybek bo mnożą się na potęgę kupować w różnych sklepach a najlepiej zapytac w kazdym skąd biorą rybki, teraz wiem że tak trzeba zrobić jak widać człowiek uczy się na błędach)
na dno pójdą naturalnie kiryski kilka sztuk bo to rybki stadne też i w sumie tyle
jakieś rośliny łatwe w uprawie bo niestety na tym kiepsko się znam
start akwa po zakupie potrzebnych rzeczy, po świętach zaczynam kompletować jak zwiozę baniak do siebie
teraz mam zamiar założyć u siebie w mieszkaniu 54l
zbiornik mam, jakiś filtr wew też, ale planuję zakup zewnętrznego jakiegoś kaskadowego nie wiem czy się sprawdzi lepiej niż wew ale zobaczymy do tego belka oświetleniowa bo jakoś pokrywa mi nie pasuje mimo że mam na tym większym, jeszcze grzałka z termostatem, czarne podłoże też będzie a to dlatego że wrzucę parę krewetek red cherry a te ładnie się wyróżniają na takim podłozu jakiś korzeń jeszcze do tego
rybki jakie nie wiem jeszcze w sumie co kupić, myślę nad stadkiem czegoś małego neony innesa, razbory klinowe, bystrzyki ewentualnie gupiki, tylko z dobrymi jakościowo ciężko bo większość w sklepach to zbliżone pokrewieństwo i zapadają łatwo na choroby i z młodymi problemy, miałem tak niestety w tym dużym akwa (podpowiem żeby zapobiec zbytniemu pokrewieństwu tych rybek bo mnożą się na potęgę kupować w różnych sklepach a najlepiej zapytac w kazdym skąd biorą rybki, teraz wiem że tak trzeba zrobić jak widać człowiek uczy się na błędach)
na dno pójdą naturalnie kiryski kilka sztuk bo to rybki stadne też i w sumie tyle
jakieś rośliny łatwe w uprawie bo niestety na tym kiepsko się znam
start akwa po zakupie potrzebnych rzeczy, po świętach zaczynam kompletować jak zwiozę baniak do siebie
- Od: 26 wrz 2010, 21:56
- Posty: 232
- Skąd: Turka
- Auto: była Mazda 323F BJ 2.0 DiTD
jest Ducato
marsel napisał(a):planuję zakup zewnętrznego jakiegoś kaskadowego nie wiem czy się sprawdzi lepiej niż wew ale zobaczymy
Zdecydowanie lepsze rozwiązanie. Docenisz zalety chociażby przy czyszczeniu filtra
marsel napisał(a):ewentualnie gupiki
Ja hodowałem pawie oczka i jest to ryba nie do zdarcia, nie ma minimalne wymagania i jest bardzo odporna na choroby, nawet jak wszystkie ryby na ospę zdechły to gupiki przetrwały, rozmnażają się bardzo szybko, dlatego nie ma sensu odkładać małych, ja zastosowałem prawo dżungli (a raczej amazonki) i do wieku dorosłego dożywało kilka sztuk z kilkuset urodzonych. Wskaźnik przeżywalności wzrastał gdy było więcej roślinności, zwłaszcza tej pływającej na wierzchu. Jest taka "krzaczasta rzęsa" nie wiem jak się nazywa ta roślinka ale dla narybku jest genialną kryjówką.
A Deo rex, a Rege lex.
- Od: 13 mar 2012, 21:19
- Posty: 59
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 2.0 Turbo Diesel 143 KM 2006 GY Kombi Sport Wagen.
Siema!
Chciałbym przedstawić soje szkiełko razem z mieszkańcami
Info:
Baniak 90x75x50 337,5 L
Filtracja:
wew: Ferplast 1200l/h
zew: Eheim 2227 i 2073
Grzałka ustawiona na 26 stopni
Oświetlenie: 2x 11w aquaela, z mniejszego baniaka, tu będą zmiany
Mieszkańcy
Płaszczka Motoro x3 (2 samce i 1 samica)
sum czerwonoogonowy
polypterus endlicheri
We wrześniu idą do innego baniaka, ale o tym we wrześniu
Chciałbym przedstawić soje szkiełko razem z mieszkańcami
Info:
Baniak 90x75x50 337,5 L
Filtracja:
wew: Ferplast 1200l/h
zew: Eheim 2227 i 2073
Grzałka ustawiona na 26 stopni
Oświetlenie: 2x 11w aquaela, z mniejszego baniaka, tu będą zmiany
Mieszkańcy
Płaszczka Motoro x3 (2 samce i 1 samica)
sum czerwonoogonowy
polypterus endlicheri
We wrześniu idą do innego baniaka, ale o tym we wrześniu
Ostatnio edytowano 15 maja 2012, 21:26 przez noucamp, łącznie edytowano 2 razy
GO BIG OR GO HOME
- Od: 12 wrz 2007, 14:27
- Posty: 1619
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Silvia power :*
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości